Kamery są legalne..musi byc jednak informacja ...typu ...obiekt monitorowany...jesli chodzi o ich założenie to muszą byc zamontowane przed remontem ze wzgledu na wiercenia otworów w ścianach....a potem remont no i oczywiści jakaś pewność, że na klatkach i pod blokiem będzie porządek... wandal nie moze czuć sie bezpiecznie...ponadto jest mozliwość sprawdzenia wstecz do m-ca.....każdy blok to odrębna wspólnota...warto podjąć działania....
Intrygująca interpunkcja. Zastanawia mnie zastosowanie tych trzykropków zamiast kropek pojedynczych? Wyjaśnisz koleżanko sympatyczna? :) Ciekawe co by mi powiedziała moja Pani od polskiego na rozprawkę, gdzie zamiast kropek byłyby .... Wracając do tematu, oczywiście bez kamer patusom nie odechce się dewastacji, ale zimą, w szaliczku, gówno będzie można im zrobić.
Często odwiedzam mamę i pamiętam doskonale jak JEDEN z mieszkańców przez wiele lat walczył z menelami(dzwonił. na policje setki razy,ganiał ich z pałą oraz stosował inne metody-bez skutku).Facet przegrał w całej rozciągłości-niestety był SAM.Żadna/żaden z mądrych wytykających błędy nie wychilił łba.Przy klawiaturze to i owszem.Na koniec chłopu podziękowali zakazami??????.Pozdrawiam.
[cite user="U96" date="07.08.2015 15:59"]
Czy zarządca "winien sugierować" się twoją logiką i malować ściany, żeby za chwilę w nich wiercić dziury związane z montażem kamer? Dobrze będzie, jak podczas montażu i uruchamiania kamery same siebie upilnują.
Czy te kamery są bezprzewodowe z transmisją dla wszystkich ciekawskich? To byłoby niezłe. Mniej wiercenia i jakiś ciekawski obserwator mógłby zadzwonić w razie potrzeby na Policję - ale czy to legalne?[/cite]
Tia - kamery bezprzewodowe a prąd dla nich z kosmosu, tak? I pewnie po WiFi, żeby obraz się ciął, przechodząc przez metrowej grubości rzędy ścian...
Rozwiązanie to kamery wandaloodporne wraz ze zdalną rejestracją w bezpiecznym miejscu. Chcieć to móc. Skoro nie można, znaczy to że się nie chce.
CZY SPÓŁDZIELNIA MOŻE PODJĄĆ DECYZJĘ O ZAINSTALOWANIU KAMER WIDEO MONITORUJACYCH OSOBY WCHODZĄCE DO BUDYNKÓW NALEŻĄCYCH DO SPÓŁDZIELNI?
Istota problemu leży w definicji danych osobowych. Danymi osobowymi nie są bowiem informacje, jeśli nie można przypisać ich do konkretnej osoby lub ustalenie tożsamości takiej osoby wymagałoby nadmiernych nakładów kosztów czasu lub działań (art. 6 ust. 3 ustawy o ochronie danych osobowych).
Jeśli zatem wizerunek utrwalony na taśmach video można przypisać do konkretnych osób np. połączyć z danymi znajdującymi się np. w rejestrze członków spółdzielni, to w takiej sytuacji zastosowanie znajdą przepisy ustawy o ochronie danych osobowych.
To zatem, czy zapis wideo połączony jest z innymi danymi osobowymi, i jakie jest kryterium dostępu do tych danych, zależy od organizacji wideo-filmowania. Zachodzi zatem konieczność dokonania oceny sytuacji występującej u danego administratroa w odniesieniu do definicji danych osobowych sformułowanej w art. 6 ustawy o ochronie danych osobowych.
Legalność z punktu widzenia przepisów o ochronie danych osobowych można oceniać dopiero wtedy, gdy okaże się, że zapis na taśmach wideo można traktować jako dane osobowe w rozumieniu przepisów ustawy o ochronie danych osobowych. Wówczas administrator musi wykazać się spełnieniem jednej z przesłanek określonych w art. 23 ust. 1 ustawy o ochronie danych osobowych. Dotychczas spółdzielnie mieszkniowe gromadzące w ten spośób dane osobowe powoływały się na pkt 5 tego przepisu zezwalajacy na wykorzytywanie danych, gdy służy to realizacji usprawiedliwionego celu administratora. Jako taki usprawiedliwiony cel wskazywały bezpieczeństwo budynku lub ochronę majątku spółdzielni.
Nie tabliczki o monitoringu , ale przepisy o ochronie danych osobowych pozwalają bądż nie na instalację kamer.Kolejna sprawa dotyczy podglądu.Mieszkam na osiedlu z dużą ilością kamer. Błogi spokój i porządek po tym jak "element " zniszczył jedną kamerę. Do końca życia będzie pamiętał ile ona kosztuje.
P.Samen podobają mi się kropeczki i wcale nie martwię się tym co powie Pani od polskiego....a wracając do sedna sprawy...koszary są historią tego miasta...mój ojciec dużo mi opowiadał o czasach kiedy jako żołnierz stacjonował w tych blokach ...w krajach rozwiniętych budynki tego typu mają ogromną wartość..niestety.. z przykrością muszę stwierdzić,ze osoby mające za zadanie
dbałość o zabytkowe budynki doprowadzili je do ruiny...no cóż...trzeba trochę wyobrazni i chęci działania a nie tylko brania pieniędzy i mądrzenia sie na zebraniach wspólnoty mieszkaniowej...jak robi to pan JP...faktem jest, że budynki te wymagają nakładów...ale warto je ponieść... bo właśnie w tych budynkach można stworzyć niepowtarzalne wnętrza...duzo przestrzeni, nasłonecznienia, duze możliwości zagospodarowania przestrzeni...to nie papierowe klity z kredytami do końca życia...zambrowiacy...zmieńcie swoją mentalność,włączcie myślenie...uważacie, że prestiżem jest zamieszkanie w mieszkaniu z kredytem 30letnim...moim zdaniem straszna głupota...a przedstawiciele tego miasta powinni udzielić pomocy poszczególnym wspólnotom aby były dokonane remonty...aby był monitoring...ponadto warto tez zastanowić się komu przydziela się lokale...nie moze byc tak ze mieszkaniec dewastuje klatki i wszystko jest ok...ludzie swoim postępowaniem doprowadzają do tego, ze niestety jeśli nie potrafią dostosowac się do reguł przyjętych przez daną wspólnotę powinni te mieszkania opuścić...a więc wykorzystajcie to co macie cennego w tym mieście i nie doprowadzajcie do slamsów tak cennych obiektów tego miasta
[cytat]P.Samen podobają mi się kropeczki i wcale nie martwię się tym co powie Pani od polskiego...[/cytat]
Podobają Ci się? A może jak jakiemuś kretynowi będzie podobało się pisanie z odwrotną ortografią to też będzie spoko? Jak Twoje dziecko weźmie przykład z Twoich wielokropków to też mu powiedz, żeby opinią Pani się nie przejmował, bo mama wie lepiej :* Hodowla idiotów wiek XXI.
wielki Panie polonisto akurat tutaj istotą sprawy jest zwrócenie uwagi na sprawy koszar naszego miasta, a nie napisanie wypracowania z języka polskiego. Szkoda, że ktoś mający ambicje wielkiego znawcy pisowni ma problem ze zrozumieniem treści....i to jest największym problemem niektórych naszych rodaków :)))
Wlasciciele sklepow przy AWP.41-informujcie swoich. klientow pod jakie nr.maja dzwonic. po. zakupy w przeciwnym wypadku bedziecie dzielic sie zyskami z. dreczonymi lokatorami lub z ???.
Mam prośbę do wspólnoty przy AWP.41.Może da się coś zrobić aby drzwi nie były ciągle otwarte dzień i noc.Właściciele czworonogów zaczepiają drzwi wejściowe na sznurek.Kiedy wreszcie będą efekty.
