i co gdzie są ci Ukraincy i więźniowie. W laskowcu jest plaga podań o zwolnienie , ukraincy się masowo zwalniają i jest duży brak pracowników (dla chętnych w laskowcu są przyjęcia polecam ;)
Już pracują,nawet strajkować nie umieją,za bardzo zmiękli.Jak zwykle nie ma jedności w tym zakładzie,podobnie było w Zamtexie.Szkoda że mało wytrwali ją pracownicy w Laskowcu i brak jedności.
Gdybyś był kobietą z wykształceniem podstawowym w wieku powiedzmy 50 lat o znikomym doświadczeniu zawodowym to też nie bawił byś się w strajki. Zrozum tych ludzi - niektórzy wolą pracować nawet za pół stawki oby tylko utrzymać swoje stanowisko. Niektóre babki w butikach na Kościuszki pracują po 40-50h w tygodniu za 500-600zł na miesiąc i żadna z nich nawet nie myśli strajkować, a powinny. :/
Firma ma długi,czyli patrzeć tylko jak zwinie żagle.Szkoda mi tylko tych ludzi którzy tam pracują ale trzeba jakoś walczyć o swoje albo pracować za 600 zł miesięcznie po 12godzić dziennie 7 dni w tygodniu.
ty chłopak, jaki strajk? przychodzi dyrektor, mówi "chodźcie, ja wam powiem". mówi, ale nikt o nie słyszy. wszyscy wychodzą, a kierownik mówi "zostań". co robisz? zostajesz, bo kierownik cię zna, a dyrektor ni chuja. dyrektor idzie na urlop, a kierownik jest spoko za 2 dni. a wy wszyscy rzekomi obrońcy naszych statusów, przyznajcie się sami według nas, ciocia ci robotę załatwiła, wujek czy ojciec, pało? więc mi nie tłumacz o lodówce, nie tłumacz. powiem jak lepper "za granicę". elo!
Niestety mylicie pojęcia STRAJK a OPUSZCZENIE STANOWISKA PRACY.A niestety MY na umowe zlecenie najbardziej dostaliśmy po dupie!!Nie dość że nic się nam nie należy to jeszcze mamy mniejsze stawki jak na umowe o prace!!Przynajmniej hala nr 2,3 i zespolenie hali 3 !!!!Tylko debil bez pojęcia wymyślił takie stawki za zapierdalanie po 12 godzin!!!
260 godzin przepracowanch we wrzesniu do wypłaty 1600 zl - umowa zlecenie . Miala byc stawka 12 brutto a latwo obliczyc ile wyszla stawka :(( to tyle a jezeli chodzi o strajk nigdy nie bedzie dobrze jezeli nie bedzie jakiegos zwiazku osob ktore beda staraly sie o to aby bylo dobrze no i oczywiscie musi byc jednosc bo nic z tego nie bedzie jezeli czesc bedzie walczyla o swoje a czesc odwroci sie plecami . No nic trzeba zakasac rękawy i albo tu pracowac dalej za tak marne pieniazki albo szukac czegos innego. . .
Poproszony o komentarz do zaistniałej w fabryce (dobroplast) sytuacji Henryk Piekarski, szef NSZZ "Solidarność" w Łomży poprosił pracowników o kontakt. Stosunkowo łatwo związek będzie mógł ich reprezentować, jeśli zgłoszą się chętni. Nie muszą być oni członkami związku. Wystarczy zadzwonić do biura "S" w Łomży pod nr 86 216 37 92 może warto skorzystac z ich pomocy jest to część artykułu z http://www.wspolczesna.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20101010/REG24/255813498
brawo ares. Ci ludzie potrzebują fachowej pomocy. Jak widać kierownictwo każdą plotkę rozpuści by nastraszyć i zastraszyć pracowników, by ci wrócili do pracy. To o ukraińcach czy więźniach. Więźniowie podejrzewam tak szybko by się nie zjawili, zapewne są jakieś procedury, papierologia, a ta jest jak wiemy długotrwała. Nie ma hop siup.
Jeżeli nie znajdziecie, niezałożycie związku który będzie was reprezentował, przedstawiał Wasze postulaty to będą rąbać Was cały czas. Ważne byście nie ulegali tak łatwo. Jakiś matoł napisał, że jak rozwiążą Dobroplast to zaczną szanować pracowników?! Co Ty człowieku gadasz? Wtedy pracodawcy zaczną przebierać w pracownikach! Grunt to nie kończyć strajku po 2 dniach! Raz ustąpiliście to czekajcie na następny krok pracodawcy o obniżce wynagrodzenia! CZASAMI TRZEBA STRACIĆ BY WIĘCEJ ZYSKAĆ !!!!!!!!!!! Musicie założyć związek zawodowy bo zginiecie w tym piekiełku! Powodzenia!!!!!!!!!!!!
