A gdyby tak zrobic referendum w sprawie zarobkow , wynagrodzen wojtow, radnych , i reszty aparatu samorzadowego..... niech wybordzy decyduja w glosowaniu kto ma byc i ile zarabiac.do teraz jest tak ze oni sami sobie przyznaja pieniadze i niezawsze jest tak ze do konca niewiemy ile i za co. Przed wyborami mamy szanse o tym powiedziec i zadecydowac... . A wiec kandydat dobry to ten co do panstwowego duzo wniesie a mniej wyniesie ..... zarobki sa za wielkie a za te pieniadze bylby szpital i ludzie by nieumierali dzieki dobremu wyposazeniu placowki zdrowotnej. Maja krew na rekach ci co se przyznali tak wielkie wynagrodzenia !!!!!! A ludzie co ich wybrali niemaja dostepu do godnej opieki zdrowotnej bo jest notorycznie okradana.
[cytat]A gdyby tak zrobic referendum w sprawie zarobkow , wynagrodzen wojtow, radnych , i reszty aparatu samorzadowego..... niech wybordzy decyduja w glosowaniu kto ma byc i ile zarabiac.do teraz jest tak ze oni sami sobie przyznaja pieniadze i niezawsze jest tak ze do konca niewiemy ile i za co. Przed wyborami mamy szanse o tym powiedziec i zadecydowac... . A wiec kandydat dobry to ten co do panstwowego duzo wniesie a mniej wyniesie ..... zarobki sa za wielkie a za te pieniadze bylby szpital i ludzie by nieumierali dzieki dobremu wyposazeniu placowki zdrowotnej. Maja krew na rekach ci co se przyznali tak wielkie wynagrodzenia !!!!!! A ludzie co ich wybrali niemaja dostepu do godnej opieki zdrowotnej bo jest notorycznie okradana.[/cytat]Panie myśliwy,referendum to nie wsiowe zebranie,ani wspólne polowanie...Kto go zrobi ? Kto za to zapłaci ? Ilu pojdzie na głosowanie ? Ma Pan rację,bo wójtowi,staroście ,burmistrzowi taki radny z rządzącej partii daje wniosek o największe pobory i radni zatwierdzają,a potem jest odwrotnie, wniosek dla radnych o diety i sami sobie uchwalają. Burmistrzowi ustalono wynagrodzenie na wniosek radnego PSL P. Stankowskiego/ tak pisał na forum Genio/Nie zaprzeczał ani burmistrz,ani Pan radny Stankowski.-widocznie to prawda/ Z całą powagą tematu referendum takie nigdy się nie odbędzie
"Ponarzekaliśmy, ponarzekaliśmy, ale jakoś samorządowe wybory od dekady wygrywają te same twarze. Jak wytłumaczyć ten paradoks?
– Członkostwo w Unii Europejskiej bardzo służy lokalnym włodarzom. Łatwe pieniądze z UE pozwoliły z każdego prezydenta, jeśli tylko nie był ostatnią fajtłapą, zrobić wielkiego budowniczego. Trzeba też uczciwie przyznać, że wizerunkowo miasta bardzo się w ostatniej dekadzie zmieniły – uzasadnia Kubicki.
- Władze nauczyły się dobrze funkcjonować i manipulować w tym złożonym miejskim układzie. Wiedzą, jak działać, żeby czasami jakiś ochłap komuś rzucić, a generalnie realizować to, co sami sobie wyobrażają na temat miasta. Im dłuższy czas rządów, tym bardziej są sprawni – tłumaczy Sarzyński.
- Aktualnie rządzący mają ogromną przewagę nad kontrkandydatami, bo mogą regularnie przecinać wstęgi na nowo otwieranych inwestycjach i osobiście zapraszać na liczne festiwale. Ale coraz częściej padają pytania, po co te inwestycje, jak wpłyną na jakość życia w mieście, ile będą kosztować w utrzymaniu – kontynuuje Kubicki. Te pytania co najmniej od kilku lat wybrzmiewają coraz głośniej." cyt: http://wiadomosci.onet.pl/prasa/wojna-o-polskie-miasta/159tc
Jakie to prawdziwe nawet dla naszego miasteczka...
Jak juz pisalem ...... kandydaci sa przeciez. To my ich wybieramy i to my ustalamy im poprzez referendum stawke. Po pracy moze sobie dorobic jak mu za malo.
