Może ci bezmózgowi sprawcy większości wypadków drogowych wyeliminują się sami?

...z ruchu drogowego i nie będą już zagrażać normalnym użytkownikom dróg?
Gdyby ta... „budowa” potrwała jeszcze kilka latek to kto wie...

„Kolejny karambol na krajowej ósemce. TIR znów wpadł na kolumnę stojących pojazdów”

http://zambrow.org/aktualnosci/strona.php?strona=artykuly_pokaz&id=10597


Swoją drogą dlaczego takich bezmózgów wybiera się na kierowców 30-tonowych kolosów, sprawców najmakabryczniejszych wypadków drogowych?
Czy nie powinny być wieloletnie treningi i selekcja jak na pilotów w lotnictwie cywilnym?

Kolego nie masz zielonego pojecia o czym piszesz.jeżeli ktoś tu nie ma oleju w głowie to tylko ty.Kierowcy są jak najbardziej wykwalifikowani a wypadki są spowodowane przemęczeniem kierowców.Wina lezy po stronie przewoźników gdzie kierowca przyjezdza z 1 trasy i musi jechac w druga trase bo tyle przerwoźnik nałapał tras.Przesyłki są awizowane tzn.musza dojechac do pkt.B na wyznaczoną godz.Jeżeli sie spóźnią 10min.stoi dotąd aż bedzie czas na rozładunek.gdzier czasami siega to nawe 1 doby.

[cytat]Kolego nie masz zielonego pojecia o czym piszesz.jeżeli ktoś tu nie ma oleju w głowie to tylko ty.Kierowcy są jak najbardziej wykwalifikowani a wypadki są spowodowane przemęczeniem kierowców.Wina lezy po stronie przewoźników gdzie kierowca przyjezdza z 1 trasy i musi jechac w druga trase bo tyle przerwoźnik nałapał tras.Przesyłki są awizowane tzn.musza dojechac do pkt.B na wyznaczoną godz.Jeżeli sie spóźnią 10min.stoi dotąd aż bedzie czas na rozładunek.gdzier czasami siega to nawe 1 doby.[/cytat]każdy pilnuje swojej brochy dopóki problem nie dotknie ich osobiscie.

ena tiry ładowność maio 40 ton niejesteś w temacie he

[cite user="ena2012" date="02.05.2012 09:05"]
...z ruchu drogowego i nie będą już zagrażać normalnym użytkownikom dróg?
Gdyby ta... „budowa” potrwała jeszcze kilka latek to kto wie...

„Kolejny karambol na krajowej ósemce. TIR znów wpadł na kolumnę stojących pojazdów”

http://zambrow.org/aktualnosci/strona.php?strona=artykuly_pokaz&id=10597


Swoją drogą dlaczego takich bezmózgów wybiera się na kierowców 30-tonowych kolosów, sprawców najmakabryczniejszych wypadków drogowych?
Czy nie powinny być wieloletnie treningi i selekcja jak na pilotów w lotnictwie cywilnym?

[/cite]




tylko wielka szkoda że zabierają na Staten świat ducha nie winnych ludzi. a drogi trzeba budować żeby mniej było wypadków bardziej bezpieczne i bardzie szybkie

Najbardziej winni to są drogowcy, ponieważ fatalnie oznakowane są remonty dróg.
W niemczech kilka km przed planowanym utrudnieniami postawione są duże, czytelne tablice, i tak powtarzane są co kilkaset metrów a i tak zdarzają się karambole.
Drogowcy nie mają pewnie kasy i stąd beznadziejne oznaczenia, a o utrudnieniach w ruchu najczęściej kierowcy dowiadują się jak nagle przed nimi auto hamuje.
Brakuje też zdrowego rozsądku wielu kierowcom - bądź czytelny na drodze dla innych użytkowników np. poprzez włączenie świateł awaryjnych przy zatrzymywaniu się na takim wahadle.
Niestety winnych jest wielu, nie możemy jednoznacznie wskazywać, że zawsze winni są kierowcy.

ena 2012 zapomniałeś o drobnym szczególe, Bezmózgowcy mogą przeżyć, a Ty możesz zostać zmiażdżonym. Przemyśl swoje stanowisko.