Cóż strajk dobroplaście to był akt rozpaczy Pomysł był dobry ale zupełny brak organizacji pokazaliście że jesteście słabi i mało zorganizowani. I tak zrobią z wami to co będą chcieli
Im juz nic nie pomoze. Nie takie firmy okienne padaly jak muchy. Duze i nawet wieksze. Molochy lub badziewia [firmy nie dbajace o jakosc produkcji] nie sa w stanie utrzymac sie w sytuacji ostrej konkurencji. Okfens, Thermoplast, Tras, Ferno, Goran, Velet i wiele innych mniejszych. Jak Dobroplast ma problemy to zawdziecza je tylko sobie. Niskiej jakosci, niskim dumpingowym cenom, zatrudnianiu ludzi za psie grosze, traktowaniu pracownikow jak motloch. Nieustajacym reklamacjom. Zla jakosc, coraz bardziej liczne reklamacje pograzaja takie firmy w czarnej dziurze niebytu. Dilerzy okien tez sie od takich producentow odwracaja. Info idzie w swiat. Klient wybiera wyrob nieco lepszy. Dobroplast jest na zjezdzalni.
D..t znalazł swoją niszę na rynku. Robi okna słabej jakości ale ich cena jest porażająco niska. Za dwa inne okna można mieć trzy z D..tu. Więcej jest nabywców na Fiaty i kaszankę niż na Maybachy i kawior. D..st zbudował swoją potęgę na tanim produkcie, tak jak chiński przemysł. Jak ktoś chce wysokiej jakości za duże pieniądze, niech skontaktuje się z manufakturą wytwarzającą kilka okien dziennie (Tylko żeby się nie zdziwił, kiedy okaże się, że to przepakowane okno z D za dużo większa kasę).
popierwsze w tych czasach nikt nie zarabia 500-600zł,nawet w butiku a po drugie w butiku to praca luz,wcale sie nie narobisz a w laskowcu naginasz po 12h
Jak Ty niewiele wiesz o zambrowskim rynku pracy...
...praca może i luz, ale odpowiedzialność za towar wysoka, a do tego to taka sama praca jak każda inna więc dlaczego miałaby by być niżej opłacana niż Twój ciężki zapierd... w Laskowcu?! Każdy pracuje tam, gdzie mu pasuje. Jeden lubi wciskanie uszczelek po 12h, a drugi ciepełko w butiku, ale i jednemu i drugiemu należy sie bezwzględne minimum płacowe!
Te Andersen, takie bajki to se teściowej wciskaj. Gdybym miał za 500-600 zł harować po 50 h tygodniowo to wylałbym iść po zasiłek do opieki. Lepiej bym na tym wyszedł i bardziej bezstresowo.
ja nie pracuje w laskowcu i nie pracowalam ale wiem ze nie maja tam lekkiej pracy,a jesli chodzi o butik to wiem jaka to praca i jaka odpowiedzialnosc bo tak sie sklada ze w tej branzy pracowalam i wiem co pisze,lzejszej pracy chyba nie ma wiec nie dziwne ze w butiku sie malo zarabia "jaka praca taka płaca"
Na "Te" to tramwaj staje. Co ja z tobą patelnię po bruku ciągałem, że mnie tu "tykasz"?! Idź po zasiłek do opieki - zapewne dostaniesz 600zł na miesiąc. Zapytaj takowe świadczenia pobierających - powiedzą ci ile można od naszego państwa wyciągnąć.
