mam na dolnych progach u dzwi pecherzyki rdzy.. no i tak sie zastanawiam czy warto to teraz zrobic czy moze dopiero na wiosne bo slyszlem ze musi to dosc przeschnac czy dopiero po zimie tym sie zajac jak wyjdzie jej wiecej?
[cytat]mam na dolnych progach u dzwi pecherzyki rdzy.. no i tak sie zastanawiam czy warto to teraz zrobic czy moze dopiero na wiosne bo slyszlem ze musi to dosc przeschnac czy dopiero po zimie tym sie zajac jak wyjdzie jej wiecej?[/cytat] Proponuję zadziałać jak najszybciej, wyczyścić dokładnie i zabezpieczyć, aby ognisko rdzy się nie powiększało i miało jak najmniejszy wpływ na blachę. A na wiosnę lub w lecie zrobić to już w sposób należyty.
Z rdzą nie wygrasz jedynie ją zamaskujesz ;) Kup drugie drzwi wyjdzie cie to taniej lub wycięcie kawałka i wspawanie dobrego bo rdza zostanie w małych szczelinkach i wyjdzie po pół roku a koszt naprawy i poprawy nie będzie tańszy niż drugie zdrowe drzwi
a co ze środkami które widuje się w angielskich programach motoryzacyjnych, które zamieniają rdze w metal?
nie wiem co to, ani jak działa, ale bardzo chętnie bym sie dowiedział
do wołosza zajedź tam właśnie takie rzeczy robią i tanio ja sam swój firmowy samochód planuje oddać w następnym tygodniu (obecnie wszystkie naprawy tam robię i jestem zadowolony)
zeszlifować do gołej blachy, nie żałować oryginalnego lakieru, to co zostało popaćkać przy pomocy Cortanin F, dzień odczekać i walnąć jakiś podkład, a potem właściwy lakier - na rok, dwa spokoju
[cite user="napoleon" date="20.03.2015 11:02"]jest taki środek brunox epoxy grunt na rdzę
zżera rdzę chroni metal[/cite]
Brunox epoxy jak i inne środki i tak musisz później zabezpieczyć warstwami lakieru, są to środki które nie wytrzymują próby wody i się zmywają :)
Najlepiej drzeć ile się da, spryskać brunoxem dać mu czas na działanie tak jak w instrukcji, kup podkład akrylowy novola na mieście z częściami samochodowymi ma super ceny, na to dorób w sprayu troche koloru i na koniec lakier, inaczej brunoxy i inne nie tanie zabawki się zmyją i rdza idzie dalej
nie mówiłem że sam brunox pomoże tylko żeby zastosować go na rdzę, a później lepiej użyć podkład epoxydowy zamiast akrylowego jest wytrzymalszy i dopiero lakier z utwardzaczem ,a nie ze spraya
Miałem kiedyś złomka ,który miał deko rdzy
Szlifowanie papierem czy tarczką skuteczne,ale są też głębsze wżery gdzie rdza pozostaje
Najlepsza jest (w moim mniemaniu)mini piaskarka wybije wszelką rdze tylko auto ,solidnie trzeba folią zabezpieczyć bo piasek będzie wszędzie
Po piaskowaniu podkład akrylowy i reszta powłok
Z rdzą która włazi w profile i łaczenia blach ciężko walczyć ,bo środki po natryśnięciu, różnie penetrują
Najlepszy okazał się olej silnikowy zabezpiecza na długo (średnio ekologiczny i śmierdzi) cieknie kilka dni
To moje spostrzeżenia ,ale każdy ma swój rozum
mam na dolnych progach u dzwi pecherzyki rdzy.. no i tak sie zastanawiam czy warto to teraz zrobic czy moze dopiero na wiosne bo slyszlem ze musi to dosc przeschnac czy dopiero po zimie tym sie zajac jak wyjdzie jej wiecej?
[cytat]mam na dolnych progach u dzwi pecherzyki rdzy.. no i tak sie zastanawiam czy warto to teraz zrobic czy moze dopiero na wiosne bo slyszlem ze musi to dosc przeschnac czy dopiero po zimie tym sie zajac jak wyjdzie jej wiecej?[/cytat] Proponuję zadziałać jak najszybciej, wyczyścić dokładnie i zabezpieczyć, aby ognisko rdzy się nie powiększało i miało jak najmniejszy wpływ na blachę. A na wiosnę lub w lecie zrobić to już w sposób należyty.
Z rdzą nie wygrasz jedynie ją zamaskujesz ;) Kup drugie drzwi wyjdzie cie to taniej lub wycięcie kawałka i wspawanie dobrego bo rdza zostanie w małych szczelinkach i wyjdzie po pół roku a koszt naprawy i poprawy nie będzie tańszy niż drugie zdrowe drzwi
a co ze środkami które widuje się w angielskich programach motoryzacyjnych, które zamieniają rdze w metal?
nie wiem co to, ani jak działa, ale bardzo chętnie bym sie dowiedział
kto w Zambrowie lub okolicy robi drobne naprawy lakiernicze ?
oczywiście dobrze to robi by po nastepnej zimie rdzaponownie nie wyszła ?
Na Twoim miejscu bym sam spróbował coś z tym zrobić, oczywiście jak samochód jest drogi, to odwiedź lakiernika..
do wołosza zajedź tam właśnie takie rzeczy robią i tanio ja sam swój firmowy samochód planuje oddać w następnym tygodniu (obecnie wszystkie naprawy tam robię i jestem zadowolony)
zeszlifować do gołej blachy, nie żałować oryginalnego lakieru, to co zostało popaćkać przy pomocy Cortanin F, dzień odczekać i walnąć jakiś podkład, a potem właściwy lakier - na rok, dwa spokoju
jest taki środek brunox epoxy grunt na rdzę
zżera rdzę chroni metal
polej coca-colą
https://www.youtube.com/watch?v=FLypBg46oM4
[cite user="napoleon" date="20.03.2015 11:02"]jest taki środek brunox epoxy grunt na rdzę
zżera rdzę chroni metal[/cite]
Brunox epoxy jak i inne środki i tak musisz później zabezpieczyć warstwami lakieru, są to środki które nie wytrzymują próby wody i się zmywają :)
Najlepiej drzeć ile się da, spryskać brunoxem dać mu czas na działanie tak jak w instrukcji, kup podkład akrylowy novola na mieście z częściami samochodowymi ma super ceny, na to dorób w sprayu troche koloru i na koniec lakier, inaczej brunoxy i inne nie tanie zabawki się zmyją i rdza idzie dalej
nie mówiłem że sam brunox pomoże tylko żeby zastosować go na rdzę, a później lepiej użyć podkład epoxydowy zamiast akrylowego jest wytrzymalszy i dopiero lakier z utwardzaczem ,a nie ze spraya
Miałem kiedyś złomka ,który miał deko rdzy
Szlifowanie papierem czy tarczką skuteczne,ale są też głębsze wżery gdzie rdza pozostaje
Najlepsza jest (w moim mniemaniu)mini piaskarka wybije wszelką rdze tylko auto ,solidnie trzeba folią zabezpieczyć bo piasek będzie wszędzie
Po piaskowaniu podkład akrylowy i reszta powłok
Z rdzą która włazi w profile i łaczenia blach ciężko walczyć ,bo środki po natryśnięciu, różnie penetrują
Najlepszy okazał się olej silnikowy zabezpiecza na długo (średnio ekologiczny i śmierdzi) cieknie kilka dni
To moje spostrzeżenia ,ale każdy ma swój rozum