[cite user="Baron" date="02.05.2012 17:58"]Najbardziej winni to są drogowcy, ponieważ fatalnie oznakowane są remonty dróg.
[/cite]

Też tak myślałam. Ale jeździłam ostatnio i od strony Warszawy i od strony Białegostoku. Z obu stron przed światłami i ruchem wahadłowym, na styku starej trasy i budowanej obwodnicy, jest po kilka znaków ostrzegawczych. Najpierw ostrzeżenie zwolnij [B]tylko po polsku[/B]!, potem drugi znak roboty drogowe i obrazek informujący że stoi kolejka samochodów i potem jeszcze trzeci znak ostrzegawczy.
[B]Wina leży wyłącznie po stronie kierowców.[/B]
Chociaż jadąc do strony Białegostoku, na całym odcinku budowy dwupasmówki co chwila spotyka się znaki ograniczenia prędkości i różne ostrzegawcze, co może w końcu usypiać czujność kierowców. Ostatnio jadąc od Białegostoku, gdzie na budowanych odcinkach jest ograniczenie do 60, myślę sobie będę się wlec, bo przede mną 4 TIRy, nie będzie ich gdzie wyprzedzić. A ci wariaci pędzą tak, że nie tylko nie ma mowy o wyprzedzaniu ale z trudem za nimi nadążam. A gdzie policja z mandatami? Pewnie na długim weekendzie.
Mnie jak jadę osobowym potrafią wlepić mandat gdy mam 70 km przy ograniczeniu do 60, a kierowcy TIRów jeżdżą tak stadami i bezkarnie [:-(r] Wielokrotnie na drodze spotykam oszalałych TIRowców, którzy pędzą, stwarzając zagrożenie dla innych uczestników ruchu, bez względu na warunki na drodze.

[cite user="boel" date="02.05.2012 19:16"]

A gdzie policja z mandatami? [/cite]


Moim zdaniem, i dziwię się, że media tego nie nagłośniły ktoś tą formację ROZWIĄZAŁ nawet nie wiem dokładnie kiedy. Piszę z pełną odpowiedzialnością:

NIE MA W POLSCE POLICJI DROGOWEJ

w takiej formie w jakiej była jeszcze w latach dziewięćdziesiątych. Kiedyś przynajmniej przejeżdżając przez Polskie wzdłuż i wszerz można była napotkać kilka patroli (biernych lub w akcji). Ostatnio miała okazję przejechać od granicy do granicy i to kilka w ciągu ostatniego miesiąca - nie zauważyłam ani jednego (!) patrolu. Tymczasem na „drogach” panuje pełna, 100% bezkarność.
Jeśli nawet zdarza się jeszcze jakaś aktywność policji to oni PANICZNIE boją się morderców w TIRach!
I po co ryzykować? Jak łatwiej zaczaić się na pijanego rowerzystę na wiosce czy faktycznie złapać cywilego trabanta na przekroczeniu o 10 km na „70-tce”.
Jak już pisałem, jeżdżę sporo, ok 3000-4000 km miesięcznie, często od granicy do granicy i nawet mogę iść o zakład, że przejadą z włączoną kamerą i nie napotkamy patrolu w akcji! Jest to naprawdę spostrzeżenie nie tylko moje...
Ostatnio postanowiłam napisać do TVN żeby zrobili na ten temat reportaż bo sprawa wygląd naprawdę niepokojąca.


Do tematu BRAKU POLICJI DROGOWEJ W POLSCE jeszcze wrócę...

O ile mi wiadomo nie ma jóż typowej drogówki jak to było kiedyś, teraz przyłączyli ją do prewencji.

[cite user="mondeo" date="02.05.2012 17:17"]ena tiry ładowność maio 40 ton niejesteś w temacie he
[/cite] Mondeo niestety i ty nie masz pojęcia o czym piszesz, a zwraczsz uwagę kobiecie. 40 ton jest to tzw. DMC co oznacza że jest to ciężar pojazdu (wraz z naczepą) + ciężar ładunku.DMC oznacza dopuszczalną masę całkowitą.

po co tam policja? wystarczy tylko dobrze oznakować i po kłopocie, brak czasu na reakcje... Dużo jeżdżę po Polsce i tylko u nas taka beznadzieja... Jakoś nigdzie więcej się z czymś takim nie spotkałem. [B]OZNAKUJCIE TO WKOŃCU!!![/B] to nie będzie wypadków.

[cytat] to nie będzie wypadków.[/cytat]


Brak (faktycznie a nie tylko teoretycznie funkcjonującej i skutecznej ) policji drogowej w Polsce to problem jest o wiele poważniejszy i nie dotyczy tylko masakr przy „budowie” obwodnicy Zambrowa. Chociaż jestem przeciwniczką pis i ka czynskich (i wszystkiego co z tą sektą się wiąże) to chętnie dowiem się od polityków rządu na który głosowałam: DLACZEGO w Polsce nie funkcjonuje drogówka - jak to ma miejsce praktycznie w całej Europie?
Dlaczego mamy jest z NAJNIŻSZYCH na świecie „kary” z drogowe wykroczenia i przestępstwa?
Są to „kary” tak rażąco niskie, że budzą pośmiewisko w większości państw UE! Żeby mogły skutecznie odstraszać i przywołać do porządku szaleńców na polskich drogach kary powinny być w przedziale od 1000 zł (niezapięte pasy, rozmowa przez komórkę) do 10.000 zł (wyprzedzanie na podwójnej ciągłej, przekroczenie prędkości o 30 km/h). Za bardziej rażące wykroczenia = bezwzględne pozbawienie wolności (jak to ma miejsce za przekroczenie prędkości o 50 km/h w Skandynawii) + oczywiście 3 miesięczna średnia krajowa brutto i/lub konfiskata pojazdu. O wieloletnim pozbawieniu prawa jazdy nie wspominam.

