Posłowie PiS przedstawią podczas piątkowego posiedzenia komisji finansów publicznych dezyderat w sprawie zwiększenia pomocy dla powodzian, mówiący m.in. o potrzebie nowelizacji budżetu - zapowiedziała posłanka PiS, wiceszefowa komisji Beata Szydło.
Dezyderat - jak mówił podczas konferencji prasowej w Sejmie rzecznik klubu PiS Mariusz Błaszczak - jest związany z przedstawionym w czwartek przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego programem dotyczącym usuwania skutków powodzi. Koszt jego wprowadzenia - według szefa PiS - to 4 mld 320 mln zł. Program zakłada m.in. zwiększenie pomocy dla powodzian i uruchomienie środków z Funduszu Pracy.
Szydło zaznaczyła jednocześnie, że wniosek ministra finansów w sprawie przeznaczenia środków z rezerwy celowej na pomoc dla powodzian, który w piątek opiniować będzie komisja finansów publicznych, "musi być poparty". Ale - jak oceniła - kwota 2 mld zł, której on dotyczy, jest niewystarczająca.
Dlatego w dezyderacie, który zostanie przedstawiony podczas posiedzenia komisji, jest mowa o potrzebie nowelizacji tegorocznego budżetu. PiS domaga się m.in. zwiększenia środków na pomoc indywidualną dla pokrzywdzonych w powodzi z 6 tys. zł do 12 tys. zł. W ocenie ugrupowania, powinny też zostać zwiększone środki na odbudowę infrastruktury zniszczonej w powodzi.
[b]ja chce lotów w kosmos dla każdego:) oni mądrzy bo PiS to margines, a liberalne PO swoją piękną rozdawczą politykę obkupi na koniec dziurą budżetową, i znów będzie potrzeba rządów lewicy żeby ten burdel posprzątać:)[/b]
Super ! kaczyński nie ma dzieci, nie ma żony, nie ma rodziny a zarabia z publicznej kasy 20.000 zł /miesięcznie - więc rozumiem, że da na pwodzian z własnej kieszeni !
Będę oberwować i trzymać za słowo, choć nie wierzę w ani jedno słowo tego... [ wymoderowano ]
Oczywiście że rząd da, już zaczął. Najlepiej jak da im kasę o oni oczywiście będą się odbudowywali na terenach zalewowych. Za kilka - kilkanaście lat znów ich będziemy z budżetu, czyli naszych podatków (kieszeni) ponownie odbudowywać. Czy Polacy są w stanie nauczyć się czegokolwiek i nie popełniać ciągle tych samych błędów?
" Rząd PO bez wahania odrzucił wszystkie projekty przeciwpowodziowe..."
Kaja Bogomilska: Czy rząd PiS zajmował się przeciwdziałaniem skutkom powodzi?
Grażyna Gęsicka: Oczywiście. W sierpniu 2007 roku rząd Jarosława Kaczyńskiego przygotował listę strategicznych inwestycji, które miały być finansowane ze środków unijnych. Umieściliśmy na niej wiele projektów przeciwpowodziowych, w tym projekt dla środkowej Wisły o wartości 200 mln euro. Chroniłby on tereny z obszaru pięciu województw. Przewidywaliśmy obwałowywanie od Koszyc do Płocka, jego umocnienie i naprawę. Była też zaplanowana naprawa zbiornika na Nysie Kłodzkiej, który co prawda jeszcze funkcjonuje, ale dno mu się rozchodzi. Jeśli to się stanie -kilkumetrowa fala wody zaleje Nysę.
K.B.: Co się stało z tymi projektami?
G.G.: Zostały skreślone przez rząd PO. Była to jedna z pierwszych decyzji, którą nowa minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska podjęła po objęciu stanowiska. Bez wahania odrzuciła wszystkie projekty przeciwpowodziowe dla województwa podkarpackiego w tym budowę istotnego dla zarządzania przeciwpowodziowego zbiornika Kąty-Myscowa na Wisłoce. Nie jestem specjalistką od powodzi. Wiem tylko, że stale wylewa Wisła i Wisłoka. Gdyby te projekty zostały przyjęte, powodzi na pewno nie udałoby się zapobiec, ale skutki katastrofy byłyby o wiele mniej bolesne.
K.B.: Dlaczego te projekty zostały skreślone?
G.G.: To jest pytanie, które wszyscy sobie zadają i na które nie sposób odpowiedzieć. Może jest to w ogóle kwestia różnicy w podejściu do rządzenia. My uznaliśmy, że skoro mamy od Unii ogromne środki, które w inny sposób nie byłyby osiągalne, to trzeba użyć je na projekty niezbędne dla bezpieczeństwa publicznego, w tym na zabezpieczenie przeciwpowodziowe, zbiorniki retencyjne i tym podobne. Rząd właśnie od tego jest. Musi zabezpieczać potrzeby społeczne. Pani minister Bieńkowska rozumie to chyba inaczej. My, uznając te projekty za strategiczne, chcieliśmy realizować je bez konkursów. Elżbieta Bieńkowska wszystkie pieniądze chciałaby dzielić w trybie konkursu, bo to znakomicie usprawiedliwia urzędnika. A przecież to rząd dysponuje pieniędzmi i odpowiada za bezpieczeństwo ludzi.
K.B.: A może te konkursy były jednak konieczne?
G.G.: Jak pani sobie to wyobraża? Czy przeprowadzić konkurs na to, gdzie postawić zbiornik, a gdzie nie? Byłby to konkurs na to, jakie tereny będą zalane, a jakie nie. To niehumanitarne. Podobnie nierozsądne byłyby konkursy na to, które autostrady budować, które lotniska. To rząd musi określić strategię transportową państwa, a jeżeli władze samorządowe chcą zbudować własne drogi czy lotniska, muszą same znaleźć środki.
K.B.: A może projekty nie były odpowiednio przygotowane?
G.G.: Tego właśnie pretekstu użyła minister Bieńkowska, wykreślając je z listy 1 lutego 2008 r. Przyjmijmy, że nawet tak było. Co w takim wypadku powinien zrobić rząd? Zrezygnować z budowy instalacji przeciwpowodziowych czy opracować dokumentację i zrealizować projekty? Przedstawiciele rządu mówią, że przygotowanie takiego projektu trwa ok. 2 lat. Gdyby więc projekty realizowano, właśnie teraz byłyby gotowe do prac technicznych.
K.B.: Ostatnio jednak przywrócono jakiś projekt dotyczący regulacji Wisłoki.
G.G.: Tak, dotyczący pierwszego etapu tej regulacji, wart 20 mln euro. Skreślono zaś środki na inwestycje chroniące przed powodziami na Podkarpaciu warte ok. 400 mln euro, w tym zbiornik Kąty-Myscowa. Na drugi dzień po tych decyzjach, mój były zastępca Władysław Ortyl (obecnie senator PiS) zwołał konferencję prasową, na której ostrzegał przed skutkami zaniechań inwestycji w przypadku powodzi. I właśnie dzisiaj, niemal dokładnie w rok później, doświadczamy jej na własnej skórze.
Admina poproszę o ograniczenie takiej "twórczości", mam na myśli [b]ilość [/b]wątków agitacyjnych produkowanych bezmyślnie przez usera [b]AlfaOmega[/b]
Szanowny Panie. Bądż Pan wyrozumiały - facet zarabia na chlebek,dostał duże zlecenie - musi się z niego wywiązać - może potrzeba paru złotych do nowego wozu. Trzeba być ludzkim - szeregowi pracownicy PiS też muszą z czegoś żyć.Nie ma lekko.
gdyby nie wyrzucono do kosza projektów PANA PREZYDENTA KACZYŃSKIEGO i wcześniejszych z PRAWA I SPRAWIEDLIWOŚCI PRZEZ PO Z OK 46 PROJEKTÓW ZEBRANO OK 6 I TO ICH NIE REALIZOWANO DOT SZCZEGÓLNIE PODKARPACIA -ZBIORNIKI RETENCYJNE GDZIE INDZIEJ WAŁY GDYBY TO ZREALIZOWANO DZIŚ NIE BYŁO BY TEMATU
O MATKO!!! Witaj.Zanim człowiek zacznie bezmyślnie walić w klawisze,powinien trochę pogrzebać w zasobach umysłowych (o ile je ma).Proponuję długi spacer,następnie 1000 pompek,kąpiel i co najmniej 8-godzinny sen.Potem pogadamy.
