Uważam,że najlepszym funkcjonującym obecnie ośrodkiem jest Ośrodek Szkolenia Kierowców pod kierunkiem p. Leszczyńskiego i p. Buczkowskiego. Wykłady prowadzone są w sposób bardzo profesjonalny,przez osobę znającą się na rzeczy,odpowiadającą na każde zadane pytanie. Instruktorzy jazdy,uczą prawdziwej szkoły przetrwania na drodze a nie wyuczonych regułek. Pozdrowienia dla pracowników ośrodka ;)
Teraz wypowie się moja koleżanka :) Osobiście,uważam,że najlepszym instruktorem jest P.Ireneusz Buczkowski ,dlatego od następnego miesiąca zgłaszam się do nich...
mam pytanko skad wiecie ze tam i ta jest lepiej skoro nie byliscie u konkurencji kazdy chwali czy tam gani, u tego u kogo zdawał.Mi tam dobrze bylo u Olendra mojemu bratu u Kujawy a komus innemu u Buczkowiskiego aczkolwiek wolał bym zdawać u Buczkowskiego bo to policjant i moze byl by bardziej pobłażliwy wrazie jakiejs kontroli
Moim zdaniem to najlepszym ośrodkim szkolenia kierowców jest ośrodek szkolenia prowadzony przez :D T.Leszczyńskiego i I.Buczkowskiego !!!! To najlepszy ośrodek jaki jest w zamie!!! Prawie wszystki z tego forum właśnie ten ośrodek chwala i ja też sie dołączam... POZDRAWAIM p. T. Leszczyńskiego i I.Buczkowsiego oraz J. Domalewskiego
najlepszy jest ośrodek leszczyńskiego :) mają świetne wykłady a instuktorzy są bardzo kompetentni :P zdałam za pierwszym razem! /podobno ostatnio obnizyli cene kursu na B o 50zł/ jeśli robić prawko w tym mieście to tylko u nich :D
wedle regóły to co najlepsze nie wymaga reklamy !!!!!! reklamuje sie produkty ( lub ośrodki ) z małym zainteresowaniem ze strony kupującego lub całkowitym nawet . dobry produkt kupimy bezwzględu na jego cene , natomiast obniżamy ceny towarów ( lub ośrodków ) niedobrych lub przetermonowanych . tak myśle o powyższej wypowiedzi na temat obniżki u pana leszczyńskiego !!!!!!!!!!! no a czy ktoś zauwazył jak często pojawia sie samochód nauki jazdy od leszczyńskiego ? na palcach można policzyc . wiec moze nie reklamujmy czegos lub kogos wiedzac ze prawda jest inna . pozdrawiam
Monia (ta wyżej) każdy reklamuje co chce i pisze takie wypowiedzi jakie chce!! Ty sama napoczątku zaczelas reklamowac przeterminowane środki lub produkty w sklepach :P A pozatym polecam p. leszczynskiego bo bardzo dobrze go znam I ON JEST NAJLEPSZY!!! co tu duzo gadac LESZCZYNSKI THE BEST!!!! :D
"no a czy ktoś zauwazył jak często pojawia sie samochód nauki jazdy od leszczyńskiego ? na palcach można policzyc" apropo tego to jesli nauki jazdy pana leszczynskiego i jego samochodzy mozna policzyc na palcach to...ty mozia chyba NIE UMIESZ LICZYC a pozatym ty dopiero LICZYSZ NA PALCACH monia? :P ;P :) ;) :D
JAK NAJBARDZIEJ POLECAM PANA SUTKOWSKIEGO < biuro na ul. Wojska Polskiego przy domie pogrzebowym > w czerwonym budynku. Uczy bardzo dobrze i szkoli jazdy w Łomży.. a to jest chyba najważniejsze :D Pozdrawiam !!
