Wicepremier polskiego rządu poleca Prezesowi PKO BP by ten rozważył dalsze zatrudnienie szeregowego pracownika. Pamiętam giewałt intelektualistów Solidarności na premierze Rakowskim, gdy ten polecił zwolnić pijanego Naczelnika Miasta i Gminy, który po pijaku w godzinach pracy rozmawiał z dziennikarzem. Że jak to premier Polskiego Rządu udaje kadrowca i zajmuje się jakimś tam naczelnikiem? No to teraz mamy, że zajmuje się referentem w gminie.
Wicepremier polskiego rządu poleca Prezesowi PKO BP by ten rozważył dalsze zatrudnienie szeregowego pracownika. Pamiętam giewałt intelektualistów Solidarności na premierze Rakowskim, gdy ten polecił zwolnić pijanego Naczelnika Miasta i Gminy, który po pijaku w godzinach pracy rozmawiał z dziennikarzem. Że jak to premier Polskiego Rządu udaje kadrowca i zajmuje się jakimś tam naczelnikiem? No to teraz mamy, że zajmuje się referentem w gminie.