Po diabła te nerwy.Patrzę stąd z daleka (jak Kościuszko z nieba) i nie widzę zagrożenia dla KRAJU.Na pewno,gdybym była tutaj podchodziłabym bardziej emocjonalnie do całej sytuacji,ale wiem,że nie będzie żle.Wbrew myśleniu wielu ludzi jesteśmy narodem mądrym,odpowiedzialnym i pracowitym,planującym swoją przyszłośc.Mieszkam poza Krajem już od 8 lat,często żyję życiem zupełnie innym,z Zambrowem jestem związana przez mojego Tatę,który tu od pewnego czasu pracuje,byłam w tym mieście dwa razy - jest fajne,przytulne,ciepłe.Nie jest żle tu żyć - należy tylko nie zwracać uwagi na oszołomów,komplikujących najprostsze sprawy.WARTO TU BYĆ.
O MATKO!!!.Proponuję przyłapać mnie na czymkolwiek - przyznaję się do tego,że jestem fanką Pana xyz ( z szacunku dla jego walorów umysłowych powinnam napisać XYZ - przepraszam za brak szacunku).Lubię PO - uważam,że pomimo Rycha,Zbycha Zdzicha i Kielicha - lepsze jest to niż PiS.Zdania nie zmienię pomimo ataku OBCYCH o ksywkach :XYZ,ALFA&OMEGA,KAIR(byłam w Kairze - fatalny,Aleksandria i Luksor - rewelacyjne - zapraszam Kaira na wspólną wycieczkę do tymtych miejsc - naprawdę warto).I tak po wyborach sytuacja się sklaruje.Pozdrawiam Oporka - duża inteligencja,rozsądny umysł,spora wiedza - niepotrzebne nerwy - na pewne rzeczy nie ma rady.
Kair - niby dlaczego PO ma realizować durne pomysły PISu? Nie po to ich wybraliśmy, wręcz przeciwnie. Miał PIS rząd, miał i w tym samym czasie prezydenta - było sobie uchwalać sensowne ustawy. A oni co robili - igrzyska, zamęt i nagonki na ludzi. [bad]
SZKODA ŻE NIE UMIECIE REZOLUTNIE MYŚLIĆ NIE MÓWIĘ JUŻ O PISANIU RZAD PIS NIGDY NIE MIAŁ WIĘKSZOŚCI NIE MÓGŁ NIC UCHWALIC PASOWAŁO BY TO DLA OBECNYCH PO bo przez pierWszy rok a moze i dłużej wczytywali si Ęw propozycje ustaw PIS n astepney rok Wyrzucali je do kosza rrzez dwa lata powinni zabezpieczyć ludzi przed nieszczęściem ale to musieli by byc ludzie a nie w wiekszosci cccccc podobine jest z piszacymi na forum PO NIC NOWEGO NIE [PRZEKAZUJĄ TYLKO ATAK
Nie tylko PiS chce zwiekszenia pomocy dla powodzian. Chyba kazdy kto ma serce chce pomoc innym w takiej sytuacji i nie rozglasza tego na prawo i lewo. Ale PiS swietnie opanowal wykozystywanie tragedi do promowania swoich politykow. Zenada...
wyjaśnienie: "my" możemy sobie chcieć, ale "oni" i tak nie zrobią tego. potem jednak "my" powiemy że chcieliśmy dobrze. ALE przecież gdybyśmy "my" rządzili, nie zrobilibyśmy tego. No ale rządzą "oni" więc możemy od "nich" tego żądać. Innymi słowy - od sąsiada będę żądał by dał ze swojej kieszeni bo teraz to on jest przy kasie.Ale ja gdybym był przy kasie, ze swojej kieszeni bym nie dał. A gdybym był przy kasie ze swojej bym nie dał. Bo to PO będzie rozliczane z budżetu a nie PiS. Także niech PiS krzyczy o jak największe odszkodowania.
Więc niechaj PiS woła i o 40 tysięcy odszkodowań od budżetu którym niejako opiekuje się obecnie Platforma! (Jak to miało miejsce przy niedawnej katastrofie :)
O MATKO!!! Czasami tak wielka woda mogłaby niektórym umyć nogi - nie mówiąc o zębach.Oczywiście nie była to aluzja pod Pańskim adresem - rozumiem,że ludzie tak wybitni jak Pan nie mają czasu na mycie nóg i zębów - są stworzeni do innych celów a smród roztaczany dokoła jest smrodem ożywczym i budującym.
KLUB PARLAMENTARNY PRAWO I SPRAWIEDLIWOŚĆ Pakiet dla ochrony przeciwpowodziowej Propozycje działań
Wprowadzenie
Od tragicznej powodzi w 1997 r., w Polsce co roku dochodzi do różnego stopnia zalań, podtopień i powodzi. Występują one nawet kilka razy w roku. Mała skuteczność działań przeciwpowodziowych jest efektem nie tylko ograniczonych środków. Taki stan rzeczy jest wynikiem wieloletnich zaniedbań. Od lat gospodarka wodna, jako dziedzina gospodarki narodowej ma zbyt niską rangę, a podział kompetencji w zarządzaniu wodami wymaga pilnych zmian.
Przyczyną małej efektywności ochrony przeciwpowodziowej jest także niewłaściwa strategia, która skupia się na budowie wałów i zbiorników, a pomija inne działania, w szczególności planowanie przestrzenne, edukację, ubezpieczenia, urządzenia melioracyjne, denaturalizację dolin rzecznych. Naprawy lub odbudowy wymaga zaniedbana i zniszczona infrastruktura, ale w pełnym zakresie, a nie jak dotąd częściowo..
Niezbędna jest też zmiana prawa, w tym pełna transpozycja do polskiego prawa dyrektyw europejskich (wodnej i powodziowej).
W związku z tragiczną powodzią w maju br., należy niezwłocznie podjąć kompleksowe działania, w tym nowelizację budżetu państwa, na które składają się:
* Działania doraźne obejmujące pomoc humanitarną, likwidację bezpośrednich skutków powodzi, wsparcie przedsiębiorców itd (część A Pakietu). * Wieloletnie działania inwestycyjne w tym powrót do projektów rządowych z 2007 r. (cz. B). * Działania legislacyjne i programowe (cz. C).
Pomoc humanitarna dla powodzian jest naturalna i powszechna, a obowiązkiem władz publicznych jest niesienie jej wszystkim poszkodowanym obywatelom. Jednocześnie koncentrujemy się na zapobieganiu powodziom i kładziemy nacisk na długoletnie inwestycje oraz kwestie programowe, bez których w Polsce nie będzie możliwa odpowiednia ochrona przeciwpowodziowa.
