Dziś, 13.07, za miejscowością Szczodruchy zatrzymało się srebrne seicento zostawiając psa w polu kukurydzy. Pies sięga do kolana, jest wychudzony, ma poparzone łapy. Nie rozumiem, jak można się tak zachować. Lepiej było oddać do schroniska, a nie zostawiać w środku pola.
Niestety co roku to samo ... Masa zwierzaków traci domy, bo Grażyny i Janusze jadą na wczasy. Wstyd, brak słów ... Może jakieś ogłoszenia na olx / facebooku / grzecznościowo może Fundacja Jedno Serce Nie Da Rady udostępni? Dobrze, że są tacy ludzie jak Pan :)
Dziś, 13.07, za miejscowością Szczodruchy zatrzymało się srebrne seicento zostawiając psa w polu kukurydzy. Pies sięga do kolana, jest wychudzony, ma poparzone łapy. Nie rozumiem, jak można się tak zachować. Lepiej było oddać do schroniska, a nie zostawiać w środku pola.
Szukamy dla niego domu, niestety nie może u nas zostać.
Niestety co roku to samo ... Masa zwierzaków traci domy, bo Grażyny i Janusze jadą na wczasy. Wstyd, brak słów ... Może jakieś ogłoszenia na olx / facebooku / grzecznościowo może Fundacja Jedno Serce Nie Da Rady udostępni? Dobrze, że są tacy ludzie jak Pan :)