No ale jakie kryteria wyboru? Masz jakiś budżet konkretny na to?
Z doświadczenia swojego i innych wiem, że wystarczy Ci gitara w cenie max. 300zł, bo:
- jeżeli Ci się spodoba i złapiesz bakcyla, nauczysz się grać na niej, a kiedyś, gdy będziesz sporo umiał i stwierdzić, że ta gitara to za mało - kupisz sobie drugą.
- w innej sytuacji, gdy kupisz i pograsz trochę, a potem stwierdzisz, że to nie dla Ciebie i odłożysz wiosło w kąt, strata finansowa będzie stosunkowo niewielka ;)
dokladnie oto chodzi jak "zlapie bakcyla" tylko na co mam zwrocic uwage kupujac :wyglad ,dzwiek, jakosc .......... nie mam bladego pojecia a co do budzetu to w tych granicach 300-400 pln
Jeśli gitara do nauki to tylko gitara klasyczna na nylonowych strunach (nie robią się tak szybko odciski). Sądzę, że rozsądnym wyborem było by coś ze stajni YAMAHA, bo jak zauważyłem mają przystępną ofertę od ceny niskiej do wysokiej.
No a jeśli nie przywiązujesz do tego większej uwagi kupisz też coś do 150 zł.
Za przeproszeniem ale bzdury :)
przecież gitara klasyczna a akustyczna to wbrew pozorom zupełnie różne instrumenty. Ja zaczynałem na gitarze akustycznej i na klasyku właściwie nigdy nie grałem.
Myślę, że wybór klasyczna-akustyczna, trzeba warunkować swoimi upodobaniami. Do akustycznej to bardziej rock, blues, bo akustyk daje silne, wyraziste brzmienie. Zaś klasyczna to po prostu głównie muzyka klasyczna i jej podobne, brzmienie z natury subtelne i delikatne.
Odciski to sprawa indywidualna (niektórym będą przeszkadzać mniej, innym bardziej). Poza tym po prostu nie należy zbyt dużo na początku grać - trzeba dać palcom się przyzwyczaić i żeby nie bolało :)
Do 150zł to można kupić drewno na opał z metalowymi drutami - u Chińczyków na Grunwaldzkiej widziałem jakiś czas temu klasyczne gitary w cenie chyba 120zł - już sam wygląd pozostawiał wiele do życzenia - odpryski farby, miejscami drzazgi (!) i inne cuda.
Na początek poleciłbym gitary J&D - już za 220zł kupisz naprawdę fajny instrument, który dla początkującego powinien wystarczyć :)
No i cóż... kieruj się wyglądem bo jako zupełny nowicjusz nie będziesz w stanie kierować się brzmieniem, poza tym w przedziale cenowym 200-250zł wszystkie brzmią podobnie :)
No i gitary klasyczne są nieznacznie tańsze od akustycznych - warunki techniczne :)
co do YAMAHY to mysle ze jak na poczatek to troszke za droga jest na necie znalazlem za 470 pln YAMAHA F - 310 podobno EPIPHONE i MORRISON sa niezle a cena bardziej przystepna
a moze polecicie jakiegos innego producenta gitar
szkoda ze najblizszy sklap z gitarami jest w lomzy
Yamaha f 310 to świetny sprzęt, ale ceny gitar poszły w górę przez kryzys. Wcześniej kosztowała ok. 350 - 400 zł
Epiphone bym sobie darował :)
Takamine robią porządne gitary
Tak jak kolega napisał wyżej, w tym przedziale cenowym gitary nie różnią się dużo od siebie, a w brzmieniu jako nowicjusz nie będziesz słyszał różnicy. Dla Ciebie najważniejsze jest chyba to, żeby gitara dobrze leżała w ręku i była w miarę "miękka", żebyś zapału do nauki nie stracił zbyt szybko. Dlatego sprzęt należy "dotknąć" w realu.
Sky way to się nadaje tylko na wystawę, ewentualnie jako ozdoba na ścianę ^^
Jeżeli jesteś w stanie przeznaczyć na gitarę 400zł czy więcej, to jako początkujący na pewno będziesz zadowolony :) Zwłaszcza, jeżeli postawisz na coś w jakości, jaką oferuje YAMAHA.
Na początku jednak najważniejszą rzeczą nie jest jakość tej gitary, tylko to, aby się zakochać w niej od pierwszego spotkania, żeby po tygodniu nie wylądowała w kącie :)
jak w tytule jaką gitarę wybrać do nauki gry jestem całkowitym laikiem w tej dziedzinie
No ale jakie kryteria wyboru? Masz jakiś budżet konkretny na to?