Paradoksem naszej sytuacji jest to, że Polska jest jednym z krajów o deficycie wody. W Europie zasoby te wynoszą około 4500 m3 na osobę na rok, natomiast w Polsce jedynie ok. 1600 m3; w latach posusznych spadają do około 1000 m3, a w latach mokrych wzrastają odpowiednio do 2000 m3. Oznacza to, że zjawiska powodzi można ograniczać, a przykładem dotychczasowej nieskutecznej polityki jest ciągnąca się od 25 lat budowa zbiornika Świnna Poręba na Skawie. Zmiany w budżecie państwa, które proponujemy poniżej, nie będą miały wpływu na zwiększenie deficytu. Koszty działań natychmiastowych szacujemy na ok. 4 320 mln zł. Koszty wieloletnich działań inwestycyjnych to ok. 12 mld zł - do 2015 roku
A. Działania doraźne
I. Działania interwencyjne
1/ Zwiększenie jednorazowych zasiłków z pomocy społecznej z 6000 zł do 12 000 zł. Obecnie rząd, według informacji przedstawionej w Sejmie w dniu 21 maja br., przewiduje zasiłki dla 100 tys. gospodarstw w wysokości do 6000 zł. Na koncie tej rezerwy jest obecnie 538 mln zł. Kwota 6000 zł od 2001 roku, czyli od 9 lat, nie była zwiększana, dlatego proponujemy by podnieść ten zasiłek do 12 000 zł. Konieczne więc jest zwiększenie rezerwy celowej nr 4 (przeciwdziałanie i usuwanie skutków klęsk żywiołowych) w budżecie państwa na 2010 rok do kwoty 1200 mln zł, a więc jeszcze o ok. 662 mln zł.
2/ Zwiększenie środków finansowych na pomoc społeczną w zakresie dożywiania. W budżecie państwa na program "Pomoc państwa z zakresie dożywiania" przewidziano 550 mln zł. Proponujemy zwiększenie tej kwoty o 150 mln zł przeznaczeniem dla powodzian.
3/ Zapewnienie gminom odpowiedniej ilości środków finansowych na wypłatę zasiłków stałych i okresowych. Obecnie w budżecie państwa rezerwa na pomoc społeczną wynosi 260 mln złotych w tym na zasiłki 170 mln złotych. Jednakże rząd nie przekazuje terminowo wielu gminom dotacji na ten cel. Środków tych zabraknie najprawdopodobniej już we wrześniu br.
4/ Zwiększenie środków na prace społecznie użyteczne, prace interwencyjne lub roboty publiczne i umożliwienie ich wykorzystania osobom bezrobotnym, które pracują na rzecz powodzian lub same odbudowują swoje domy. W przypadku prac społeczne użytecznych należy zwiększyć limit godzin pracy w miesiącu z 40 do 100 i kwotę świadczenia z 250 do 800 zł miesięcznie - Ustawa o promocji zatrudnienia.
5/ Uruchomienie zamówień rządowych na rzecz poszkodowanych tak, aby były możliwe świadczenia rzeczowe dla poszkodowanych np. wyposażenie mieszkań, materiały remontowo - budowlane. Zamówienia rządowe są nie tylko tańszym, ale też bardziej efektywnym sposobem zabezpieczenia potrzeb bieżących powodzian.
6/ Zwiększenie wysokości wyprawki szkolnej ze 100 do 300 złotych na jedno dziecko poprzez zmianę ustawy o świadczeniu rodzinnym.
7/ Sfinansowanie w 100% letniego wypoczynku dzieci i młodzieży z terenów powodziowych. Koszt kolonii dla jednego dziecka wynosi od 1500 do 1800 złotych. Rząd proponuje 1000 złotych.
8/ Zwiększenie środków PFRON dla niepełnosprawnych powodzian na likwidację barier architektonicznych i udział w turnusach rehabilitacyjnych. 9/ Do 2012 r., należy zmniejszyć wysokość udziału własnego gminy w inwestycjach w lokale socjalne - do 10% kosztów budowy lub remontu. Obecnie gminy budując lokale socjalne muszą zapewnić 40 % wkładu własnego - zmiana ustawy o budownictwie socjalnym.
10/ Wsparcie dla przedsiębiorców i pracowników z poszkodowanych powodzią firm poprzez dokonanie zmian w ustawie o łagodzeniu skutków kryzysu ekonomicznego dla pracowników i przedsiębiorców.
- System poręczeń kredytowych udzielanych przez Bank Gospodarstwa Krajowego na kredyty zaciągane przez przedsiębiorców w bankach, zwłaszcza dla małych i średnich firm. Kredyt do 200 tys. zł powinien być przyznawany w trybie uproszczonym, a wartość całej akcji kredytowej objętej poręczeniami wynieść 3 mld zł. Propozycja ta nie niesie wydatków z budżetu państwa. Należy wykorzystać procedury opracowane już w BGK w ramach zwalczania skutków kryzysu.
- Przeznaczenie środków z Funduszu Pracy na pomoc dla przedsiębiorców; zastosowanie mechanizmu preferencyjnych pożyczek i dotacji - tak jak w przypadku bezrobotnych.
- Zmiana zasad wypłaty świadczeń z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych (uzupełnienie o możliwość wypłaty w sytuacjach klęsk żywiołowych, a nie jak dotychczas tylko w przypadku groźby upadku firmy).
- Możliwość zawieszenia przez firmy dotknięte powodzią opłat składek do Funduszu Pracy.
- Rozłożenie na raty płatności do ZUS.
11/ Zapewnienie rekompensat i zwolnień dla pracowników za niemożność świadczenia pracy w trakcie powodzi.
Należy uzupełnić listę sytuacji, w których udziela się urlopu okolicznościowego o przypadki związane z kataklizmami i żywiołami, takimi jak powódź, pożar, wichury itp.
Jednocześnie należy stworzyć możliwość odzyskania przez przedsiębiorców kwot przeznaczonych na wypłatę tzw. przestoju.
12/ Dotacja dla gmin na wypłatę ekwiwalentu dla strażaków ochotników i innych ochotniczych formacji systemu ratowniczego, za czas pracy poświęcony w czasie akcji ratunkowych, jak i w przypadku dalszych prac przy usuwaniu skutków powodzi.
II Działania inwestycyjne
1/ Dofinansowanie inwestycji infrastrukturalnych realizowanych, m.in. przez samorządy. Przeznaczenie kwoty około 2600 mln zł na likwidację skutków powodzi (zniszczoną infrastrukturę drogową, energetyczną, urządzenia wodne i inne) poprzez zwiększenie rezerwy celowej nr 4 w budżecie państwa na 2010 r.
Warto rozważyć zwrot gminom VAT za zrealizowane inwestycje, jeżeli te pieniądze przeznaczą na realizację kolejnych inwestycji.
2/ Wzmocnienie instytucji zarządzających gospodarką wodną (RZGW, administracja samorządowa) poprzez zwiększenie środków finansowych na utrzymanie wód i urządzeń wodnych, w tym urządzeń melioracji wodnych podstawowych o kwotę co najmniej 470 mln zł rocznie. Obecne środki wystarczają na realizację zaledwie 20% potrzeb.
Należy wzmocnić system monitorowania i ostrzegania przed powodzią. W ostatnich latach środki na tę działalność były znacznie zmniejszone.
3/ Naprawa uszkodzonych wałów przeciwpowodziowych i innych obiektów gospodarki wodnej, za które odpowiada administracja samorządowa (tzw. środki trwałe służące ochronie przeciwpowodziowej) - zwiększenie środków finansowych dla zarządców wałów przeciwpowodziowych o kwotę średnio 40 mln na województwo, które ucierpiało w trakcie powodzi, co daje 400 mln zł w 2010 roku w pierwszym etapie po powodzi, biorąc pod uwagę 10 województw.
Uchwalenie "Programu Odbudowy dla Inwestycji Gospodarki Wodnej na lata 2010-2013", który dawałby inwestorom (Regionalne Zarządy Gospodarki Wodnej i samorządowe zarządy melioracji) czas na rozsądne wydanie pieniędzy.
4/ Przeznaczenie środków na uzupełnienie zniszczonego i utraconego sprzętu dla ochotniczych straży pożarnych - węże, pompy, łodzie, wozy strażackie.
