Czy ktoś mi wytłumaczy korzyści wypływające z faktu, że o nas i o naszych sprawach chcą decydować osoby po 70 roku życia? I, o zgrozo! Na takich kandydatów chcą głosować 20, 30, 40, 50, 60 - latkowie, czyli 4 dekady ludzi, czyli średnio tyle ile trwa życie zawodowe. To, co Wam zaproponują 70-latkowie, to im samym w większości nie będzie dane doświadczyć/ zobaczyć/ przeżyć (w przypadku wieloletnich inwestycji). Proszę mnie poprawić, jeśli jednak widzicie korzyści.
Ja Ci wytłumaczę. Jak już się nachapią, nakradną, poustawiają całą rodzinkę i kolesi to im się przed śmiercią włącza misyjność. Chcą umrzeć zapamiętani dobrze i może chociaż przez te ostatnie kilka lat życia coś mądrego, k*r*a, zrobią
Młodzi, wykształceni i ambitni ludzie stąd wyjechali Gerald. Zostali pracownicy produkcji okien, prywatni przedsiębiorcy i śliskie partyjne czopki dupowłazki
a jak już się cudem ktoś trafi, to się go degraduje z kierowniczego stanowiska, żeby dać 2,3 i 4 źródło dochodu koledze z np. z psl-u. Wszyscy wiemy o kim mowa, tak?
A jak pamiętam tych młodych radnych Niewińskich, Raciborskich,Selerowskich,Rykaczewskich to tylko inicjatywy blokowali i zawsze było im nie po drodze, a tak bliżej,to jaka pamiątke pozostawia po sobie nastepnemu pokoleniu.chyba że swoje pociechy.Tak się przyjrzyjcie tym młodym wilczkom z PIS.Były radny miasta Pan Raciborski chciałby nas reprezentować w sejmiku,obok Pana Borzuchowskiego,Dębskiego,Pierunka,czy Kossakowskiego,bo jest nauczycielem dzieciaków.Oj co narobiła ta demokracja,a temu chyba winien tylko Tusk.
No i co panowie,rady doswiadczonych starców są przydatne, ale wilczki ich wygryzą,aw starostwie nadal brak nowego starosty a Jach nadal rozdaje tam karty.Czas na powolne wymiany starych
A kto o nich ma pamiętać ?Każdy chm dba o siebie samJ Jak to jest.burmistrz i radny.Baran i Miodek ani burmistrzami ani radnymi. Paszli von<br>
Czy ktoś mi wytłumaczy korzyści wypływające z faktu, że o nas i o naszych sprawach chcą decydować osoby po 70 roku życia? I, o zgrozo! Na takich kandydatów chcą głosować 20, 30, 40, 50, 60 - latkowie, czyli 4 dekady ludzi, czyli średnio tyle ile trwa życie zawodowe. To, co Wam zaproponują 70-latkowie, to im samym w większości nie będzie dane doświadczyć/ zobaczyć/ przeżyć (w przypadku wieloletnich inwestycji). Proszę mnie poprawić, jeśli jednak widzicie korzyści.
Ja Ci wytłumaczę. Jak już się nachapią, nakradną, poustawiają całą rodzinkę i kolesi to im się przed śmiercią włącza misyjność. Chcą umrzeć zapamiętani dobrze i może chociaż przez te ostatnie kilka lat życia coś mądrego, k*r*a, zrobią
Nie mam nic przeciwko starcom, ale ich aspiracje do rządzenia samorządem są chore. Wnuki bawić!
Młodzi, wykształceni i ambitni ludzie stąd wyjechali Gerald. Zostali pracownicy produkcji okien, prywatni przedsiębiorcy i śliskie partyjne czopki dupowłazki
a jak już się cudem ktoś trafi, to się go degraduje z kierowniczego stanowiska, żeby dać 2,3 i 4 źródło dochodu koledze z np. z psl-u. Wszyscy wiemy o kim mowa, tak?
A kto o nich ma pamiętać ?Każdy chm dba o siebie sam
A jak pamiętam tych młodych radnych Niewińskich, Raciborskich,Selerowskich,Rykaczewskich to tylko inicjatywy blokowali i zawsze było im nie po drodze, a tak bliżej,to jaka pamiątke pozostawia po sobie nastepnemu pokoleniu.chyba że swoje pociechy.Tak się przyjrzyjcie tym młodym wilczkom z PIS.Były radny miasta Pan Raciborski chciałby nas reprezentować w sejmiku,obok Pana Borzuchowskiego,Dębskiego,Pierunka,czy Kossakowskiego,bo jest nauczycielem dzieciaków.Oj co narobiła ta demokracja,a temu chyba winien tylko Tusk.
A kto o nich ma pamiętać ?Każdy chm dba o siebie sam a szczególnie ci z PSL i PIS<br><br>
No i co panowie,rady doswiadczonych starców są przydatne, ale wilczki ich wygryzą,aw starostwie nadal brak nowego starosty a Jach nadal rozdaje tam karty.Czas na powolne wymiany starych
A kto o nich ma pamiętać ?Każdy chm dba o siebie samJ Jak to jest.burmistrz i radny.Baran i Miodek ani burmistrzami ani radnymi. Paszli von<br>