W specjalnym wspomnieniu Mateusz Morawiecki opisuje, jak wyglądały jego przygotowania do egzaminu dojrzałości oraz jak przeżywał maturę. Premier ujawnia też, że na egzaminy był... dowożony karetką pogotowia prosto ze szpitala. I to nie są żadne śmichy chichy, to poważna choroba – zaburzenie osobowości, które przejawia się skłonnością do patologicznego kłamstwa i fantazjowania na swój temat. Wiąże się z tworzeniem nieprawdziwych historii na temat swojego życia i osiągnięć. W skrajnych przypadkach wręcz wyolbrzymianie swoich nierealnych zasług czy zalet, dzięki czemu urasta w mniemaniu własnym i otoczenia do roli bohatera. Jako pierwszy zjawisko MITOMANII zbadał i opisał niemiecki psychiatra Delbrück (od jego nazwiska nazywa się mitomanię zespołem Delbrücka).
Gdyby kłamstwo było paliwem, to dzięki Morawieckiemu bylibyśmy światową potęgą energetyczną.<br 0px; padding: 0px;">Morawiecki po rusztowaniach „latał”, i koktajlami Mołotowa ciskał. Mało co życia nie stracił, milicjant z rusztowania chciał go zrzucić!? !? Ciekawe ilu spalił bezkarnie milicjantów!? No i dlaczego nie pokazuje ran na plecach! Kochamy Morawieckiego juniora, za to że Hendrixa uczył na gitarze grać i za jego przebój „Wyrwij murom zęby krat. Zerwij kajdany podnieś VAT”. To geniusz, który jako jedyny na świecie rozbił młotkiem atom!? I zaraz zrodził się w jego genialnej głowie pomysł na milion aut elektrycznych na polskich drogach. Nie mamy co się martwić prądu do samochodów nie zabraknie, wystarczy kowadło i młotek i już mamy reaktor atomowy!
a tak prosiłem i ostrzegałem pipa nie leż na choinkę bo spadniesz a ty blondyna po swojemu znowu wlazłaś no i co było do przewidzenia się zjebałaś i jak zwykle ondulacją o podłogę i we łbie się pustota pobełtała
- Kiszczak: Towarzyszu Sekretarzu Jaruzelski, Morawiecki znów atakuje, zniszczył 13 nysek i pobił 56 milicjantów! Co robić Towarzyszu Pierwszy Sekretarzu?..... - I wtedy wchodzę ja, Mateusz cały na czarno...z czopkiem Szczepanem w zwieraczach, by nie popuścić....
a tak prosiłem i ostrzegałem pipa nie leż na choinkę bo spadniesz a ty blondyna po swojemu znowu wlazłaś no i co było do przewidzenia się zjebałaś i jak zwykle ondulacją o podłogę i we łbie się pustota pobełtała<br><br>
- Kiszczak: Towarzyszu Sekretarzu Jaruzelski, Morawiecki znów atakuje, zniszczył 13 nysek i pobił 56 milicjantów! Co robić Towarzyszu Pierwszy Sekretarzu?..... - I wtedy wchodzę ja, Mateusz cały na czarno...z czopkiem Szczepanem w zwieraczach, by nie popuścić, wołając do niego Szczepanie - szerzej i głębiej, bo jak milicjant tupnie nogą to obsram się na amen.
a tak prosiłem i ostrzegałem pipa nie leż na choinkę bo spadniesz a ty blondyna po swojemu znowu wlazłaś no i co było do przewidzenia się zjebałaś i jak zwykle ondulacją o podłogę i we łbie się pustota pobełtała<br><br><br><br>
Ze szpitala Morawieckiego na maturę karetką zawozili!? Wow!? W białym fartuchu, ale nie z długimi rękawami!? Tak się dobrze uczył, a jest najgorszym premierem na świecie!? Znaczy się za „tatusia” i "masełko" oceny mu wystawiano!? To jest jednak typ psychopaty. Narcyz z wyraźnym poczuciem braku akceptacji dla swoich dokonań. Chory człowiek, który jest premierem 37 milionowego państwa. Dramat.
