kasy jak kasy chociaz czesto sie zawieszaja zdadza sie tak ze cos sie nabije a jak wychodzisz to ci pyta hehe i podchodzi ochroniarz i masz lipe a przy tych normalnych kasach czesto sa koleiki jest tam moze z 5 kobiet i 2 panów co bardzo szybko obsluguja a reszta pfff ......
te kasy są po to żeby ograniczyć ilość pracowników te 4 kasy może pilnować jedna osoba i ochroniarz redukcja etatów to główna przyczyna wstawienia owych kas
Zgadzam się z ewac30 doś często chodzę do TESCO
i mogę potwierdzić że kasy samoobsługowe to porażka przez wielkie P.Po 2 mięsa są stare i zgniłe.Po 3 fałszywe ceny np. czekolada TESCO mleczna na etykiecie 1.99 przy kasie 2.99.Absolutnie nie polecam.
w tesco drożyzna jak nie wiem co. Owszem są pojedyncze promocje na dany produkt ale za resztę się przepłaca. A co do kas samoobsługowych , dla mnie OK jakby się nie zawieszały nonstop
Coś za coś,mniej etatów,oszczędności,kasa nie choruje,nie należy się jej urlop itd itp.Na Tessko nie ma co narzekać,półki pełne jednego i tego samego towaru,ładnie podświetlone,luz w chodzeniu,mlode ładne dziewczyny,duży market,a to kosztuje,za promocje płacisz mniej,ale zapłacisz to w mleku,piwie wielu polskich produktach.Drażniące jest to,że jest promocja,a tego towaru po godz.brak i czym to tłumaczyć ?Reklama jest,towaru brak.
[cytat]Coś za coś,mniej etatów,oszczędności,kasa nie choruje,nie należy się jej urlop itd itp.Na Tessko nie ma co narzekać,półki pełne jednego i tego samego towaru,ładnie podświetlone,luz w chodzeniu,mlode ładne dziewczyny,duży market,a to kosztuje,za promocje płacisz mniej,ale zapłacisz to w mleku,piwie wielu polskich produktach.Drażniące jest to,że jest promocja,a tego towaru po godz.brak i czym to tłumaczyć ?Reklama jest,towaru brak.[/cytat]widać miał popyt.
Co sądzicie na temat kas samoobsłogowych??
sądzę, że powinieneś zakupić sobie słownik ortograficzny
Dla mnie to rewelacyjna sprawa zwłaszcza jak się spieszę a przy zwykłej kasie jest kolejka[:-)]
Ciągle jest kolejka
A ja ich nie znoszę. Pewnie jestem staroświecka, ale mnie denerwują i już!
kasy jak kasy chociaz czesto sie zawieszaja zdadza sie tak ze cos sie nabije a jak wychodzisz to ci pyta hehe i podchodzi ochroniarz i masz lipe a przy tych normalnych kasach czesto sa koleiki jest tam moze z 5 kobiet i 2 panów co bardzo szybko obsluguja a reszta pfff ......
porażka jak cały ten sklep
te kasy są po to żeby ograniczyć ilość pracowników te 4 kasy może pilnować jedna osoba i ochroniarz redukcja etatów to główna przyczyna wstawienia owych kas
przejeczali się pomysłodawcy owej firmy.
Zgadzam się z ewac30 doś często chodzę do TESCO
i mogę potwierdzić że kasy samoobsługowe to porażka przez wielkie P.Po 2 mięsa są stare i zgniłe.Po 3 fałszywe ceny np. czekolada TESCO mleczna na etykiecie 1.99 przy kasie 2.99.Absolutnie nie polecam.
w tesco drożyzna jak nie wiem co. Owszem są pojedyncze promocje na dany produkt ale za resztę się przepłaca. A co do kas samoobsługowych , dla mnie OK jakby się nie zawieszały nonstop
Coś za coś,mniej etatów,oszczędności,kasa nie choruje,nie należy się jej urlop itd itp.Na Tessko nie ma co narzekać,półki pełne jednego i tego samego towaru,ładnie podświetlone,luz w chodzeniu,mlode ładne dziewczyny,duży market,a to kosztuje,za promocje płacisz mniej,ale zapłacisz to w mleku,piwie wielu polskich produktach.Drażniące jest to,że jest promocja,a tego towaru po godz.brak i czym to tłumaczyć ?Reklama jest,towaru brak.
[cytat]Coś za coś,mniej etatów,oszczędności,kasa nie choruje,nie należy się jej urlop itd itp.Na Tessko nie ma co narzekać,półki pełne jednego i tego samego towaru,ładnie podświetlone,luz w chodzeniu,mlode ładne dziewczyny,duży market,a to kosztuje,za promocje płacisz mniej,ale zapłacisz to w mleku,piwie wielu polskich produktach.Drażniące jest to,że jest promocja,a tego towaru po godz.brak i czym to tłumaczyć ?Reklama jest,towaru brak.[/cytat]widać miał popyt.