A gdyby tak zrobic referendum w sprawie zarobkow , wynagrodzen wojtow, radnych , i reszty aparatu samorzadowego..... niech wybordzy decyduja w glosowaniu kto ma byc i ile zarabiac.do teraz jest tak ze oni sami sobie przyznaja pieniadze i niezawsze jest tak ze do konca niewiemy ile i za co. Przed wyborami mamy szanse o tym powiedziec i zadecydowac... . A wiec kandydat dobry to ten co do panstwowego duzo wniesie a mniej wyniesie ..... zarobki sa za wielkie a za te pieniadze bylby szpital i ludzie by nieumierali dzieki dobremu wyposazeniu placowki zdrowotnej. Maja krew na rekach ci co se przyznali tak wielkie wynagrodzenia !!!!!! A ludzie co ich wybrali niemaja dostepu do godnej opieki zdrowotnej bo jest notorycznie okradana.
[cytat]A gdyby tak zrobic referendum w sprawie zarobkow , wynagrodzen wojtow, radnych , i reszty aparatu samorzadowego..... niech wybordzy decyduja w glosowaniu kto ma byc i ile zarabiac.do teraz jest tak ze oni sami sobie przyznaja pieniadze i niezawsze jest tak ze do konca niewiemy ile i za co. Przed wyborami mamy szanse o tym powiedziec i zadecydowac... . A wiec kandydat dobry to ten co do panstwowego duzo wniesie a mniej wyniesie ..... zarobki sa za wielkie a za te pieniadze bylby szpital i ludzie by nieumierali dzieki dobremu wyposazeniu placowki zdrowotnej. Maja krew na rekach ci co se przyznali tak wielkie wynagrodzenia !!!!!! A ludzie co ich wybrali niemaja dostepu do godnej opieki zdrowotnej bo jest notorycznie okradana.[/cytat]Panie myśliwy,referendum to nie wsiowe zebranie,ani wspólne polowanie...Kto go zrobi ? Kto za to zapłaci ? Ilu pojdzie na głosowanie ? Ma Pan rację,bo wójtowi,staroście ,burmistrzowi taki radny z rządzącej partii daje wniosek o największe pobory i radni zatwierdzają,a potem jest odwrotnie, wniosek dla radnych o diety i sami sobie uchwalają. Burmistrzowi ustalono wynagrodzenie na wniosek radnego PSL P. Stankowskiego/ tak pisał na forum Genio/Nie zaprzeczał ani burmistrz,ani Pan radny Stankowski.-widocznie to prawda/ Z całą powagą tematu referendum takie nigdy się nie odbędzie
Zaplaci sie z tych oszczedmosci ktore befa po wyborach, jest dobrem wspolnym zrobic referendum i obalic te ogromne zarobki!!!!!!!
napewno bedzie duża frekwencja ,tylko czy beda kandydaci na burmistrza,staroste,wojta i radnych
"Ponarzekaliśmy, ponarzekaliśmy, ale jakoś samorządowe wybory od dekady wygrywają te same twarze. Jak wytłumaczyć ten paradoks?
– Członkostwo w Unii Europejskiej bardzo służy lokalnym włodarzom. Łatwe pieniądze z UE pozwoliły z każdego prezydenta, jeśli tylko nie był ostatnią fajtłapą, zrobić wielkiego budowniczego. Trzeba też uczciwie przyznać, że wizerunkowo miasta bardzo się w ostatniej dekadzie zmieniły – uzasadnia Kubicki.
- Władze nauczyły się dobrze funkcjonować i manipulować w tym złożonym miejskim układzie. Wiedzą, jak działać, żeby czasami jakiś ochłap komuś rzucić, a generalnie realizować to, co sami sobie wyobrażają na temat miasta. Im dłuższy czas rządów, tym bardziej są sprawni – tłumaczy Sarzyński.
- Aktualnie rządzący mają ogromną przewagę nad kontrkandydatami, bo mogą regularnie przecinać wstęgi na nowo otwieranych inwestycjach i osobiście zapraszać na liczne festiwale. Ale coraz częściej padają pytania, po co te inwestycje, jak wpłyną na jakość życia w mieście, ile będą kosztować w utrzymaniu – kontynuuje Kubicki. Te pytania co najmniej od kilku lat wybrzmiewają coraz głośniej." cyt: http://wiadomosci.onet.pl/prasa/wojna-o-polskie-miasta/159tc
Jakie to prawdziwe nawet dla naszego miasteczka...
NA BURMISTRZA STARTUJE MECENAS GLINSKI -POWAŻNA KANDYDATURA
POPIERAM
Jak juz pisalem ...... kandydaci sa przeciez. To my ich wybieramy i to my ustalamy im poprzez referendum stawke. Po pracy moze sobie dorobic jak mu za malo.