jeśli chodzi o parkingi pod blokiem, dzisiaj w okolicy godz.5-6 widziałam jak odśnieżano parking na jednym z osiedli, więc polecam zaopatrzyć w łopaty. Wyrzucenie śniegu spod kół na pewno sprawi, że wyjedziecie bez problemu. Przez kilka lat mieszkałam na osiedlu, gdzie za porządek,w tym odśnieżanie, odpowiedzialny był dozorca. Pomimo bardzo częstego odśnieżania przez tegoż człowieka, nie sposób było tak po prostu wsiąść do samochodu i wyjechać.
Co do ulic. Nie jest dobrze. Ale widać coraz więcej pługów i piaskarek. Miejmy nadzieję, idzie ku lepszemu.
[cite user="SZON" date="17.12.2012 18:35"]"(...) bierz fraka, dymaj na przyjęcie Nikuś (...) a co ty gorszy jak jakiś Don Juan, przynajmniej raz zimnej wódy sie napijesz chłopie (...)"
tak samo i wy wiecznie narzekający bierzcie łopaty i dymajcie chodniki obok własnych posesji
A wy, którzy poruszacie się po drogach publicznych pojazdami na oponach letnich lub zimowych o wysokości bieżnika 2-3 mm won do garów lub sprzątania psich odchodów z chodników :)
Siedzi taka banda przed laptopami z lidla i wypisuje pierdoły...
Szkoda, że Jaruzelski juz nie da rady bo nauczyłby was kultury [bomba][/cite]
Od kilku lat jeżdżę zimową porą wyłącznie na oponach letnich, a jeźdżę dużo i jakoś nigdy nie miałem problemu z poruszaniem się po drogach publicznych. Mdli mnie, gdy widzę taką cipę na zimowych oponach poruszającą się poza zabudowanym, w warunkach takich jak dzisiaj, 40 km/h, gdy ja na letnich spokojnie jadę 80-90 bez najmniejszych problemów. Co prawda trzeba troszkę wolniej brac zakręty, bo jednak różnica w przyczepności jest duża, lecz na prostej drodze nie widzę problemu aby poruszać minimum te 80 km/h. A gołoledź? Nie ma różnicy czy letnia czy zimowa. Zdrowy rozsądek przede wszystkim, opanowanie oraz zero gwałtownych ruchów i uwierz, że na letnich też da się jeździć.
Od kilku lat jeżdżę zimową porą wyłącznie na oponach letnich, a jeźdżę dużo i jakoś nigdy nie miałem problemu z poruszaniem się po drogach publicznych. Mdli mnie, gdy widzę taką cipę na zimowych oponach poruszającą się poza zabudowanym, w warunkach takich jak dzisiaj, 40 km/h, gdy ja na letnich spokojnie jadę 80-90 bez najmniejszych problemów. Co prawda trzeba troszkę wolniej brac zakręty, bo jednak różnica w przyczepności jest duża, lecz na prostej drodze nie widzę problemu aby poruszać minimum te 80 km/h. A gołoledź? Nie ma różnicy czy letnia czy zimowa. Zdrowy rozsądek przede wszystkim, opanowanie oraz zero gwałtownych ruchów i uwierz, że na letnich też da się jeździć.[/cite]
Kaskader...
Na łysych też można jeździć i wierz mi też się da...
Ja na zimowych też jeżdżę dużo i w pracy i prywatnie ale nie rozwijam takich prędkości.
Widać rozwijana przez Ciebie prędkość w takich warunkach jest odwrotnie proporcjonalna do twojej inteligencji...
