Mława - Nowotczyński. Daleko ale warto. Raz pojedziesz zamontować i do końca żywota auta nie dotykasz. Przestrzegam przed sugerowaniem się ceną instalacji przy wyborze gazownika.
[cytat]Mława - Nowotczyński. Daleko ale warto. Raz pojedziesz zamontować i do końca żywota auta nie dotykasz. Przestrzegam przed sugerowaniem się ceną instalacji przy wyborze gazownika.[/cytat]
Nie przesadzałbym z tym nie dotykaniem. Normalna sprawa wymiana filterków, regulacja. Poza tym zgadzam się z często gorszą jakością tańszych instalacji.
Filtry sobie zmieniam sam bo nawet dziecko umie 3 śrubki odkręcić i nie ma sensu za to płacić. Reguluje też sam, więc wiem że jeśli raz jest dobrze ustawiona mapa to nic tam zmieniać nie trzeba. Charakterystyka silnika i mapy benzynowe się nie zmieniają. Regulować trzeba właśnie wtedy jak gaz robiony był u jakiegoś druciarza, który narobił mniej lub więcej błędów montażowych typu montaż butli do jazdy na wstecznym czy mapsensor przed filtrem fazy lotnej zamiast za nim albo wężyki do wtryskiwaczy długie jak spaghetti.
Wymiana części eksploatacyjnych to nie naprawa przygłupie. Jak wymieniasz w aucie klocki hamulcowe czy olej to mówisz, że się psuje bo musisz jeździć do mechanika?
Filtry wymieni Ci każdy debil a zrobić dobrą instalację niestety nie każdy potrafi.
Rozumiesz już różnicę między "nie dotykasz" a "nie naprawiasz"?
[cite user="urodzony_zambrowiak" date="11.08.2015 15:44"]Wymiana części eksploatacyjnych to nie naprawa przygłupie. Jak wymieniasz w aucie klocki hamulcowe czy olej to mówisz, że się psuje bo musisz jeździć do mechanika?
Filtry wymieni Ci każdy debil a zrobić dobrą instalację niestety nie każdy potrafi.
Rozumiesz już różnicę między "nie dotykasz" a "nie naprawiasz"?[/cite] Nie każdy jest takim majsterkowiczem jak ty więc nie uświadamiaj ludzi, ze sami to sobie mogą zrobić. Do Mławy jest prawie 150 km więc średnio żeby tam jechać zakładanie instalacji. Polecam Senatorską bo nawet jak coś nie gra to zrobią na miejscu i nie musisz robić 300 km.
Poczytaj sobie lpg-forum.pl i zobacz ile ludzie robią kilometró żeby fachowiec założył im instalację z którą nie będą mieli problemów. Wiem, że dla Zambrowa istnieje tylko Senatorska w Łomży ale na montaż gazu jedzie się raz a 150km samochodem to nie odległość. Każdy zrobi jak uważa. To jego auto i jego problemy.
Proponuje spytać jakie podzespoły gaziarz chce włożyć tj. wtryski, reduktor, czy pełny wlew pod klapką, czy zdejmuje kolektor do nawiercania itd. itp.
Ja montowałem u Wazona w Wysokiem Mazowieckiem na Prusa. Ceny jak wszędzie i po roku czasu na razie działa... Nie było problemu z regulacją i usunięciem ewentualnych usterek tzw wieku młodzieńczego...
Jak będziesz zainteresowany to sobie wpiszesz w googla i ci znajdzie...
[cite user="urodzony_zambrowiak" date="11.08.2015 18:37"]Poczytaj sobie lpg-forum.pl i zobacz ile ludzie robią kilometró żeby fachowiec założył im instalację z którą nie będą mieli problemów. Wiem, że dla Zambrowa istnieje tylko Senatorska w Łomży ale na montaż gazu jedzie się raz a 150km samochodem to nie odległość. Każdy zrobi jak uważa. To jego auto i jego problemy.
Proponuje spytać jakie podzespoły gaziarz chce włożyć tj. wtryski, reduktor, czy pełny wlew pod klapką, czy zdejmuje kolektor do nawiercania itd. itp.[/cite]
Hehe. Dyl Łomża. Sekwencja 2000zl, trzeci rok bez jąkniecia, bez problemów wieku mlodzienczego. Od montażu instalacja nie widziała mechanika. Najechane na gazie ponad 45 tys km.
[cite user="urodzony_zambrowiak" date="11.08.2015 15:44"]Wymiana części eksploatacyjnych to nie naprawa przygłupie. Jak wymieniasz w aucie klocki hamulcowe czy olej to mówisz, że się psuje bo musisz jeździć do mechanika?
