Witam. Zawiodłem się. Miałem cichą nadzieję, że w końcu w Zambrowie otwiera sie sklep AGD RTV pełną gębą. Ale tak nie jest. Głownie chodzi mi o gazetke która dzis mi wpadła w ręce. Z ciekawości zwiedzilem Neonet, Partne i Avans w ramach porównania i niestety ale było tak jak przypuszczałem.
Nie bede sie rozczulał bo mam cały notes notatek ale ciekawsze przykłady:
Tablet lenovo za 699zł ktory rzekomo przed promocją kosztował 1299zł w neonecie stoi za 799 bez promocji a w Partnerze i Avansie za 749 tez bez promocji.
I wisienka na torcie.
Telewizor LG Plazmowy ze wszystkich chyba dostepnych bilbordów w mieście ktory w ME na otwarcie dają za 1111zł przecenione z 1499 w Neonecie i awansie stoi za 1299 bez promocji (pewnie bedzie taniej) a w partnerze za 1199 i sprzedawca mi powiedzial zeby sie wstrzymac do jutra bo w dzien otwarcia ME bedzie u nich za 1099 zł.
Jest tego wiecej ale wiadomości na forum za krótkie. Ceny z gazetki ok ale oszuści i naciągacze zawsze nimi zostaną.
Nie zmieniam swojej opinii o tym sklepie i na pewno nie kupie tam nic. Jutro z ciekawosci tylko zajde zeby cos obejrzec i kupic w internecie no i tej kawy sie napić:)
Jak dla mnie niestety zmiany w Zambrowie jesli chodzi o rynek RTV-Agd wiekszej nie bedzie.
Niestety, nic nowego :)
To tylko zwykły, normalny "chwyt marketingowy". W cenie "przed promocją" mogą sobie wpisać co chcą i wpisują tam ceny wysokie, tylko po to, aby między tą ceną, a ceną promocyjną była jak największa różnica. I to działa na wyobraźnię, bo większość ludzi zobaczy, że telewizor jest o 400zł tańszy i czują, że to okazja ich życia. Nieważne, że w innym sklepie ten telewizor jest tylko o 100zł droższy, a nie o wspomniane 400.
Z jednej strony nie można się ludziom dziwić, bo każdy szuka oszczędności, z drugiej jednak trochę słabo, że tak łatwo dają się urabiać :)
nie wiem czego się spodziewaliście - żaden sklep nigdy nie będzie miał cen tańszych jak w necie, bo musi zarobić na wiele kosztów, których sklep internetowy nie ponosi, tj. sprzedawców, wynajem itd. Ceny siłą rzeczy nie mogą się wiele różnić w tych sklepach, tym bardziej że to trudny rynek - spójrzcie na sytuację Avansu, który już splajtował. Porównajcie sobie czasem ceny w RTV Euro, Media Markt czy Saturnie - sklepy u nas i tak są tanie w porównaniu do nich.
Media Expert da większy wybór i to jest na plus - cenowo było wiadomo jak będzie wyglądać, przecież ME w Łomży blisko i wiele osób tam bywało.
A co do gazetki - widać ludziom odpowiada - wpadłem koło 8, żeby zobaczyć co i jak, ale nie wszedłem - kolejka do wejścia do sklepu sięgała kilkudziesięciu osób...
Witam. Zawiodłem się. Miałem cichą nadzieję, że w końcu w Zambrowie otwiera sie sklep AGD RTV pełną gębą. Ale tak nie jest. Głownie chodzi mi o gazetke która dzis mi wpadła w ręce. Z ciekawości zwiedzilem Neonet, Partne i Avans w ramach porównania i niestety ale było tak jak przypuszczałem.
Nie bede sie rozczulał bo mam cały notes notatek ale ciekawsze przykłady:
Tablet lenovo za 699zł ktory rzekomo przed promocją kosztował 1299zł w neonecie stoi za 799 bez promocji a w Partnerze i Avansie za 749 tez bez promocji.
I wisienka na torcie.
Telewizor LG Plazmowy ze wszystkich chyba dostepnych bilbordów w mieście ktory w ME na otwarcie dają za 1111zł przecenione z 1499 w Neonecie i awansie stoi za 1299 bez promocji (pewnie bedzie taniej) a w partnerze za 1199 i sprzedawca mi powiedzial zeby sie wstrzymac do jutra bo w dzien otwarcia ME bedzie u nich za 1099 zł.
Jest tego wiecej ale wiadomości na forum za krótkie. Ceny z gazetki ok ale oszuści i naciągacze zawsze nimi zostaną.
Nie zmieniam swojej opinii o tym sklepie i na pewno nie kupie tam nic. Jutro z ciekawosci tylko zajde zeby cos obejrzec i kupic w internecie no i tej kawy sie napić:)
Jak dla mnie niestety zmiany w Zambrowie jesli chodzi o rynek RTV-Agd wiekszej nie bedzie.
Dobranoc.
Niestety, nic nowego :)
To tylko zwykły, normalny "chwyt marketingowy". W cenie "przed promocją" mogą sobie wpisać co chcą i wpisują tam ceny wysokie, tylko po to, aby między tą ceną, a ceną promocyjną była jak największa różnica. I to działa na wyobraźnię, bo większość ludzi zobaczy, że telewizor jest o 400zł tańszy i czują, że to okazja ich życia. Nieważne, że w innym sklepie ten telewizor jest tylko o 100zł droższy, a nie o wspomniane 400.
Z jednej strony nie można się ludziom dziwić, bo każdy szuka oszczędności, z drugiej jednak trochę słabo, że tak łatwo dają się urabiać :)
nie wiem czego się spodziewaliście - żaden sklep nigdy nie będzie miał cen tańszych jak w necie, bo musi zarobić na wiele kosztów, których sklep internetowy nie ponosi, tj. sprzedawców, wynajem itd. Ceny siłą rzeczy nie mogą się wiele różnić w tych sklepach, tym bardziej że to trudny rynek - spójrzcie na sytuację Avansu, który już splajtował. Porównajcie sobie czasem ceny w RTV Euro, Media Markt czy Saturnie - sklepy u nas i tak są tanie w porównaniu do nich.
Media Expert da większy wybór i to jest na plus - cenowo było wiadomo jak będzie wyglądać, przecież ME w Łomży blisko i wiele osób tam bywało.
A co do gazetki - widać ludziom odpowiada - wpadłem koło 8, żeby zobaczyć co i jak, ale nie wszedłem - kolejka do wejścia do sklepu sięgała kilkudziesięciu osób...