Ale do tego nadal trzeba policji bo ktoś tych bandytów musi wyłapać...

Pod koniec 2010 głośno było w mediach o zakupie ok. 350 nowoczesnych motocykli dla policji drogowej.
Wiecie ile to średnio na 1 województwo?




To około 20 nowoczesnych motocykli na województwo! Które miały cały dniami patrolować nasze, za przeproszeniem „drogi”...

Ktoś wie co się z nimi stało?
Ktoś widział takie MASOWE patrole w Polsce?

Ale nie za węgłem, gdzieś na wiosce, za znakiem ograniczenia do „70”, ale na prawdziwej trasie, gdzie bezmózgowi TIRowcy spychają osobówki do rowów!
Gdzie podczas każdej podróży odbywa się prawdziwa walka o życie...

Ktoś może na te pytania odpowiedzieć?

Aha, a też żenujące propagandowe „akcje” policji z okazji różnych tam świąt czy długich weekendów to już
kompletna fikcja.
Wszystko wygląda dobrze w mediach, gdzie oficerek w galowym mundurku wypowiada się przed kamerą.

Może i jest kilka „zaczajonych za krzakiem” z radarkiem, ale broń Boże by nie spalić za dużo litrów paliwa!
Bo limit mają z tego co słyszałam na kilka kilometrów dziennie!

Ale GDZIE JEST policja na prawdziwej trasie, gdzie bezmózgowi TIRowcy spychają osobówki do rowów!
Gdzie podczas każdej podróży odbywa się prawdziwa walka o życie... ???

Czemu policja nie działa tak jak ich koledzy w Niemczech czy USA(prawdziwi pasjonaci swego zawodu z inicjatywą i poświęceniem)?

Za „komuny” też brakowało na paliwo, ale chociaż stały przy drogach pomalowane, tekturowe atrapy radiowozów
czy namalowani policjanci. I to działało jak ktoś jechał przejazdem.

A co dzisiaj???
Nie wstyd wam - odpowiedzialni za tą sytuację?

chcacemu nie dzieje sie krzywda.
mandat za pasy... nic glupszego nie dalo sie wymyslec.

[cite user="nescafe" date="03.05.2012 16:09"]chcacemu nie dzieje sie krzywda.
mandat za pasy... nic glupszego nie dalo sie wymyslec.
[/cite]

Nescafe, stara rzymska maksyma!

"chcacemu nie dzieje sie krzywda."

Też nie jestem zwolenniczką karania za eutanazję!
Bo przecież...
eutanowany jest z definicji jest "chcącym" ;))))

ale...

nie zapinając pasów twoje zwłoki mogą zabić kogoś innego. Nie wiedziałeś o to tym? Z twojego wyboru możesz nie zapinać i mało kogo obchodzi jakie poniesiesz szkody...
ale czemu ma zginąć ktoś inny?

[B]ena2012[/B] weź sie uspokój, widać że prawa jazdy nie masz, ani doświadczenia w prowadzeniu samochodu. Ja pasów nie zapinam, i raz mi to nawet życie uratowało. A ty byś karała za byle gówno, ale nie pomyślisz że najpierw trzeba się nauczyć jeździć autem, aby później wsiąść?? A skąd kierowcy tirów z zagranicy mogą wiedzieć że budują w zambrowie obwodnice?? niech najpierw postawią znaki informujące. I będzie święty spokój. A ty weź się zastanów co piszesz, bo już nie tylko mnie, ale z pewnością każdego wqrwiasz swoją wiedzą teoretyczną, ale zero praktyki. jak ja się nauczę teorii latania samolotem, to nie znaczy że będę umiał latać, bo praktyki nie będę miał. tak samo i Ty. Pojeździj trochę, a później pisz. bo na temat mandatów to jest dużo wystawianych (kolosalne sumy) zupełnie bez sensu, i to że ja zapłacę 500, czy 1000zł mandatu to nie uratuję sobie życia, tylko strace, bo nie będę miał za co zjeść. Weś się [B][U]k §§§§§[/U][/B] ogarnij kobieto

[cytat] ogarnij kobieto [/cytat]

Ależ kolego

po co te nerwy...