W bloku AWP41 są juz kamery i domofony, przed każdym wejściem do klatek będzie oświetlenie ledowe zapalające się samoczynnie o zmroku, będą również na klatkach w widocznym miejscu regulaminy wspólnoty...jeśli ktoś nie dostosuje się będzie oczywiście ukarany grzywną oraz poniesieniem kosztów naprawy.Wielokrotne naruszenie zasad może skutkować eksmisją. W bloku są zainstalowane urządzenia osuszające nie ma więc potrzeby w środkowej klatce otwierania drzwi na sznurek. Mieszkańcy środkowej klatki powinni większą uwagę przywiązywać do porządku..bo to właśnie od was zależy jak ta klatka ma wyglądać..w szczytowych klatkach dało się to zrobić i jest ok...a więc zmobilizujcie się do działania..[:-)]
Ponadto jest tez dzielnicowy policji którego należy zainteresować najlepiej pisemnie sprawami nielegalnych działań sąsiadów...ostatnio po interwencji policja krąży po koszarach...niech więc zagląda i do środkowej klatki AWP 41 jeśli chcecie żyć w normalnych warunkach nie dajcie zdominować się przez meneli
Żeby wszyscy lokatorzy zwracali uwagę tej młodzieży i nie tylko to by nie było takiej sytuacji. Co z tego, że np jedna osoba zwróci uwagę jak reszta lokatorów ma za przeproszeniem to w tyłku bo się boją.. To co ta jedna osoba ma powiedzieć jak sama się naraża bo nie wiadomo co to za ludzie siedzą w tej klatce i co mogą zrobić..
Kamery i domofony są po to, aby na klatkach nie było spotkań towarzyskich.Widoczne i ukryte kamery pozwolą szybciutko udowodnić kto dewastuje klatkę no i osoba do której przyszło towarzystwo będzie miała kosztowny problem.. radzę więc zostawić klatki w spokoju szanować to co jest i jeszcze będzie zrobione. Osobie która zakłada na drzwiach środkowej klatki sznurek jeśli zepsuje domofon lub na klatce bedą problemy w związku z umożliwieniem wchodzenia na klatkę wandali .. odpowie za swoje działania na szkodę wspólnoty. Członkowie Wspól. Mieszkaniowej AWP 41 robią wszystko, aby mieszkańcom tego bloku żyło się bezpieczniej i ładniej..namawiam wszystkich mieszkańców którym zależy na tym, aby nie byli bierni wobec wandali, aby dbali o porządek, aby pieniądze zainwestowane w poprawę bezpieczeństwa i wyglądu tego bloku nie poszły na marne bo przecież wszyscy za to płacimy...
Zasięgnełem porady-niestety policja nie może interweniować(jeżeli są otwarte drzwi do klatki).Odpowiednie rozporządzenie może wydać Wspólnota lub Zarząd Mienia,oczywiście powołując się na ustalenia lub uchwałę.Oczywiście wielki szacunek dla naszej Wspólnoty .efekty są widoczne ale sami starzy ludzie nie wiele tu mogą więc szansa jest we Wspólnocie oby tak dalej.Pozdrawiam.
Dlatego tez pisałam o wewnętrznym regulaminie wspólnoty...wkrótce będzie umieszczony na każdej klatce do wiadomości każdego mieszkańca bloku AWP 41 w celu przestrzegania ustalonych zasad. Drodzy Państwo zapraszam wszystkich którzy chcą mieszkać w porządnych warunkach, aby nie byli obojętni i bierni na wszelkie objawy wandalizmu, pijaństwa i nie przestrzegania zasad społecznych...uszanujmy to co mamy...
Bedzie to zweryfikowane...będą tego konsekwencje...proszę zerwać ten sznurek, domofony nie po to były instalowane aby kazdy mogł wchodzić do klatki.. kto chce i kiedy chce...osoba zakładąjąca sznurek działa na niekorzyść wspólnoty jeśli chce być obciążona kosztami wszystkich szkód jakie mogły byc zrobione kiedy drzwi były otwarte to proszę bardzo ..ja jednak radzę dostosować się do zasad przyjętych przez naszą wspólnotę. Wymagamy porządku jeśli komuś to nie odpowiada niech zmieni miejsce zamieszkania...dość juz syfu na klatkach..spokój i porządek to podstawa ...wszelkie działania sprzeczne z zasadami będą karane grzywną a jeśli to nie poskutkuje to będzie eksmisja ..żeby póżniej nie było zdziwienia...
Ne mieszkam już w tym bloku ale chcę podziękować Pani podpisujęcej się magdaxxx9 w imieniu własnym , mojej mamy i osób starszych.Osoby te nie poradzą sobie same natomiast tacy ludzie ja Pani łącznie ze Wspólnotą owszem.Więc wielki szacunek i wyciąganie natychmiast konsekwencji tego życzę.Pozdrawiam.
W tym bloku problemem sa sklepy z używkami bez akcyzy. Do tych melin na zakupy przychodzi okoliczna patologia. Tam bez pomocy policji i skarbówki nigdy nie bedzie porzadku. Wiedza o tym wszyscy, nie tylko z tego osiedla. Najpierw trzeba było eksmitować meliniarzy a później zakładać domofony ,malować i montować kamery.
Sprawa była poruszana na zebraniu wspólnoty AWP 41 Przedstawiciel gminy jako reprezentant wynajmowanych mieszkań komunalnych zobowiązał się zająć zgłaszanymi problemami mieszkańców środkowej klatki tak więc czekamy na efekty jego działań i podjętych decyzji w tej sprawie
Panie Janis3 dziękujemy za uznanie [:-)] bo to nie tylko moja zasługa, są tez inne osoby zaangażowane w sprawy naszej wspólnoty .. podziękowania należą się również mieszkańcom naszego bloku AWP 41 którzy robią wszystko, aby był porządek. Przeciwstawiają się tym którzy za wszelką cenę chcą ,aby w budynku był bałagan..są to jednak jednostki które muszą podporządkować się przyjętym zasadom tej wspólnoty inaczej pozostanie im zmiana miejsca zamieszkania... Wkrótce będą zrobione posadzki i odnowione ściany...mam nadzieję że będzie to wszystko poszanowane i zadbane. Inne wspólnoty chcą również wprowadzać zmiany takie jak u nas...super[:-)]
...,,pokaż jak mieszkasz a powiem Ci kim jesteś"... a więc mam nadzieję, że z dumą będziemy otwierać drzwi naszych klatek...[:-D] bo to przecież NASZ DOM
Czytam i czytam , ciekawy temat poruszono, ale trudny niestety. Zgadzam sie z niektórymi wypowiedziami, ale myślę że trochę za późno wzięto sie za te porządki, kamery, domofony. Był tu syf i będzie i dobrze wiecie dlaczego !!
Jedna osoba nic nie zdziała.
Jeśli chodzi o zniszczenia i dewastacje to wszystko to robią osoby przychodzące do bloku, lub odwiedzające co niektórych lokatorów z bloku i stojące w nocy godzinami na klatce palące jakieś śmierdzące gówna!! Albo inni syfiarze sikający na klatce , i wiadomo że nie zrobił tego lokator, tylko ktoś spoza bloku.
Pani Magdo zgadzam sie z pani poglądami na ten temat, a może warto by zrobić spotkanie dla mieszkańców bloku i w oczy powiedzieć o problemie? Wiadomo na forum możemy wszystko pisać co ślina na język przyniesie, ale czy nie lepiej prosto w oczy i z innymi mieszkańcami. Każdy kto mieszka w tym bloku ma prawo do głosu i może wtedy wspólnie coś cię da ustalić, i coś z tym syfem zrobić.
Myślę że lokatorzy z góry nie mają tak źle, co innego lokatorzy z dołu.
Pozdrawiam.