Wiesz co, a ja jadłem kiedyś kaszankę i wiem, że jest smaczna, i ją lubię, ale wiem też, że ser feta jest bardzo słony - ludzie, którzy go kiedyś jedli mi o tym powiedzieli. Nie lubię tej fety, skoro jest słona. Ludzie mówią, że tylko w sałatce jako tako smakuje, ale i tak jej nie jadłem. Roszczę sobie jednak prawo do oceny jej smaku, bo ludzie mi o nim powiedzieli. Taki sam sens ma Twoja wypowiedź. Wiesz tyle o trudzie pracy fizycznej w fabryce okien co ja o smaku greckiego sera. :)
A na dzyń dzyń odjeźdża. Patelni nie ciągałem, za to ty w branży ciągania zapewne masz niemałe doświadczenie. Wracając. Przez ludzi godzących się na na takie właśnie warunki mamy płace takie a nie inne. Bo skoro pracodawca jest uświadomiony, że pracownik będzie za psi grosz zasuwał jak dzika świnia, to w żadnym wypadku nie przyłoży ręki do podwyżki. Nie pasi konik? Good bye? Przyjdą inne jelenie na twoje stanowisko. Sam byłem ostatnio ze swoim byłym pracodawcą w tkliwym temacie podwyżki. Podwyżki nie było... Krótka piłka, szybki ping-pong. Wypowiedzenie i do widzenia. I wcale nie żałuję decyzji. Byłem w o tyle komfortowej sytuacji, że miałem ugadaną nową robote, lepiej płactną, a co ważniejsze w wyuczonym zawodzie. Dla mnie człowiek, który nie potrafi znaleźć sobie pracy i ciągle płacze jak to w tej Polsce jest źle i jakie to mamy bezrobocie jest poprostu życiową ofermą i nieudacznikiem. Pozdrawiam szanujących siebie!
wiesz co twoje wypowiedzi sa załosne,nie trzeba pracowac w laskowcu zeby wiedziec ze nie ma porownania pomiedzy praca w laskowcu a w butiku.tak sie sklada ze kilka bliskich mi osob tam pracowalo i wiem jak jest.a jesli chodzi o fete to jest bardzo smaczna,polecam
...ale mimo wszystko w Laskowcu nie pracowałaś tak samo, jak ja, a wypowiadasz się na jego temat, czyż nie?! Skończmy krytykę miejsca, w którym nas na szczęście nie było.
W branży ciągnięcia patelni po bruku ma wielkie doświadczenie to prawda. Potrafię również turlać pogrzebaczem fajerkę, ale to już wyższa szkoła jazdy. :)
dorwe cie w szkole
"przeczytałes" ... spoko przeczytałem ;)
i co gdzie są ci Ukraincy i więźniowie. W laskowcu jest plaga podań o zwolnienie , ukraincy się masowo zwalniają i jest duży brak pracowników (dla chętnych w laskowcu są przyjęcia polecam ;)
Już pracują,nawet strajkować nie umieją,za bardzo zmiękli.Jak zwykle nie ma jedności w tym zakładzie,podobnie było w Zamtexie.Szkoda że mało wytrwali ją pracownicy w Laskowcu i brak jedności.
Gdybyś był kobietą z wykształceniem podstawowym w wieku powiedzmy 50 lat o znikomym doświadczeniu zawodowym to też nie bawił byś się w strajki. Zrozum tych ludzi - niektórzy wolą pracować nawet za pół stawki oby tylko utrzymać swoje stanowisko. Niektóre babki w butikach na Kościuszki pracują po 40-50h w tygodniu za 500-600zł na miesiąc i żadna z nich nawet nie myśli strajkować, a powinny. :/
Firma ma długi,czyli patrzeć tylko jak zwinie żagle.Szkoda mi tylko tych ludzi którzy tam pracują ale trzeba jakoś walczyć o swoje albo pracować za 600 zł miesięcznie po 12godzić dziennie 7 dni w tygodniu.
ty chłopak, jaki strajk? przychodzi dyrektor, mówi "chodźcie, ja wam powiem". mówi, ale nikt o nie słyszy. wszyscy wychodzą, a kierownik mówi "zostań". co robisz? zostajesz, bo kierownik cię zna, a dyrektor ni chuja. dyrektor idzie na urlop, a kierownik jest spoko za 2 dni. a wy wszyscy rzekomi obrońcy naszych statusów, przyznajcie się sami według nas, ciocia ci robotę załatwiła, wujek czy ojciec, pało?
więc mi nie tłumacz o lodówce, nie tłumacz. powiem jak lepper "za granicę". elo!
Niestety mylicie pojęcia STRAJK a OPUSZCZENIE STANOWISKA PRACY.A niestety MY na umowe zlecenie najbardziej dostaliśmy po dupie!!Nie dość że nic się nam nie należy to jeszcze mamy mniejsze stawki jak na umowe o prace!!Przynajmniej hala nr 2,3 i zespolenie hali 3 !!!!Tylko debil bez pojęcia wymyślił takie stawki za zapierdalanie po 12 godzin!!!
