Na głównej stronie portalu informacja o wypadku na Łomżyńskiej - w jedną stronę jechały 3 samochody, w drugą stronę, samochodem który zderzył się z przyczepką jechała KOBIETA! Autor nie uznał za stosowne podać, kim byli kierujący trzema pozostałymi pojazdami. Pewnie autor mężczyzna uznał, że kobieta za kierownicą to jest WIADOMOŚĆ godna podania. Pozostałymi autami kierowali pewnie mężczyźni. Wg niego normalne. Niby drobiazg, a od razu trafia - pisał artykuł męski szowinista[:-P] czy ja jestem nawiedzona feministka?[:-D]
No właśnie mi też rzuciło sie to w oczy. Znam nie jedego mężczyznę, który jeździ gorzej od kobiet. Jak również kobiety jeżdżące lepiej od mężczyzn. Jesteśmy kobietami, ale to nie fakt, że gorzej jeździmy. [bad]
w artykule nikt nie stwierdzil ze kobiety jezdza gorzej niz faceci wiec nie wiem skad to bicie piany. prawda jest taka ze nie mozna generalizowac. dobrymi kierowcami sa zarowno kobiety jak i mezczyzni.kiepskimi rowniez. przyklady mozna mnozyc w nieskonczonosc. temat morze......
Co tu kryć, większość kobiet jest zdecydowanie gorszymi kierowcami niż mężczyźni. Zwykle dzieję się tak dlatego, że to mężczyzna ma wprawę i obycie z autem a kobieta jest tak zwanym kierowcą "niedzielnym". Oczywiście na szczęście jest wiele wyjątków od tej reguły, a nas od razu bolą męskie spostrzeżenia w tego typu artykułach :)
Nie zgadzam się ze kobiety są gorszymi kierowcami. Są poprostu ostrożniejsze i np. nie wjeżdżają na skrzyżowania tuż przed nosem innemu kierowcy (bo może zdążą)dlatego też większość wypadków powodują niestety męzczyzni i nie jest to moje prywatne zdanie tak pokazują statystyki.
Zgadzam się, że kobiety, to mniej rozgarnięci kierowcy. W trakcie jazdy autem one myślą o wszystkim, tylko nie o jeździe. Wybaczcie dziewczyny, ale niewiele z Was jest wybornymi kierowcami..., acz są wyjątki - przyznam! :)
Do kobiet. Jak umiecie tak kierować to czemu wołacie mężczyzn jak trzeba wymienić koło. Bierzcie narzędzia i do roboty wykarzcie się jeździcie i też nie wiecie jak silnik wygląda to co to za kierowca. Wiecej wypadków mężczyźni powodują bo jest ich wiecej jako kierowcy. ;-) Każdy pisząc jakis artykul może zrobic bład bo napewno redkacja ma tez inne sprawy jak tylko skupianie sie na pisaniu jakiegos artykułu.
Chyba rozmówcy nie zrozumieli tematu. Nie chodzi o to kto lepszym czy gorszym kierowcą, to sprawa konkretnego osobnika, nie płci przecież. Chodzi tylko i wyłącznie o to, że jakkolwiek sprawcą wypadku był właściciel samochodu, od którego odłączyła się przyczepka, co było bezpośrednią przyczyną zdarzenia, to autor artykułu uznał za stosowne napisać : "Daewoo Musso z przyczepką jechał w kierunku Zambrowa, za nim jechały Fiat Ducato i jeden VW. W przeciwnym kierunku jechała kobieta VW." Pytanie moje brzmi - jeśli autor, może sobie nawet tego nie uświadamiając, nie jest męskim szowinistą, to dlaczego nie podał płci które jechały samochodami w kierunku Zambrowa??? Napisał przecież - w jedną stronę jechały SAMOCHODY, w drugą stronę jechała KOBIETA! Ludzie, umiecie czytać ze zrozumieniem[?][:-[][:-[][:-[]
No robaczku... odpowiedź jest prosta dlaczego same nie wymienimy koła a mianowicie-to dzięki wam mężczyznom, którzy wymieniając nam sezonowo opony dokręcacie szpilki pistoletem pneumatycznym bez pojęcia, że nawet "z kopyta trudno je ruszyć" a każdy wie że takie manewry mogą skończyć się zerwaniem. Zaraz napiszesz a czym dokręcić to odpowiadam-z wyczuciem, z wyczuciem, one i tak podczas jazdy się dociskają. A co do wiedzy o silniku- to też wasza wina [u]Panowie [/u]instruktorzy (chociaż są wyjątki) stawiacie na naukę jazdy pod kątem egzaminu a nie życia. Wierzcie wiem o czym piszę jestem "kierownicą" już lat kilkanaście rocznie robię ok 40 tys kilometrów i cóż nie podzielam opinii że lepszymi kierowcami są mężczyźni, natomiast za takich się mają. Ja bym postawila znak = i Panowie i Panie potrafią zachwycić zarówno bezmyślnością jak i kulturą[:-)] Pozdrawiam wszystkich kierowców
Pamiętam jak kila (ładnych) lat temu zdawałem egzamin na prawko kat B. Egzaminator stwierdził: "Osobiście wolę, jak kobiety zdają egzaminy, a faceci oblewają. Głównie dlatego, że zdarzenia drogowe u kobiet to zarysowany lakier, delikatne puknięcie a w najgorszym wypadku - urwane lusterko. Facet natomiast jak się rozpieprzy, to na całego." Sorry za wulgaryzm, ale to był cytat. Dużo czasu spędzam za kierownicą i widzę, co się dzieje na drogach. Fakt, że kobiety jeżdżą dużo ostrożniej, są bardziej przewidujące. Ale faktem jest, że zarówno między kobietami jak i mężczyznami są "kierowcy", którzy nigdy nie powinni wsiadać za kierownicę. Po prostu... niektórzy rodzą się z "żyłką" kierowcy a inni nie.