Każdy chwali tego, u którego zdawał, bądź u którego zamierza zdawać, lub też zna któregoś z instruktorów... lub właściciela ośrodka szkoleniowego... Moim instruktorem był np. wcześniej wspomniany Karol (Z.) z ośrodka szkoleniowego p. Kujawy... Nie wspominam go źle, ale też nie polecam... [:-P] Mój brat chwali sobie Olendra... [:-D]
Wszyscy oceniacie ośrodki z pozycji byłych kursantów,chwalicie swoje ośrodki,ale nikt nie ocenił ośrodka ze strony fachowości, podejścia do kursanta,punktualności,wyposażenia ośrodka itp.
o wlasnie i o to chodzi. ja zadam takie male pytanie: ktory z osrodkow posiada wlasny plac. z tego co wiem napewno to kujawa i olender. sam zdawalem juz dosc dawno bo 5 lat temu i wybrałem kujawe. wyklady prowadzil policnajt komputery mial juz tez olender, ale jakos dalej bylo mi chodzic. samochody miel itakie same a plac porownywalny. olender mial lepszy motor ale od tamtego czasu to sie juz zmienilo napewno. pozatym jedna rzecz, kto i ile czasu jest na zambrowskim rynku?? i jaki ma asortyment. z tego co sie orientuję a wiem niewiele to tylkoi kujawa i olender maja ciezarowki ciagniki motory i samochody oraz wszystko inne co do tego jest potrzebne. kujawa ma autobus olender nie wiem nie jest mi to potrzebne. jesli chodzi o leszczynskiego to byl instruktorem u kujawy ot. a co do zdawania to nie zdajecie u instruktora tylko u egzaminatora w lomzy to prosze tu nie mylic: ja zdawalem u pana x, a ja u y. ja zdalem za pierwszym razem u egzaminatora o ktorym mowili ze nie jest zbyt mily i poblazliwy. nie wiem nie odnioslem takiego wrazenia ale jakis strasznie przyjacielski tez nie byl
madzia. co do tego chwalenia produktu. tak sie akurat zlozylo ze ci co sie wypowiadali zdawali tam i tylo. ale co najwazniejsze to najwiekszym minusem ejst brak placu a w zambrowie sa chyba tylko 3? kujawa olender i ten na grunwaldzkiej za mokiem ale nie wiem czyj on jest. lok chyba nigdy nie mial i nie ma. sutkowski tez nie mial placu i pewnie nadal nie ma. ja tu chwalil nikogo nie bede, ceny zapewne sa porownywalne, wiec nalezalo by sie rpzyjrzec kadrze i wyposarzeniu sal wykladowych ( pewnie sali bo wiecej po co) samochodom i placom jesli takowe posiadają koniec i kropka wiec jesli chcemy mowic kto jest najlepszy ( co jest oczywiscie bezsensowne) to moze powiedzmy kto co ma i wtedy porownajmy, a jesli chodzi o ceny to przeciez nie problem sie dowiedziec
który instruktor ? to pytanie kieruj dla kogoś, kto obskoczył ich wszystkich. ja uczyłam się u jednego, więc dla mnie to on zawsze będzie tym najlepszym.