USTAWA z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali
Art. 16. 1. Jeżeli właściciel lokalu zalega długotrwale z zapłatą należnych od niego opłat lub [B]wykracza w sposób rażący lub uporczywy przeciwko obowiązującemu porządkowi domowemu[B] albo przez swoje niewłaściwe zachowanie czyni korzystanie z innych lokali lub nieruchomości wspólnej uciążliwym, wspólnota mieszkaniowa może w trybie procesu żądać sprzedaży lokalu w drodze licytacji na podstawie przepisów Kodeksu postępowania cywilnego o egzekucji z
nieruchomości.
2. Właścicielowi, którego lokal został sprzedany, nie przysługuje prawo do lokalu zamiennego.
USTAWA z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego.
Art. 11
2. Nie później niż na miesiąc naprzód, na koniec miesiąca kalendarzowego, właściciel
może wypowiedzieć stosunek prawny, jeżeli lokator:
1) pomimo pisemnego upomnienia nadal używa lokalu w sposób sprzeczny z
umową lub niezgodnie z jego przeznaczeniem lub zaniedbuje obowiązki,
dopuszczając do powstania szkód, lub niszczy urządzenia przeznaczone do
wspólnego korzystania przez mieszkańców albo wykracza w sposób rażący
lub uporczywy przeciwko porządkowi domowemu, czyniąc uciążliwym korzystanie
z innych lokali,
Przepisy zawarte w ustawie zostaną wykorzystane...tak jak wspomniałam, aby każdy pamiętał o konsekwencjach swojego działania wkrótce będą zamieszczone na każdej klatce. Drodzy Państwo musimy być czujni na wszelkie przejawy wandalizmu, pyskówki nic nie dają, ale zawsze można zawiadomić policję tel 86 474 19 00 , zarządcę nieruchomości tel 86 271 36 54 oraz ZMK tel 86 271 26 38 . To ich zadaniem jest czuwanie nad prawidłowym funkcjonowaniem wspólnoty.Jednak jak Państwo znacie życie i macie doświadczenie w tej kwestii liczenie wyłącznie na łaskę tych instytucji do niczego dobrego nie doprowadziło. Tylko nasza wspólna praca przyniesie efekty..a co sądzicie o zatrudnieniu w bloku firmy sprzątającej lub osoby która solidnie zajmie się sprzątaniem korytarzy, co jakiś czas umyciem okien...?????
Ha firma sprzątająca? A kto za to zapłaci? Pani Magdo ludzie niech zaczną sami sprzątać po sobie tak jak co niektórzy w bloku.
Jest 4 góra 5 osób które często sprzątają a reszta sie patrzy. ZEBRANIE PROPONUJE. Dla wszystkich mieszkańców bloku.! I tam proponuje przedstawic pomysły na organizacje porządku i czystości w bloku, zakazu wpuszczania obcego towarzystwa itp., jak również poruszyc temat o sprzątaniu w bloku. Zwłaszcza dół i piwnice są tam obskurne .[:D]
Koszary są niebezpieczne zwłaszcza w nocy. Jak sobie chodzisz to nawet nie wiesz , kto za tobą chodzi. Może jakiś bandyta , który chce cię porwać albo może ci zabrać torebkę. Taka nauczycielka z jakiejś tam szkoły mieszka i nie narzeka. I co z tego ?! Skoro są też menele pijące alkohol a ludzie tacy niemili. Jak o coś zapytasz to powie "spier*****". Tak to jest niestety.
Dla mnie to co miasto mówi , że to historyczne to nie powinno być za przeproszeniem powiem "pokracznym" miejscem.
Pomysł z zatrudnieniem ekipy sprzątającej nie jest przypadkowy, sama wiem jak trudno jest zmobilizować sąsiadów do sprzątania... niby obiecują jednak nic nie robią, a tak składka po 10-20 zł miesięcznie i problem rozwiązany ...może jednak warto to przedyskutować ...sprawa dotyczy bloku AWP 41 jeśli macie jakieś pomysły uwagi zastrzeżenia proszę o kontakt [email protected] sprawy naszego bloku będą omawiane na zebraniu wspólnoty..
Przesada z tym niebezpieczeństwem na koszarach...ktoś tu sieje panikę...a na nowym osiedlu i w centrum to tak bezpiecznie???...no i jacy tam kulturalni ludzie.[>:-[]..żenada..tu gdzie mieszkam jest cicho nic się nie dzieje...zapewne są miejsca niebezpieczne tak jak wszędzie..no ale tutaj tacy ludzie co tak naprawdę niczym nie są w stanie zaimponować to chociaż zrobią wpis jakie te koszary popaprane a ludzie to sami bandyci a prostak z centrum miasta to dopiero panisko..[:-D] beznadzieja
A kiedy ów zebranie ma sie odbyć? Myślę, że wszyscy mieszkańcy bloku powinni byc na takim zebraniu!!!!! I wtedy powinny paść wszelakie propozycje dotyczące polepszenia bytu w bloku 41 jak i temat sprzątania powinien zostać rozstrzygnięty.
Na zebraniach wspólnoty spotykają sie : zarządca budynku, właściciele mieszkań oraz przedstawiciel wynajętych mieszkań komunalnych...taka jest procedura mozna zorganizowac zebranie mieszkanców w bloku ale obawiam sie kłotni a to nie jest nam wszystkim potrzebne...ale jeśli będzie wola zebrania wszystkich mieszkanców nalezy zgłosić to do zarządcy i ustalic termin spotkania
Kłótnie to jak słyszę już są i będą.!! A zebranie nie dla przedstawiciela tylko powinno byc dla wszystkich mieszkańców bloku. Wszyscy razem muszą sie spotkac i porozmawiać kazdy przedstawi swoje propozycje, uwagi itp, na pewno wywiążą się jakies spory ale to nieuniknione.!! A może zdarzy sie cud, haha, i jakoś lokatorzy dojdą do porozumienia. RAZEM można zdziałać wiele, ale trzeba do tego mobilizacji, i chęci no i oczywiście trzeba stale przestrzegac zasad które się ustali! Mieszkańcy już się kłócą w bloku, wieszają psy jeden na drugiego, masakra, po co to, nikt nie jest bez winy, nie ma w tym bloku idealnych lokatorów, niestety, każdy widzi błędy czyjeś ale już swoich i swoich najbliższych nie widzi!!! LUDZIE - LOKATORZY - nie bądźmy sobie wrogami, mieszkamy w jednym bloku, razem mozna duuuuużo, ale tylko rozmowa potrzebna i napewno dojdzie sie do porozumienia.Zadne straszenie i oczernianie nic nie da!!
I JESZCZE JEDNA SPRAWA, LUDZIE NIE CHCA SPRZĄTAC W BLOKU, DZIWNE, NO ALE NIESTETY TAKA PRAWDA, MYŚLĘ ZE I NA EKIPĘ SPRZĄTAJĄCĄ SIE NIE ZGODZĄ, W SENSIE ŻE BĘDĄ POTRZEBNE SKŁADKI, BO SKORO LUDZIOM NIE PRZESZKADZA BRUD, TO BĘDĄ MIELI GDZIEŚ ROBIC SKŁADKE NA SPRZĄTACZKI. NIESTETY TAK BĘDZIE.
I CO WTEDY KILKA OSÓB BEDZIE PŁACIC A RESZTA NIE?
Cała siła tkwi we wspólnotach mieszkaniowych..na koszarach jest bardzo duzo do zrobienia..ale jeśli znajdą się w każdej wspólnocie ludzie którzy zaczną myśleć perspektywicznie zaczną dbać o porządek, zwalczać wandalizm dążyc do poprawy życia mieszkańców wiele może się zmienić...potrzebny jest zdrowy rozsądek i rozwaga w działaniu....