z życia wzięte, jechałem wczoraj do pracy jak zwykle drogą obok kościoła trójcy i dalej w strone zalewu obok świętokrzyskiej. był korek obok kościoła na zjazd w strone mostu, musiałem poczekać aż zwolni sie przejazd. przede mną stała jakaś pani i co chwila samochód jej zjeżdżał w dół, a ona podjeżdżała do przodu i tak co chwile lol
oczywiście pani nie pomyślała, żeby zrobić troche miejsca tak bym mógł przejechać sobie pomiędzy nią, a samochodem przed nią, to nic.
najlepsze było jak od strony poczty przyjechała koparka i chciała jechać w góre w strone kościół. samochód znajdujący się za tą panią cofnął sie troche robiać przejazd, pani oczywiście nic sie nie przesuneła do przodu, koparka jakoś sie zmieściła, tylko pani samochód znowu zjechał do tyłu i prawie zachaczył o przejeżdżającą koparke
ale zgniłem z tego, żałuje że nie nagrałem na telefon :)
Na głównej stronie portalu informacja o wypadku na Łomżyńskiej - w jedną stronę jechały 3 samochody, w drugą stronę, samochodem który zderzył się z przyczepką jechała KOBIETA!
Autor nie uznał za stosowne podać, kim byli kierujący trzema pozostałymi pojazdami. Pewnie autor mężczyzna uznał, że kobieta za kierownicą to jest WIADOMOŚĆ godna podania. Pozostałymi autami kierowali pewnie mężczyźni. Wg niego normalne.
Niby drobiazg, a od razu trafia - pisał artykuł męski szowinista[:-P] czy ja jestem nawiedzona feministka?[:-D]
No właśnie mi też rzuciło sie to w oczy. Znam nie jedego mężczyznę, który jeździ gorzej od kobiet. Jak również kobiety jeżdżące lepiej od mężczyzn. Jesteśmy kobietami, ale to nie fakt, że gorzej jeździmy.
[bad]
Może to tylko niefortunne sformułowanie ;)
Ale bardziej zastanawia mnie fakt, dlaczego autor nie sprawdza swoich tekstów. Bo raczej słowo "obrucił" nie jest poprawne.
Zdecydowanie nie jest poprawne, łatwo zgadnąć jakie "u" ma być, z kreską czy u zwykłe -obrÓcił bo obrOty.
w artykule nikt nie stwierdzil ze kobiety jezdza gorzej niz faceci wiec nie wiem skad to bicie piany.
prawda jest taka ze nie mozna generalizowac. dobrymi kierowcami sa zarowno kobiety jak i mezczyzni.kiepskimi rowniez.
przyklady mozna mnozyc w nieskonczonosc. temat morze......
Co tu kryć, większość kobiet jest zdecydowanie gorszymi kierowcami niż mężczyźni. Zwykle dzieję się tak dlatego, że to mężczyzna ma wprawę i obycie z autem a kobieta jest tak zwanym kierowcą "niedzielnym". Oczywiście na szczęście jest wiele wyjątków od tej reguły, a nas od razu bolą męskie spostrzeżenia w tego typu artykułach :)
Nie zgadzam się ze kobiety są gorszymi kierowcami. Są poprostu ostrożniejsze i np. nie wjeżdżają na skrzyżowania tuż przed nosem innemu kierowcy (bo może zdążą)dlatego też większość wypadków powodują niestety męzczyzni i nie jest to moje prywatne zdanie tak pokazują statystyki.
heheh feministyczny ruch się tworzy[:-D]
Zgadzam się, że kobiety, to mniej rozgarnięci kierowcy. W trakcie jazdy autem one myślą o wszystkim, tylko nie o jeździe. Wybaczcie dziewczyny, ale niewiele z Was jest wybornymi kierowcami..., acz są wyjątki - przyznam! :)
Koszarek co Ty wiesz o kobietach!!!