nie moze dawac za 100 czy 200 zl taniej połowy godzin bo po pierwsze: jest to nie zgodne z rpzepisami poniewaz kursant zanim przystapi do egzaminu ma obiwiązek ukonczenia kursu, ktory składa się z okreslonej ilosci godzin teoretycznych i praktycznych, po 2 to za 200 złotych połowę godzin?? przeciez to nie mozliwe kurs musiał by byc duzo tanszy. no ale nie wiem kłucił się nie bedę
jednak mała wzmianka jeszcze co do kursu. ja zdawałem na rpawko w 2000 roku. wtedy juz weszły pewne zmiany ktore bardzo mi się nie podobały. a mianowicie takie, że: kursant mógł wyjechac na droge z zerowym stanem odbytych godzin teoretycznych , czyli w praktyce nie znając przepisow, a jednak droga to nie miejsce by się ich uczyc. mi osobiscie to w zupełnosci nie rpzeszkadzało poniewaz juz od szkoły podstawowej znałem dosc dorbze rpzepisy i dokładnie wiedziałem ktore łamię jerzdząc na rowerze:P, ale gdy instruktor kazał sie zatrzymac 3 razy kursantowi na zakazie zatrzymywania to chciało mi się smiac, bo było to na jednej ulicy i minelismy tylko jedno skrzyzowanie, gdy drugi nie wiedział co to znaczy znak stop i przed kazdym skrzyzowaniem nasz instruktor ostro hamował w ostatniej chwili mowiąc ludzi wieziesz nie ziemniaki, tez chciało mi sie smiac. z tego wszystkiego sam się dopusciłem błędu poniewaz chciałem skrecic na zakazie skretu bo mnie zagadał i nie zauwazyłym znaku, no coz, kazdemu moze się zdazyc. jak jest teraz nie wiem, ale uwazma ze kilka godzin teori to podstawa zeby ten człowiek wiedział jak sie poruszac po jezdni. druga rzecz ktora mnie zdziwiła to: ze pierwsza jazda była poza miasto a nie plac. i tu znowu dla mnie nie było to wiekszym problemem poniewaz juz w wieku 14 lat siedziałem za kierownicą malucha :) a dosc duzo jezdziłem tez ciągnikiem wiec nie sprawiało mi to wiekszego problemu, ale jest wielu takich ktorzy nigdy nie jezdzili i nawet samo krecenie kierownicą, rpzez brak wiedzy jak ją trzymac i jak nia krecic, sprawia trudnosci. do tegowyglada bardzo zabawnie kiedy ktos obraca kierownica tak jakby wycierał talez. to chyba tyle moich kolejnych uwag i spostrzezen :)
Witam! Widzę , że temat która szkoła nauki jazdy jest najlepsza nie słabnie na popularności, dlatego postanowiłam napisać. Ja bardzo nietypowo robiłam prawo jazdy, ponieważ zaczełam jeszcze w 2003 roku w wakacje a skończyłam dopiero we wrześniu 2004, wtedy bowiem dopiero zdałam egzamin (4 z kolei!) , jak sami widzicie mój kurs trwał bardzo dłuuuuugo, bo z przerwami, dlatego stanowczo odradzam przerywać kurs już w trakcie a potem spowrotem od nowa zaczynać . Jeśli chodzi o to która szkoła "L" jest najlepsza to uważam stanowczo że pana Buczkowskiego i Leszczyńskiego !!!!!! Mam podstawy tak sądzić i nie jest to tylko mój wymysł. Ja zaczęłam kurs u p. Sutkowskiego ale mimo 2 egzaminów ,które zdawałam , gdy on mnie uczył nie zdobyłam tego kawałka plastiku. Dopiero kiedy zaczęłam pracować w LOK-u czyli właśnie u p. Leszczyńskiego ,jego właściciele namówili mnie żebym skończyła kurs jazdy pod ich kierunkiem i wiecie co RZECZYWIŚCIE SKOŃCZYŁAM!!! Piszę to żebyście mogli sobie porównaćmoją opinię z wypowiedziami innych i wybrać najlepszy Ośrodek , ale ja gorąco zachęcam na zapisy do LOKu . Nie jestem już ich pracownikiem ale nadal mam bardzo dobre zdanie o wlaścicielach i p. Domalewskim - instruktorze. Posiadają plac pod Długoborzem i mają uprawnienia na wszystkie kategorie A B C C+E D Napradę warto. Pozdrawiam !!!!