No cóż muszą być przyjęte pewne reguły...kłotnie do niczego dobrego nie prowadzą..wszyscy muszą uświadomić sobie ze to jest nasze miejsce zamieszkania...kazdy dba o własne mieszkanie to czy tak trudno jest zadbac o korytarze? wandalizm będzie karany to nie ulega wątpliwości, wkrótce będą zrobione korytarze oczywiście za nasze pieniądze i ma to byc na wiele lat.. każdy powinien byc tego świadomy...a moze lepiej bedzie jak mieszkancy poprostu spotkają sie w klatkach w ktorych mieszkaja i porozmawiają na ten temat.. mozna przeciez zaprosic na spotkanie zarządcę budynku...tylko dobra wola doprowadzi do mądrych rozwiązań...
TAK, TO PRAWDA, ALE NA FORUM TO MOŻNA SE MÓWIC O WSZYSTKIM, CO INNEGO W OCZY!!!
NIE KAZDY CZYTA WPISY NA FORUM, LUDZIE JUZ MIĘDZY SOBA DYSKUTUJA, A PO CO TAK, ZEBRAC SIE I WSPÓLNIE OMÓWIC CO TRZEBA I JAK TRZEBA ZROBIĆ!!
A NIE MOŻE BYC TAK ŻE WŁAŚCICIELE MIESZKAŃ WŁASNOŚCIOWYCH BĘDĄ O WSZYSTKIM DECYDOWAĆ!!!
WSZYSCY MIESZKAŃCY BLOKU MAJĄ TAKIE SAME PRAWA!!!!
WSPÓLNA ROZMOWA Z MIESZKAŃCAMI I POTEM DZIAŁANIA!!
Jeśli chodzi o zachowanie porządku to są dwa wyjścia...albo ludzie dogadują się w klatkach ustalają sobie jakiś powiedzmy grafik lub składka na ekipę sprzątającą moze jeszcze ktoś ma jakiś pomysł??...jeśli chodzi o decyzje niestety jest prawnie ustalone...że każdy właściciel ma 1 głos jak również 1 głos ma przedstawiciel ZMK /Prezes/w podejmowaniu uchwał dot. danej wspólnoty i nic tutaj nie można zmienić...własciciele płacą na fundusz remontowy składkę,natomiast od najemców mieszkań co miesiąc do Zarządu Nieruchomości odprowadzana jest ogólna łączna kwota z ich czynszów...ale decyzje w imieniu wynajmujących mieszkania podejmuje przedstawiciel ..niestety poszczególni mieszkańcy nie mają takich uprawnień
[cite user="SebastianWapisk" date="19.08.2015 22:11"]Koszary są niebezpieczne zwłaszcza w nocy. Jak sobie chodzisz to nawet nie wiesz , kto za tobą chodzi. Może jakiś bandyta , który chce cię porwać albo może ci zabrać torebkę. Taka nauczycielka z jakiejś tam szkoły mieszka i nie narzeka. I co z tego ?! Skoro są też menele pijące alkohol a ludzie tacy niemili. Jak o coś zapytasz to powie "spier*****". Tak to jest niestety.
Dla mnie to co miasto mówi , że to historyczne to nie powinno być za przeproszeniem powiem "pokracznym" miejscem.[/cite]
Jasne Sebastian, wszyscy wiedzą, że na Koszarach są częste porwania. Zwłaszcza facetów, którzy chodzą z torebką. Jak taki zaczepi kogoś na ulicy, to faktycznie może usłyszeć "spier*****" - niezależnie od dzielnicy miasta. Pewnie czułeś się na Koszarach jak Cejrowski w Amazonii.
Prosze zwrocic uwage a mianowicie:menel zalatwia sie w klatce,dzwonimy i po sprawie.Natomiast meliny sklepowe sa wiele lat i nie ma na to sily.Wyroki zapadaly ,zarzadca nie reagowal.Moim zdaniem i nie tylkp moim. jest likwidacja natychmiastowa owych sklepow i pozbedziemy sie problemu.Tak jak sznurowanie czy drutowanie drzwi,reakcja. byla efekt jest.
tak, menel sie załatwia w klatce, ale głównie na dole!!!!
i śmierdzi na dole nie na górze!!!
klatkę co jakis czas trzeba wietrzyc w dzien, bo jest wilgoć, niestety.!!!
no i cos trzeba zrobic z kwestia sprzatania i myślę ze można by było choć troche odświeżyc ściany, odmalować, bo nasi ,, goście klatkowi,, doskonale nam udekorowali ściany swoimi hasłami i napisami
I jeszcze jedno niedługo zacznie sie szkoła, trzeba pilnowac aby w klatce nie pałętała sie młodzież ze szkół, i z domu dziecka niestety, bo to głównie oni NISZCZĄ nam ściany!!!!!!!
To zapraszam na dół i prosze sparawdzic sobie haha, osuszanie, jak na razie nie widac dużych efektów.
Tak jak sie wietrzy mieszkanie tak i można wietrzyc klatke np godzinke dziennie w te upały.
Mi to jest obojętne, ale to zdanie innych lokatorów.
[cite user="słuchacz" date="20.08.2015 13:15"]tak, menel sie załatwia w klatce, ale głównie na dole!!!!
i śmierdzi na dole nie na górze!!!
klatkę co jakis czas trzeba wietrzyc w dzien, bo jest wilgoć, niestety.!!!
no i cos trzeba zrobic z kwestia sprzatania i myślę ze można by było choć troche odświeżyc ściany, odmalować, bo nasi ,, goście klatkowi,, doskonale nam udekorowali ściany swoimi hasłami i napisami
I jeszcze jedno niedługo zacznie sie szkoła, trzeba pilnowac aby w klatce nie pałętała sie młodzież ze szkół, i z domu dziecka niestety, bo to głównie oni NISZCZĄ nam ściany!!!!!!!
[/cite]
Głównym problemem tego bloku sa "sklepy" z towarem bez akcyzy. Bez tego menele nie mieli by czego tam szukać, byłoby czysto, spokojnie. Przecież nikt nie leje pod swoimi drzwiami i nie niszczy ścian w swojej klatce schodowej. Jak mieszkańcy tego bloku nie pozbedą sie handlarzy, to po co zakładali te domofony i malowali ściany? Niedługo pół miasta (te gorsze), będzie miało hasło do drzwi ,tak jak w nowym bloku socjalnym . Dzieki domofonom Policja nie zaskoczy patologii podczas handlu , niszczenia ścian czy lania po kątach. Dla patologii wygoda dla normalnych utrudnienie na ich własny koszt.
Sadze,ze tym razem wspolnota nie da sie wymanewrowac(otwietaniem drzwi na godz
.. i itp)...Mieszkancy szczytowych klatek sa zadowoleni,natomiast srodkowa klatka noe-dlaczego bo dokonuja tam zakupow.
Nalezy szybko i raz na zawsze z tym skonczyc a nie szukac glupich argumentow.
Przenieście domofon na schody na pierwsze pieto .Moga być odrebne wejścia i domofony w innych klatkach, to mogą być oddzielne na piętrach .Wasza wspólnota to szybciej załatwi niż patologii eksmisję. Albo oddzielne wejście na parter , niech parter się wietrzy do woli i dba o zarobek handlarzy. Biznesmeni zarabiaja niech zatrudnią sobie sprzataczkę i wyremontuja co ich klient zniszczy.
spokojnie...powoli da się to wszystko ogarnąć działania na szkodę wspólnoty dadzą się udowodnić..monitoring zapisuje wszystko co się dzieje, kamery widoczne i niewidoczne pracują ..wandalizm oraz działania niezgodne z prawem zgłaszajcie na policję..
Czy może ktoś ujawnić rąbka tajemnicy czy były przynajmniej przeprowadzone rozmowy z lokatorami którzy tak nagminnie otwierały drzwi" drutowały bo i tak było;Myślę iż takie zachowania należy nagłaśniać.
Kamery są legalne..musi byc jednak informacja ...typu ...obiekt monitorowany...jesli chodzi o ich założenie to muszą byc zamontowane przed remontem ze wzgledu na wiercenia otworów w ścianach....a potem remont no i oczywiści jakaś pewność, że na klatkach i pod blokiem będzie porządek... wandal nie moze czuć sie bezpiecznie...ponadto jest mozliwość sprawdzenia wstecz do m-ca.....każdy blok to odrębna wspólnota...warto podjąć działania....
