Reklama
  • r612011-08-03 11:13:05

  • r61 2011-08-03 11:12:59

    Przepraszam, że chwilowo "zaśmiece"
    ---------
    Za patriotyzm - represje

    W tym roku fani Stilonu Gorzów powiadamiali się na portalu Facebook o zamiarze pojawienia się w godzinę „W” podczas uroczystości na gorzowskim cmentarzu komunalnym.

    Przed rozpoczęciem rocznicowych obchodów kibice zebrali się w centrum miasta z zamiarem przejścia na miejsce uroczystości. Wówczas nadjechały radiowozy policyjne. Cywilni funkcjonariusze, którzy pojawili się w tej samej chwili, zaczęli filmować twarze kibiców. Ściągnięto też policyjne patrole. Mundurowi wypytywali o „prowodyra grupy”. Pytani odpowiedzieli, że nie ma wśród nich takiej osoby, gdyż chodzi im jedynie o oddanie hołdu powstańcom.

    Jeden z policjantów oznajmił jednak, że zgromadzenie kibiców jest nielegalne i zażądał od nich podzielenia się w grupy liczące najwyżej 10 osób. Dlaczego tyle? Nie wiadomo, skoro zgromadzenie publiczne, które może być ewentualnie uznane za nielegalne, odnosi się do grup co najmniej 15-osobowych.

    Pod cmentarzem na młodych uczestników uroczystości czekały wozy i patrole policyjne. Na jego teren wraz z około 80-osobową grupą kibiców weszli cywilni funkcjonariusze wyposażeni w aparaty i kamery. Tego dnia zrobili zdjęcia kibiców i tablic rejestracyjnych ich samochodów.
    Po komendzie „Do hymnu”, gdy pozostali uczestnicy ceremonii stali, funkcjonariusze siedzieli w najlepsze w ławkach. Wówczas jeden z kibiców zwrócił siedzącym uwagę, że są na służbie i przypomniał, na co składali przysięgę. Nie ruszyli się z miejsca, okazali jedynie swe oburzenie. – Było to ostentacyjne pogwałcenie konstytucji. Znieważenie Hymnu Polskiego – zaznaczył Sławomir Turek, sympatyk Stilonu Gorzów. Także inni uczestnicy uroczystości uznali, że było to zachowanie prowokacyjne.

    Po zakończeniu ceremonii, gdy wszyscy rozchodzili się do domu, część kibiców odjeżdżała swoimi samochodami. Gdy ruszali z parkingu, radiowozy na sygnale zatrzymywały po kolei ich auta. – Przeszukiwano nasze samochody, sprawdzano dokumenty – mówił Sławomir Turek. – Zatrzymano nawet taksówkę, która wiozła jednego z kibiców. Pretekstem miało być pytanie, czy do samochodu nikt się nie włamywał. Choć taksówkarz stanowczo zaprzeczał, policjant i tak przeprowadził kontrolę – dodał.
    Uczestniczący od lat w uroczystościach w Gorzowie podkreślają, że po raz pierwszy odśpiewano cztery zwrotki Hymnu Państwowego, a nie jak zwykle – jedną czy dwie. To za sprawą obecności kibiców, którzy znali jego tekst, w przeciwieństwie do niektórych oficjeli i urzędników państwowych.

    – Zapowiedzieliśmy, ze chcemy od teraz w ten sposób obchodzić rocznicę Powstania Warszawskiego – zapewniał Sławomir Turek. – Od teraz co roku będzie nas więcej i będzie też godna oprawa tego wydarzenia – dodał.

    – Jesteśmy Polakami, w przeciwieństwie do naszego rządu i załganych mediów – mówił Radiu Zachód Bartosz Ralcewicz. – Przyszliśmy zamanifestować, że jesteśmy patriotami. Rocznice narodowe i historia naszego kraju nas obchodzą. Chcieliśmy tylko podziękować policji, że nam robiła od samego początku utrudnienia – mówił Ralcewicz.[black]
    ---
    więcej na:
    http://niezalezna.pl/14111-prowokacja-wobec-gorzowskich-kibicow

  • Bartek 2011-08-03 23:47:38

    Spójrzcie na to:
    http://vod.gazetapolska.pl/330-zatrzymanie-starucha

    W rocznicę Powstania Warszawskiego. Zachowania "policji", która powinna świecić przykładem nie skomentuję. Nawet gość nie chciał się wylegitymować...

  • r61 2011-08-05 08:20:08

    Rozmowa ze "Staruchem"

    http://youtu.be/1HMFJET-sho

  • Reklama


Reklama
Reklama
Wróć do