Ja na pierwszą jazdę pojechałm za miasto w okolice Grabówki. Tzn. instruktor zawiózł mnie na tą boczną drogę, pokazał co i jak i dalej jechał już sam, (łącznie z powrotem do domu przez miasto). Osobiście uważam że to był dobry pomysł. Na nic teoria, bo lepiej uczy się w praktyce. Musze zauważyć tylko, że znajomośc znaków (i jako tako zasad Ruch. Drog.) to jest podstawa, i chyba kursant idąc na jazde sam musi sobie co nieco przestudiować (jeśli w tym wieku ma jeszcze problemy?!) ;P
ja na pierwsza jazde wyjechalem na kolaki przez wole zambrzycka, bokiem ;-) nawet nie wiedzialem ze mozna tam tak dojechac ;P bylo spoko. instr. powiedzial mi co i jak. powiedzial siadaj i jedz :) udalo sie. znaki znam wiec koles mial krotszy wywod ;P ide bo mam za chwile kolejna jazde. pozdro
Ktora szkola wg Was jest najlepsza w Zambrowie i ktory instruktor?
Leszczyński
zadna
moim zdaniem najlepszy ośrodek jest u Buczkowskiego i Leszczyńskiego w byłym LOK-u.Uczciwie szkolą i mają najlepszą zdawalność.
olender the best [ok]
Uważam,że najlepszym funkcjonującym obecnie ośrodkiem jest Ośrodek Szkolenia Kierowców pod kierunkiem p. Leszczyńskiego i p. Buczkowskiego. Wykłady prowadzone są w sposób bardzo profesjonalny,przez osobę znającą się na rzeczy,odpowiadającą na każde zadane pytanie. Instruktorzy jazdy,uczą prawdziwej szkoły przetrwania na drodze a nie wyuczonych regułek.
Pozdrowienia dla pracowników ośrodka ;)
Teraz wypowie się moja koleżanka :)
Osobiście,uważam,że najlepszym instruktorem jest P.Ireneusz Buczkowski ,dlatego od następnego miesiąca zgłaszam się do nich...
w polsce nie na najlepszej szkoly jazdy bo wszystkie mozna tanio przekupic 2000 zl i masz prawko +oplaty [!]
Najlepszym ośrodkiem szkolenioweym [L] w Zambrowie jest ośrodek pana Leszczyńskiego & Buczkowskiego!
Pozdro dla Pana Tadzika! ;)
mam pytanko skad wiecie ze tam i ta jest lepiej skoro nie byliscie u konkurencji kazdy chwali czy tam gani, u tego u kogo zdawał.Mi tam dobrze bylo u Olendra mojemu bratu u Kujawy a komus innemu u Buczkowiskiego aczkolwiek wolał bym zdawać u Buczkowskiego bo to policjant i moze byl by bardziej pobłażliwy wrazie jakiejs kontroli
u Kujawy [!][!] instruktor. Karol :)
Ten w TVN "Nauka Jazdy"
własna[:-D]
stania najlepiej z kamerą lub bez instruktorów których łatwo da się przekupic ;]
U Tadeusza Leszczyńskiego (to mój wujek)
Moim zdaniem to najlepszym ośrodkim szkolenia kierowców jest ośrodek szkolenia prowadzony przez :D T.Leszczyńskiego i I.Buczkowskiego !!!! To najlepszy ośrodek jaki jest w zamie!!! Prawie wszystki z tego forum właśnie ten ośrodek chwala i ja też sie dołączam... POZDRAWAIM p. T. Leszczyńskiego i I.Buczkowsiego oraz J. Domalewskiego
Najlepszą szkołą jest szkoła mojego wujka czyli Tadeusza Leszczyńskiego.
L oznacza lelaków to sa lelaki.....[!]
hahaha kolejne dziecko na forum:P A ty rudy lelakiem nie jesteś? pewnie za 6 lat sam będziesz śmigał takim "lelakiem"
wiem z nieoficjalnego zródła ze u Kujawy jest najtaniej w mieście
Mnie nauczył p Romek, a pracuje u Kujawy. Polecam.