W specjalnym wspomnieniu Mateusz Morawiecki opisuje, jak wyglądały jego przygotowania do egzaminu dojrzałości oraz jak przeżywał maturę. Premier ujawnia też, że na egzaminy był... dowożony karetką pogotowia prosto ze szpitala. I to nie są żadne śmichy chichy, to poważna choroba – zaburzenie osobowości, które przejawia się skłonnością do patologicznego kłamstwa i fantazjowania na swój temat. Wiąże się z tworzeniem nieprawdziwych historii na temat swojego życia i osiągnięć. W skrajnych przypadkach wręcz wyolbrzymianie swoich nierealnych zasług czy zalet, dzięki czemu urasta w mniemaniu własnym i otoczenia do roli bohatera. Jako pierwszy zjawisko MITOMANII zbadał i opisał niemiecki psychiatra Delbrück (od jego nazwiska nazywa się mitomanię zespołem Delbrücka).
Gdyby kłamstwo było paliwem, to dzięki Morawieckiemu bylibyśmy światową potęgą energetyczną.<br 0px; padding: 0px;">Morawiecki po rusztowaniach „latał”, i koktajlami Mołotowa ciskał. Mało co życia nie stracił, milicjant z rusztowania chciał go zrzucić!? !? Ciekawe ilu spalił bezkarnie milicjantów!? No i dlaczego nie pokazuje ran na plecach! Kochamy Morawieckiego juniora, za to że Hendrixa uczył na gitarze grać i za jego przebój „Wyrwij murom zęby krat. Zerwij kajdany podnieś VAT”. To geniusz, który jako jedyny na świecie rozbił młotkiem atom!? I zaraz zrodził się w jego genialnej głowie pomysł na milion aut elektrycznych na polskich drogach. Nie mamy co się martwić prądu do samochodów nie zabraknie, wystarczy kowadło i młotek i już mamy reaktor atomowy!
a tak prosiłem i ostrzegałem pipa nie leż na choinkę bo spadniesz a ty blondyna po swojemu znowu wlazłaś no i co było do przewidzenia się zjebałaś i jak zwykle ondulacją o podłogę i we łbie się pustota pobełtała
- Kiszczak: Towarzyszu Sekretarzu Jaruzelski, Morawiecki znów atakuje, zniszczył 13 nysek i pobił 56 milicjantów! Co robić Towarzyszu Pierwszy Sekretarzu?..... - I wtedy wchodzę ja, Mateusz cały na czarno...z czopkiem Szczepanem w zwieraczach, by nie popuścić....
a tak prosiłem i ostrzegałem pipa nie leż na choinkę bo spadniesz a ty blondyna po swojemu znowu wlazłaś no i co było do przewidzenia się zjebałaś i jak zwykle ondulacją o podłogę i we łbie się pustota pobełtała<br><br>
- Kiszczak: Towarzyszu Sekretarzu Jaruzelski, Morawiecki znów atakuje, zniszczył 13 nysek i pobił 56 milicjantów! Co robić Towarzyszu Pierwszy Sekretarzu?..... - I wtedy wchodzę ja, Mateusz cały na czarno...z czopkiem Szczepanem w zwieraczach, by nie popuścić, wołając do niego Szczepanie - szerzej i głębiej, bo jak milicjant tupnie nogą to obsram się na amen.
a tak prosiłem i ostrzegałem pipa nie leż na choinkę bo spadniesz a ty blondyna po swojemu znowu wlazłaś no i co było do przewidzenia się zjebałaś i jak zwykle ondulacją o podłogę i we łbie się pustota pobełtała<br><br><br><br>
Wolę włazić na choinkę, niźli lizać rowa Piotrowiczowi za jedyne PiSda.
dla takich jak ty matura to bzdura
Ze szpitala Morawieckiego na maturę karetką zawozili!? Wow!? W białym fartuchu, ale nie z długimi rękawami!? Tak się dobrze uczył, a jest najgorszym premierem na świecie!? Znaczy się za „tatusia” i "masełko" oceny mu wystawiano!? To jest jednak typ psychopaty. Narcyz z wyraźnym poczuciem braku akceptacji dla swoich dokonań. Chory człowiek, który jest premierem 37 milionowego państwa. Dramat.
dla takich jak ty matura to bzdura<br><br>
No wiem, że masz maturę! I co? Ten twój fejk zmieni fakt, że tam, gdzie zwykli ludzie mają mózg, tobie wtłoczono obrzezany napletek? Nie zmieni.