Intrygująca interpunkcja. Zastanawia mnie zastosowanie tych trzykropków zamiast kropek pojedynczych? Wyjaśnisz koleżanko sympatyczna? :) Ciekawe co by mi powiedziała moja Pani od polskiego na rozprawkę, gdzie zamiast kropek byłyby .... Wracając do tematu, oczywiście bez kamer patusom nie odechce się dewastacji, ale zimą, w szaliczku, gówno będzie można im zrobić.
Często odwiedzam mamę i pamiętam doskonale jak JEDEN z mieszkańców przez wiele lat walczył z menelami(dzwonił. na policje setki razy,ganiał ich z pałą oraz stosował inne metody-bez skutku).Facet przegrał w całej rozciągłości-niestety był SAM.Żadna/żaden z mądrych wytykających błędy nie wychilił łba.Przy klawiaturze to i owszem.Na koniec chłopu podziękowali zakazami??????.Pozdrawiam.
[cite user="U96" date="07.08.2015 15:59"]
Czy zarządca "winien sugierować" się twoją logiką i malować ściany, żeby za chwilę w nich wiercić dziury związane z montażem kamer? Dobrze będzie, jak podczas montażu i uruchamiania kamery same siebie upilnują.
Czy te kamery są bezprzewodowe z transmisją dla wszystkich ciekawskich? To byłoby niezłe. Mniej wiercenia i jakiś ciekawski obserwator mógłby zadzwonić w razie potrzeby na Policję - ale czy to legalne?[/cite]
Tia - kamery bezprzewodowe a prąd dla nich z kosmosu, tak? I pewnie po WiFi, żeby obraz się ciął, przechodząc przez metrowej grubości rzędy ścian...
Rozwiązanie to kamery wandaloodporne wraz ze zdalną rejestracją w bezpiecznym miejscu. Chcieć to móc. Skoro nie można, znaczy to że się nie chce.
CZY SPÓŁDZIELNIA MOŻE PODJĄĆ DECYZJĘ O ZAINSTALOWANIU KAMER WIDEO MONITORUJACYCH OSOBY WCHODZĄCE DO BUDYNKÓW NALEŻĄCYCH DO SPÓŁDZIELNI?
Istota problemu leży w definicji danych osobowych. Danymi osobowymi nie są bowiem informacje, jeśli nie można przypisać ich do konkretnej osoby lub ustalenie tożsamości takiej osoby wymagałoby nadmiernych nakładów kosztów czasu lub działań (art. 6 ust. 3 ustawy o ochronie danych osobowych).
Jeśli zatem wizerunek utrwalony na taśmach video można przypisać do konkretnych osób np. połączyć z danymi znajdującymi się np. w rejestrze członków spółdzielni, to w takiej sytuacji zastosowanie znajdą przepisy ustawy o ochronie danych osobowych.
To zatem, czy zapis wideo połączony jest z innymi danymi osobowymi, i jakie jest kryterium dostępu do tych danych, zależy od organizacji wideo-filmowania. Zachodzi zatem konieczność dokonania oceny sytuacji występującej u danego administratroa w odniesieniu do definicji danych osobowych sformułowanej w art. 6 ustawy o ochronie danych osobowych.
Legalność z punktu widzenia przepisów o ochronie danych osobowych można oceniać dopiero wtedy, gdy okaże się, że zapis na taśmach wideo można traktować jako dane osobowe w rozumieniu przepisów ustawy o ochronie danych osobowych. Wówczas administrator musi wykazać się spełnieniem jednej z przesłanek określonych w art. 23 ust. 1 ustawy o ochronie danych osobowych. Dotychczas spółdzielnie mieszkniowe gromadzące w ten spośób dane osobowe powoływały się na pkt 5 tego przepisu zezwalajacy na wykorzytywanie danych, gdy służy to realizacji usprawiedliwionego celu administratora. Jako taki usprawiedliwiony cel wskazywały bezpieczeństwo budynku lub ochronę majątku spółdzielni.
Nie tabliczki o monitoringu , ale przepisy o ochronie danych osobowych pozwalają bądż nie na instalację kamer.Kolejna sprawa dotyczy podglądu.Mieszkam na osiedlu z dużą ilością kamer. Błogi spokój i porządek po tym jak "element " zniszczył jedną kamerę. Do końca życia będzie pamiętał ile ona kosztuje.
P.Samen podobają mi się kropeczki i wcale nie martwię się tym co powie Pani od polskiego....a wracając do sedna sprawy...koszary są historią tego miasta...mój ojciec dużo mi opowiadał o czasach kiedy jako żołnierz stacjonował w tych blokach ...w krajach rozwiniętych budynki tego typu mają ogromną wartość..niestety.. z przykrością muszę stwierdzić,ze osoby mające za zadanie
dbałość o zabytkowe budynki doprowadzili je do ruiny...no cóż...trzeba trochę wyobrazni i chęci działania a nie tylko brania pieniędzy i mądrzenia sie na zebraniach wspólnoty mieszkaniowej...jak robi to pan JP...faktem jest, że budynki te wymagają nakładów...ale warto je ponieść... bo właśnie w tych budynkach można stworzyć niepowtarzalne wnętrza...duzo przestrzeni, nasłonecznienia, duze możliwości zagospodarowania przestrzeni...to nie papierowe klity z kredytami do końca życia...zambrowiacy...zmieńcie swoją mentalność,włączcie myślenie...uważacie, że prestiżem jest zamieszkanie w mieszkaniu z kredytem 30letnim...moim zdaniem straszna głupota...a przedstawiciele tego miasta powinni udzielić pomocy poszczególnym wspólnotom aby były dokonane remonty...aby był monitoring...ponadto warto tez zastanowić się komu przydziela się lokale...nie moze byc tak ze mieszkaniec dewastuje klatki i wszystko jest ok...ludzie swoim postępowaniem doprowadzają do tego, ze niestety jeśli nie potrafią dostosowac się do reguł przyjętych przez daną wspólnotę powinni te mieszkania opuścić...a więc wykorzystajcie to co macie cennego w tym mieście i nie doprowadzajcie do slamsów tak cennych obiektów tego miasta
[cytat]P.Samen podobają mi się kropeczki i wcale nie martwię się tym co powie Pani od polskiego...[/cytat]
Podobają Ci się? A może jak jakiemuś kretynowi będzie podobało się pisanie z odwrotną ortografią to też będzie spoko? Jak Twoje dziecko weźmie przykład z Twoich wielokropków to też mu powiedz, żeby opinią Pani się nie przejmował, bo mama wie lepiej :* Hodowla idiotów wiek XXI.
wielki Panie polonisto akurat tutaj istotą sprawy jest zwrócenie uwagi na sprawy koszar naszego miasta, a nie napisanie wypracowania z języka polskiego. Szkoda, że ktoś mający ambicje wielkiego znawcy pisowni ma problem ze zrozumieniem treści....i to jest największym problemem niektórych naszych rodaków :)))
Wlasciciele sklepow przy AWP.41-informujcie swoich. klientow pod jakie nr.maja dzwonic. po. zakupy w przeciwnym wypadku bedziecie dzielic sie zyskami z. dreczonymi lokatorami lub z ???.
Mam prośbę do wspólnoty przy AWP.41.Może da się coś zrobić aby drzwi nie były ciągle otwarte dzień i noc.Właściciele czworonogów zaczepiają drzwi wejściowe na sznurek.Kiedy wreszcie będą efekty.
