Reklama
  • fhrania2010-11-14 22:44:25

  • fhrania 2010-11-14 22:44:25

    Już raz napisałam na ten temat, jakiego radnego wybiorę, ale niestety nie było żadnej odpowiedzi, wiec jeszcze raz poruszam, zakładając oddzielny temat.

    Przeglądając i śledząc uważnie listy kandydatów na radnych miasta widzę ogromną aktywność naszych mieszkańców. Pojawiło się wiele nowych nazwisk obok już znanych. Po dość dogłębnej analizie kandydatów z mojego okręgu, wiem:
    - nie będę głosowała na osobę, która już była w Radzie Miasta przez dwie kadencje, w międzyczasie zmieniła barwy przynależności, a o tym co dotychczas zdziałała cicho... Nie mam sympatii do osób, które nie są lojalne wobec "macierzystego" ugrupowania.
    -nie będę też głosowała na kogoś, kto na bazie poruszenia emocji i sentymentów, iż pochodzi z mego okręgu, startuje jako kandydat na radnego
    - nie będę głosowała na "rodzinę" kandydata na radnego, który się powołuje na zasługi męża, żony lub wykształcenie dzieci
    - nie będę głosowała na osobę, która tylko krytykuje, w zamian przedstawiając mierne propozycje
    - nie będę głosowała na kogoś, kto podszywa się pod zasługi innych, poczuwa się do autorstwa nie swojego sukcesu
    Natomiast zwracam uwagę:
    - na to jakim jest człowiekiem, znam jego zachowanie i postępowanie na codzień. Niech nawet to będą ustne przekazy od osób, które znają kandydata( każde referencje pomagają podjąć decyzję)
    - na to jak sobie radzi z różnymi zadaniami i obowiązkami( praca, inna działalność). Ważne , aby to była osoba samodzielna, aktywna, przedsiębiorcza i otwarta
    - na przynależność partyjną zwracam na dalszym miejscu uwagę, choć przyznam, jest to dla mnie ważna sprawa, ale wybory samorządowe to wybór danego człowieka a nie partii. Na listach poszczególnych komitetów są także osoby niepartyjne
    - na doświadczenie życiowe, wiedzę. Proszę wybaczyć, że może dotykam teraz osoby młode, ale młodość nie jest głównym atutem podczas wyborów, na który zagłosuję.

    Napisałam, co uważam za ważne dla siebie wybierając kandydata do Rady Miasta. Swego kandydata już wybrałam, a głosując potwierdzę, że ufam i wierze tej osobie, iż sprawdzi się w działaniu.
    Liczę , że inni forumowicze też podziela się swoimi spostrzeżeniami.

  • fhrania 2010-11-14 23:10:10

    rozumiem, temat zbyt trudny, gdyż trzeba więcej pomyśleć.
    Tylko narzekanie wokół...

  • baks 2010-11-18 21:39:36

    to brzmi jak dekalog wyborcy, dobre; czy wszyscy zrozumieją?

  • Reklama
  • fhrania 2010-11-18 21:57:42

    baks, właśnie, od kilku dni czekam na wypowiedzi, niestety, jak sam zauważyłeś, mało kto tę moją wypowiedź rozumie. Lepiej ponarzekać, zamiast wyznaczyć sobie kryteria według których będę wybierać radnego...
    Dziękuję też za ładne określenie, tego co napisałam, jako dekalog wyborcy, faktycznie to prawie tak brzmi..

  • marcin160 2010-11-19 08:47:18

    [b]fhrania[/b] zaimponowałaś mi swoją wypowiedzią. Widać, że jesteś osobą świadomą i poważnie podchodzisz do wyborów. Cieszę się, że masz już swojego kandydata i obdarzasz go zaufaniem :)
    Pozostaje Nam mieć nadzieję, że większość, w niedzielę - 21 listopada będzie kierowała się tym samym ,,dekalogiem" przy wyborze radnego i również dokona słusznego wyboru.

    M.L.

  • elola55 2010-11-19 12:47:37

    Ja będę głosowała na ludzi a nie na partię. Nie wezmę pod uwagę wielkości plakatu, jakości papieru ani głupiego hasła typu "zbudujmy orlika przy szkole nr 5". Ja pójdę na wybory i zagłosuję na osobę, która swoją osobowością wzbudza moje zaufanie. Jest kandydat którego znam i wiem, że zajmie się zwykłymi ludzkimi sprawami. Zauważy problemy ludzi biednych ludzi chorych i ludzi którym ciężko odnaleźć się w rzeczywistości; zauważy, że nie tylko chodniki trzeba budować, ale postara się o promocję miasta na świecie. A przede wszystkim będzie miał czas dla mnie aby powiedzieć mu, że jest .......... radnym.

  • panda 2010-11-19 14:22:24

    Cóż dodać??? nic ująć popieram w całości "dekalog radnego"
    Jacek Markowski

  • Reklama
  • ig21352 2010-11-19 16:14:10

    Niestety śmiem twierdzić,że dużo osób kandyduje tylko dla pieniędzy i prestiżu, a nie chęci zrobienia czegoś dobrego dla miasta i powiatu. Oczywiście nie mówię, że wszyscy kandydaci,bo sporo jest osób kompetentnych i wiarygodnych.



Reklama
Reklama
Wróć do