Widzieliście dzisiaj samotnego Kaczyńskiego, który samodzielne zniszczył wieniec obywatela!!!! To tylko przedsmak tego co go czeka po 15tym. Jeden z uczestników zarzucił Kaczyńskiemu, że jest mordercą bo zabił brata i złodziejem bo kradnie wieniec. Policja czując nowe wiatry, zachowała sie w miarę poprawnie i nie słuchała jego osobistych rozkazów by wszystkich aresztować.
To nie jest Twoje, "Kaczor", zostaw to, morderco, złodzieju. Policja! Proszę tego pana aresztować. To jest kradzież w miejscu publicznym, kradnie naszą własność - słyszymy na nagraniu sprzed pomnika smoleńskiego w Warszawie, które umieszczono na profilu Tu obywatele! na Facebooku. To odpowiedź na zachowanie Jarosława Kaczyńskiego. Prezes PiS chwycił wiązankę z tabliczką, która została położona pod pomnikiem. Portal onet.pl twierdzi, że umieszczono na niej poniższy napis: "Pamięci 95 ofiar Lecha Kaczyńskiego, który ignorując wszelkie procedury, nakazał pilotom lądować w Smoleńsku w skrajnie trudnych warunkach. Spoczywajcie w pokoju. Naród Polski. STOP KREOWANIU FAŁSZYWYCH BOHATERÓW!". Kaczyńskiemu udało się rozerwać ramę tabliczki. Na nagraniu w tle słychać odgłos tłuczonego szkła. Później prezes PiS próbuje rozmawiać z mężczyzną, który do niego krzyczał. Atakuje nas obraża i grozi, wyrywa telefon! Sfilmowany mówi do policjantów: 'Jestem ministrem do spraw bezpieczeństwa, chcę znać ich nazwiska!'" Jakoś nie potrafię sobie wyobrazić by schorowany staruszek mógł tak krótko na smyczy prowadzić naród do samounicestwienia się!? Wielu tego nie widzi. Widzą natomiast jak Kaczyński po wodzie chodzi, cuda czyni i modlą się do niego. A manna z nieba nie leci!?
Widzieliście dzisiaj samotnego Kaczyńskiego, który samodzielne zniszczył wieniec obywatela!!!! To tylko przedsmak tego co go czeka po 15tym. Jeden z uczestników zarzucił Kaczyńskiemu, że jest mordercą bo zabił brata i złodziejem bo kradnie wieniec. Policja czując nowe wiatry, zachowała sie w miarę poprawnie i nie słuchała jego osobistych rozkazów by wszystkich aresztować.
To nie jest Twoje, "Kaczor", zostaw to, morderco, złodzieju. Policja! Proszę tego pana aresztować. To jest kradzież w miejscu publicznym, kradnie naszą własność - słyszymy na nagraniu sprzed pomnika smoleńskiego w Warszawie, które umieszczono na profilu Tu obywatele! na Facebooku. To odpowiedź na zachowanie Jarosława Kaczyńskiego. Prezes PiS chwycił wiązankę z tabliczką, która została położona pod pomnikiem. Portal onet.pl twierdzi, że umieszczono na niej poniższy napis: "Pamięci 95 ofiar Lecha Kaczyńskiego, który ignorując wszelkie procedury, nakazał pilotom lądować w Smoleńsku w skrajnie trudnych warunkach. Spoczywajcie w pokoju. Naród Polski. STOP KREOWANIU FAŁSZYWYCH BOHATERÓW!". Kaczyńskiemu udało się rozerwać ramę tabliczki. Na nagraniu w tle słychać odgłos tłuczonego szkła. Później prezes PiS próbuje rozmawiać z mężczyzną, który do niego krzyczał. Atakuje nas obraża i grozi, wyrywa telefon! Sfilmowany mówi do policjantów: 'Jestem ministrem do spraw bezpieczeństwa, chcę znać ich nazwiska!'" Jakoś nie potrafię sobie wyobrazić by schorowany staruszek mógł tak krótko na smyczy prowadzić naród do samounicestwienia się!? Wielu tego nie widzi. Widzą natomiast jak Kaczyński po wodzie chodzi, cuda czyni i modlą się do niego. A manna z nieba nie leci!?
Jest gorąco,Tow. Jaosław nawarzył sobie piwa,Premierem już nie będzie.Projekt o nowej historii Polski po 2010r. się spalil.