Jadę sobie dzisiaj autem ulica podedwornego .
A na dachach tyle sniego się nazbierało az wystaje .
Dzieci chodza tędy do sp4 .
Mieszkańcy z klatek wychodzą.
Inni ludzie tędy idą.
A jak komus na głowę pier.... to kogo za to winić będziemy? Bo już widać że nawet rynny pospadały .
Jadę sobie przez koszary .
A tam powtóreczka .
Jadę sobie wyszyńskiego i tam bez zmian .
Ale jak przejadę się fabryczną ludzie .............i jest gdzie parkować nawet ;)
Jadę sobie dzisiaj autem ulica podedwornego .
A na dachach tyle sniego się nazbierało az wystaje .
Dzieci chodza tędy do sp4 .
Mieszkańcy z klatek wychodzą.
Inni ludzie tędy idą.
A jak komus na głowę pier.... to kogo za to winić będziemy? Bo już widać że nawet rynny pospadały .
Jadę sobie przez koszary .
A tam powtóreczka .
Jadę sobie wyszyńskiego i tam bez zmian .
Ale jak przejadę się fabryczną ludzie .............i jest gdzie parkować nawet ;)
A jednak to forum sie do czegoś przydaje skoro problemem się zajeli już od rana :)
Niby z twoją pomocą ? Śnieg z dachów nie jest tak łatwo usunąć a Ty pewnie nawet ze swojego balkonu nie zwaliłeś ?