Jak łatwo PiSowskim młotkom mydlić oczy. Przyjrzyjmy się faktom: 2006 rok - minister Jasiński w rządzie PiS (Kaczyński był wtedy premierem) podpisał niekorzystną dla Polski umowę na gaz z Gazpromem. 2014 rok - za rządów PO została złożona skarga do sądu arbitrażowego na niekorzystną umowę z Gazpromem. marzec 2020 - sąd arbitrażowy w Sztokholmie wydaje wyrok w sprawie i przyznaje racę polskiej stronie nakazując Gazpromowi zwrot nadpłaty licząc od 2014 roku w terminie do 1. lipca 2020. W sumie $1,5 mld.
czerwiec 2020 - Vateusz Morawiecki ogłasza wielki sukces rządu PiS w sprawie odzyskania zagrabionych przez Rosjan pieniędzy. Zaiste wielkie to zwycięstwo PiSu w walce z kacapskim wrogiem.
Owszem jest, niewątpliwie. Jednak w żadnej mierze nie jest to sukces rządu PiS. Co więcej, ktoś (rząd PO-PSL) musiał sprzątać bałagan po rządzie PiS z 2006 roku.
to kolejna afera pisu jakim to cudem gaz tanieje
Znowu śmierdzisz swą OBECNOŚCIĄ W SPISIE
tanieje ,bo u żłoba nie ma Tuska, Pawlaka i Trzaskowskiego
Znowu śmierdzisz swą OBECNOŚCIĄ W SPISIE
Gaz staniał dla celów domowych,zdrożał dla firm.Firmy odbija sobie wzrostem cen produktów,a końcowo zapłaci podatnik. Ty też.
lutek miał rację
Znowu śmierdzisz swą OBECNOŚCIĄ W SPISIE
Gaz staniał dla celów domowych,zdrożał dla firm.Firmy odbija sobie wzrostem cen produktów,a końcowo zapłaci podatnik. Ty też.
Boisz się że nie stać cię będzie na odgrzanie kotleta z boksera?
Jak łatwo PiSowskim młotkom mydlić oczy. Przyjrzyjmy się faktom:
2006 rok - minister Jasiński w rządzie PiS (Kaczyński był wtedy premierem) podpisał niekorzystną dla Polski umowę na gaz z Gazpromem.
2014 rok - za rządów PO została złożona skarga do sądu arbitrażowego na niekorzystną umowę z Gazpromem.
marzec 2020 - sąd arbitrażowy w Sztokholmie wydaje wyrok w sprawie i przyznaje racę polskiej stronie nakazując Gazpromowi zwrot nadpłaty licząc od 2014 roku w terminie do 1. lipca 2020. W sumie $1,5 mld.
czerwiec 2020 - Vateusz Morawiecki ogłasza wielki sukces rządu PiS w sprawie odzyskania zagrabionych przez Rosjan pieniędzy.
Zaiste wielkie to zwycięstwo PiSu w walce z kacapskim wrogiem.
jest to niewątpliwie sukces
Owszem jest, niewątpliwie. Jednak w żadnej mierze nie jest to sukces rządu PiS. Co więcej, ktoś (rząd PO-PSL) musiał sprzątać bałagan po rządzie PiS z 2006 roku.
Oczywiście zambrowski sabo-kaczokadafi w tej sprawie odegrał główną rolę.
Bez tego zasłużonego aparatczyka do tego nigdy by nie doszło.