Leszczyński
Buczkowski-Leszczyński:)
najlepszy jest ośrodek leszczyńskiego :) mają świetne wykłady a instuktorzy są bardzo kompetentni :P zdałam za pierwszym razem! /podobno ostatnio obnizyli cene kursu na B o 50zł/ jeśli robić prawko w tym mieście to tylko u nich :D
wedle regóły to co najlepsze nie wymaga reklamy !!!!!!
reklamuje sie produkty ( lub ośrodki ) z małym zainteresowaniem ze strony kupującego lub całkowitym nawet .
dobry produkt kupimy bezwzględu na jego cene , natomiast obniżamy ceny towarów ( lub ośrodków ) niedobrych lub przetermonowanych .
tak myśle o powyższej wypowiedzi na temat obniżki u pana leszczyńskiego !!!!!!!!!!!
no a czy ktoś zauwazył jak często pojawia sie samochód nauki jazdy od leszczyńskiego ? na palcach można policzyc . wiec moze nie reklamujmy czegos lub kogos wiedzac ze prawda jest inna .
pozdrawiam
Monia (ta wyżej) każdy reklamuje co chce i pisze takie wypowiedzi jakie chce!! Ty sama napoczątku zaczelas reklamowac przeterminowane środki lub produkty w sklepach :P A pozatym polecam p. leszczynskiego bo bardzo dobrze go znam I ON JEST NAJLEPSZY!!! co tu duzo gadac LESZCZYNSKI THE BEST!!!! :D
"no a czy ktoś zauwazył jak często pojawia sie samochód nauki jazdy od leszczyńskiego ? na palcach można policzyc" apropo tego to jesli nauki jazdy pana leszczynskiego i jego samochodzy mozna policzyc na palcach to...ty mozia chyba NIE UMIESZ LICZYC a pozatym ty dopiero LICZYSZ NA PALCACH monia? :P ;P :) ;) :D
JAK NAJBARDZIEJ POLECAM PANA SUTKOWSKIEGO < biuro na ul. Wojska Polskiego przy domie pogrzebowym > w czerwonym budynku. Uczy bardzo dobrze i szkoli jazdy w Łomży.. a to jest chyba najważniejsze :D Pozdrawiam !!
Penie ze Pan Sutkowski !!!!!!
Pozdrowienia dla niego :)
Leszczyniski ok
Każdy chwali tego, u którego zdawał, bądź u którego zamierza zdawać, lub też zna któregoś z instruktorów... lub właściciela ośrodka szkoleniowego...
Moim instruktorem był np. wcześniej wspomniany Karol (Z.) z ośrodka szkoleniowego p. Kujawy... Nie wspominam go źle, ale też nie polecam... [:-P]
Mój brat chwali sobie Olendra... [:-D]
a ja tam nic nie wiem[:-P] na razie mnie to nie interere może kiedyś kiedy będę miala 18 latek
Oczywiscie ze "KUJAWA" [ok]i insteuktor Karol. pozdrowionka[:-)]
Zgadzam sie z toba daro.fr [ok]
Nareszcie mam DIABELSKIE plecy[:-)]
Oczywiście najlepsi w mieście są Leszczyński i Buczkowski - pozdrowienia dla zajebistego instruktora Jarka Domalewskiego
kujawa lub olender [!][!][!]
Wszyscy oceniacie ośrodki z pozycji byłych kursantów,chwalicie swoje ośrodki,ale nikt nie ocenił ośrodka ze strony fachowości, podejścia do kursanta,punktualności,wyposażenia ośrodka itp.
o wlasnie i o to chodzi.
ja zadam takie male pytanie: ktory z osrodkow posiada wlasny plac. z tego co wiem napewno to kujawa i olender. sam zdawalem juz dosc dawno bo 5 lat temu i wybrałem kujawe. wyklady prowadzil policnajt komputery mial juz tez olender, ale jakos dalej bylo mi chodzic. samochody miel itakie same a plac porownywalny. olender mial lepszy motor ale od tamtego czasu to sie juz zmienilo napewno.