Filtry wymieni Ci każdy debil a zrobić dobrą instalację niestety nie każdy potrafi.
Rozumiesz już różnicę między "nie dotykasz" a "nie naprawiasz"?[/cite]
Chyba jedynie Twoja indywidualna polszczyzna pozwala na tworzenie takich skrótów myślowych. Nie dotykać samochodu to nie wymieniać żadnych części. Pisz precyzyjnie głupku to nikt nie będzie wnikał w błędne szczegóły, a nie wyjeżdżasz teraz z "psuciem", bo nie tego słowa użyłeś w pierwszym poście.
Każdy średnio inteligentny człowiek rozumie co znaczy nie dotykasz instalacji. Pojęcie eksploatacji występuje prawie w każdej dziedzinie życia. Widać Ty jesteś za głupi żeby to zrozumieć.
Napisz co tam masz wsadzone za te 2000zł z montażem i w jakim aucie. Wtedy pogadamy. Znając życie taki fachowiec z Ciebie, że Twoje pojęcie o LPG w aucie kończy się na umiejętności jeżdzenia na tym paliwie.
Nie wiem co tam mam, nie chce mi się szukac papierów. Grunt ze trzy lata i 45tys km nie zagladane i jeździ bez zająknięcia. Reszta mnie nie interesuje.
[cytat]Nie wiem co tam mam, nie chce mi się szukac papierów. Grunt ze trzy lata i 45tys km nie zagladane i jeździ bez zająknięcia. Reszta mnie nie interesuje.[/cytat]
Ja swój samochód z sentymentu zazwyczaj naprawiam, gd odwiedzam rodzinę, ponieważ w te okolice przeniosłem się dopiero co. Korzystam zawsze z lakieorwania samochodu Zabrze http://www.szkodypowypadkowe.pl/blacharz-lakiernik-lakierowanie Daleko, ale jak i tak tam jestem to korzystam, bo tanio i bardzo mi się podoba.
JW
Marek Choiński tel. 502650602 [:-)]
Podaj jaki to samochód
Gaz jest tak tani że pozazdrościć.
600412663 super fachowiec polecam.
Mława - Nowotczyński. Daleko ale warto. Raz pojedziesz zamontować i do końca żywota auta nie dotykasz. Przestrzegam przed sugerowaniem się ceną instalacji przy wyborze gazownika.
[cytat]Mława - Nowotczyński. Daleko ale warto. Raz pojedziesz zamontować i do końca żywota auta nie dotykasz. Przestrzegam przed sugerowaniem się ceną instalacji przy wyborze gazownika.[/cytat]
Nie przesadzałbym z tym nie dotykaniem. Normalna sprawa wymiana filterków, regulacja. Poza tym zgadzam się z często gorszą jakością tańszych instalacji.
Filtry sobie zmieniam sam bo nawet dziecko umie 3 śrubki odkręcić i nie ma sensu za to płacić. Reguluje też sam, więc wiem że jeśli raz jest dobrze ustawiona mapa to nic tam zmieniać nie trzeba. Charakterystyka silnika i mapy benzynowe się nie zmieniają. Regulować trzeba właśnie wtedy jak gaz robiony był u jakiegoś druciarza, który narobił mniej lub więcej błędów montażowych typu montaż butli do jazdy na wstecznym czy mapsensor przed filtrem fazy lotnej zamiast za nim albo wężyki do wtryskiwaczy długie jak spaghetti.
Dobra mądraliński, 3 śrubki to ty może umiesz odkręcić, ale trzymać się swojego zdania to już kiepsko.
Cytujemy : "Raz pojedziesz zamontować i do końca żywota auta nie dotykasz."
A nie mi tu pieprzysz o odkręcaniu śrubek, samodzielnej wymianie. Wiesz debilu co znaczy NIE DOTYKAĆ DO KOŃCA?
Wymiana części eksploatacyjnych to nie naprawa przygłupie. Jak wymieniasz w aucie klocki hamulcowe czy olej to mówisz, że się psuje bo musisz jeździć do mechanika?
Filtry wymieni Ci każdy debil a zrobić dobrą instalację niestety nie każdy potrafi.
Rozumiesz już różnicę między "nie dotykasz" a "nie naprawiasz"?
[cite user="urodzony_zambrowiak" date="11.08.2015 15:44"]Wymiana części eksploatacyjnych to nie naprawa przygłupie. Jak wymieniasz w aucie klocki hamulcowe czy olej to mówisz, że się psuje bo musisz jeździć do mechanika?
Filtry wymieni Ci każdy debil a zrobić dobrą instalację niestety nie każdy potrafi.