260 godzin przepracowanch we wrzesniu do wypłaty 1600 zl - umowa zlecenie . Miala byc stawka 12 brutto a latwo obliczyc ile wyszla stawka :(( to tyle a jezeli chodzi o strajk nigdy nie bedzie dobrze jezeli nie bedzie jakiegos zwiazku osob ktore beda staraly sie o to aby bylo dobrze no i oczywiscie musi byc jednosc bo nic z tego nie bedzie jezeli czesc bedzie walczyla o swoje a czesc odwroci sie plecami . No nic trzeba zakasac rękawy i albo tu pracowac dalej za tak marne pieniazki albo szukac czegos innego. . .
Więc jaki morał teraz ***JAKA PŁACA TAKA PRACA***
Tylko tego buraka R...>a. j... f........ j........... :)
Poproszony o komentarz do zaistniałej w fabryce (dobroplast) sytuacji Henryk Piekarski, szef NSZZ "Solidarność" w Łomży poprosił pracowników o kontakt. Stosunkowo łatwo związek będzie mógł ich reprezentować, jeśli zgłoszą się chętni. Nie muszą być oni członkami związku. Wystarczy zadzwonić do biura "S" w Łomży pod nr 86 216 37 92 może warto skorzystac z ich pomocy jest to część artykułu z http://www.wspolczesna.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20101010/REG24/255813498
brawo ares. Ci ludzie potrzebują fachowej pomocy. Jak widać kierownictwo każdą plotkę rozpuści by nastraszyć i zastraszyć pracowników, by ci wrócili do pracy. To o ukraińcach czy więźniach. Więźniowie podejrzewam tak szybko by się nie zjawili, zapewne są jakieś procedury, papierologia, a ta jest jak wiemy długotrwała. Nie ma hop siup.
Jeżeli nie znajdziecie, niezałożycie związku który będzie was reprezentował, przedstawiał Wasze postulaty to będą rąbać Was cały czas. Ważne byście nie ulegali tak łatwo. Jakiś matoł napisał, że jak rozwiążą Dobroplast to zaczną szanować pracowników?! Co Ty człowieku gadasz? Wtedy pracodawcy zaczną przebierać w pracownikach! Grunt to nie kończyć strajku po 2 dniach! Raz ustąpiliście to czekajcie na następny krok pracodawcy o obniżce wynagrodzenia! CZASAMI TRZEBA STRACIĆ BY WIĘCEJ ZYSKAĆ !!!!!!!!!!! Musicie założyć związek zawodowy bo zginiecie w tym piekiełku! Powodzenia!!!!!!!!!!!!
Cóż strajk dobroplaście to był akt rozpaczy
Pomysł był dobry ale zupełny brak organizacji
pokazaliście że jesteście słabi i mało zorganizowani.
I tak zrobią z wami to co będą chcieli
Im juz nic nie pomoze.
Nie takie firmy okienne padaly jak muchy.
Duze i nawet wieksze.
Molochy lub badziewia [firmy nie dbajace o jakosc produkcji] nie sa w stanie utrzymac sie w sytuacji ostrej konkurencji.
Okfens, Thermoplast, Tras, Ferno, Goran, Velet i wiele innych mniejszych.
Jak Dobroplast ma problemy to zawdziecza je tylko sobie.
Niskiej jakosci, niskim dumpingowym cenom, zatrudnianiu ludzi za psie grosze, traktowaniu pracownikow jak motloch. Nieustajacym reklamacjom.
Zla jakosc, coraz bardziej liczne reklamacje pograzaja takie firmy w czarnej dziurze niebytu.
Dilerzy okien tez sie od takich producentow odwracaja. Info idzie w swiat.
Klient wybiera wyrob nieco lepszy.
Dobroplast jest na zjezdzalni.
D..t znalazł swoją niszę na rynku. Robi okna słabej jakości ale ich cena jest porażająco niska. Za dwa inne okna można mieć trzy z D..tu. Więcej jest nabywców na Fiaty i kaszankę niż na Maybachy i kawior. D..st zbudował swoją potęgę na tanim produkcie, tak jak chiński przemysł. Jak ktoś chce wysokiej jakości za duże pieniądze, niech skontaktuje się z manufakturą wytwarzającą kilka okien dziennie (Tylko żeby się nie zdziwił, kiedy okaże się, że to przepakowane okno z D za dużo większa kasę).
popierwsze w tych czasach nikt nie zarabia 500-600zł,nawet w butiku a po drugie w butiku to praca luz,wcale sie nie narobisz a w laskowcu naginasz po 12h
Jak Ty niewiele wiesz o zambrowskim rynku pracy...