pozatym jedna rzecz, kto i ile czasu jest na zambrowskim rynku?? i jaki ma asortyment. z tego co sie orientuję a wiem niewiele to tylkoi kujawa i olender maja ciezarowki ciagniki motory i samochody oraz wszystko inne co do tego jest potrzebne. kujawa ma autobus olender nie wiem nie jest mi to potrzebne. jesli chodzi o leszczynskiego to byl instruktorem u kujawy ot. a co do zdawania to nie zdajecie u instruktora tylko u egzaminatora w lomzy to prosze tu nie mylic: ja zdawalem u pana x, a ja u y.
ja zdalem za pierwszym razem u egzaminatora o ktorym mowili ze nie jest zbyt mily i poblazliwy. nie wiem nie odnioslem takiego wrazenia ale jakis strasznie przyjacielski tez nie byl
madzia. co do tego chwalenia produktu. tak sie akurat zlozylo ze ci co sie wypowiadali zdawali tam i tylo. ale co najwazniejsze to najwiekszym minusem ejst brak placu a w zambrowie sa chyba tylko 3? kujawa olender i ten na grunwaldzkiej za mokiem ale nie wiem czyj on jest. lok chyba nigdy nie mial i nie ma. sutkowski tez nie mial placu i pewnie nadal nie ma.
ja tu chwalil nikogo nie bede, ceny zapewne sa porownywalne, wiec nalezalo by sie rpzyjrzec kadrze i wyposarzeniu sal wykladowych ( pewnie sali bo wiecej po co) samochodom i placom jesli takowe posiadają
koniec i kropka
wiec jesli chcemy mowic kto jest najlepszy ( co jest oczywiscie bezsensowne) to moze powiedzmy kto co ma i wtedy porownajmy, a jesli chodzi o ceny to przeciez nie problem sie dowiedziec
który instruktor ? to pytanie kieruj dla kogoś, kto obskoczył ich wszystkich. ja uczyłam się u jednego, więc dla mnie to on zawsze będzie tym najlepszym.
Ostatnio usłyszałem,że p.Kujawa stosuje pakiety socjalne,to znaczy że oferuje cenę o 100 lub200zł niższą a wzamian daje połowę godzin do wyjeżdżenia
nie moze dawac za 100 czy 200 zl taniej połowy godzin bo
po pierwsze: jest to nie zgodne z rpzepisami poniewaz kursant zanim przystapi do egzaminu ma obiwiązek ukonczenia kursu, ktory składa się z okreslonej ilosci godzin teoretycznych i praktycznych, po 2 to za 200 złotych połowę godzin?? przeciez to nie mozliwe kurs musiał by byc duzo tanszy. no ale nie wiem kłucił się nie bedę
jednak mała wzmianka jeszcze co do kursu.
ja zdawałem na rpawko w 2000 roku. wtedy juz weszły pewne zmiany ktore bardzo mi się nie podobały. a mianowicie takie, że: kursant mógł wyjechac na droge z zerowym stanem odbytych godzin teoretycznych , czyli w praktyce nie znając przepisow, a jednak droga to nie miejsce by się ich uczyc. mi osobiscie to w zupełnosci nie rpzeszkadzało poniewaz juz od szkoły podstawowej znałem dosc dorbze rpzepisy i dokładnie wiedziałem ktore łamię jerzdząc na rowerze:P, ale gdy instruktor kazał sie zatrzymac 3 razy kursantowi na zakazie zatrzymywania to chciało mi się smiac, bo było to na jednej ulicy i minelismy tylko jedno skrzyzowanie, gdy drugi nie wiedział co to znaczy znak stop i przed kazdym skrzyzowaniem nasz instruktor ostro hamował w ostatniej chwili mowiąc ludzi wieziesz nie ziemniaki, tez chciało mi sie smiac. z tego wszystkiego sam się dopusciłem błędu poniewaz chciałem skrecic na zakazie skretu bo mnie zagadał i nie zauwazyłym znaku, no coz, kazdemu moze się zdazyc.
