potwierdzam mieszkam blisko pogotowia i sam nie raz zachodzę w glowe po jakie licho wlanczaja syreny o 2 w nocy i budza pol miasta gdy na ulicach nie ma zywego ducha uważam ze wystarczy wlaczyc koguty
[cite user="miziak" date="10.06.2015 08:08"]Tak to prawda ale co my zwykli ludzie możemy z tym zrobić
powinni włączać tylko same światła bez syren zwłaszcza w nocy.
[/cite]
Nie może tak zrobić!!!
Aby pojazd był pojazdem uprzywilejowanym, musi mieć trzy podstawowe elementy włączone, czyli sygnał świetlny (niebieski) i dźwiękowy oraz światła drogowe. Brak jednego z nich to już nie jest auto uprzywilejowane!
Jak zwykle się kłócicie, tylko po co?
Czy po prostu ktoś konkretnie wie, dlaczego syrena alarmowa wyła ciągłym sygnałem przez kilka minut w środku nocy?
Aby pojazd był pojazdem uprzywilejowanym, musi mieć trzy podstawowe elementy włączone, czyli sygnał świetlny (niebieski) i dźwiękowy oraz światła drogowe. Brak jednego z nich to już nie jest auto uprzywilejowane!
Takie przepisy!
[/cite]
Pojazd uprzywilejowany – pojazd wysyłający sygnały świetlne w postaci niebieskich świateł błyskowych i jednocześnie sygnały dźwiękowe o zmiennym tonie, jadący z włączonymi światłami mijania lub drogowymi; określenie to obejmuje również pojazdy jadące w kolumnie, na której początku i na końcu znajdują się pojazdy uprzywilejowane wysyłające dodatkowo sygnały świetlne w postaci czerwonego światła błyskowego.
Dlaczego syreny wyją w nocy? po prostu takie są przepisy:
Ustawa z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym.
Art. 2.
38) pojazd uprzywilejowany – pojazd wysyłający sygnały świetlne w postaci niebieskich świateł błyskowych i jednocześnie sygnały dźwiękowe o zmiennym tonie, jadący z włączonymi światłami mijania lub drogowymi; określenie to obejmuje również pojazdy jadące w kolumnie, na której początku i na końcuznajdują się pojazdy uprzywilejowane wysyłające dodatkowo sygnały świetlne w postaci czerwonego światła błyskowego;
Postawcie się w sytuacji kierującego pojazdem uprzywilejowanym który jedzie ratować Wasze życie zdrowie lub mienie bez syreny i musi się zastanawiać czy aby pieszy idący poboczem go zauważył i nie wejdzie na drogę lub przejście dla pieszych?,czy kierowca pojazdu jadącego przed nim go zauważył i ułatwi mu przejazd?
Kodeks drogowy mówi:
"Art. 9. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani ułatwić przejazd pojazdu uprzywilejowanego, w szczególności przez niezwłoczne usunięcie się z jego drogi, a w razie potrzeby zatrzymanie się."
Art. 53.
"2. Kierujący pojazdem uprzywilejowanym może, pod warunkiem zachowania szczególnej ostrożności, nie stosować się do przepisów o ruchu pojazdów, zatrzymaniu i postoju oraz do znaków i sygnałów drogowych tylko w razie, gdy:
1) uczestniczy:
a) w akcji związanej z ratowaniem życia, zdrowia ludzkiego lub mienia albo koniecznością zapewnienia bezpieczeństwa lub porządku publicznego albo
b) w przejeździe kolumny pojazdów uprzywilejowanych,
c) w wykonywaniu zadań związanych bezpośrednio z zapewnieniem bezpieczeństwa osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe, którym na mocy odrębnych przepisów przysługuje ochrona;"
Sytuacja na tej pustej w środku nocy drodze może zmienić się w ciągu sekundy i każde utrudnienie przejazdu opóźnia czas dotarcia (karetki,policji,strażaków) na miejsce zdarzenia.Wszystkim a w szczególności oczekującym na przyjazd tych służb na pewno zależy na tym by przybyły one jak najszybciej.Apeluję więc o więcej wyrozumiałości wobec ludzi którzy jadą ratować nasze zdrowie życie mienie. Jazda „na sygnałach” to naprawdę nie jest przyjemność i frajda a ogromnie stresujące i absorbujące uwagę zadanie. Dźwięk syreny oznacza że właśnie komuś przytrafiło się jakieś nieszczęście,może to być ktoś z naszych znajomych lub bliskich.Życzę sobie i wszystkim czytelnikom aby syreny "wyły" jak najrzadziej.
Głupota ludzka nie zna granic. Zastanawiam się czy niektórzy z was kiedy będzie chodziło o wasze zdrowie, bezpieczeństwo lub mienie będą też tacy krytyczni. Oni jadą ratować konkretną wartość. Żadna różnica czy to dzień czy noc.
Kierowca pojazdu uprzywilejowanego musi włączyć sygnały świetlne i dźwiękowe ponieważ w razie jakiego kolwiek wypadku - jeśli będą tylko sygnały świetlne odpowiada jako zwykły uczestnik ruchu,więc nie dziwcie się że wyją nawet w nocy bo tylko i wyłącznie pojazd jest uprzywilejowany jeżeli spełnia wymogi zapisane w kodeksie drogowym.[^)]
Po co w nocy włączać syreny niektórzy śpią bo na rano do pracy mają małe dzieci. Jazda na kogotach gdy ulice puste. A zambrow.org milczy
potwierdzam mieszkam blisko pogotowia i sam nie raz zachodzę w glowe po jakie licho wlanczaja syreny o 2 w nocy i budza pol miasta gdy na ulicach nie ma zywego ducha uważam ze wystarczy wlaczyc koguty
Tak to prawda ale co my zwykli ludzie możemy z tym zrobić
powinni włączać tylko same światła bez syren zwłaszcza w nocy.