III. Finansowanie działań doraźnych (pkt A) związanych z powodzią
1/ Koszty działań w 2010 r. - do 4 320 mln zł
2/ W celu sfinansowania pakietu proponujemy (uwaga propozycje poniższe są obliczone z pewną nadwyżką):
* Wykorzystanie 2,5 mld zł z rezerw budżetowych w roku 2010, m.in. rezerwy celowej nr 8, trwale niewykorzystywanych w poprzednich latach. * Fundusz solidarnościowy UE - ok. 400 mln zł. * Realokacja, (przesunięcie) środków z funduszy unijnych w Programie Operacyjnym Kapitał Ludzki
3/ Pozostałą część działań z niniejszej części A proponujemy sfinansować w jeden z następujących sposobów (propozycja została przedstawiona wariantowo, co pozwala na wybór w wyniku konsultacji):
Wariant a: przeznaczenie środków z Funduszu Pracy na dofinansowanie zadań związanych z powodzią - 2 mld zł. W Funduszu Pracy w budżecie państwa na 2010 rok zaplanowano ok. 8,5 mld zł - nie zostaną one w całości wykorzystane. W związku z tym: - 1 mld zł można przeznaczyć na finansowanie zadań funduszu z przeznaczeniem dla powodzian, - 1 mld zł przeznaczyć na zadania inwestycyjne. Byłaby to forma pożyczki zwrotnej, którą budżet państwa zwróci do funduszu.
Wariant b: Zmianę podziału składki na II filar emerytalny, polegającą na przesunięciu 1% składki z OFE do ZUS, co oznacza niezmienioną ogólną wysokość składek, czyli neutralny efekt dla pracodawców i pracowników. Składka emerytalna, obecnie dzielona w proporcji 12,22% na ZUS , 7,3 % na OFE, byłaby dzielona 13,22 % na ZUS, 6,3% na OFE. Zmiana ta powinna wejść w życie 1 lipca 2010 r., i obowiązywać do 31 grudnia 2011 r. Pozwoli to na zmniejszenie dotacji budżetowej do ZUS o ok. 1,5 mld w 2010r., oraz o 3 mld zł w 2011 r. W 2012 roku proponuje się powrót do proporcji podziału składek obowiązującej obecnie.
B. Wieloletnie działania inwestycyjne
I. Powrót do "Planu Inwestycji Przeciwpowodziowych Grażyny Gęsickiej" z 2007 r.1/ Należy realizować najpilniejsze inwestycje przeciwpowodziowe zaplanowane przez rząd jeszcze w 2007 roku i przedstawione na liście projektów indywidualnych w ramach Priorytetu III (Zarządzanie zasobami i przeciwdziałanie zagrożeniom środowiska) w Programie Operacyjnym Infrastruktura i Środowisko 2007 - 2013 (PO IŚ).
* Stan gotowości projektów do realizacji Lista przeciwpowodziowych projektów była przedstawiona Komisji Europejskiej w październiku 2007 roku. W tym celu wydano na dokumentację 24 mln zł. Większość tych zadań została drogą przetargów wykonana. * Wartość projektów na liście indykatywnej do III Priorytetu PO IŚ w 2007 roku Na liście widniały 54 projekty (podstawowe i rezerwowe) o wartości 3 040 mln euro, w tym dofinansowanie z UE 1509 mln euro. 36 projektów podstawowych wyceniono na 685 mln euro dofinansowania z UE. W grudniu 2007 roku Komisji Europejskiej przedstawiono te projekty do wiadomości. * Weryfikacja projektów przeciwpowodziowych przez Rząd PO - PSL W wyniku usunięcia projektów w lutym 2008 roku przez Minister Rozwoju Regionalnego E. Bieńkowską na liście pozostało 8 projektów o wartości 787 mln euro, w tym dofinansowanie z UE 299 mln euro. Szczegółowe informacje na temat indykatywnej listy przeciwpowodziowych projektów indywidualnych i stopnia ich przygotowania znajdują się w załącznikach. * Wartość aktualnej listy projektów w ramach priorytetu III POIŚ Obecnie po 5 aktualizacjach Ministerstwa Rozwoju Regionalnego na liście projektów przeciwpowodziowych znajduje się 25 projektów (w tym 23 z tzw. "listy G. Gęsickiej") na kwotę dofinansowania z UE 640 mln euro. Tak więc ostatecznie po dwóch latach przywrócono część projektów z 2007 roku. Koszt realizacji projektów z aktualnej listy 4 923,91 mln zł (1 230 mln euro), w tym 2561,47 mln zł (640 mln euro) z UE * Przykładowe inwestycje, usunięte z listy projektów przeciwpowodziowych z POIŚ, z terenów, które ucierpiały na skutek powodzi w maju br., a jeszcze nie zostały ujęte na liście projektów indywidualnych:
1. Poprawa bezpieczeństwa przeciwpowodziowego (wały przeciwpowodziowe) Wisły Środkowej od Koszyc do Płocka, woj. Podkarpackie, małopolskie, świętokrzyskie, lubelskie, mazowieckie 2. Budowa zbiornika wodnego Kąty Myscowa (Krempna) na Wisłoce, woj. Podkarpackie 3. Budowa, modernizacja i poprawa stanu technicznego urządzeń przeciwpowodziowych na obszarze województw podkarpackiego, małopolskiego, śląskiego, opolskiego i dolnośląskiego 4. Krakowski Węzeł Wodny - trwałe zabezpieczenie od powodzi miasta Kraków, woj. Małopolskie
2/ Uzyskanie zgody Komisji Europejskiej na przesunięcie środków finansowych zwiększające priorytet III związany z inwestycjami przeciwpowodziowymi.
3/ Przyspieszenie wykorzystania środków unijnych związanych z realizacją inwestycji zaplanowanych w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko, między innymi:
1. Modernizacja Wrocławskiego Węzła Wodnego 2. Zbiornik przeciwpowodziowy Racibórz Dolny na rzece Odrze woj. Śląskie (Polder)
II. Realizacja działań w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007 - 2013 (PROW) - zwiększenie retencji wodnej i melioracji wodnych oraz - zwiększenie retencji wodnej i melioracji wodnych oraz poprawa ochrony użytków rolnych przed powodziami. Dotychczas na to działanie nie poprawa ochrony użytków rolnych przed powodziami. Dotychczas na to działanie nie uruchomiono żadnych pieniędzy.
Działanie to dotyczy:
1. Budowy lub remontu urządzeń melioracji wodnych służących do retencjonowania i regulacji poziomu wód, np. jazów, zastawek, zbiorników wodnych, stopni wodnych itp., 2. Budowy lub remontu systemów nawodnień grawitacyjnych, 3. Remontów istniejących urządzeń melioracji wodnych w celu dostosowania ich do nawodnień grawitacyjnych, 4. Budowy lub remontów urządzeń doprowadzających i odprowadzających wodę w ramach systemów urządzeń melioracji wodnych, 5. Projektów służących poprawie warunków korzystania z wód dla potrzeb rolnictwa, 6. Projektów z zakresu poprawy ochrony przeciwpowodziowej użytków rolnych.
PiS chce zwiększenia pomocy dla powodzian
Posłowie PiS przedstawią podczas piątkowego posiedzenia komisji finansów publicznych dezyderat w sprawie zwiększenia pomocy dla powodzian, mówiący m.in. o potrzebie nowelizacji budżetu - zapowiedziała posłanka PiS, wiceszefowa komisji Beata Szydło.
Dezyderat - jak mówił podczas konferencji prasowej w Sejmie rzecznik klubu PiS Mariusz Błaszczak - jest związany z przedstawionym w czwartek przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego programem dotyczącym usuwania skutków powodzi. Koszt jego wprowadzenia - według szefa PiS - to 4 mld 320 mln zł. Program zakłada m.in. zwiększenie pomocy dla powodzian i uruchomienie środków z Funduszu Pracy.
