"Bo ja tak na gitarze dużo gram. Już nie mogę, ale gram. Dostaję wtedy takiego kopa, jakbym se dwa piwa wypił. Później jest wzrost energii i znów jest dobrze... Czuję się, jakby nic dookoła mnie nie było. Ja jestem i nic innego mnie nie interesuje. Co grałem na gitarze? Ha, czego nie grałem! Chyba do północy grałem, potem się zdrzemłem, a potem dalej grałem, ha, ha. Tak, że to pamiętam. Nic z tego nie lubię, bo już mnie palce bolały." I potem skoczył po złoty medal.
"Bo ja tak na gitarze dużo gram. Już nie mogę, ale gram. Dostaję wtedy takiego kopa, jakbym se dwa piwa wypił. Później jest wzrost energii i znów jest dobrze... Czuję się, jakby nic dookoła mnie nie było. Ja jestem i nic innego mnie nie interesuje. Co grałem na gitarze? Ha, czego nie grałem! Chyba do północy grałem, potem się zdrzemłem, a potem dalej grałem, ha, ha. Tak, że to pamiętam. Nic z tego nie lubię, bo już mnie palce bolały." I potem skoczył po złoty medal.