Napiszę o moim wczorajszym doświadczeniu.Wracając do Zambrowa dowiedziałem się na CB radiu 200 km od Zambrowa, że na obwodnicy Zambrowa jest korek.Są problemy z jazdą w kierunku Białegostoku.Kierowcy jechali w większości chyba przez Łomże.Obdzwoniłem kolegów i pytałem co się dzieje.Jak dojechałem ok.22 to ten korek był chyba znacznie dalej za Zambrowem.200 km miałem dobrą drogę.Czasami przypruszoną śniegiem, a czasmi czarną.Od Wyszkowa do Wyszomierza praktycznie czarną.Od początku obwodnicy Zambrowa leżała na drodze ubita warstwa śniegu taka jak dziś na ulicach Zambrowa.Jeżeli gdzie indziej poradzoną sobie ze śniegiem dlaczego u nas nie.Zabrakło środków czy myślenia. Spadło dużo śniegu, ale żeby sobie z tym nie poradzić.Acha! Nie widziałem żadnego pługu, pługo-piaskarki czy pługo-solarki jak tam zwał na odcinku drogi nr 8 od Wyszomierza. Ktoś powie, że zawinił jakiś kierowca i w okolicy stacji w Gosiach Małych zrobił się korek, ale czy nikt nie potrafił zadysponować sprzętem do odśnieżania tak, żeby o sytuacje rozładować.Dlaczego nie odśnieżaną obwodnicy kiedy była taka możliwość?
Na łysych też można jeździć i wierz mi też się da...
Ja na zimowych też jeżdżę dużo i w pracy i prywatnie ale nie rozwijam takich prędkości.
Widać rozwijana przez Ciebie prędkość w takich warunkach jest odwrotnie proporcjonalna do twojej inteligencji...
[/cite]
Bo jesteś zawalidroga nie kierowca. Jakoś do tej pory żadnej stłuczki ani wypadku na koncie nie mam, a to chyba o czymś świadczy. Podkreślam, na prostej drodze, nawet ośnieżonej można bez większego ryzyka jechać te przyzwoite 80 na godzine, bo 40 to już lekka przesada.
[cytat]Napiszę o moim wczorajszym doświadczeniu.Wracając do Zambrowa dowiedziałem się na CB radiu 200 km od Zambrowa, że na obwodnicy Zambrowa jest korek.Są problemy z jazdą w kierunku Białegostoku.Kierowcy jechali w większości chyba przez Łomże.Obdzwoniłem kolegów i pytałem co się dzieje.Jak dojechałem ok.22 to ten korek był chyba znacznie dalej za Zambrowem.200 km miałem dobrą drogę.Czasami przypruszoną śniegiem, a czasmi czarną.Od Wyszkowa do Wyszomierza praktycznie czarną.Od początku obwodnicy Zambrowa leżała na drodze ubita warstwa śniegu taka jak dziś na ulicach Zambrowa.Jeżeli gdzie indziej poradzoną sobie ze śniegiem dlaczego u nas nie.Zabrakło środków czy myślenia. Spadło dużo śniegu, ale żeby sobie z tym nie poradzić.Acha! Nie widziałem żadnego pługu, pługo-piaskarki czy pługo-solarki jak tam zwał na odcinku drogi nr 8 od Wyszomierza. Ktoś powie, że zawinił jakiś kierowca i w okolicy stacji w Gosiach Małych zrobił się korek, ale czy nikt nie potrafił zadysponować sprzętem do odśnieżania tak, żeby o sytuacje rozładować.Dlaczego nie odśnieżaną obwodnicy kiedy była taka możliwość?[/cytat]
Wiele razy byłem świadkiem, gdy pług mijając tablicę wyznaczającą granice województwa lemiesz w górę i solarka stop. Nie jego rejon, węc co będzie sobie głowę zaprzątał.
Bo jesteś zawalidroga nie kierowca. Jakoś do tej pory żadnej stłuczki ani wypadku na koncie nie mam, a to chyba o czymś świadczy. Podkreślam, na prostej drodze, nawet ośnieżonej można bez większego ryzyka jechać te przyzwoite 80 na godzine, bo 40 to już lekka przesada.[/cite]
Ty za to MISTRZ PROSTEJ...
Chyba nie wiesz co piszesz, przy 80 km/h nawet mała gruda ze śniegu i jeździsz jak na nartach przedszkolak.
Tymi swoimi wyczynami chcesz komuś zaimponować?
Przy takiej prędkości w razie poślizgu auto jest bezwładne jak kula kręglowa "17ka" Auto jest nie do opanowania. Nawet jeśli ma te wszystkie elektroniczne badziewia typu ESP, ASR, ABS i grom wie co jeszcze...
