Przetwórnia na Magazynowej "Provitus", atmosfera niezła, kasa zależy, bo to praca na akord. Na wstępie potrzebne Wam badania, książeczka sanitarno-epidemiologiczna.
Chyba kazdy z nas tam pracowal za mlodu jak chcial zarobic na wakacje :))) Dla ludzi mlodych chcacych zarobic jakies pieniazki na wakacje jak najbardziej. Oczywiscie praca na akord i im lepsza zmiana tym wieksze pieniazki Pozdrawiam :)
lezka sie w oku kreci heh. jak widze duzo osob odpekalo tam kawalek wakacji ja rowniez ale to stare dzieje.w mleczarni rowniez sie zahaczylem na sezon.mile wspominam tamte czasy bo pare groszy wpadlo i bylo za co wyskoczyc pod namiot na mazury. jesli nic sie nie zmienilo to szczerze polecam[:-)]
Jak się tam pracuje? Chodzi mi o pracę sezonową[?]
ja pracowalam kilka lat temu i nawet jest niezle atmosfera fajna zalezy na kogo sie trafi placa dobrze, nie narzekalam
o jaka przetwórnie chodzi ? zatrudniają tam na wakacje ?[:-)]
Przetwórnia na Magazynowej "Provitus", atmosfera niezła, kasa zależy, bo to praca na akord. Na wstępie potrzebne Wam badania, książeczka sanitarno-epidemiologiczna.
jak miałem lat 17.... było tam fajnie, teraz - nie mam pojęcia, acz kolwiek wspomnienia, miłe.. kasa na wakacje, też zła nie była ; )
oj ja również swoje tam odpękałem... laaaata temu co prawda, ale jednak. :)
nie wiem jak teraz, ale niegdyś było to typowe miejsce wakacyjnego dorobku dla studentów itp. robotników wakacyjnie "dochodzących"
Chyba kazdy z nas tam pracowal za mlodu jak chcial zarobic na wakacje :))) Dla ludzi mlodych chcacych zarobic jakies pieniazki na wakacje jak najbardziej. Oczywiscie praca na akord i im lepsza zmiana tym wieksze pieniazki Pozdrawiam :)
[ok]
Również polecam [:-)]
lezka sie w oku kreci heh. jak widze duzo osob odpekalo tam kawalek wakacji ja rowniez ale to stare dzieje.w mleczarni rowniez sie zahaczylem na sezon.mile wspominam tamte czasy bo pare groszy wpadlo i bylo za co wyskoczyc pod namiot na mazury. jesli nic sie nie zmienilo to szczerze polecam[:-)]