Kiedy ""zielone ludki"" wkroczą do Polski, za tydzień, za miesiąc, za rok; co myślicie na ten temat?..

J/w..[lol]

Odpukaj,bo możesz nie przeżyć.Koniec świata.Zaczęłem trenować bieganie.

Po moim trupie !

Trzeba było myśleć o tym klika naście lat wstecz a teraz to za póżno rozpatrywać oni już u nas są

[cite user="kąkol" date="26.02.2015 22:26"]Trzeba było myśleć o tym klika naście lat wstecz a teraz to za póżno rozpatrywać oni już u nas są[/cite...............................To gdzie wtedy był pana idol prezes Jarosław i Antoni oni mieli wtedy wladzę,przez dwa lata mogli to ukierunkować i wykonać.

Pewnie że są..
Tylko czekać, kiedy mniejszość rosyjska przeważnie mieszkająca na Podlasiu poprosi o pomoc.. [:-b]

Kiedy Putin zdecyduję. Wtedy wejdą.

Jeżeli media będą siały panikę, to może nastąpić w niedalekiej przyszłości, bo wtedy Putin uzna,że Polacy są tak przestraszeni,że nie będzie nawet dużego oporu w naszym kraju. I oczywiście musi się mu to opłacać,bo jeżeli Polska będzie miała pomoc od NATO, to raczej zrezygnuje. Jeżeli nie będzie miała, wtedy nie będzie miał żadnych przeszkód żeby zaatakować.
Trzeba być jednak optymistą, bo panika i strach w niczym nam nie pomogą. Pozdrawiam.

Spoko, w razie wojny, nasi politycy na pierwszy ogień na pewno wystawią swoje dzieci tak jak maja w zwyczaju robić ze swoimi mordami w okresie przedwyborczym. W końcu tacy patrioci na pewno nie pozwolą sobie na ucieczkę!

Kiedy? Jak zobaczysz spodek na niebie to będzie znak.

Polacy są za słabi by się bronić. Ruscy jeśli zechcą wyrżną nas wszystkich w pień.

[cytat]Po moim trupie ![/cytat]Po twoim na pewno.

Ludziki się pojawią jak wybory wygra prorosyjski człowiek

[cytat]Ludziki się pojawią jak wybory wygra prorosyjski człowiek[/cytat]No ja inaczej to rozumiem,jak wygra proruski,to nie musza przychodzić,bo z mety będą u siebie