I się z nią zgadzam. Komuniści z PZPR-pis i ich czopy żyją w PiSlandii. Polacy, ten gorszy sort, żyje w Polsce. Kucharka odczytuje wyroki wydane przez swego pana i władcę, gotuje jemu obiadki. Na miarę PiSlandii. I ona twierdzi, że żyjemy w dwóch różnych światach.
I się z nią zgadzam. Komuniści z PZPR-pis i ich czopy żyją w PiSlandii. Polacy, ten gorszy sort, żyje w Polsce. Kucharka odczytuje wyroki wydane przez swego pana i władcę, gotuje jemu obiadki. Na miarę PiSlandii. I ona twierdzi, że żyjemy w dwóch różnych światach.