[:-D]Jak już skończymy pisać to możemy się wypłakać na ramach forum:P
może nie będzie po co płakać [:-)]za kilka lat będziesz się z tego śmiała[:-D]
Najbardziej mnie śmieszą te płaczki (czytaj: matki ) przed szkołami. One bardziej się stresują niż młodzież co pisze. Wyrazy współczucia. Po co tam chodzą pod te szkoły??? Może same nie mają matury???
Nie było tak źle[:-D]
Jeszcze nie spotkałam się z czymś takim[:-)]
Polski dało się przeżyć, zobaczymy jak będzie z resztą przedmiotów :P A co do płaczących matek, to raczej takich nie było w okolicach szkół, może i płakały, ale raczej w domach ;].
Powodzenia jutro na matmie :)
jak ja wam zazdraszczam tego stresa[:-D][:-D][:-D]
nie ma czego :) szczerze to myślałam, że będzie lepiej ale na prawde stres jest ogromny.
Ja tam się aż tak nie denerwowałam,co ma być to będzie :D
[ok][:-)]
matma była w miarę łatwa aż tak źle nie było....nie które pytania były bardzo banalne:>
Oj tam co tu rozpaczać... Stres jest nie wskazany:P a tak optymistycznie myśląc to mamy 5 lat:D hehe
[:-D]Jak już skończymy pisać to możemy się wypłakać na ramach forum:P
może nie będzie po co płakać [:-)]
za kilka lat będziesz się z tego śmiała[:-D]
Najbardziej mnie śmieszą te płaczki (czytaj: matki ) przed szkołami. One bardziej się stresują niż młodzież co pisze. Wyrazy współczucia. Po co tam chodzą pod te szkoły??? Może same nie mają matury???
Nie było tak źle[:-D]
Jeszcze nie spotkałam się z czymś takim[:-)]
Polski dało się przeżyć, zobaczymy jak będzie z resztą przedmiotów :P
A co do płaczących matek, to raczej takich nie było w okolicach szkół, może i płakały, ale raczej w domach ;].
Powodzenia jutro na matmie :)
jak ja wam zazdraszczam tego stresa[:-D][:-D][:-D]
nie ma czego :)
szczerze to myślałam, że będzie lepiej ale na prawde stres jest ogromny.
Ja tam się aż tak nie denerwowałam,co ma być to będzie :D
[ok][:-)]
matma była w miarę łatwa aż tak źle nie było....nie które pytania były bardzo banalne:>
Oj tam co tu rozpaczać... Stres jest nie wskazany:P a tak optymistycznie myśląc to mamy 5 lat:D hehe