jak jest teraz nie wiem, ale uwazma ze kilka godzin teori to podstawa zeby ten człowiek wiedział jak sie poruszac po jezdni. druga rzecz ktora mnie zdziwiła to: ze pierwsza jazda była poza miasto a nie plac. i tu znowu dla mnie nie było to wiekszym problemem poniewaz juz w wieku 14 lat siedziałem za kierownicą malucha :) a dosc duzo jezdziłem tez ciągnikiem wiec nie sprawiało mi to wiekszego problemu, ale jest wielu takich ktorzy nigdy nie jezdzili i nawet samo krecenie kierownicą, rpzez brak wiedzy jak ją trzymac i jak nia krecic, sprawia trudnosci. do tegowyglada bardzo zabawnie kiedy ktos obraca kierownica tak jakby wycierał talez.
to chyba tyle moich kolejnych uwag i spostrzezen :)
Witam! Widzę , że temat która szkoła nauki jazdy jest najlepsza nie słabnie na popularności, dlatego postanowiłam napisać.
Ja bardzo nietypowo robiłam prawo jazdy, ponieważ zaczełam jeszcze w 2003 roku w wakacje a skończyłam dopiero we wrześniu 2004, wtedy bowiem dopiero zdałam egzamin (4 z kolei!) , jak sami widzicie mój kurs trwał bardzo dłuuuuugo, bo z przerwami, dlatego stanowczo odradzam przerywać kurs już w trakcie a potem spowrotem od nowa zaczynać .
Jeśli chodzi o to która szkoła "L" jest najlepsza to uważam stanowczo że pana Buczkowskiego i Leszczyńskiego !!!!!! Mam podstawy tak sądzić i nie jest to tylko mój wymysł. Ja zaczęłam kurs u p. Sutkowskiego ale mimo 2 egzaminów ,które zdawałam , gdy on mnie uczył nie zdobyłam tego kawałka plastiku. Dopiero kiedy zaczęłam pracować w LOK-u czyli właśnie u p. Leszczyńskiego ,jego właściciele namówili mnie żebym skończyła kurs jazdy pod ich kierunkiem i wiecie co RZECZYWIŚCIE SKOŃCZYŁAM!!! Piszę to żebyście mogli sobie porównaćmoją opinię z wypowiedziami innych i wybrać najlepszy Ośrodek , ale ja gorąco zachęcam na zapisy do LOKu . Nie jestem już ich pracownikiem ale nadal mam bardzo dobre zdanie o wlaścicielach i p. Domalewskim - instruktorze.
Posiadają plac pod Długoborzem i mają uprawnienia na wszystkie kategorie A B C C+E D Napradę warto.
Pozdrawiam !!!!
Leszczyński & Buczkowski... od
razu znajomości w policji są! :D
Ja na pierwszą jazdę pojechałm za miasto w okolice Grabówki. Tzn. instruktor zawiózł mnie na tą boczną drogę, pokazał co i jak i dalej jechał już sam, (łącznie z powrotem do domu przez miasto). Osobiście uważam że to był dobry pomysł. Na nic teoria, bo lepiej uczy się w praktyce. Musze zauważyć tylko, że znajomośc znaków (i jako tako zasad Ruch. Drog.) to jest podstawa, i chyba kursant idąc na jazde sam musi sobie co nieco przestudiować (jeśli w tym wieku ma jeszcze problemy?!) ;P
jak odwalisz maniane na drodze to i znajomosci nic Ci nie dadza:) hehe[:-P]
u kogo zdajesz/zdawales :> ??
ja na pierwsza jazde wyjechalem na kolaki przez wole zambrzycka, bokiem ;-) nawet nie wiedzialem ze mozna tam tak dojechac ;P bylo spoko. instr. powiedzial mi co i jak. powiedzial siadaj i jedz :) udalo sie. znaki znam wiec koles mial krotszy wywod ;P ide bo mam za chwile kolejna jazde. pozdro
ja chodziłem na kurs do Cz. Kujawy ;)
Leszczyński & Buczkowski & społka z o.o. rulezzz [:-D]
OLENDER JEST OK A INSTRUKTOR BARTEK JEST SUPER!!!!!!!!!!!!