Feminizm - Kończy się, gdy trzeba wnieść szafę na ósme piętro hehe
Do kobiet. Jak umiecie tak kierować to czemu wołacie mężczyzn jak trzeba wymienić koło. Bierzcie narzędzia i do roboty wykarzcie się jeździcie i też nie wiecie jak silnik wygląda to co to za kierowca. Wiecej wypadków mężczyźni powodują bo jest ich wiecej jako kierowcy. ;-) Każdy pisząc jakis artykul może zrobic bład bo napewno redkacja ma tez inne sprawy jak tylko skupianie sie na pisaniu jakiegos artykułu.
hehehe [http]http://i.demotywatory.pl/uploads/1255805283_by_Kubica94_500.jpg[/http]
sorki zły link [http]http://demotywatory.pl/284408/Feministki[/http]
Chyba rozmówcy nie zrozumieli tematu. Nie chodzi o to kto lepszym czy gorszym kierowcą, to sprawa konkretnego osobnika, nie płci przecież. Chodzi tylko i wyłącznie o to, że jakkolwiek sprawcą wypadku był właściciel samochodu, od którego odłączyła się przyczepka, co było bezpośrednią przyczyną zdarzenia, to autor artykułu uznał za stosowne napisać : "Daewoo Musso z przyczepką jechał w kierunku Zambrowa, za nim jechały Fiat Ducato i jeden VW. W przeciwnym kierunku jechała kobieta VW."
Pytanie moje brzmi - jeśli autor, może sobie nawet tego nie uświadamiając, nie jest męskim szowinistą, to dlaczego nie podał płci które jechały samochodami w kierunku Zambrowa??? Napisał przecież - w jedną stronę jechały SAMOCHODY, w drugą stronę jechała KOBIETA!
Ludzie, umiecie czytać ze zrozumieniem[?][:-[][:-[][:-[]
No robaczku... odpowiedź jest prosta dlaczego same nie wymienimy koła a mianowicie-to dzięki wam mężczyznom, którzy wymieniając nam sezonowo opony dokręcacie szpilki pistoletem pneumatycznym bez pojęcia, że nawet "z kopyta trudno je ruszyć" a każdy wie że takie manewry mogą skończyć się zerwaniem. Zaraz napiszesz a czym dokręcić to odpowiadam-z wyczuciem, z wyczuciem, one i tak podczas jazdy się dociskają.
A co do wiedzy o silniku- to też wasza wina [u]Panowie [/u]instruktorzy (chociaż są wyjątki) stawiacie na naukę jazdy pod kątem egzaminu a nie życia.
Wierzcie wiem o czym piszę jestem "kierownicą" już lat kilkanaście rocznie robię ok 40 tys kilometrów i cóż nie podzielam opinii że lepszymi kierowcami są mężczyźni, natomiast za takich się mają. Ja bym postawila znak = i Panowie i Panie potrafią zachwycić zarówno bezmyślnością jak i kulturą[:-)] Pozdrawiam wszystkich kierowców
Pamiętam jak kila (ładnych) lat temu zdawałem egzamin na prawko kat B. Egzaminator stwierdził: "Osobiście wolę, jak kobiety zdają egzaminy, a faceci oblewają. Głównie dlatego, że zdarzenia drogowe u kobiet to zarysowany lakier, delikatne puknięcie a w najgorszym wypadku - urwane lusterko. Facet natomiast jak się rozpieprzy, to na całego." Sorry za wulgaryzm, ale to był cytat. Dużo czasu spędzam za kierownicą i widzę, co się dzieje na drogach. Fakt, że kobiety jeżdżą dużo ostrożniej, są bardziej przewidujące. Ale faktem jest, że zarówno między kobietami jak i mężczyznami są "kierowcy", którzy nigdy nie powinni wsiadać za kierownicę. Po prostu... niektórzy rodzą się z "żyłką" kierowcy a inni nie.
z życia wzięte, jechałem wczoraj do pracy jak zwykle drogą obok kościoła trójcy i dalej w strone zalewu obok świętokrzyskiej. był korek obok kościoła na zjazd w strone mostu, musiałem poczekać aż zwolni sie przejazd. przede mną stała jakaś pani i co chwila samochód jej zjeżdżał w dół, a ona podjeżdżała do przodu i tak co chwile lol
oczywiście pani nie pomyślała, żeby zrobić troche miejsca tak bym mógł przejechać sobie pomiędzy nią, a samochodem przed nią, to nic.
najlepsze było jak od strony poczty przyjechała koparka i chciała jechać w góre w strone kościół. samochód znajdujący się za tą panią cofnął sie troche robiać przejazd, pani oczywiście nic sie nie przesuneła do przodu, koparka jakoś sie zmieściła, tylko pani samochód znowu zjechał do tyłu i prawie zachaczył o przejeżdżającą koparke
ale zgniłem z tego, żałuje że nie nagrałem na telefon :)
odnośnie wypadku na ul.Łomżyńskiej to ja byłam poszkodowana w WW tylko nie jechałam za kierownicą byłam pasażerem
za kierownicą zniszczonego samochodu był mężczyzna