Szydło zaznaczyła jednocześnie, że wniosek ministra finansów w sprawie przeznaczenia środków z rezerwy celowej na pomoc dla powodzian, który w piątek opiniować będzie komisja finansów publicznych, "musi być poparty". Ale - jak oceniła - kwota 2 mld zł, której on dotyczy, jest niewystarczająca.
Dlatego w dezyderacie, który zostanie przedstawiony podczas posiedzenia komisji, jest mowa o potrzebie nowelizacji tegorocznego budżetu. PiS domaga się m.in. zwiększenia środków na pomoc indywidualną dla pokrzywdzonych w powodzi z 6 tys. zł do 12 tys. zł. W ocenie ugrupowania, powinny też zostać zwiększone środki na odbudowę infrastruktury zniszczonej w powodzi.
[b]ja chce lotów w kosmos dla każdego:) oni mądrzy bo PiS to margines, a liberalne PO swoją piękną rozdawczą politykę obkupi na koniec dziurą budżetową, i znów będzie potrzeba rządów lewicy żeby ten burdel posprzątać:)[/b]
Super !
kaczyński nie ma dzieci, nie ma żony, nie ma rodziny a zarabia z publicznej kasy 20.000 zł /miesięcznie - więc rozumiem, że da na pwodzian z własnej kieszeni !
Będę oberwować i trzymać za słowo, choć nie wierzę w ani jedno słowo tego... [ wymoderowano ]
PiS chce zwiększenia pomocy dla powodzian, ale prosty lud i tak to kupi, bo przecież jak to brzmi! :)
Współczucie dla wszystkich nieświadomych. :)
Powodzianie mają nadzieję, że ludzie o wielkich sercach pomogą im odbudować domy. A rząd co robi , dlaczego doszło do tak wielkich strat.
Oczywiście że rząd da, już zaczął. Najlepiej jak da im kasę o oni oczywiście będą się odbudowywali na terenach zalewowych. Za kilka - kilkanaście lat znów ich będziemy z budżetu, czyli naszych podatków (kieszeni) ponownie odbudowywać. Czy Polacy są w stanie nauczyć się czegokolwiek i nie popełniać ciągle tych samych błędów?
" Rząd PO bez wahania odrzucił wszystkie projekty przeciwpowodziowe..."
Kaja Bogomilska: Czy rząd PiS zajmował się przeciwdziałaniem skutkom powodzi?
Grażyna Gęsicka: Oczywiście. W sierpniu 2007 roku rząd Jarosława Kaczyńskiego przygotował listę strategicznych inwestycji, które miały być finansowane ze środków unijnych. Umieściliśmy na niej wiele projektów przeciwpowodziowych, w tym projekt dla środkowej Wisły o wartości 200 mln euro. Chroniłby on tereny z obszaru pięciu województw. Przewidywaliśmy obwałowywanie od Koszyc do Płocka, jego umocnienie i naprawę. Była też zaplanowana naprawa zbiornika na Nysie Kłodzkiej, który co prawda jeszcze funkcjonuje, ale dno mu się rozchodzi. Jeśli to się stanie -kilkumetrowa fala wody zaleje Nysę.
K.B.: Co się stało z tymi projektami?
G.G.: Zostały skreślone przez rząd PO. Była to jedna z pierwszych decyzji, którą nowa minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska podjęła po objęciu stanowiska. Bez wahania odrzuciła wszystkie projekty przeciwpowodziowe dla województwa podkarpackiego w tym budowę istotnego dla zarządzania przeciwpowodziowego zbiornika Kąty-Myscowa na Wisłoce. Nie jestem specjalistką od powodzi. Wiem tylko, że stale wylewa Wisła i Wisłoka. Gdyby te projekty zostały przyjęte, powodzi na pewno nie udałoby się zapobiec, ale skutki katastrofy byłyby o wiele mniej bolesne.
K.B.: Dlaczego te projekty zostały skreślone?
G.G.: To jest pytanie, które wszyscy sobie zadają i na które nie sposób odpowiedzieć. Może jest to w ogóle kwestia różnicy w podejściu do rządzenia. My uznaliśmy, że skoro mamy od Unii ogromne środki, które w inny sposób nie byłyby osiągalne, to trzeba użyć je na projekty niezbędne dla bezpieczeństwa publicznego, w tym na zabezpieczenie przeciwpowodziowe, zbiorniki retencyjne i tym podobne. Rząd właśnie od tego jest. Musi zabezpieczać potrzeby społeczne. Pani minister Bieńkowska rozumie to chyba inaczej. My, uznając te projekty za strategiczne, chcieliśmy realizować je bez konkursów. Elżbieta Bieńkowska wszystkie pieniądze chciałaby dzielić w trybie konkursu, bo to znakomicie usprawiedliwia urzędnika. A przecież to rząd dysponuje pieniędzmi i odpowiada za bezpieczeństwo ludzi.
K.B.: A może te konkursy były jednak konieczne?
G.G.: Jak pani sobie to wyobraża? Czy przeprowadzić konkurs na to, gdzie postawić zbiornik, a gdzie nie? Byłby to konkurs na to, jakie tereny będą zalane, a jakie nie. To niehumanitarne. Podobnie nierozsądne byłyby konkursy na to, które autostrady budować, które lotniska. To rząd musi określić strategię transportową państwa, a jeżeli władze samorządowe chcą zbudować własne drogi czy lotniska, muszą same znaleźć środki.
K.B.: A może projekty nie były odpowiednio przygotowane?
G.G.: Tego właśnie pretekstu użyła minister Bieńkowska, wykreślając je z listy 1 lutego 2008 r. Przyjmijmy, że nawet tak było. Co w takim wypadku powinien zrobić rząd? Zrezygnować z budowy instalacji przeciwpowodziowych czy opracować dokumentację i zrealizować projekty? Przedstawiciele rządu mówią, że przygotowanie takiego projektu trwa ok. 2 lat. Gdyby więc projekty realizowano, właśnie teraz byłyby gotowe do prac technicznych.
K.B.: Ostatnio jednak przywrócono jakiś projekt dotyczący regulacji Wisłoki.
G.G.: Tak, dotyczący pierwszego etapu tej regulacji, wart 20 mln euro. Skreślono zaś środki na inwestycje chroniące przed powodziami na Podkarpaciu warte ok. 400 mln euro, w tym zbiornik Kąty-Myscowa. Na drugi dzień po tych decyzjach, mój były zastępca Władysław Ortyl (obecnie senator PiS) zwołał konferencję prasową, na której ostrzegał przed skutkami zaniechań inwestycji w przypadku powodzi. I właśnie dzisiaj, niemal dokładnie w rok później, doświadczamy jej na własnej skórze.
Admina poproszę o ograniczenie takiej "twórczości",
mam na myśli [b]ilość [/b]wątków agitacyjnych produkowanych bezmyślnie przez usera [b]AlfaOmega[/b]
Szanowny Panie.
Bądż Pan wyrozumiały - facet zarabia na chlebek,dostał duże zlecenie - musi się z niego wywiązać - może potrzeba paru złotych do nowego wozu.
Trzeba być ludzkim - szeregowi pracownicy PiS też muszą z czegoś żyć.Nie ma lekko.
OK
ale...
na każde jego 3 wątki
pro-pisowskie ja założę 10 nowych [b]ostrzegających[/b] przed tą sektą
[b]P.S.
Ja to robię "z przekonania", nie za $$$[/b]
Ja też - ale nie wszyscy.Szkoda nerwów,karawana powinna iść dalej.
gdyby nie wyrzucono do kosza projektów PANA PREZYDENTA KACZYŃSKIEGO i wcześniejszych z PRAWA I SPRAWIEDLIWOŚCI PRZEZ PO Z OK 46 PROJEKTÓW ZEBRANO OK 6 I TO ICH NIE REALIZOWANO DOT SZCZEGÓLNIE PODKARPACIA -ZBIORNIKI RETENCYJNE GDZIE INDZIEJ WAŁY GDYBY TO ZREALIZOWANO DZIŚ NIE BYŁO BY TEMATU
O MATKO!!! Witaj.Zanim człowiek zacznie bezmyślnie walić w klawisze,powinien trochę pogrzebać w zasobach umysłowych (o ile je ma).Proponuję długi spacer,następnie 1000 pompek,kąpiel i co najmniej 8-godzinny sen.Potem pogadamy.
