\"Polski chaos\" się rozkręca. Urzędnicy skarbówki otwarcie krytykują reformę podatków.

Ksiądz Pana wini ,Pan księdza,a nas prostych ludzi czeka nędza.Gdzie są Ci fachowcy,doradcy,specjaliści,profsorowie wzelkiej maści nauk  ekonomicznych,czyżby wyjechali na saksy ?

Jacy profesorowie? PISowski minister finansów nie ma nawet wykształcenia wyższego, a posłowie PIS tak ochoczo głosujący za Nowym Wałem nie wiedzą ile będzie potrącane składki zdrowotnej za pracownika od 2022r.

Oni nawet nie wiedzieli, że mają pegasusa. Jedni mówili o koniu /ziobro/, drudzy o grze /woś/, Morawiecki majaczył coś o obcej agenturze, no cyrk na kółkach i to bynajmniej nie Zalewskiego - bo by go takie porównanie uraziło.

Balszoj cyrk,ale co ma do gadania taki szary urzędnik,dostał bumage i w/g niej tłumaczy,a że wychodzi  z tego balszoj cyrk,to wina Tuska

Sąsiad, wpadając niespodziewanie, Zwłaszcza gdy sobie ciut golnie, Zawsze zadaje mi to pytanie: Kiedy to wreszcie pierdolnięta? Co dzień się zmiany wprowadza nowe, Czyniąc to dość nieudolnie. Sąsiad się ciągle łapie za głowę: Przecież to zaraz pierdolnie. Ja mu tłumaczę, że taką władzę Wybraliśmy dobrowolnie, A on mi na to: Nic nie poradzę, Ale to wkrótce pierdolnięta. Tak jak przed laty, proces odnowy Musi się zacząć oddolnie. Naród po rozum pójdzie do głowy, I w końcu wszystko pierdolnięta. Z tego powodu logiczny wniosek Nasuwa się mimowolnie: Gdy prawda dotrze do miast i wiosek, Wtedy to z hukiem pierdolnięta. Koła historii, jak uczą dzieje, Toczą się szybciej lub wolniej, Lecz każdy reżim, mam tę nadzieję, Wcześniej czy później pierdolnięta. Wybaczcie, proszę, że poemacikZakończę nieco frywolnie, Ale pocieszyć pragnę współbraci, Że to niebawem pierdolnie. autor: Wojciech Dąbrowski (nie Młynarski, jak błędnie podają w sieci).

Sąsiad, wpadając niespodziewanie, Zwłaszcza gdy sobie ciut golnie, Zawsze zadaje mi to pytanie: Kiedy to wreszcie pierdolnie? Co dzień się zmiany wprowadza nowe, Czyniąc to dość nieudolnie. Sąsiad się ciągle łapie za głowę: Przecież to zaraz pierdolnie. Ja mu tłumaczę, że taką władzę Wybraliśmy dobrowolnie, A on mi na to: Nic nie poradzę, Ale to wkrótce pierdolnie. Tak jak przed laty, proces odnowy Musi się zacząć oddolnie. Naród po rozum pójdzie do głowy, I w końcu wszystko pierdolnie. Z tego powodu logiczny wniosek Nasuwa się mimowolnie: Gdy prawda dotrze do miast i wiosek, Wtedy to z hukiem pierdolnie. Koła historii, jak uczą dzieje, Toczą się szybciej lub wolniej, Lecz każdy reżim, mam tę nadzieję, Wcześniej czy później pierdolnie. Wybaczcie, proszę, że poemacik Zakończę nieco frywolnie, Ale pocieszyć pragnę współbraci, Że to niebawem pierdolnie. autor: Wojciech Dąbrowski (nie Młynarski, jak błędnie podają w sieci).

Oni nawet nie wiedzieli, że mają pegasusa. Jedni mówili o koniu /ziobro/, drudzy o grze /woś/, Morawiecki majaczył coś o obcej agenturze, no cyrk na kółkach i to bynajmniej nie Zalewskiego - bo by go takie porównanie uraziło.<br>pipa52, A tak, po zatem wszystko z nogami i hemoroidami dobrze?Bo mózgownica juz nie do uratowania.<br><br>