W bloku AWP41 są juz kamery i domofony, przed każdym wejściem do klatek będzie oświetlenie ledowe zapalające się samoczynnie o zmroku, będą również na klatkach w widocznym miejscu regulaminy wspólnoty...jeśli ktoś nie dostosuje się będzie oczywiście ukarany grzywną oraz poniesieniem kosztów naprawy.Wielokrotne naruszenie zasad może skutkować eksmisją. W bloku są zainstalowane urządzenia osuszające nie ma więc potrzeby w środkowej klatce otwierania drzwi na sznurek. Mieszkańcy środkowej klatki powinni większą uwagę przywiązywać do porządku..bo to właśnie od was zależy jak ta klatka ma wyglądać..w szczytowych klatkach dało się to zrobić i jest ok...a więc zmobilizujcie się do działania..[:-)]
Ponadto jest tez dzielnicowy policji którego należy zainteresować najlepiej pisemnie sprawami nielegalnych działań sąsiadów...ostatnio po interwencji policja krąży po koszarach...niech więc zagląda i do środkowej klatki AWP 41 jeśli chcecie żyć w normalnych warunkach nie dajcie zdominować się przez meneli
Żeby wszyscy lokatorzy zwracali uwagę tej młodzieży i nie tylko to by nie było takiej sytuacji. Co z tego, że np jedna osoba zwróci uwagę jak reszta lokatorów ma za przeproszeniem to w tyłku bo się boją.. To co ta jedna osoba ma powiedzieć jak sama się naraża bo nie wiadomo co to za ludzie siedzą w tej klatce i co mogą zrobić..
Kamery i domofony są po to, aby na klatkach nie było spotkań towarzyskich.Widoczne i ukryte kamery pozwolą szybciutko udowodnić kto dewastuje klatkę no i osoba do której przyszło towarzystwo będzie miała kosztowny problem.. radzę więc zostawić klatki w spokoju szanować to co jest i jeszcze będzie zrobione. Osobie która zakłada na drzwiach środkowej klatki sznurek jeśli zepsuje domofon lub na klatce bedą problemy w związku z umożliwieniem wchodzenia na klatkę wandali .. odpowie za swoje działania na szkodę wspólnoty. Członkowie Wspól. Mieszkaniowej AWP 41 robią wszystko, aby mieszkańcom tego bloku żyło się bezpieczniej i ładniej..namawiam wszystkich mieszkańców którym zależy na tym, aby nie byli bierni wobec wandali, aby dbali o porządek, aby pieniądze zainwestowane w poprawę bezpieczeństwa i wyglądu tego bloku nie poszły na marne bo przecież wszyscy za to płacimy...
Zasięgnełem porady-niestety policja nie może interweniować(jeżeli są otwarte drzwi do klatki).Odpowiednie rozporządzenie może wydać Wspólnota lub Zarząd Mienia,oczywiście powołując się na ustalenia lub uchwałę.Oczywiście wielki szacunek dla naszej Wspólnoty .efekty są widoczne ale sami starzy ludzie nie wiele tu mogą więc szansa jest we Wspólnocie oby tak dalej.Pozdrawiam.
Dlatego tez pisałam o wewnętrznym regulaminie wspólnoty...wkrótce będzie umieszczony na każdej klatce do wiadomości każdego mieszkańca bloku AWP 41 w celu przestrzegania ustalonych zasad. Drodzy Państwo zapraszam wszystkich którzy chcą mieszkać w porządnych warunkach, aby nie byli obojętni i bierni na wszelkie objawy wandalizmu, pijaństwa i nie przestrzegania zasad społecznych...uszanujmy to co mamy...
Czy jest mozliwosc aby z zapisu kamer zweryfikowac ,ktora z osob ;sznuruje drzwi; i natychmiast wyciagnac konsekwencje.
Bedzie to zweryfikowane...będą tego konsekwencje...proszę zerwać ten sznurek, domofony nie po to były instalowane aby kazdy mogł wchodzić do klatki.. kto chce i kiedy chce...osoba zakładąjąca sznurek działa na niekorzyść wspólnoty jeśli chce być obciążona kosztami wszystkich szkód jakie mogły byc zrobione kiedy drzwi były otwarte to proszę bardzo ..ja jednak radzę dostosować się do zasad przyjętych przez naszą wspólnotę. Wymagamy porządku jeśli komuś to nie odpowiada niech zmieni miejsce zamieszkania...dość juz syfu na klatkach..spokój i porządek to podstawa ...wszelkie działania sprzeczne z zasadami będą karane grzywną a jeśli to nie poskutkuje to będzie eksmisja ..żeby póżniej nie było zdziwienia...
Ne mieszkam już w tym bloku ale chcę podziękować Pani podpisujęcej się magdaxxx9 w imieniu własnym , mojej mamy i osób starszych.Osoby te nie poradzą sobie same natomiast tacy ludzie ja Pani łącznie ze Wspólnotą owszem.Więc wielki szacunek i wyciąganie natychmiast konsekwencji tego życzę.Pozdrawiam.
W tym bloku problemem sa sklepy z używkami bez akcyzy. Do tych melin na zakupy przychodzi okoliczna patologia. Tam bez pomocy policji i skarbówki nigdy nie bedzie porzadku. Wiedza o tym wszyscy, nie tylko z tego osiedla. Najpierw trzeba było eksmitować meliniarzy a później zakładać domofony ,malować i montować kamery.
Sprawa była poruszana na zebraniu wspólnoty AWP 41 Przedstawiciel gminy jako reprezentant wynajmowanych mieszkań komunalnych zobowiązał się zająć zgłaszanymi problemami mieszkańców środkowej klatki tak więc czekamy na efekty jego działań i podjętych decyzji w tej sprawie
Panie Janis3 dziękujemy za uznanie [:-)] bo to nie tylko moja zasługa, są tez inne osoby zaangażowane w sprawy naszej wspólnoty .. podziękowania należą się również mieszkańcom naszego bloku AWP 41 którzy robią wszystko, aby był porządek. Przeciwstawiają się tym którzy za wszelką cenę chcą ,aby w budynku był bałagan..są to jednak jednostki które muszą podporządkować się przyjętym zasadom tej wspólnoty inaczej pozostanie im zmiana miejsca zamieszkania... Wkrótce będą zrobione posadzki i odnowione ściany...mam nadzieję że będzie to wszystko poszanowane i zadbane. Inne wspólnoty chcą również wprowadzać zmiany takie jak u nas...super[:-)]
...,,pokaż jak mieszkasz a powiem Ci kim jesteś"... a więc mam nadzieję, że z dumą będziemy otwierać drzwi naszych klatek...[:-D] bo to przecież NASZ DOM
koszary to koszary tyle w temacie [;-b]
Czytam i czytam , ciekawy temat poruszono, ale trudny niestety. Zgadzam sie z niektórymi wypowiedziami, ale myślę że trochę za późno wzięto sie za te porządki, kamery, domofony. Był tu syf i będzie i dobrze wiecie dlaczego !!
Jedna osoba nic nie zdziała.
Jeśli chodzi o zniszczenia i dewastacje to wszystko to robią osoby przychodzące do bloku, lub odwiedzające co niektórych lokatorów z bloku i stojące w nocy godzinami na klatce palące jakieś śmierdzące gówna!! Albo inni syfiarze sikający na klatce , i wiadomo że nie zrobił tego lokator, tylko ktoś spoza bloku.
Pani Magdo zgadzam sie z pani poglądami na ten temat, a może warto by zrobić spotkanie dla mieszkańców bloku i w oczy powiedzieć o problemie? Wiadomo na forum możemy wszystko pisać co ślina na język przyniesie, ale czy nie lepiej prosto w oczy i z innymi mieszkańcami. Każdy kto mieszka w tym bloku ma prawo do głosu i może wtedy wspólnie coś cię da ustalić, i coś z tym syfem zrobić.
Myślę że lokatorzy z góry nie mają tak źle, co innego lokatorzy z dołu.
Pozdrawiam.