A jak piszesz że dużo jeździsz i nie miałeś stłuczki to tylko niesamowite szczęście...
Ale jak to mówią - "głupi zawsze ma szczęście".
Prosty człowiek jak nie odśnieży chodnika to jemu mandat trzeba wlepić... W takim razie kto wlepi mandatu osobom odpowiedzialnym za odśnieżenie i POSYPANIE piaskiem albo solą naszych dróg???
Ja rozumiem, że za każdy rodzaj dróg odpowiedzialne są różne instytucje, ale to nie usprawiedliwia nikogo, żeby na drodze było lodowisko...(chociaż może powinniśmy się cieszyć i dziękować tym co nam darmowe lodowicho zorganizowali). Pługiem zgarnąć śnieg to połowa sukcesu, trzeba jeszcze czymś posypać... Czyżby zabrakło soli, piasku? Może mieszkańcy powinni przestać płacić części podatków i sami zorganizować posypanie ulic? Czy może jakaś zbiórka soli by się przydała? Po kilogramie od mieszkańca?
Czemu się tak burzę? Wczoraj "jechałam" do kozik- konopk czy jak to się tam nazywa... Na drodze nie widać asfaltu tylko sam lód... Po tych garbach nie dało się jechać... Po bruku 100 razy lepiej pomykać niż po tej drodze! O, przepraszam, zakrętu i podjazdu pod wzniesienia są posypane... Pytam po raz kolejny- na więcej soli nie starcza?
Masakra...
[cytat]To nie wina rajców czy samego bossa a tych co wygrali przetargi np Zebrowski,Bitum,Jarząbek itd..............[/cytat]
Wymienieni Panowie są tylko podwykonawcami, którzy jak dostaną wezwanie to jadą. Za stan dróg krajowych odpowiada Generalna Dyrekcja,która ogłosiła przetargi na tzw Zimowe Utrzymanie Dróg. U nas wygrała firma z Gdańska, reprezentowana przez Panią z B-stoku i oni mają monitorować stan, wysyłać sprzęt w godzinach nocnych i popołudniowych, oraz dni wolne od pracy w dni pracujące nasz rejon dróg.
przetargi i tak dalej...
Mnie obchodzi, że jest lodowisko szczególnie na bocznych drogach!
Władze nie potrafią egzekwować zobowiązań wynikających z przetargu...
Toż to zakrawa na PARANOJĘ!!!
Problem jest w tym , ze mamy państwo w Państwie. Jeśli chodzi o krajówki to nasi rządzący są niewładni, nie oni ogłaszali przetarg tylko GDDKiA i to ona wybierała firmę, która ma utrzymać standardy a tym samym ma nadzór nad wykonawcami. Nasi włodarze odpowiadają za swoje drogi zgodnie z przynależnością administracyjną i nie ma co liczyć że jedni drugim nawet po drodze odśnieżą za darmo. To jedno od strony organizacyjnej. Drugie to solidność i kompetentność zatrudnionych pracowników, ale jak się zatrudnia pracowników przez agencję pracy tymczasowej bez przygotowania i znajomości rzeczy to mamy co mamy. W każdym razie skargi należy kierować pod właściwe adresy.
Wymienieni Panowie są tylko podwykonawcami, którzy jak dostaną wezwanie to jadą. Za stan dróg krajowych odpowiada Generalna Dyrekcja,która ogłosiła przetargi na tzw Zimowe Utrzymanie Dróg. U nas wygrała firma z Gdańska, reprezentowana przez Panią z B-stoku i oni mają monitorować stan, wysyłać sprzęt w godzinach nocnych i popołudniowych, oraz dni wolne od pracy w dni pracujące nasz rejon dróg. [/cite]Ten sam ch.........
Wszystkim i tak nie dogodzi.... Zawsze coś komuś będzie nie pasowało. A poza tym żyjemy już parę lat na tym świecie i był czas przywyknąć do tego, że co roku w okolicach grudnia pada śnieg, jest zimno i nikt nie odśnieża... Co roku jest wałkowany temat opadów śniegu, jakby to było coś dziwnego i niespotykanego w tym klimacie...