Przecież to [b]BOT ![/b]
PiS postawił takie maszyny które wkejają różne pierdoły na wielu forach i robią to automatycznie
Po diabła te nerwy.Patrzę stąd z daleka (jak Kościuszko z nieba) i nie widzę zagrożenia dla KRAJU.Na pewno,gdybym była tutaj podchodziłabym bardziej emocjonalnie do całej sytuacji,ale wiem,że nie będzie żle.Wbrew myśleniu wielu ludzi jesteśmy narodem mądrym,odpowiedzialnym i pracowitym,planującym swoją przyszłośc.Mieszkam poza Krajem już od 8 lat,często żyję życiem zupełnie innym,z Zambrowem jestem związana przez mojego Tatę,który tu od pewnego czasu pracuje,byłam w tym mieście dwa razy - jest fajne,przytulne,ciepłe.Nie jest żle tu żyć - należy tylko nie zwracać uwagi na oszołomów,komplikujących najprostsze sprawy.WARTO TU BYĆ.
Póki co, to Platforma została przyłapana na werbowaniu osób do pisania na forach "komentarzy życzliwych Platformie Obywatelskiej".
[b][http]www.dziennik.pl/foto/article213038/fr_POs.html[/http][/b]
O MATKO!!!.Proponuję przyłapać mnie na czymkolwiek - przyznaję się do tego,że jestem fanką Pana xyz ( z szacunku dla jego walorów umysłowych powinnam napisać XYZ - przepraszam za brak szacunku).Lubię PO - uważam,że pomimo Rycha,Zbycha Zdzicha i Kielicha - lepsze jest to niż PiS.Zdania nie zmienię pomimo ataku OBCYCH o ksywkach :XYZ,ALFA&OMEGA,KAIR(byłam w Kairze - fatalny,Aleksandria i Luksor - rewelacyjne - zapraszam Kaira na wspólną wycieczkę do tymtych miejsc - naprawdę warto).I tak po wyborach sytuacja się sklaruje.Pozdrawiam Oporka - duża inteligencja,rozsądny umysł,spora wiedza - niepotrzebne nerwy - na pewne rzeczy nie ma rady.
Kair - niby dlaczego PO ma realizować durne pomysły PISu? Nie po to ich wybraliśmy, wręcz przeciwnie.
Miał PIS rząd, miał i w tym samym czasie prezydenta - było sobie uchwalać sensowne ustawy. A oni co robili - igrzyska, zamęt i nagonki na ludzi. [bad]
SZKODA ŻE NIE UMIECIE REZOLUTNIE MYŚLIĆ NIE MÓWIĘ JUŻ O PISANIU RZAD PIS NIGDY NIE MIAŁ WIĘKSZOŚCI NIE MÓGŁ NIC UCHWALIC PASOWAŁO BY TO DLA OBECNYCH PO bo przez pierWszy rok a moze i dłużej wczytywali si Ęw propozycje ustaw PIS n astepney rok Wyrzucali je do kosza rrzez dwa lata powinni zabezpieczyć ludzi przed nieszczęściem ale to musieli by byc ludzie a nie w wiekszosci cccccc podobine jest z piszacymi na forum PO NIC NOWEGO NIE [PRZEKAZUJĄ TYLKO ATAK
Piszesz o sobie? Nic nie rozumiesz i tylko atak. [bad]
Nie tylko PiS chce zwiekszenia pomocy dla powodzian. Chyba kazdy kto ma serce chce pomoc innym w takiej sytuacji i nie rozglasza tego na prawo i lewo. Ale PiS swietnie opanowal wykozystywanie tragedi do promowania swoich politykow. Zenada...
woda jest tak wielka ze zmyje Popapranców
oczywiście :) "oni" rządzą więc "my" chcemy dać ludziom złote góry.
wyjaśnienie:
"my" możemy sobie chcieć, ale "oni" i tak nie zrobią tego. potem jednak "my" powiemy że chcieliśmy dobrze. ALE przecież gdybyśmy "my" rządzili, nie zrobilibyśmy tego. No ale rządzą "oni" więc możemy od "nich" tego żądać.
Innymi słowy - od sąsiada będę żądał by dał ze swojej kieszeni bo teraz to on jest przy kasie.Ale ja gdybym był przy kasie, ze swojej kieszeni bym nie dał. A gdybym był przy kasie ze swojej bym nie dał. Bo to PO będzie rozliczane z budżetu a nie PiS. Także niech PiS krzyczy o jak największe odszkodowania.
Więc niechaj PiS woła i o 40 tysięcy odszkodowań od budżetu którym niejako opiekuje się obecnie Platforma! (Jak to miało miejsce przy niedawnej katastrofie :)
O MATKO!!! Czasami tak wielka woda mogłaby niektórym umyć nogi - nie mówiąc o zębach.Oczywiście nie była to aluzja pod Pańskim adresem - rozumiem,że ludzie tak wybitni jak Pan nie mają czasu na mycie nóg i zębów - są stworzeni do innych celów a smród roztaczany dokoła jest smrodem ożywczym i budującym.
poprzednia zmyla sld ta zmyje po
KLUB PARLAMENTARNY PRAWO I SPRAWIEDLIWOŚĆ
Pakiet dla ochrony przeciwpowodziowej
Propozycje działań
Wprowadzenie
Od tragicznej powodzi w 1997 r., w Polsce co roku dochodzi do różnego stopnia zalań, podtopień i powodzi. Występują one nawet kilka razy w roku. Mała skuteczność działań przeciwpowodziowych jest efektem nie tylko ograniczonych środków. Taki stan rzeczy jest wynikiem wieloletnich zaniedbań. Od lat gospodarka wodna, jako dziedzina gospodarki narodowej ma zbyt niską rangę, a podział kompetencji w zarządzaniu wodami wymaga pilnych zmian.
Przyczyną małej efektywności ochrony przeciwpowodziowej jest także niewłaściwa strategia, która skupia się na budowie wałów i zbiorników, a pomija inne działania, w szczególności planowanie przestrzenne, edukację, ubezpieczenia, urządzenia melioracyjne, denaturalizację dolin rzecznych. Naprawy lub odbudowy wymaga zaniedbana i zniszczona infrastruktura, ale w pełnym zakresie, a nie jak dotąd częściowo..
Niezbędna jest też zmiana prawa, w tym pełna transpozycja do polskiego prawa dyrektyw europejskich (wodnej i powodziowej).
W związku z tragiczną powodzią w maju br., należy niezwłocznie podjąć kompleksowe działania, w tym nowelizację budżetu państwa, na które składają się:
*
Działania doraźne obejmujące pomoc humanitarną, likwidację bezpośrednich skutków powodzi, wsparcie przedsiębiorców itd (część A Pakietu).
*
Wieloletnie działania inwestycyjne w tym powrót do projektów rządowych z 2007 r. (cz. B).
*
Działania legislacyjne i programowe (cz. C).
Pomoc humanitarna dla powodzian jest naturalna i powszechna, a obowiązkiem władz publicznych jest niesienie jej wszystkim poszkodowanym obywatelom. Jednocześnie koncentrujemy się na zapobieganiu powodziom i kładziemy nacisk na długoletnie inwestycje oraz kwestie programowe, bez których w Polsce nie będzie możliwa odpowiednia ochrona przeciwpowodziowa.
