Zastanawia mnie jedna rzecz, Pan Mioduszewski "po cichu" poparł obecnego burmistrza. Chwilę wcześniej niepochlebnie wyrażał się na temat bliskich, wieloletnich jego współpracowników gdy odwołano prezesa Dębskiego. No więc jak to jest?? Obrona prezesa była pod publiczkę ponieważ wyczuł Pan że to zwiększy poparcie i przyniesie poklask? Czy była to forma jakiegoś rodzaju trampoliny żeby pokazać się mieszkańcom w lokalnych mediach? Na zasadzie: "jestem i coś robię zobaczcie" (...)
A stowarzyszenie przedsiębiorców? Jak to jest? Miało być pięknie, myślałem, że powstaną nowe spółki i najbogatsi ludzie z okolic wspólnie wybudują fabryki na terenach inwestycyjnych albo otworzą jakieś fajne biznesy, a okazało się że to tylko nieudolne narzędzie do agitacji i pisania pisemek. Dajmy już Mioduszewskiemu spokój. Niech sobie w handluje i uprawia rzepak.
Zastanawia mnie jedna rzecz, Pan Mioduszewski "po cichu" poparł obecnego burmistrza. Chwilę wcześniej niepochlebnie wyrażał się na temat bliskich, wieloletnich jego współpracowników gdy odwołano prezesa Dębskiego. No więc jak to jest?? Obrona prezesa była pod publiczkę ponieważ wyczuł Pan że to zwiększy poparcie i przyniesie poklask? Czy była to forma jakiegoś rodzaju trampoliny żeby pokazać się mieszkańcom w lokalnych mediach? Na zasadzie: "jestem i coś robię zobaczcie" (...)
A stowarzyszenie przedsiębiorców? Jak to jest? Miało być pięknie, myślałem, że powstaną nowe spółki i najbogatsi ludzie z okolic wspólnie wybudują fabryki na terenach inwestycyjnych albo otworzą jakieś fajne biznesy, a okazało się że to tylko nieudolne narzędzie do agitacji i pisania pisemek. Dajmy już Mioduszewskiemu spokój. Niech sobie w handluje i uprawia rzepak.