Zamiast nażekać i pisać głupoty o pierwszej w nocy to uwal się i śpij. A na to konto wstań 20 min wcześniej i sobie poodśnieżaj....
Wszędzie w koło (TV, radio i internet) trąbią tylko: końca świata nie było, śnieg i gołoledź na podlasiu, zima już przyszła, święta i gigantyczne promocje, Smoleńsk i kryzys. A żeby tego było mało to piosenki w radiu jakby się płyta zaciła, w kółko to samo....
Powierz odśnieżanie firmie Multi-Projekt z Warszawy. To specjaliści w branży odśnieżania. Na rynku istnieją od wielu lat, a ich dotychczasowi klienci są bardzo zadowoleni. Multi-Projekt zatrudnia najlepiej wykwalifikowanych specjalistów. Wysoka jakość usług oraz pewność profesjonalnie i solidnie wykonanego zadania. Gwarantuje zadowolenie po realizacji zlecenia. Polecam usługi Multi-Projekt, wejdź na stronę ...
[cytat]Powierz odśnieżanie firmie Multi-Projekt z Warszawy. To specjaliści w branży odśnieżania. Na rynku istnieją od wielu lat, a ich dotychczasowi klienci są bardzo zadowoleni. Multi-Projekt zatrudnia najlepiej wykwalifikowanych specjalistów. Wysoka jakość usług oraz pewność profesjonalnie i solidnie wykonanego zadania. Gwarantuje zadowolenie po realizacji zlecenia. Polecam usługi Multi-Projekt, wejdź na stronę ...[/cytat]
???? Jak w/w firma ma taki zapłon jak jej "reklamiarz" to nie polecam....[8-D]
jeśli chodzi o parkingi pod blokiem, dzisiaj w okolicy godz.5-6 widziałam jak odśnieżano parking na jednym z osiedli, więc polecam zaopatrzyć w łopaty. Wyrzucenie śniegu spod kół na pewno sprawi, że wyjedziecie bez problemu. Przez kilka lat mieszkałam na osiedlu, gdzie za porządek,w tym odśnieżanie, odpowiedzialny był dozorca. Pomimo bardzo częstego odśnieżania przez tegoż człowieka, nie sposób było tak po prostu wsiąść do samochodu i wyjechać.
Co do ulic. Nie jest dobrze. Ale widać coraz więcej pługów i piaskarek. Miejmy nadzieję, idzie ku lepszemu.
[cite user="SZON" date="17.12.2012 18:35"]"(...) bierz fraka, dymaj na przyjęcie Nikuś (...) a co ty gorszy jak jakiś Don Juan, przynajmniej raz zimnej wódy sie napijesz chłopie (...)"
tak samo i wy wiecznie narzekający bierzcie łopaty i dymajcie chodniki obok własnych posesji
A wy, którzy poruszacie się po drogach publicznych pojazdami na oponach letnich lub zimowych o wysokości bieżnika 2-3 mm won do garów lub sprzątania psich odchodów z chodników :)
Siedzi taka banda przed laptopami z lidla i wypisuje pierdoły...
Szkoda, że Jaruzelski juz nie da rady bo nauczyłby was kultury [bomba][/cite]
Od kilku lat jeżdżę zimową porą wyłącznie na oponach letnich, a jeźdżę dużo i jakoś nigdy nie miałem problemu z poruszaniem się po drogach publicznych. Mdli mnie, gdy widzę taką cipę na zimowych oponach poruszającą się poza zabudowanym, w warunkach takich jak dzisiaj, 40 km/h, gdy ja na letnich spokojnie jadę 80-90 bez najmniejszych problemów. Co prawda trzeba troszkę wolniej brac zakręty, bo jednak różnica w przyczepności jest duża, lecz na prostej drodze nie widzę problemu aby poruszać minimum te 80 km/h. A gołoledź? Nie ma różnicy czy letnia czy zimowa. Zdrowy rozsądek przede wszystkim, opanowanie oraz zero gwałtownych ruchów i uwierz, że na letnich też da się jeździć.