USTAWA z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali
Art. 16. 1. Jeżeli właściciel lokalu zalega długotrwale z zapłatą należnych od niego opłat lub [B]wykracza w sposób rażący lub uporczywy przeciwko obowiązującemu porządkowi domowemu[B] albo przez swoje niewłaściwe zachowanie czyni korzystanie z innych lokali lub nieruchomości wspólnej uciążliwym, wspólnota mieszkaniowa może w trybie procesu żądać sprzedaży lokalu w drodze licytacji na podstawie przepisów Kodeksu postępowania cywilnego o egzekucji z
nieruchomości.
2. Właścicielowi, którego lokal został sprzedany, nie przysługuje prawo do lokalu zamiennego.
USTAWA z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego.
Art. 11
2. Nie później niż na miesiąc naprzód, na koniec miesiąca kalendarzowego, właściciel
może wypowiedzieć stosunek prawny, jeżeli lokator:
1) pomimo pisemnego upomnienia nadal używa lokalu w sposób sprzeczny z
umową lub niezgodnie z jego przeznaczeniem lub zaniedbuje obowiązki,
dopuszczając do powstania szkód, lub niszczy urządzenia przeznaczone do
wspólnego korzystania przez mieszkańców albo wykracza w sposób rażący
lub uporczywy przeciwko porządkowi domowemu, czyniąc uciążliwym korzystanie
z innych lokali,
Przepisy zawarte w ustawie zostaną wykorzystane...tak jak wspomniałam, aby każdy pamiętał o konsekwencjach swojego działania wkrótce będą zamieszczone na każdej klatce. Drodzy Państwo musimy być czujni na wszelkie przejawy wandalizmu, pyskówki nic nie dają, ale zawsze można zawiadomić policję tel 86 474 19 00 , zarządcę nieruchomości tel 86 271 36 54 oraz ZMK tel 86 271 26 38 . To ich zadaniem jest czuwanie nad prawidłowym funkcjonowaniem wspólnoty.Jednak jak Państwo znacie życie i macie doświadczenie w tej kwestii liczenie wyłącznie na łaskę tych instytucji do niczego dobrego nie doprowadziło. Tylko nasza wspólna praca przyniesie efekty..a co sądzicie o zatrudnieniu w bloku firmy sprzątającej lub osoby która solidnie zajmie się sprzątaniem korytarzy, co jakiś czas umyciem okien...?????
Po zmianie Zarządcy wspólnoty mamy osobę do sprzątania.Jest czysto.Wróciła normalność.
Ha firma sprzątająca? A kto za to zapłaci? Pani Magdo ludzie niech zaczną sami sprzątać po sobie tak jak co niektórzy w bloku.
Jest 4 góra 5 osób które często sprzątają a reszta sie patrzy. ZEBRANIE PROPONUJE. Dla wszystkich mieszkańców bloku.! I tam proponuje przedstawic pomysły na organizacje porządku i czystości w bloku, zakazu wpuszczania obcego towarzystwa itp., jak również poruszyc temat o sprzątaniu w bloku. Zwłaszcza dół i piwnice są tam obskurne .[:D]
Koszary są niebezpieczne zwłaszcza w nocy. Jak sobie chodzisz to nawet nie wiesz , kto za tobą chodzi. Może jakiś bandyta , który chce cię porwać albo może ci zabrać torebkę. Taka nauczycielka z jakiejś tam szkoły mieszka i nie narzeka. I co z tego ?! Skoro są też menele pijące alkohol a ludzie tacy niemili. Jak o coś zapytasz to powie "spier*****". Tak to jest niestety.
Dla mnie to co miasto mówi , że to historyczne to nie powinno być za przeproszeniem powiem "pokracznym" miejscem.
Pomysł z zatrudnieniem ekipy sprzątającej nie jest przypadkowy, sama wiem jak trudno jest zmobilizować sąsiadów do sprzątania... niby obiecują jednak nic nie robią, a tak składka po 10-20 zł miesięcznie i problem rozwiązany ...może jednak warto to przedyskutować ...sprawa dotyczy bloku AWP 41 jeśli macie jakieś pomysły uwagi zastrzeżenia proszę o kontakt [email protected] sprawy naszego bloku będą omawiane na zebraniu wspólnoty..
Przesada z tym niebezpieczeństwem na koszarach...ktoś tu sieje panikę...a na nowym osiedlu i w centrum to tak bezpiecznie???...no i jacy tam kulturalni ludzie.[>:-[]..żenada..tu gdzie mieszkam jest cicho nic się nie dzieje...zapewne są miejsca niebezpieczne tak jak wszędzie..no ale tutaj tacy ludzie co tak naprawdę niczym nie są w stanie zaimponować to chociaż zrobią wpis jakie te koszary popaprane a ludzie to sami bandyci a prostak z centrum miasta to dopiero panisko..[:-D] beznadzieja
A kiedy ów zebranie ma sie odbyć? Myślę, że wszyscy mieszkańcy bloku powinni byc na takim zebraniu!!!!! I wtedy powinny paść wszelakie propozycje dotyczące polepszenia bytu w bloku 41 jak i temat sprzątania powinien zostać rozstrzygnięty.
Na zebraniach wspólnoty spotykają sie : zarządca budynku, właściciele mieszkań oraz przedstawiciel wynajętych mieszkań komunalnych...taka jest procedura mozna zorganizowac zebranie mieszkanców w bloku ale obawiam sie kłotni a to nie jest nam wszystkim potrzebne...ale jeśli będzie wola zebrania wszystkich mieszkanców nalezy zgłosić to do zarządcy i ustalic termin spotkania
Kłótnie to jak słyszę już są i będą.!! A zebranie nie dla przedstawiciela tylko powinno byc dla wszystkich mieszkańców bloku. Wszyscy razem muszą sie spotkac i porozmawiać kazdy przedstawi swoje propozycje, uwagi itp, na pewno wywiążą się jakies spory ale to nieuniknione.!! A może zdarzy sie cud, haha, i jakoś lokatorzy dojdą do porozumienia. RAZEM można zdziałać wiele, ale trzeba do tego mobilizacji, i chęci no i oczywiście trzeba stale przestrzegac zasad które się ustali! Mieszkańcy już się kłócą w bloku, wieszają psy jeden na drugiego, masakra, po co to, nikt nie jest bez winy, nie ma w tym bloku idealnych lokatorów, niestety, każdy widzi błędy czyjeś ale już swoich i swoich najbliższych nie widzi!!! LUDZIE - LOKATORZY - nie bądźmy sobie wrogami, mieszkamy w jednym bloku, razem mozna duuuuużo, ale tylko rozmowa potrzebna i napewno dojdzie sie do porozumienia.Zadne straszenie i oczernianie nic nie da!!
I JESZCZE JEDNA SPRAWA, LUDZIE NIE CHCA SPRZĄTAC W BLOKU, DZIWNE, NO ALE NIESTETY TAKA PRAWDA, MYŚLĘ ZE I NA EKIPĘ SPRZĄTAJĄCĄ SIE NIE ZGODZĄ, W SENSIE ŻE BĘDĄ POTRZEBNE SKŁADKI, BO SKORO LUDZIOM NIE PRZESZKADZA BRUD, TO BĘDĄ MIELI GDZIEŚ ROBIC SKŁADKE NA SPRZĄTACZKI. NIESTETY TAK BĘDZIE.
I CO WTEDY KILKA OSÓB BEDZIE PŁACIC A RESZTA NIE?
Cała siła tkwi we wspólnotach mieszkaniowych..na koszarach jest bardzo duzo do zrobienia..ale jeśli znajdą się w każdej wspólnocie ludzie którzy zaczną myśleć perspektywicznie zaczną dbać o porządek, zwalczać wandalizm dążyc do poprawy życia mieszkańców wiele może się zmienić...potrzebny jest zdrowy rozsądek i rozwaga w działaniu....