Paradoksem naszej sytuacji jest to, że Polska jest jednym z krajów o deficycie wody. W Europie zasoby te wynoszą około 4500 m3 na osobę na rok, natomiast w Polsce jedynie ok. 1600 m3; w latach posusznych spadają do około 1000 m3, a w latach mokrych wzrastają odpowiednio do 2000 m3. Oznacza to, że zjawiska powodzi można ograniczać, a przykładem dotychczasowej nieskutecznej polityki jest ciągnąca się od 25 lat budowa zbiornika Świnna Poręba na Skawie.
Zmiany w budżecie państwa, które proponujemy poniżej, nie będą miały wpływu na zwiększenie deficytu. Koszty działań natychmiastowych szacujemy na ok. 4 320 mln zł. Koszty wieloletnich działań inwestycyjnych to ok. 12 mld zł - do 2015 roku
A. Działania doraźne
I. Działania interwencyjne
1/ Zwiększenie jednorazowych zasiłków z pomocy społecznej z 6000 zł do 12 000 zł. Obecnie rząd, według informacji przedstawionej w Sejmie w dniu 21 maja br., przewiduje zasiłki dla 100 tys. gospodarstw w wysokości do 6000 zł. Na koncie tej rezerwy jest obecnie 538 mln zł. Kwota 6000 zł od 2001 roku, czyli od 9 lat, nie była zwiększana, dlatego proponujemy by podnieść ten zasiłek do 12 000 zł. Konieczne więc jest zwiększenie rezerwy celowej nr 4 (przeciwdziałanie i usuwanie skutków klęsk żywiołowych) w budżecie państwa na 2010 rok do kwoty 1200 mln zł, a więc jeszcze o ok. 662 mln zł.
2/ Zwiększenie środków finansowych na pomoc społeczną w zakresie dożywiania. W budżecie państwa na program "Pomoc państwa z zakresie dożywiania" przewidziano 550 mln zł. Proponujemy zwiększenie tej kwoty o 150 mln zł przeznaczeniem dla powodzian.
3/ Zapewnienie gminom odpowiedniej ilości środków finansowych na wypłatę zasiłków stałych i okresowych. Obecnie w budżecie państwa rezerwa na pomoc społeczną wynosi 260 mln złotych w tym na zasiłki 170 mln złotych. Jednakże rząd nie przekazuje terminowo wielu gminom dotacji na ten cel. Środków tych zabraknie najprawdopodobniej już we wrześniu br.
4/ Zwiększenie środków na prace społecznie użyteczne, prace interwencyjne lub roboty publiczne i umożliwienie ich wykorzystania osobom bezrobotnym, które pracują na rzecz powodzian lub same odbudowują swoje domy. W przypadku prac społeczne użytecznych należy zwiększyć limit godzin pracy w miesiącu z 40 do 100 i kwotę świadczenia z 250 do 800 zł miesięcznie - Ustawa o promocji zatrudnienia.
5/ Uruchomienie zamówień rządowych na rzecz poszkodowanych tak, aby były możliwe świadczenia rzeczowe dla poszkodowanych np. wyposażenie mieszkań, materiały remontowo - budowlane. Zamówienia rządowe są nie tylko tańszym, ale też bardziej efektywnym sposobem zabezpieczenia potrzeb bieżących powodzian.
6/ Zwiększenie wysokości wyprawki szkolnej ze 100 do 300 złotych na jedno dziecko poprzez zmianę ustawy o świadczeniu rodzinnym.
7/ Sfinansowanie w 100% letniego wypoczynku dzieci i młodzieży z terenów powodziowych. Koszt kolonii dla jednego dziecka wynosi od 1500 do 1800 złotych. Rząd proponuje 1000 złotych.
8/ Zwiększenie środków PFRON dla niepełnosprawnych powodzian na likwidację barier architektonicznych i udział w turnusach rehabilitacyjnych.
9/ Do 2012 r., należy zmniejszyć wysokość udziału własnego gminy w inwestycjach w lokale socjalne - do 10% kosztów budowy lub remontu. Obecnie gminy budując lokale socjalne muszą zapewnić 40 % wkładu własnego - zmiana ustawy o budownictwie socjalnym.
10/ Wsparcie dla przedsiębiorców i pracowników z poszkodowanych powodzią firm poprzez dokonanie zmian w ustawie o łagodzeniu skutków kryzysu ekonomicznego dla pracowników i przedsiębiorców.
- System poręczeń kredytowych udzielanych przez Bank Gospodarstwa Krajowego na kredyty zaciągane przez przedsiębiorców w bankach, zwłaszcza dla małych i średnich firm. Kredyt do 200 tys. zł powinien być przyznawany w trybie uproszczonym, a wartość całej akcji kredytowej objętej poręczeniami wynieść 3 mld zł. Propozycja ta nie niesie wydatków z budżetu państwa. Należy wykorzystać procedury opracowane już w BGK w ramach zwalczania skutków kryzysu.
- Przeznaczenie środków z Funduszu Pracy na pomoc dla przedsiębiorców; zastosowanie mechanizmu preferencyjnych pożyczek i dotacji - tak jak w przypadku bezrobotnych.
- Zmiana zasad wypłaty świadczeń z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych (uzupełnienie o możliwość wypłaty w sytuacjach klęsk żywiołowych, a nie jak dotychczas tylko w przypadku groźby upadku firmy).
- Możliwość zawieszenia przez firmy dotknięte powodzią opłat składek do Funduszu Pracy.
- Rozłożenie na raty płatności do ZUS.
11/ Zapewnienie rekompensat i zwolnień dla pracowników za niemożność świadczenia pracy w trakcie powodzi.
Należy uzupełnić listę sytuacji, w których udziela się urlopu okolicznościowego o przypadki związane z kataklizmami i żywiołami, takimi jak powódź, pożar, wichury itp.
Jednocześnie należy stworzyć możliwość odzyskania przez przedsiębiorców kwot przeznaczonych na wypłatę tzw. przestoju.
12/ Dotacja dla gmin na wypłatę ekwiwalentu dla strażaków ochotników i innych ochotniczych formacji systemu ratowniczego, za czas pracy poświęcony w czasie akcji ratunkowych, jak i w przypadku dalszych prac przy usuwaniu skutków powodzi.
II Działania inwestycyjne
1/ Dofinansowanie inwestycji infrastrukturalnych realizowanych, m.in. przez samorządy. Przeznaczenie kwoty około 2600 mln zł na likwidację skutków powodzi (zniszczoną infrastrukturę drogową, energetyczną, urządzenia wodne i inne) poprzez zwiększenie rezerwy celowej nr 4 w budżecie państwa na 2010 r.
Warto rozważyć zwrot gminom VAT za zrealizowane inwestycje, jeżeli te pieniądze przeznaczą na realizację kolejnych inwestycji.
2/ Wzmocnienie instytucji zarządzających gospodarką wodną (RZGW, administracja samorządowa) poprzez zwiększenie środków finansowych na utrzymanie wód i urządzeń wodnych, w tym urządzeń melioracji wodnych podstawowych o kwotę co najmniej 470 mln zł rocznie. Obecne środki wystarczają na realizację zaledwie 20% potrzeb.
Należy wzmocnić system monitorowania i ostrzegania przed powodzią. W ostatnich latach środki na tę działalność były znacznie zmniejszone.
3/ Naprawa uszkodzonych wałów przeciwpowodziowych i innych obiektów gospodarki wodnej, za które odpowiada administracja samorządowa (tzw. środki trwałe służące ochronie przeciwpowodziowej) - zwiększenie środków finansowych dla zarządców wałów przeciwpowodziowych o kwotę średnio 40 mln na województwo, które ucierpiało w trakcie powodzi, co daje 400 mln zł w 2010 roku w pierwszym etapie po powodzi, biorąc pod uwagę 10 województw.
Uchwalenie "Programu Odbudowy dla Inwestycji Gospodarki Wodnej na lata 2010-2013", który dawałby inwestorom (Regionalne Zarządy Gospodarki Wodnej i samorządowe zarządy melioracji) czas na rozsądne wydanie pieniędzy.