Z doświadczenia swojego i innych wiem, że wystarczy Ci gitara w cenie max. 300zł, bo:
- jeżeli Ci się spodoba i złapiesz bakcyla, nauczysz się grać na niej, a kiedyś, gdy będziesz sporo umiał i stwierdzić, że ta gitara to za mało - kupisz sobie drugą.
- w innej sytuacji, gdy kupisz i pograsz trochę, a potem stwierdzisz, że to nie dla Ciebie i odłożysz wiosło w kąt, strata finansowa będzie stosunkowo niewielka ;)
dokladnie oto chodzi jak "zlapie bakcyla" tylko na co mam zwrocic uwage kupujac :wyglad ,dzwiek, jakosc .......... nie mam bladego pojecia a co do budzetu to w tych granicach 300-400 pln
Jeśli gitara do nauki to tylko gitara klasyczna na nylonowych strunach (nie robią się tak szybko odciski). Sądzę, że rozsądnym wyborem było by coś ze stajni YAMAHA, bo jak zauważyłem mają przystępną ofertę od ceny niskiej do wysokiej.
No a jeśli nie przywiązujesz do tego większej uwagi kupisz też coś do 150 zł.
Za przeproszeniem ale bzdury :)
przecież gitara klasyczna a akustyczna to wbrew pozorom zupełnie różne instrumenty. Ja zaczynałem na gitarze akustycznej i na klasyku właściwie nigdy nie grałem.
Myślę, że wybór klasyczna-akustyczna, trzeba warunkować swoimi upodobaniami. Do akustycznej to bardziej rock, blues, bo akustyk daje silne, wyraziste brzmienie. Zaś klasyczna to po prostu głównie muzyka klasyczna i jej podobne, brzmienie z natury subtelne i delikatne.
Odciski to sprawa indywidualna (niektórym będą przeszkadzać mniej, innym bardziej). Poza tym po prostu nie należy zbyt dużo na początku grać - trzeba dać palcom się przyzwyczaić i żeby nie bolało :)
Do 150zł to można kupić drewno na opał z metalowymi drutami - u Chińczyków na Grunwaldzkiej widziałem jakiś czas temu klasyczne gitary w cenie chyba 120zł - już sam wygląd pozostawiał wiele do życzenia - odpryski farby, miejscami drzazgi (!) i inne cuda.
Na początek poleciłbym gitary J&D - już za 220zł kupisz naprawdę fajny instrument, który dla początkującego powinien wystarczyć :)
No i cóż... kieruj się wyglądem bo jako zupełny nowicjusz nie będziesz w stanie kierować się brzmieniem, poza tym w przedziale cenowym 200-250zł wszystkie brzmią podobnie :)
No i gitary klasyczne są nieznacznie tańsze od akustycznych - warunki techniczne :)
co do YAMAHY to mysle ze jak na poczatek to troszke za droga jest na necie znalazlem za 470 pln YAMAHA F - 310 podobno EPIPHONE i MORRISON sa niezle a cena bardziej przystepna
a moze polecicie jakiegos innego producenta gitar
szkoda ze najblizszy sklap z gitarami jest w lomzy
Yamaha f 310 to świetny sprzęt, ale ceny gitar poszły w górę przez kryzys. Wcześniej kosztowała ok. 350 - 400 zł
Epiphone bym sobie darował :)
Takamine robią porządne gitary
Tak jak kolega napisał wyżej, w tym przedziale cenowym gitary nie różnią się dużo od siebie, a w brzmieniu jako nowicjusz nie będziesz słyszał różnicy. Dla Ciebie najważniejsze jest chyba to, żeby gitara dobrze leżała w ręku i była w miarę "miękka", żebyś zapału do nauki nie stracił zbyt szybko. Dlatego sprzęt należy "dotknąć" w realu.
Tylko nie kupuj sklejek typu Sky way [:-)]
gitary TAKAMINE sa drozsze od YAMAHY (cena z internetu to ok.650 pln )wiec ona odpada aledzieki za info
Sky way to się nadaje tylko na wystawę, ewentualnie jako ozdoba na ścianę ^^
Jeżeli jesteś w stanie przeznaczyć na gitarę 400zł czy więcej, to jako początkujący na pewno będziesz zadowolony :) Zwłaszcza, jeżeli postawisz na coś w jakości, jaką oferuje YAMAHA.
Na początku jednak najważniejszą rzeczą nie jest jakość tej gitary, tylko to, aby się zakochać w niej od pierwszego spotkania, żeby po tygodniu nie wylądowała w kącie :)
znalazlem ostatnio na necie taka gitare ECHO czy ona nadaje sie do nauki gry ??