Nadchodzi to co było nieuniknione czyli bieda. Bieda która najbardziej dotknie tych najmniej zamożnych. Tych co sobie tak odbijali swej niepowodzenia życiowe na tych lepiej zarabiających , posiadających , wykształconych. To wy będziecie tymi ofiarami beztroskich rządów PIS który 6 lat dobrej koniunktury ekonomicznej zmarnował na wojenki polityczne i powszechne rozdawnictwo. PiS politycznie najbardziej boi się galopujących cen, które dotykają wszystkich, a najmocniej elektoratu partii rządzącej. Najnowsze analizy NBP nie są dla rządu sprzyjające. Spada wydajność pracy, co wraz z rosnącymi płacami stanowi piekielną mieszankę podwyższonej inflacji aż do samych wyborów parlamentarnych w 2023 r. Przed nami jest tylko jedna perspektywa !! Bieda moi drodzy bieda i to dotkliwa. Plan Morawieckiego zawiódł na całej linii a Nowy Wał jeszcze tylko to pogłębił. STOIMY PRZED WIDMEM GALOPUJACEJ INFLACJI I DROZYZNY W SKLAPCH JAKIEJ JESZCZE NIE WIDZILIŚCIE ALE W PRZECIAGU MIESIĄCA ZOBACZYCIE. PAŃSTWO ZOSTĄŁO PRZE PIS OGRABIONE I JEST BEZ KASY.
a od kiedy to ceny u jakiegoś kaczora mają na cokolwiek wpływ? lenistwo kosztuj. tttttTak Szczepanie,bieda nie nadchodzi,ona już jest i się rozwija. Zupa u kaczora była po 3 zł,traz 4 i wiecej. Jaka podwyzka 25% i co ty na to,bieda już sie zaczęła.Za 4 zł masz 2-3 kg kartpfli a ile można z tego zup ugotować ?<br><br>
Nadchodzi to co było nieuniknione czyli bieda. Bieda która najbardziej dotknie tych najmniej zamożnych. Tych co sobie tak odbijali swej niepowodzenia życiowe na tych lepiej zarabiających , posiadających , wykształconych. To wy będziecie tymi ofiarami beztroskich rządów PIS który 6 lat dobrej koniunktury ekonomicznej zmarnował na wojenki polityczne i powszechne rozdawnictwo. PiS politycznie najbardziej boi się galopujących cen, które dotykają wszystkich, a najmocniej elektoratu partii rządzącej. Najnowsze analizy NBP nie są dla rządu sprzyjające. Spada wydajność pracy, co wraz z rosnącymi płacami stanowi piekielną mieszankę podwyższonej inflacji aż do samych wyborów parlamentarnych w 2023 r. Przed nami jest tylko jedna perspektywa !! Bieda moi drodzy bieda i to dotkliwa. Plan Morawieckiego zawiódł na całej linii a Nowy Wał jeszcze tylko to pogłębił. STOIMY PRZED WIDMEM GALOPUJACEJ INFLACJI I DROZYZNY W SKLAPCH JAKIEJ JESZCZE NIE WIDZILIŚCIE ALE W PRZECIAGU MIESIĄCA ZOBACZYCIE. PAŃSTWO ZOSTĄŁO PRZE PIS OGRABIONE I JEST BEZ KASY.
Pytanie dnia: Co Anna Zalewska robiła z Dworczykiem w toalecie ? ????????. Czyżby spuszczali pisowskie gówno?
Za Pana Tuska ropa po 6 zł przy cenie baryłki 130 USD, za PIS 6.3 zł przy cenie baryłki 80 USD, a nos rośnie, jest lepiej jak to mówi Morawiecki.
Bieda dopiero się zbliża,Ymeryci uciszeni bo dostają niektórzy 14 ymeryturę na pampersy.
Nadchodzi bieda ,o u kaczora w jadłodajni też podnieśli ceny.
a od kiedy to ceny u jakiegoś kaczora mają na cokolwiek wpływ? lenistwo kosztuj
a od kiedy to ceny u jakiegoś kaczora mają na cokolwiek wpływ? lenistwo kosztuj. tttttTak Szczepanie,bieda nie nadchodzi,ona już jest i się rozwija. Zupa u kaczora była po 3 zł,traz 4 i wiecej. Jaka podwyzka 25% i co ty na to,bieda już sie zaczęła.Za 4 zł masz 2-3 kg kartpfli a ile można z tego zup ugotować ?<br><br>