4/ Przeznaczenie środków na uzupełnienie zniszczonego i utraconego sprzętu dla ochotniczych straży pożarnych - węże, pompy, łodzie, wozy strażackie.
III. Finansowanie działań doraźnych (pkt A) związanych z powodzią
1/ Koszty działań w 2010 r. - do 4 320 mln zł
2/ W celu sfinansowania pakietu proponujemy (uwaga propozycje poniższe są obliczone z pewną nadwyżką):
* Wykorzystanie 2,5 mld zł z rezerw budżetowych w roku 2010, m.in. rezerwy celowej nr 8, trwale niewykorzystywanych w poprzednich latach.
* Fundusz solidarnościowy UE - ok. 400 mln zł.
* Realokacja, (przesunięcie) środków z funduszy unijnych w Programie Operacyjnym Kapitał Ludzki
3/ Pozostałą część działań z niniejszej części A proponujemy sfinansować w jeden z następujących sposobów (propozycja została przedstawiona wariantowo, co pozwala na wybór w wyniku konsultacji):
Wariant a: przeznaczenie środków z Funduszu Pracy na dofinansowanie zadań związanych z powodzią - 2 mld zł. W Funduszu Pracy w budżecie państwa na 2010 rok zaplanowano ok. 8,5 mld zł - nie zostaną one w całości wykorzystane. W związku z tym: - 1 mld zł można przeznaczyć na finansowanie zadań funduszu z przeznaczeniem dla powodzian, - 1 mld zł przeznaczyć na zadania inwestycyjne. Byłaby to forma pożyczki zwrotnej, którą budżet państwa zwróci do funduszu.
Wariant b: Zmianę podziału składki na II filar emerytalny, polegającą na przesunięciu 1% składki z OFE do ZUS, co oznacza niezmienioną ogólną wysokość składek, czyli neutralny efekt dla pracodawców i pracowników. Składka emerytalna, obecnie dzielona w proporcji 12,22% na ZUS , 7,3 % na OFE, byłaby dzielona 13,22 % na ZUS, 6,3% na OFE. Zmiana ta powinna wejść w życie 1 lipca 2010 r., i obowiązywać do 31 grudnia 2011 r. Pozwoli to na zmniejszenie dotacji budżetowej do ZUS o ok. 1,5 mld w 2010r., oraz o 3 mld zł w 2011 r. W 2012 roku proponuje się powrót do proporcji podziału składek obowiązującej obecnie.
B. Wieloletnie działania inwestycyjne
I. Powrót do "Planu Inwestycji Przeciwpowodziowych Grażyny Gęsickiej" z 2007 r.1/ Należy realizować najpilniejsze inwestycje przeciwpowodziowe zaplanowane przez rząd jeszcze w 2007 roku i przedstawione na liście projektów indywidualnych w ramach Priorytetu III (Zarządzanie zasobami i przeciwdziałanie zagrożeniom środowiska) w Programie Operacyjnym Infrastruktura i Środowisko 2007 - 2013 (PO IŚ).
*
Stan gotowości projektów do realizacji
Lista przeciwpowodziowych projektów była przedstawiona Komisji Europejskiej w październiku 2007 roku. W tym celu wydano na dokumentację 24 mln zł. Większość tych zadań została drogą przetargów wykonana.
*
Wartość projektów na liście indykatywnej do III Priorytetu PO IŚ
w 2007 roku
Na liście widniały 54 projekty (podstawowe i rezerwowe) o wartości 3 040 mln euro, w tym dofinansowanie z UE 1509 mln euro. 36 projektów podstawowych wyceniono na 685 mln euro dofinansowania z UE. W grudniu 2007 roku Komisji Europejskiej przedstawiono te projekty do wiadomości.
*
Weryfikacja projektów przeciwpowodziowych przez Rząd PO - PSL
W wyniku usunięcia projektów w lutym 2008 roku przez Minister Rozwoju Regionalnego E. Bieńkowską na liście pozostało 8 projektów o wartości 787 mln euro, w tym dofinansowanie z UE 299 mln euro. Szczegółowe informacje na temat indykatywnej listy przeciwpowodziowych projektów indywidualnych i stopnia ich przygotowania znajdują się w załącznikach.
*
Wartość aktualnej listy projektów w ramach priorytetu III POIŚ
Obecnie po 5 aktualizacjach Ministerstwa Rozwoju Regionalnego na liście projektów przeciwpowodziowych znajduje się 25 projektów (w tym 23 z tzw. "listy G. Gęsickiej") na kwotę dofinansowania z UE 640 mln euro. Tak więc ostatecznie po dwóch latach przywrócono część projektów z 2007 roku. Koszt realizacji projektów z aktualnej listy 4 923,91 mln zł (1 230 mln euro), w tym 2561,47 mln zł (640 mln euro) z UE
*
Przykładowe inwestycje, usunięte z listy projektów przeciwpowodziowych z POIŚ, z terenów, które ucierpiały na skutek powodzi w maju br., a jeszcze nie zostały ujęte na liście projektów indywidualnych:
1.
Poprawa bezpieczeństwa przeciwpowodziowego (wały przeciwpowodziowe) Wisły Środkowej od Koszyc do Płocka, woj. Podkarpackie, małopolskie, świętokrzyskie, lubelskie, mazowieckie
2.
Budowa zbiornika wodnego Kąty Myscowa (Krempna) na Wisłoce, woj. Podkarpackie
3.
Budowa, modernizacja i poprawa stanu technicznego urządzeń przeciwpowodziowych na obszarze województw podkarpackiego, małopolskiego, śląskiego, opolskiego i dolnośląskiego
4.
Krakowski Węzeł Wodny - trwałe zabezpieczenie od powodzi miasta Kraków, woj. Małopolskie
2/ Uzyskanie zgody Komisji Europejskiej na przesunięcie środków finansowych zwiększające priorytet III związany z inwestycjami przeciwpowodziowymi.
3/ Przyspieszenie wykorzystania środków unijnych związanych z realizacją inwestycji zaplanowanych w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko, między innymi:
1.
Modernizacja Wrocławskiego Węzła Wodnego
2.
Zbiornik przeciwpowodziowy Racibórz Dolny na rzece Odrze woj. Śląskie (Polder)
II. Realizacja działań w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007 - 2013 (PROW) - zwiększenie retencji wodnej i melioracji wodnych oraz - zwiększenie retencji wodnej i melioracji wodnych oraz poprawa ochrony użytków rolnych przed powodziami. Dotychczas na to działanie nie poprawa ochrony użytków rolnych przed powodziami. Dotychczas na to działanie nie uruchomiono żadnych pieniędzy.
Działanie to dotyczy:
1.
Budowy lub remontu urządzeń melioracji wodnych służących do retencjonowania i regulacji poziomu wód, np. jazów, zastawek, zbiorników wodnych, stopni wodnych itp.,
2.
Budowy lub remontu systemów nawodnień grawitacyjnych,
3.
Remontów istniejących urządzeń melioracji wodnych w celu dostosowania ich do nawodnień grawitacyjnych,
4.
Budowy lub remontów urządzeń doprowadzających i odprowadzających wodę w ramach systemów urządzeń melioracji wodnych,
5.
Projektów służących poprawie warunków korzystania z wód dla potrzeb rolnictwa,
6.
Projektów z zakresu poprawy ochrony przeciwpowodziowej użytków rolnych.
Tylko PiS może pomóc[!][!][!][!]
To ile PISiaki przekazały z własnych kieszeni?
O zł o groszy?
PiS = PO
I jeden i drugi zrobił dla mnie tyle samo czyli niewiele. Wolę już lewicowców. Dawno się nie nachapali, a im też coś się należy. :)
Jarosław Kaczyński pomoże powodzianom.