Rozumiesz już różnicę między "nie dotykasz" a "nie naprawiasz"?[/cite] Nie każdy jest takim majsterkowiczem jak ty więc nie uświadamiaj ludzi, ze sami to sobie mogą zrobić. Do Mławy jest prawie 150 km więc średnio żeby tam jechać zakładanie instalacji. Polecam Senatorską bo nawet jak coś nie gra to zrobią na miejscu i nie musisz robić 300 km.
Poczytaj sobie lpg-forum.pl i zobacz ile ludzie robią kilometró żeby fachowiec założył im instalację z którą nie będą mieli problemów. Wiem, że dla Zambrowa istnieje tylko Senatorska w Łomży ale na montaż gazu jedzie się raz a 150km samochodem to nie odległość. Każdy zrobi jak uważa. To jego auto i jego problemy.
Proponuje spytać jakie podzespoły gaziarz chce włożyć tj. wtryski, reduktor, czy pełny wlew pod klapką, czy zdejmuje kolektor do nawiercania itd. itp.
3 z Białego znam niezłych.
a) http://www.autolukasz.pl/
b) ul. Kopernika 40
15-397 Białystok
c)PUH Jurand s.c ul.Składowa
Ja montowałem u Wazona w Wysokiem Mazowieckiem na Prusa. Ceny jak wszędzie i po roku czasu na razie działa... Nie było problemu z regulacją i usunięciem ewentualnych usterek tzw wieku młodzieńczego...
Jak będziesz zainteresowany to sobie wpiszesz w googla i ci znajdzie...
[cite user="urodzony_zambrowiak" date="11.08.2015 18:37"]Poczytaj sobie lpg-forum.pl i zobacz ile ludzie robią kilometró żeby fachowiec założył im instalację z którą nie będą mieli problemów. Wiem, że dla Zambrowa istnieje tylko Senatorska w Łomży ale na montaż gazu jedzie się raz a 150km samochodem to nie odległość. Każdy zrobi jak uważa. To jego auto i jego problemy.
Proponuje spytać jakie podzespoły gaziarz chce włożyć tj. wtryski, reduktor, czy pełny wlew pod klapką, czy zdejmuje kolektor do nawiercania itd. itp.[/cite]
Hehe. Dyl Łomża. Sekwencja 2000zl, trzeci rok bez jąkniecia, bez problemów wieku mlodzienczego. Od montażu instalacja nie widziała mechanika. Najechane na gazie ponad 45 tys km.
[cite user="urodzony_zambrowiak" date="11.08.2015 15:44"]Wymiana części eksploatacyjnych to nie naprawa przygłupie. Jak wymieniasz w aucie klocki hamulcowe czy olej to mówisz, że się psuje bo musisz jeździć do mechanika?
Filtry wymieni Ci każdy debil a zrobić dobrą instalację niestety nie każdy potrafi.
Rozumiesz już różnicę między "nie dotykasz" a "nie naprawiasz"?[/cite]
Chyba jedynie Twoja indywidualna polszczyzna pozwala na tworzenie takich skrótów myślowych. Nie dotykać samochodu to nie wymieniać żadnych części. Pisz precyzyjnie głupku to nikt nie będzie wnikał w błędne szczegóły, a nie wyjeżdżasz teraz z "psuciem", bo nie tego słowa użyłeś w pierwszym poście.
Każdy średnio inteligentny człowiek rozumie co znaczy nie dotykasz instalacji. Pojęcie eksploatacji występuje prawie w każdej dziedzinie życia. Widać Ty jesteś za głupi żeby to zrozumieć.
Napisz co tam masz wsadzone za te 2000zł z montażem i w jakim aucie. Wtedy pogadamy. Znając życie taki fachowiec z Ciebie, że Twoje pojęcie o LPG w aucie kończy się na umiejętności jeżdzenia na tym paliwie.
Nie wiem co tam mam, nie chce mi się szukac papierów. Grunt ze trzy lata i 45tys km nie zagladane i jeździ bez zająknięcia. Reszta mnie nie interesuje.
[cytat]Nie wiem co tam mam, nie chce mi się szukac papierów. Grunt ze trzy lata i 45tys km nie zagladane i jeździ bez zająknięcia. Reszta mnie nie interesuje.[/cytat]
No to oby tak dalej :P
Ja swój samochód z sentymentu zazwyczaj naprawiam, gd odwiedzam rodzinę, ponieważ w te okolice przeniosłem się dopiero co. Korzystam zawsze z lakieorwania samochodu Zabrze http://www.szkodypowypadkowe.pl/blacharz-lakiernik-lakierowanie Daleko, ale jak i tak tam jestem to korzystam, bo tanio i bardzo mi się podoba.