Reklama
  • zp2007-01-06 14:53:09

  • zp 2007-01-06 14:53:09

    na poczatek dlaczego na tym forum.

    architektura byla kiedys sztuka. sztuka to kultura. w tej chwili z architektura jest roznie- m.in. "dzieki" realizacjom, o ktorych wspomne.
    chce, aby architektura znowu kojarzyla sie ze sztuka.

    czy niszczenie budynkow nalezy juz do normy w POLSCE? czy tylko w zambrowie? niszczenie- ni eczyt. doslownie...chodzi mi takze o np. pseudorenowacje.....

    pomijam juz biblioteke, bo naprawde juz mi serce krwawi....( ludzie! to budynek kulturalny(?)...."kulturalny", przepraszam)

    ale np. ocieplenie lo na konopnickiej. ocieplenie, ociepleniem, zgoda. warto. ale czy ten budynek mowi wam teraz o tym, ze jest to szkola ponadgimnazjalna, srednia? jaki mialo sens odnowienie portalu, zburzenie go i wybudowanie nowego....czegos.
    budynek, ktory istnial byl wybudowany w pewnym stylu....nie wazne, ze styl ten, zreszta nie za piekny, jest wizytowka dawnego ustroju politycznego, ale poprzez to, ze od poczatku do konca ten budynek powstal w takim stylu, mial jakas wartosc. owszem, zabytkiem to on nie byl( zreszta nie ma w zambrowie zabytkow- mowi sie, pisze sie o tym w ten sposob....a to nie prawda. pewne obiekty maja wartosc historyczna, ale nie sa to zabytki- to pojecie jest czesto mylone). w tej chwili ten budynek nie ma zadnej wartosci. w dodatko ten pseudoportal kompletnie nie pasuje do formy obiektu...no chyba,ze dobraniem kolorow. kolorki...bardzo ladne...jak na przedszkole przystalo.

    jest taki ktos jak architekt. to on jest od takich rzeczy.

    jeszcze bedzie duzo takich realizacji jak te dwie, wymienione, ktorych w wiekszosci przypadkow bedziemy sie wstydzic. czy nie warto uczyc sie na czyichs bledach( jak pokazuje przyklad lo, nie kazdy sie uczy).
    w ostatnich czasach modne sa kolory. tak jak kiedys wszystko bylo szarei brzydkie, tak teraz wszystko zaczyjna byc kolorowe...i tez jest brzydkie...bo nie ma umiaru. kolor w pewnym ladzie z otoczeniem, jakas harmonia! i nie myslenie nad wlasnym budynkiem jako o pepku swiata, ale myslenie takze o otoczeniu.

    podam moze jeszcze jeden przyklad dzialania, ktoreho kompletnie nie rozumiem.

    czym jest bibliotek publiczna?
    biblioteka publiczna. proste.
    teraz powiem do czego zmierzam. jakis czas temu postawiono nowe ogrodzenie przy bibliotece(ktorego tez "gratuluje"). rozumiem, ze za biblioteka ma powstac jakas tam inwestycja i zeby nikt tego nie niszczyl postawiono ogrodzenie. ale dlaczego postawiono przed. to jest placowka kulturalna, w dodatku publiczna. czy placowka publiczna, ktora sie odgradza od publiki jest rzeczywiscie publiczna? moim zdaniem ogrodzenie powinno byc tylko i wylacznie z tylu, w taki sposobo, aby nie mozna bylo wchodzic na "tyly". w dodatku przed biblioteka stoi przeniesiony pomnik.... dlaczego biblioteka odgradza sie od historii? od pomnika. jak zwykle decyduja dyrektorzy, urzednicy, ktorzy nie maja pojecia o niektorych dziedzinach zycia.
    nie chce nikogo obrazac. chce tylko powiedziec, ze niektorzy nie powinni decydowaco takich sprawach.