[cite user="miziak" date="10.06.2015 08:08"]Tak to prawda ale co my zwykli ludzie możemy z tym zrobić
powinni włączać tylko same światła bez syren zwłaszcza w nocy.
[/cite]
Nie może tak zrobić!!!
Aby pojazd był pojazdem uprzywilejowanym, musi mieć trzy podstawowe elementy włączone, czyli sygnał świetlny (niebieski) i dźwiękowy oraz światła drogowe. Brak jednego z nich to już nie jest auto uprzywilejowane!
Takie przepisy!
Jak zwykle się kłócicie, tylko po co?
Czy po prostu ktoś konkretnie wie, dlaczego syrena alarmowa wyła ciągłym sygnałem przez kilka minut w środku nocy?
[cite user="zocha666" date="10.06.2015 15:02"]
Nie może tak zrobić!!!
Aby pojazd był pojazdem uprzywilejowanym, musi mieć trzy podstawowe elementy włączone, czyli sygnał świetlny (niebieski) i dźwiękowy oraz światła drogowe. Brak jednego z nich to już nie jest auto uprzywilejowane!
Takie przepisy!
[/cite]
Pojazd uprzywilejowany – pojazd wysyłający sygnały świetlne w postaci niebieskich świateł błyskowych i jednocześnie sygnały dźwiękowe o zmiennym tonie, jadący z włączonymi światłami mijania lub drogowymi; określenie to obejmuje również pojazdy jadące w kolumnie, na której początku i na końcu znajdują się pojazdy uprzywilejowane wysyłające dodatkowo sygnały świetlne w postaci czerwonego światła błyskowego.
Zapomniałaś dodać światła mijania. [:-)]
Każdy czasem chce coś pokazać .. albo skoro my nie śpimy to i Wy !
Dlaczego syreny wyją w nocy? po prostu takie są przepisy:
Ustawa z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym.
Art. 2.
38) pojazd uprzywilejowany – pojazd wysyłający sygnały świetlne w postaci niebieskich świateł błyskowych i jednocześnie sygnały dźwiękowe o zmiennym tonie, jadący z włączonymi światłami mijania lub drogowymi; określenie to obejmuje również pojazdy jadące w kolumnie, na której początku i na końcuznajdują się pojazdy uprzywilejowane wysyłające dodatkowo sygnały świetlne w postaci czerwonego światła błyskowego;
Postawcie się w sytuacji kierującego pojazdem uprzywilejowanym który jedzie ratować Wasze życie zdrowie lub mienie bez syreny i musi się zastanawiać czy aby pieszy idący poboczem go zauważył i nie wejdzie na drogę lub przejście dla pieszych?,czy kierowca pojazdu jadącego przed nim go zauważył i ułatwi mu przejazd?
Kodeks drogowy mówi:
"Art. 9. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani ułatwić przejazd pojazdu uprzywilejowanego, w szczególności przez niezwłoczne usunięcie się z jego drogi, a w razie potrzeby zatrzymanie się."
Art. 53.
"2. Kierujący pojazdem uprzywilejowanym może, pod warunkiem zachowania szczególnej ostrożności, nie stosować się do przepisów o ruchu pojazdów, zatrzymaniu i postoju oraz do znaków i sygnałów drogowych tylko w razie, gdy:
1) uczestniczy:
a) w akcji związanej z ratowaniem życia, zdrowia ludzkiego lub mienia albo koniecznością zapewnienia bezpieczeństwa lub porządku publicznego albo
b) w przejeździe kolumny pojazdów uprzywilejowanych,
c) w wykonywaniu zadań związanych bezpośrednio z zapewnieniem bezpieczeństwa osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe, którym na mocy odrębnych przepisów przysługuje ochrona;"
Sytuacja na tej pustej w środku nocy drodze może zmienić się w ciągu sekundy i każde utrudnienie przejazdu opóźnia czas dotarcia (karetki,policji,strażaków) na miejsce zdarzenia.Wszystkim a w szczególności oczekującym na przyjazd tych służb na pewno zależy na tym by przybyły one jak najszybciej.Apeluję więc o więcej wyrozumiałości wobec ludzi którzy jadą ratować nasze zdrowie życie mienie. Jazda „na sygnałach” to naprawdę nie jest przyjemność i frajda a ogromnie stresujące i absorbujące uwagę zadanie. Dźwięk syreny oznacza że właśnie komuś przytrafiło się jakieś nieszczęście,może to być ktoś z naszych znajomych lub bliskich.Życzę sobie i wszystkim czytelnikom aby syreny "wyły" jak najrzadziej.
Bez przesady,pijaki w blokach częściej wyją niż syreny [:-)]
Poto oni są ,ale co prawda to prawda latem okna otwarte są ,to można włączyć same kogóty Pozdrawiam .
Głupota ludzka nie zna granic. Zastanawiam się czy niektórzy z was kiedy będzie chodziło o wasze zdrowie, bezpieczeństwo lub mienie będą też tacy krytyczni. Oni jadą ratować konkretną wartość. Żadna różnica czy to dzień czy noc.
Kierowca pojazdu uprzywilejowanego musi włączyć sygnały świetlne i dźwiękowe ponieważ w razie jakiego kolwiek wypadku - jeśli będą tylko sygnały świetlne odpowiada jako zwykły uczestnik ruchu,więc nie dziwcie się że wyją nawet w nocy bo tylko i wyłącznie pojazd jest uprzywilejowany jeżeli spełnia wymogi zapisane w kodeksie drogowym.[^)]