Cześć. Nie jest to temat na wagę złota i wcale nie sprawi, że świat jest lepszy. Jednak proszę o opinie. Ostatnio byłam w naszym Domu Książki. Spytałam o pewną książkę. Kasjerka była wręcz pewna, że książki nie ma, ale można ją zamówić (za nieco wyższą cenę). Wychodząc ze sklepu zobaczyłam tą książkę na półkach... Po prostu pracownice nie wiedzą co sprzedają. Stoi komputer, ale na komputerze nie ma wpisanych niektórych książek...
Eisha- od zawsze wydawało mi się,że te panie mogą przecież sprawdzić
na komputerze,co akurat jest na stanie w księgarni.Myślenie nie boli-te panie powinny tylko użyć mózgu,to nic nie kosztuje.
Cześć. Nie jest to temat na wagę złota i wcale nie sprawi, że świat jest lepszy. Jednak proszę o opinie. Ostatnio byłam w naszym Domu Książki. Spytałam o pewną książkę. Kasjerka była wręcz pewna, że książki nie ma, ale można ją zamówić (za nieco wyższą cenę). Wychodząc ze sklepu zobaczyłam tą książkę na półkach... Po prostu pracownice nie wiedzą co sprzedają. Stoi komputer, ale na komputerze nie ma wpisanych niektórych książek...
Eisha- od zawsze wydawało mi się,że te panie mogą przecież sprawdzić
na komputerze,co akurat jest na stanie w księgarni.Myślenie nie boli-te panie powinny tylko użyć mózgu,to nic nie kosztuje.
albo po prostu się między sobą znają i mają między sobą konflikt stad taki scenariusz :)
haha, również nie wykluczam takiej opcji