    my musimy pamietac, ze to tez nasza sprawa. nie mozemy przechodzic obojetnie obok tego. bo takze obiekty maja wplyw na to jak jestesmy postrzegani przez ludzi z zewnatrz. sam nie mam nic na usprawiedliwienie- sam nie dzialam nic w tej sprawie. jestem za mlody, by cokolwiek zdzialac. tak mlodzi ludzie sa traktowani.

    pozdrawiam

  • AmoR 2007-05-30 21:15:34

    o prosze znalaz sie ktos myslacy inaczej (w moim przekonaniu lepiej)

    fak biblioteka to porazka chociaz mi to wisi

    ale LO to juz przegiecie keidys choc budynek szary to mial swoja dusze, kota byla ponad wszystkimi nad uczniami, nauczycielami, byrekcja a teraz wyglada jak przedszkole i jeszcze te drzwi plastikowe tfuj

    owszem moze i wymagal ocieplenia ale mozna bylo zachoowac ta jakze klimatyczna szarosc

    pisze tak bo sam tam sie uczylem i to w tym "prawdziwym"

    po liceum uczylem sie w medyku w lomzy tam elewacja byla odnowina jakis czas temu ale szkola zachowala swoj wczasniejszy wyglad wiec okazuje sie ze mozna

  • Wujek3 2007-05-31 08:26:55

    Witam!
    Na rogu ulic Mazowieckiej i Magazynowej na terenie bylego ZZPB stoi pokoszarowy czerwony budynek bez dachu. Czy to prawda ze ma zostac zbuzony? Czy nie lepiej go zaadoptowac na biuro lub podobnie. Po co niszczyc tak wspanialy obiekt, ktory przed 80 laty stanowil o swietnosci Zambrowa, byl czescia koszar naszego wspanialego wojska. Jeszcze troche to i wieze cisnien nam zechca wyburzyc.
    Co do stylu obiektow to tez uwazam ze przynajmniej te publicze powinny zachowywac swoj pierwotny charakter nawet jesli sa z PRL-u. W duzych miastach juz zauwaza sie nowe budynki posrod starych PRL-owskich i ma to jednak swoj niepowtarzalny klimat. Za klikadziesiat lat UE bedzie do nas przyjezdzala ogladac je wiec trzeba je chronic.

  • Reklama
  • xyz 2007-05-31 13:28:52

    stawianie niepotrzebnych ogrodzeń,
    czy burzenie czegoś i budowa tego samego od nowa z tym że znzcznie brzydszedo to typowy skok na kasę
    zleceniodawcy, lepszym przykładem takich działań są tzw. remonty i odbudowy pomników na cmentarzu

  • AmoR 2007-05-31 16:36:54

    najleprzym przykladem rewitalizacji starych budowli w polsce jest chyba łódź to tam powstalo centrum rozrywkowo chandlowe w bydynkach ktore byly ruina a niegdych stanowily jedna z najwiekszych fabryk wlukienniczych w lodzi

    jest tam tez wiele innych mniejszych smaczkow np jaks firma zaadaptowala na buro budynej fabrycznej strazy pozarnej z zachowaniem klimatu bydynku

    napewno takie inwestycje nie sa tanie ale jakze urokliwe i przyciagaja uwage i niejednokrotnie klientow

  • zp 2007-06-30 09:42:43

    ciesze sie, ze nie jestem osamotniony w tych przekonaniach.
    niestety nic mi nie wiadomo o tym pokoszarowym budynku -choc, z opisu wynika, ze stoi na terenach pod park przemyslowy albo na terenie prywatnym, wiec prawdopodobnie sie z nim pozegnamy.
    jasne jest, jak juz wspomniano, ze jest on czescia historii naszego miasta i to taka, ktora jeszcze mozemy ogladac i miasto powinno tez dbac o nie odpowiednimi przepisami ( zrobic jakas liste budynkow o znaczacej wartosci historycznej i zablokowac prawnie ich zburzenie, nie wiem, tylko pomysl). w tej chwili mysli sie o inwestycjach. i dobrze. ale przy tym nalezaloby pamietac o historii. moznaby powiedziec -tylko jeden maly budynek, ale w przyszlosci byc moze bedziemy zalowac tego jednego malego.