[cite user="kaskad" date="19.12.2012 00:47"]
Od kilku lat jeżdżę zimową porą wyłącznie na oponach letnich, a jeźdżę dużo i jakoś nigdy nie miałem problemu z poruszaniem się po drogach publicznych. Mdli mnie, gdy widzę taką cipę na zimowych oponach poruszającą się poza zabudowanym, w warunkach takich jak dzisiaj, 40 km/h, gdy ja na letnich spokojnie jadę 80-90 bez najmniejszych problemów. Co prawda trzeba troszkę wolniej brac zakręty, bo jednak różnica w przyczepności jest duża, lecz na prostej drodze nie widzę problemu aby poruszać minimum te 80 km/h. A gołoledź? Nie ma różnicy czy letnia czy zimowa. Zdrowy rozsądek przede wszystkim, opanowanie oraz zero gwałtownych ruchów i uwierz, że na letnich też da się jeździć.[/cite]
Kaskader...
Na łysych też można jeździć i wierz mi też się da...
Ja na zimowych też jeżdżę dużo i w pracy i prywatnie ale nie rozwijam takich prędkości.
Widać rozwijana przez Ciebie prędkość w takich warunkach jest odwrotnie proporcjonalna do twojej inteligencji...
Witam, wiecie moze jaki jest numer do sluzb zajmujacych sie odsniezaniem?
Napiszę o moim wczorajszym doświadczeniu.Wracając do Zambrowa dowiedziałem się na CB radiu 200 km od Zambrowa, że na obwodnicy Zambrowa jest korek.Są problemy z jazdą w kierunku Białegostoku.Kierowcy jechali w większości chyba przez Łomże.Obdzwoniłem kolegów i pytałem co się dzieje.Jak dojechałem ok.22 to ten korek był chyba znacznie dalej za Zambrowem.200 km miałem dobrą drogę.Czasami przypruszoną śniegiem, a czasmi czarną.Od Wyszkowa do Wyszomierza praktycznie czarną.Od początku obwodnicy Zambrowa leżała na drodze ubita warstwa śniegu taka jak dziś na ulicach Zambrowa.Jeżeli gdzie indziej poradzoną sobie ze śniegiem dlaczego u nas nie.Zabrakło środków czy myślenia. Spadło dużo śniegu, ale żeby sobie z tym nie poradzić.Acha! Nie widziałem żadnego pługu, pługo-piaskarki czy pługo-solarki jak tam zwał na odcinku drogi nr 8 od Wyszomierza. Ktoś powie, że zawinił jakiś kierowca i w okolicy stacji w Gosiach Małych zrobił się korek, ale czy nikt nie potrafił zadysponować sprzętem do odśnieżania tak, żeby o sytuacje rozładować.Dlaczego nie odśnieżaną obwodnicy kiedy była taka możliwość?
[cite user="zocha666" date="19.12.2012 05:05"]
Kaskader...
Na łysych też można jeździć i wierz mi też się da...
Ja na zimowych też jeżdżę dużo i w pracy i prywatnie ale nie rozwijam takich prędkości.
Widać rozwijana przez Ciebie prędkość w takich warunkach jest odwrotnie proporcjonalna do twojej inteligencji...
[/cite]
Bo jesteś zawalidroga nie kierowca. Jakoś do tej pory żadnej stłuczki ani wypadku na koncie nie mam, a to chyba o czymś świadczy. Podkreślam, na prostej drodze, nawet ośnieżonej można bez większego ryzyka jechać te przyzwoite 80 na godzine, bo 40 to już lekka przesada.
