Reklama
  • xyz2010-06-07 10:28:28

  • xyz 2010-06-07 10:28:28

    "Rzeczpospolita" zamieszcza obszerny artykuł byłego dowódcy jednostki GROM Generała Sławomira Petelickiego, który twierdzi, że polskie wojsko, tak jak i polskie państwo, jest źle dowodzone - Czas przestać udawać, że mamy sprawne wojsko. Katastrofa smoleńska oraz powódź wykazały wszystkie słabości polskiej armii.

    - To nie piloci Tu-154 są winni katastrofy pod Smoleńskiem, ale minister obrony narodowej Bogdan Klich, który zostawił ich bez wsparcia i pomocy, tak jak rok temu śp. kapitana Daniela Ambrozińskiego, którego patrol talibowie bezkarnie ostrzeliwali przez sześć godzin - uważa generał. Zdaniem Petelickiego, państwo, które nie potrafiło zapewnić ochrony swojemu prezydentowi, ministrom i najwyższym dowódcom wojskowym, nie zdało egzaminu.

    Wmawianie Polakom, że państwo zdało egzamin, a zawiniła pogoda, piloci, lotnisko w Smoleńsku i Kancelaria Prezydenta, kompromituje nas zarówno w oczach sojuszników w NATO i Unii Europejskiej, jak i przed całym światem - uważa autor dzisiejszej publikacji zamieszczonej na łamach "Rzeczpospolitej".


    REKLAMA Czytaj dalej



    Petelicki krytykuje też wizyty premiera i innych oficjeli w miejscach powodzi. Określając takie wizyty jako działania czysto PR-owskie, jako szczególnie naganne i niepotrzebne wymienia odwiedzanie miejsc takich tragedii przez wysokich oficerów wojskowych. Podaje przy tym przykład generała Edmunda Gruszki, odpowiedzialnego za prowadzenie działań wojennych w Afganistanie. Generał podkreśla, że premier i ministrowie powinni kierować akcją pomocy ze sztabu, a na miejsce kataklizmu wybierać się dopiero po zakończeniu tragedii, aby ocenić straty.

    - Takie wizyty tylko dezorganizują pracę miejscowych służb ratowniczych. Wystarczy się zastanowić, ile koni czy krów mogłyby uratować amfibie, które musiały zamiast tego transportować terenowe bmw premiera, ministra spraw wewnętrznych i ministra obrony narodowej - pisze generał Sławomir Petelicki w artykule zamieszczonym w dzienniku "Rzeczpospolita".

  • onaczylija 2010-06-07 15:07:04

    Ehhh co 2 temat polityka itd itd.
    Czy to portal polityka .pl ? [bad][:-[]

  • koszarek 2010-06-07 15:23:06

    wsadź sobie ten kolejny polityczny temat głęboko.... bojkot... buuuuu

  • Reklama
  • boel 2010-06-07 19:44:45

    Po katastrofie Cassy w 2008r. proPISowska Rzeczpospolita pisała o wniosku ministra Klicha w sprawie odwołania dowódcy sił powietrznych - gen. Błasika, tego który "pomagał" pilotom w kabinie TU154 10 kwietnia 2010:

    [i]Rozmówcy dziennika z resortu obrony twierdzą, że już w piątek został podpisany wniosek o dymisję, który ma trafić na biurko prezydenta Lecha Kaczyńskiego. To on, jako zwierzchnik Sił Zbrojnych, powołuje i odwołuje dowódców rodzajów wojsk na wniosek ministra obrony.

    - Wiemy, że w MON taki krok jest przygotowywany, ale Lech Kaczyński na pewno nie podpisze wniosku o odwołanie gen. Błasika - twierdzi informator gazety.

    Znam go osobiście i wysoko oceniam jego kompetencje, tak samo jak jego podwładni - komentuje gen. Roman Polko, wiceszef Biura Bezpieczeństwa Narodowego.[/i]

  • xyz 2010-06-09 11:37:51

    tyklo tego wniosku jakoś minister nie napisał



Reklama
Reklama
Wróć do