No cóż muszą być przyjęte pewne reguły...kłotnie do niczego dobrego nie prowadzą..wszyscy muszą uświadomić sobie ze to jest nasze miejsce zamieszkania...kazdy dba o własne mieszkanie to czy tak trudno jest zadbac o korytarze? wandalizm będzie karany to nie ulega wątpliwości, wkrótce będą zrobione korytarze oczywiście za nasze pieniądze i ma to byc na wiele lat.. każdy powinien byc tego świadomy...a moze lepiej bedzie jak mieszkancy poprostu spotkają sie w klatkach w ktorych mieszkaja i porozmawiają na ten temat.. mozna przeciez zaprosic na spotkanie zarządcę budynku...tylko dobra wola doprowadzi do mądrych rozwiązań...
TAK, TO PRAWDA, ALE NA FORUM TO MOŻNA SE MÓWIC O WSZYSTKIM, CO INNEGO W OCZY!!!
NIE KAZDY CZYTA WPISY NA FORUM, LUDZIE JUZ MIĘDZY SOBA DYSKUTUJA, A PO CO TAK, ZEBRAC SIE I WSPÓLNIE OMÓWIC CO TRZEBA I JAK TRZEBA ZROBIĆ!!
A NIE MOŻE BYC TAK ŻE WŁAŚCICIELE MIESZKAŃ WŁASNOŚCIOWYCH BĘDĄ O WSZYSTKIM DECYDOWAĆ!!!
WSZYSCY MIESZKAŃCY BLOKU MAJĄ TAKIE SAME PRAWA!!!!
WSPÓLNA ROZMOWA Z MIESZKAŃCAMI I POTEM DZIAŁANIA!!
Jeśli chodzi o zachowanie porządku to są dwa wyjścia...albo ludzie dogadują się w klatkach ustalają sobie jakiś powiedzmy grafik lub składka na ekipę sprzątającą moze jeszcze ktoś ma jakiś pomysł??...jeśli chodzi o decyzje niestety jest prawnie ustalone...że każdy właściciel ma 1 głos jak również 1 głos ma przedstawiciel ZMK /Prezes/w podejmowaniu uchwał dot. danej wspólnoty i nic tutaj nie można zmienić...własciciele płacą na fundusz remontowy składkę,natomiast od najemców mieszkań co miesiąc do Zarządu Nieruchomości odprowadzana jest ogólna łączna kwota z ich czynszów...ale decyzje w imieniu wynajmujących mieszkania podejmuje przedstawiciel ..niestety poszczególni mieszkańcy nie mają takich uprawnień
[cite user="SebastianWapisk" date="19.08.2015 22:11"]Koszary są niebezpieczne zwłaszcza w nocy. Jak sobie chodzisz to nawet nie wiesz , kto za tobą chodzi. Może jakiś bandyta , który chce cię porwać albo może ci zabrać torebkę. Taka nauczycielka z jakiejś tam szkoły mieszka i nie narzeka. I co z tego ?! Skoro są też menele pijące alkohol a ludzie tacy niemili. Jak o coś zapytasz to powie "spier*****". Tak to jest niestety.
Dla mnie to co miasto mówi , że to historyczne to nie powinno być za przeproszeniem powiem "pokracznym" miejscem.[/cite]
Jasne Sebastian, wszyscy wiedzą, że na Koszarach są częste porwania. Zwłaszcza facetów, którzy chodzą z torebką. Jak taki zaczepi kogoś na ulicy, to faktycznie może usłyszeć "spier*****" - niezależnie od dzielnicy miasta. Pewnie czułeś się na Koszarach jak Cejrowski w Amazonii.
Prosze zwrocic uwage a mianowicie:menel zalatwia sie w klatce,dzwonimy i po sprawie.Natomiast meliny sklepowe sa wiele lat i nie ma na to sily.Wyroki zapadaly ,zarzadca nie reagowal.Moim zdaniem i nie tylkp moim. jest likwidacja natychmiastowa owych sklepow i pozbedziemy sie problemu.Tak jak sznurowanie czy drutowanie drzwi,reakcja. byla efekt jest.
tak, menel sie załatwia w klatce, ale głównie na dole!!!!
i śmierdzi na dole nie na górze!!!
klatkę co jakis czas trzeba wietrzyc w dzien, bo jest wilgoć, niestety.!!!
no i cos trzeba zrobic z kwestia sprzatania i myślę ze można by było choć troche odświeżyc ściany, odmalować, bo nasi ,, goście klatkowi,, doskonale nam udekorowali ściany swoimi hasłami i napisami
I jeszcze jedno niedługo zacznie sie szkoła, trzeba pilnowac aby w klatce nie pałętała sie młodzież ze szkół, i z domu dziecka niestety, bo to głównie oni NISZCZĄ nam ściany!!!!!!!
Nie ma potrzeby otwierania dtzwi.W srodkowej klatce sa zamontowane urzadxenia osuszajace.
To zapraszam na dół i prosze sparawdzic sobie haha, osuszanie, jak na razie nie widac dużych efektów.
Tak jak sie wietrzy mieszkanie tak i można wietrzyc klatke np godzinke dziennie w te upały.
Mi to jest obojętne, ale to zdanie innych lokatorów.
[cite user="słuchacz" date="20.08.2015 13:15"]tak, menel sie załatwia w klatce, ale głównie na dole!!!!
i śmierdzi na dole nie na górze!!!
klatkę co jakis czas trzeba wietrzyc w dzien, bo jest wilgoć, niestety.!!!
no i cos trzeba zrobic z kwestia sprzatania i myślę ze można by było choć troche odświeżyc ściany, odmalować, bo nasi ,, goście klatkowi,, doskonale nam udekorowali ściany swoimi hasłami i napisami
I jeszcze jedno niedługo zacznie sie szkoła, trzeba pilnowac aby w klatce nie pałętała sie młodzież ze szkół, i z domu dziecka niestety, bo to głównie oni NISZCZĄ nam ściany!!!!!!!
[/cite]
Głównym problemem tego bloku sa "sklepy" z towarem bez akcyzy. Bez tego menele nie mieli by czego tam szukać, byłoby czysto, spokojnie. Przecież nikt nie leje pod swoimi drzwiami i nie niszczy ścian w swojej klatce schodowej. Jak mieszkańcy tego bloku nie pozbedą sie handlarzy, to po co zakładali te domofony i malowali ściany? Niedługo pół miasta (te gorsze), będzie miało hasło do drzwi ,tak jak w nowym bloku socjalnym . Dzieki domofonom Policja nie zaskoczy patologii podczas handlu , niszczenia ścian czy lania po kątach. Dla patologii wygoda dla normalnych utrudnienie na ich własny koszt.
Sadze,ze tym razem wspolnota nie da sie wymanewrowac(otwietaniem drzwi na godz
.. i itp)...Mieszkancy szczytowych klatek sa zadowoleni,natomiast srodkowa klatka noe-dlaczego bo dokonuja tam zakupow.
Nalezy szybko i raz na zawsze z tym skonczyc a nie szukac glupich argumentow.
Przenieście domofon na schody na pierwsze pieto .Moga być odrebne wejścia i domofony w innych klatkach, to mogą być oddzielne na piętrach .Wasza wspólnota to szybciej załatwi niż patologii eksmisję. Albo oddzielne wejście na parter , niech parter się wietrzy do woli i dba o zarobek handlarzy. Biznesmeni zarabiaja niech zatrudnią sobie sprzataczkę i wyremontuja co ich klient zniszczy.
spokojnie...powoli da się to wszystko ogarnąć działania na szkodę wspólnoty dadzą się udowodnić..monitoring zapisuje wszystko co się dzieje, kamery widoczne i niewidoczne pracują ..wandalizm oraz działania niezgodne z prawem zgłaszajcie na policję..
Czy może ktoś ujawnić rąbka tajemnicy czy były przynajmniej przeprowadzone rozmowy z lokatorami którzy tak nagminnie otwierały drzwi" drutowały bo i tak było;Myślę iż takie zachowania należy nagłaśniać.
tak były - chyba nie ma juz problemu z drutami i sznurkami?