[cytat]Napiszę o moim wczorajszym doświadczeniu.Wracając do Zambrowa dowiedziałem się na CB radiu 200 km od Zambrowa, że na obwodnicy Zambrowa jest korek.Są problemy z jazdą w kierunku Białegostoku.Kierowcy jechali w większości chyba przez Łomże.Obdzwoniłem kolegów i pytałem co się dzieje.Jak dojechałem ok.22 to ten korek był chyba znacznie dalej za Zambrowem.200 km miałem dobrą drogę.Czasami przypruszoną śniegiem, a czasmi czarną.Od Wyszkowa do Wyszomierza praktycznie czarną.Od początku obwodnicy Zambrowa leżała na drodze ubita warstwa śniegu taka jak dziś na ulicach Zambrowa.Jeżeli gdzie indziej poradzoną sobie ze śniegiem dlaczego u nas nie.Zabrakło środków czy myślenia. Spadło dużo śniegu, ale żeby sobie z tym nie poradzić.Acha! Nie widziałem żadnego pługu, pługo-piaskarki czy pługo-solarki jak tam zwał na odcinku drogi nr 8 od Wyszomierza. Ktoś powie, że zawinił jakiś kierowca i w okolicy stacji w Gosiach Małych zrobił się korek, ale czy nikt nie potrafił zadysponować sprzętem do odśnieżania tak, żeby o sytuacje rozładować.Dlaczego nie odśnieżaną obwodnicy kiedy była taka możliwość?[/cytat]
Wiele razy byłem świadkiem, gdy pług mijając tablicę wyznaczającą granice województwa lemiesz w górę i solarka stop. Nie jego rejon, węc co będzie sobie głowę zaprzątał.
Jechał ktoś drogą 66 na Białystok dziś ? Jak warunki?
[cite user="kaskad" date="19.12.2012 17:01"]
Bo jesteś zawalidroga nie kierowca. Jakoś do tej pory żadnej stłuczki ani wypadku na koncie nie mam, a to chyba o czymś świadczy. Podkreślam, na prostej drodze, nawet ośnieżonej można bez większego ryzyka jechać te przyzwoite 80 na godzine, bo 40 to już lekka przesada.[/cite]
Ty za to MISTRZ PROSTEJ...
Chyba nie wiesz co piszesz, przy 80 km/h nawet mała gruda ze śniegu i jeździsz jak na nartach przedszkolak.
Tymi swoimi wyczynami chcesz komuś zaimponować?
Przy takiej prędkości w razie poślizgu auto jest bezwładne jak kula kręglowa "17ka" Auto jest nie do opanowania. Nawet jeśli ma te wszystkie elektroniczne badziewia typu ESP, ASR, ABS i grom wie co jeszcze...
A jak piszesz że dużo jeździsz i nie miałeś stłuczki to tylko niesamowite szczęście...
Ale jak to mówią - "głupi zawsze ma szczęście".
Szerokości i przyczepności... :)
Prosty człowiek jak nie odśnieży chodnika to jemu mandat trzeba wlepić... W takim razie kto wlepi mandatu osobom odpowiedzialnym za odśnieżenie i POSYPANIE piaskiem albo solą naszych dróg???
Ja rozumiem, że za każdy rodzaj dróg odpowiedzialne są różne instytucje, ale to nie usprawiedliwia nikogo, żeby na drodze było lodowisko...(chociaż może powinniśmy się cieszyć i dziękować tym co nam darmowe lodowicho zorganizowali). Pługiem zgarnąć śnieg to połowa sukcesu, trzeba jeszcze czymś posypać... Czyżby zabrakło soli, piasku? Może mieszkańcy powinni przestać płacić części podatków i sami zorganizować posypanie ulic? Czy może jakaś zbiórka soli by się przydała? Po kilogramie od mieszkańca?
Czemu się tak burzę? Wczoraj "jechałam" do kozik- konopk czy jak to się tam nazywa... Na drodze nie widać asfaltu tylko sam lód... Po tych garbach nie dało się jechać... Po bruku 100 razy lepiej pomykać niż po tej drodze! O, przepraszam, zakrętu i podjazdu pod wzniesienia są posypane... Pytam po raz kolejny- na więcej soli nie starcza?
Masakra...
To nie wina rajców czy samego bossa a tych co wygrali przetargi np Zebrowski,Bitum,Jarząbek itd..............