...praca może i luz, ale odpowiedzialność za towar wysoka, a do tego to taka sama praca jak każda inna więc dlaczego miałaby by być niżej opłacana niż Twój ciężki zapierd... w Laskowcu?! Każdy pracuje tam, gdzie mu pasuje. Jeden lubi wciskanie uszczelek po 12h, a drugi ciepełko w butiku, ale i jednemu i drugiemu należy sie bezwzględne minimum płacowe!
Te Andersen, takie bajki to se teściowej wciskaj. Gdybym miał za 500-600 zł harować po 50 h tygodniowo to wylałbym iść po zasiłek do opieki. Lepiej bym na tym wyszedł i bardziej bezstresowo.
ja nie pracuje w laskowcu i nie pracowalam ale wiem ze nie maja tam lekkiej pracy,a jesli chodzi o butik to wiem jaka to praca i jaka odpowiedzialnosc bo tak sie sklada ze w tej branzy pracowalam i wiem co pisze,lzejszej pracy chyba nie ma wiec nie dziwne ze w butiku sie malo zarabia "jaka praca taka płaca"
Na "Te" to tramwaj staje. Co ja z tobą patelnię po bruku ciągałem, że mnie tu "tykasz"?! Idź po zasiłek do opieki - zapewne dostaniesz 600zł na miesiąc. Zapytaj takowe świadczenia pobierających - powiedzą ci ile można od naszego państwa wyciągnąć.
Wiesz co, a ja jadłem kiedyś kaszankę i wiem, że jest smaczna, i ją lubię, ale wiem też, że ser feta jest bardzo słony - ludzie, którzy go kiedyś jedli mi o tym powiedzieli. Nie lubię tej fety, skoro jest słona. Ludzie mówią, że tylko w sałatce jako tako smakuje, ale i tak jej nie jadłem. Roszczę sobie jednak prawo do oceny jej smaku, bo ludzie mi o nim powiedzieli.
Taki sam sens ma Twoja wypowiedź. Wiesz tyle o trudzie pracy fizycznej w fabryce okien co ja o smaku greckiego sera. :)
A na dzyń dzyń odjeźdża. Patelni nie ciągałem, za to ty w branży ciągania zapewne masz niemałe doświadczenie. Wracając. Przez ludzi godzących się na na takie właśnie warunki mamy płace takie a nie inne. Bo skoro pracodawca jest uświadomiony, że pracownik będzie za psi grosz zasuwał jak dzika świnia, to w żadnym wypadku nie przyłoży ręki do podwyżki. Nie pasi konik? Good bye? Przyjdą inne jelenie na twoje stanowisko. Sam byłem ostatnio ze swoim byłym pracodawcą w tkliwym temacie podwyżki. Podwyżki nie było... Krótka piłka, szybki ping-pong. Wypowiedzenie i do widzenia. I wcale nie żałuję decyzji. Byłem w o tyle komfortowej sytuacji, że miałem ugadaną nową robote, lepiej płactną, a co ważniejsze w wyuczonym zawodzie. Dla mnie człowiek, który nie potrafi znaleźć sobie pracy i ciągle płacze jak to w tej Polsce jest źle i jakie to mamy bezrobocie jest poprostu życiową ofermą i nieudacznikiem. Pozdrawiam szanujących siebie!
A nie uważasz, że pointa Twojej wypowiedzi powinna brzmieć: "Jaka płaca taka praca"?
Pozdrawiam;)
to tez ale mi raczej chodzilo o to ze pracownicy butikow sie nie napracuja ciezko nto i nie strajkuja bo maja płace adekwantne co do swojej pracy
wiesz co twoje wypowiedzi sa załosne,nie trzeba pracowac w laskowcu zeby wiedziec ze nie ma porownania pomiedzy praca w laskowcu a w butiku.tak sie sklada ze kilka bliskich mi osob tam pracowalo i wiem jak jest.a jesli chodzi o fete to jest bardzo smaczna,polecam
...ale mimo wszystko w Laskowcu nie pracowałaś tak samo, jak ja, a wypowiadasz się na jego temat, czyż nie?! Skończmy krytykę miejsca, w którym nas na szczęście nie było.
W branży ciągnięcia patelni po bruku ma wielkie doświadczenie to prawda. Potrafię również turlać pogrzebaczem fajerkę, ale to już wyższa szkoła jazdy. :)
trzeba bylo sie uczyc ; ]
Póki się nie zorganizują, nic z tego.
Pochwal się swoim wykształceniem.
strajk to żart strach im nie pozwoli
wreszcie ktos podpalil ten syf