Przesłanie było inne.
A FAKTY są takie:
==============

1. Polska jest jednym z państw o największej ilości ofiar śmiertelnych (dane GUS i nie tylko)
2. Polska jest jednym z państw o najgorszych drogach na świecie (dane NIK, i nie tylko)
3. Polscy „kierowcy” to jedni z najgorszych kierowców na świecie (ponad 40% praw jazdy za łapówki, o chamstwie, brawurze, zerowej kulturze jazdy nawet nie wspominam)

a tymczasem...

1. Brak skutecznej i praktycznie funkcjonującej, budzącej respekt policji drogowej
2. Jedne z najniższych, żenująco śmieszne „kary” dla piratów drogowych...
3. Brak jakichkolwiek realnych (nie pozorowanych) działań państwa aby te makabryczne fakty zmienić.

==============
O czym to świadczy ???


[cite user="damianek0" date="03.05.2012 16:57"][B]ena2012[/B] ....bo na temat mandatów to jest dużo wystawianych (kolosalne sumy) zupełnie bez sensu, i to że ja zapłacę 500, czy 1000zł mandatu to nie uratuję sobie życia, tylko strace, bo nie będę miał za co zjeść. [/cite]

I dobrze. Przynajmniej więcej na drogę nie wrócisz. I dlatego jestem za prawnym eliminowaniem takich "użytkowników" dróg. Trwale i skutecznie...

ena mam nadzieje że jednak prawka nie masz bo takim nastawieniem daleko nie zajedsz

[cytat]ena mam nadzieje że jednak prawka nie masz bo takim nastawieniem daleko nie zajedsz[/cytat]

1. Mam prawko i prowadzę nawet sporo (ok 3000km/mies)
2. Od... ok 10 lat
3. Stan punktów: zero
4. Stan kolizji wypadków z mojej winy: zero
5. Niezliczona ilość unikniętych zderzeń z winy bezmózgowych kierowców (głównie TIR) w postaci ucieczki na pobocze, 2 razy do rowu...
6. Max. zniżki na OC/AC

============

A teraz Kolego może napisz coś merytorycznie i na temat

b 1986 ce1990 w monie.star 25pozarniczy.29 .stat660,266,1142.244. jelcz kamaz man.chamuje oczami

[cytat]b 1986 ce1990 w monie.star 25pozarniczy.29 .stat660,266,1142.244. jelcz kamaz man.chamuje oczami[/cytat]


Niech zgadnę...

Głosowałeś na PiS!

nie na psl

przeczytałem wszystkie twoje post i co do doświadczonego kierowcy to masz daleko. twoim zdaniem najważniejsze jest bo JA.zrozum innych na drodze

[cytat] ogarnij kobieto [/cytat]

Weź się kurwa ogarnij Damianek. Pojedź zobacz idioto, że z obu stron, od strony Warszawy i od strony Białegostoku, ruch wahadłowy na styku obwodnica i dotychczasowa droga POPRZEDZAJĄ PO TRZY ZNAKI OSTRZEGAWCZE.
Mimo to, ograniczeni bezmuzgowcy w TIRach gnają ile fabryka dała, nie bacząc na znaki i na poprzedzające je inne samochody i regularnie, co kilka dni powodują wypadki, taranując głównie osobówki.
Oglądałeś zdjęcia toyoty, którą debil za kółkiem TIRa wbił pod poprzedzającego go innego TIRa, gdzie o tym, że między nimi była wcześniej osobówka. Chciałbyś być na miejscu kierowcy toyoty, bo ja nie! Dlatego także mówię, gdzie JEST DO CHOLERY I CO ROBI DROGÓWKA.

tym razem przyznaje racje jak ktos ci z tyłu przywali to nie ma szans

Boel pisze słusznie...

ale za dużo tu pryszczy z gimnazjum, żeby podyskutować.

KIedyś ktoś mnie zajadle atakował, że śmiałam poruszyć temat "budowy" obwodnicy...

Może znajdzie się jakiś policjant coby wytłumaczył tak naprawdę
--- CO STAŁO SIĘ Z DROGÓWKĄ W POLSCE?
====
Szczególnie przed EURO...
Szczególnie w państwie gdzie ginie niajwięcej w przeliczeniu na liczbę wypadków...
Szczególnie w państwie z najgorszymi drogami świata...

Obywatele mają prawo wiedzieć - co się stało z drogówką?

ścigać kierowców ciężarówek tych którzy jeżdżą jak szaleni,najgorsi są Litwini.Dawać największe dla nich mandaty za bezmyślną jazdę.Żadna osobówka nie ma szans z TIREM.[zly]