[cytat]To nie wina rajców czy samego bossa a tych co wygrali przetargi np Zebrowski,Bitum,Jarząbek itd..............[/cytat]
Wymienieni Panowie są tylko podwykonawcami, którzy jak dostaną wezwanie to jadą. Za stan dróg krajowych odpowiada Generalna Dyrekcja,która ogłosiła przetargi na tzw Zimowe Utrzymanie Dróg. U nas wygrała firma z Gdańska, reprezentowana przez Panią z B-stoku i oni mają monitorować stan, wysyłać sprzęt w godzinach nocnych i popołudniowych, oraz dni wolne od pracy w dni pracujące nasz rejon dróg.
przetargi i tak dalej...
Mnie obchodzi, że jest lodowisko szczególnie na bocznych drogach!
Władze nie potrafią egzekwować zobowiązań wynikających z przetargu...
Toż to zakrawa na PARANOJĘ!!!
Problem jest w tym , ze mamy państwo w Państwie. Jeśli chodzi o krajówki to nasi rządzący są niewładni, nie oni ogłaszali przetarg tylko GDDKiA i to ona wybierała firmę, która ma utrzymać standardy a tym samym ma nadzór nad wykonawcami. Nasi włodarze odpowiadają za swoje drogi zgodnie z przynależnością administracyjną i nie ma co liczyć że jedni drugim nawet po drodze odśnieżą za darmo. To jedno od strony organizacyjnej. Drugie to solidność i kompetentność zatrudnionych pracowników, ale jak się zatrudnia pracowników przez agencję pracy tymczasowej bez przygotowania i znajomości rzeczy to mamy co mamy. W każdym razie skargi należy kierować pod właściwe adresy.
[cite user="panda" date="21.12.2012 13:09"]
Wymienieni Panowie są tylko podwykonawcami, którzy jak dostaną wezwanie to jadą. Za stan dróg krajowych odpowiada Generalna Dyrekcja,która ogłosiła przetargi na tzw Zimowe Utrzymanie Dróg. U nas wygrała firma z Gdańska, reprezentowana przez Panią z B-stoku i oni mają monitorować stan, wysyłać sprzęt w godzinach nocnych i popołudniowych, oraz dni wolne od pracy w dni pracujące nasz rejon dróg. [/cite]Ten sam ch.........
Wszystkim i tak nie dogodzi.... Zawsze coś komuś będzie nie pasowało. A poza tym żyjemy już parę lat na tym świecie i był czas przywyknąć do tego, że co roku w okolicach grudnia pada śnieg, jest zimno i nikt nie odśnieża... Co roku jest wałkowany temat opadów śniegu, jakby to było coś dziwnego i niespotykanego w tym klimacie...
Zamiast nażekać i pisać głupoty o pierwszej w nocy to uwal się i śpij. A na to konto wstań 20 min wcześniej i sobie poodśnieżaj....
Wszędzie w koło (TV, radio i internet) trąbią tylko: końca świata nie było, śnieg i gołoledź na podlasiu, zima już przyszła, święta i gigantyczne promocje, Smoleńsk i kryzys. A żeby tego było mało to piosenki w radiu jakby się płyta zaciła, w kółko to samo....
Powierz odśnieżanie firmie Multi-Projekt z Warszawy. To specjaliści w branży odśnieżania. Na rynku istnieją od wielu lat, a ich dotychczasowi klienci są bardzo zadowoleni. Multi-Projekt zatrudnia najlepiej wykwalifikowanych specjalistów. Wysoka jakość usług oraz pewność profesjonalnie i solidnie wykonanego zadania. Gwarantuje zadowolenie po realizacji zlecenia. Polecam usługi Multi-Projekt, wejdź na stronę ...
[cytat]Powierz odśnieżanie firmie Multi-Projekt z Warszawy. To specjaliści w branży odśnieżania. Na rynku istnieją od wielu lat, a ich dotychczasowi klienci są bardzo zadowoleni. Multi-Projekt zatrudnia najlepiej wykwalifikowanych specjalistów. Wysoka jakość usług oraz pewność profesjonalnie i solidnie wykonanego zadania. Gwarantuje zadowolenie po realizacji zlecenia. Polecam usługi Multi-Projekt, wejdź na stronę ...[/cytat]
???? Jak w/w firma ma taki zapłon jak jej "reklamiarz" to nie polecam....[8-D]