  • Jakób 2007-07-01 11:47:00

    W budynku wartowni (bo to jest właśnie budynek za zapadającym się dachem) zostały ostatnio zabite deskami okna. Czyżby właściciel wziął sobie do serca zalecenia urzędów?

  • Reklama
  • kasiarzyna 2007-09-02 12:48:09

    W Polsce istnieje przekonanie, ze to, co komunistyczne, to zle. Tak, rozumiem, to nie były najsłodsze czasy, ludzie mogą mieć uprzedzenia, ale architektura jest architekturą.
    LO na Konopnickiej powinno zostać szare i ponure. To nie przedszkole, że pomalujemy ściany na kolorowo - w kwaitki i biedronki. Niestety, teraz SP4 bardziej przypomina liceum, aniżelu samo Lo. Przykre.
    Co do biblioteki. Temat- rzeka. Kolory to jedno, ogrodzenie - drugie. Po pierwsze racja - dlaczego coś publicznego odgradza się od ludzi. Dwa - jeżeli już to robi, dlaczego ogrodzenie kompletnie odbiega od "stylu" elewacji? Przepraszam, ale teraz wygląda to jeszcze gorzej niż kiedy leżały sterty piachu przed biblioteką.

    Ogólnie bardzo zabolało mnie wyburz4enie budynków fabrycznych. Nie zdążyłam zapuścić się tam z aparatem, nad czym ubolewam.

    W łodzi fakt, zaczęto "zabawiać się" ze starcociami i na dobre im to wyszło - tam ktoś myśli. W Warszawie jest dużo takich miejsc. M.in. FABRYKA TRZCINY. Niesamowity klimat, obejrzyjce zdjęcia na stronie http://www.fabrykatrzciny.pl/

    Nie wiem , dlaczego jest tak, że nie chcemy dbać o to, co pozostało z tamtych czasów. W Białymstoku także występuje pęd do niszczenia. Przykład - ulica świętojańska - niegdyś najpiękniejsza w całym mieście, bo pełna zabytkowych budyneczków. Ostatnio zaczęli burzyć częśc, bo... zrobimy hipermarket! yeah! Inny przykład - ulica Augustowska - wyburzenie fabryki na rzecz... hipermarketu.

    Niektórzy jeszcze nie wiedzą, że naród bez przeszłości (a niewątpliewie przeszłością, w zasadzie jej świadectwem, jest architektura) to zbiegowisko.


    "Naród bez dziejów, bez historii, bez przeszłości, staje się wkrótce narodem bez ziemi, narodem bezdomnym, bez przyszłości. "

  • 2009-10-23 17:37:41

    WRESZCIE Ktoś! Często wydaje mi się, że ostatni myślący ludzie wyjechali z tego pokręconego miasteczka. Na szczęście się mylę :)
    Dodam coś od siebie. Słyszałam od pana, który jest historykiem, o zburzeniu XIX-wiecznego młynu przy ulicy Cmentarnej. Budynek z czerwonej cegły, trochę ukryty, mniej więcej naprzeciwko ulicy Handlowej. Na pewno kojarzycie. Widocznie przeszkadzał któremuś z kolegów naszego Pana Który Rządzi. Miało to miejsce już chyba kilka lat temu (kilka znaczy może pięć? nie wiem). Wydaje mi się też często, że już nic mnie nie zdziwi tutaj. A tu ciągle niespodzianki. "Zambrów zaskakuje" - nowe hasło promujące miasto. :)
    Powinniśmy zacząć coś robić. Gdyby udało się zebrać grupkę ŚWIATŁYCH mieszkańców... :)



Reklama
Reklama
Wróć do