Jak poprawić, utrzymać dobry stan zdrowia, sprawność fizyczną i psychiczną w warunkach zambrowskich?

Proszę o podzielenie się doświadczeniami, spostrzeżeniami (nadziejami)

A te doświadczenia, spostrzeżenia to potrzebne Ci do stworzenia własnej ścieżki?

Nie wiem dlaczego, ale temat założonego przez Ciebie wątku przekazuje negatywną "energię" ;)

[cite user="llubeta" date="10.12.2011 23:25"]A te doświadczenia, spostrzeżenia to potrzebne Ci do stworzenia własnej ścieżki?

Nie wiem dlaczego, ale temat założonego przez Ciebie wątku przekazuje negatywną "energię" ;)[/cite]


Własną „ścieżkę” wzbogacić raczej ucząc się od innych - szukam inspiracji i motywacji.
A dlaczego „negatywna energia „ ?

Jogging, basen, siłownia, karate, piłka nożna, siatkówka i pewnie jeszcze troche tego jest ;)

Klasztor Shaulin! W zambrowskiej wersji to MMA + siłownia :P

alkohol - tylko w minimalnych ilościach, raczej wino niż wódka; piwa - nie; kochać i być kochanym - w rodzinie; nie być zazdrosnym i zgryźliwym; być życzliwym dla ludzi - to dla zdrowia psychicznego
a dla ciała - spacery, mało tv i komputera; do pracy i z pracy pieszo, nawet w deszcz czy mróz; rowerowe wycieczki, pływalnia...
życzę wytrwałości i pogody ducha...

@gless; @SpeedDemon

Gry zespołowe i MMA – to chyba trzeba ”coś tam” wcześniej ..może znawcy tematu napiszą jak do tego dochodzić.

A ten klasztor to fajna inspiracja -tai czi, pilates ,karate – znawca tematu prowadzący własne ćwiczenia na zambrowskich terenach zielonych w godzinach rannych lub wieczorem, można byłoby się podłączyć z oddali by nie przeszkadzać – a jednocześnie podejrzeć prawidłowo przeprowadzane ćwiczenia, nauczyć się prawidłowo przeprowadzać rozgrzewkę, ćwiczenia rozciągające, relaksacyjne.
Tylko „Azjaty „ brak

[cite user="baks" date="11.12.2011 14:06"]...............
życzę wytrwałości i pogody ducha...[/cite]

Dzieki za rady i życzenia.
Mam wrazenie, że o wytrwałość to się wszystko wykłada, brak wiedzy, silnej woli i „noworoczne” postanowienia dotyczące rzeźbienia duszy, ciała i umysłu, trwają czasem krócej niż miesięczny karnet.
Warto może podyskutować, jak dobrać „coś” dla siebie by „dać radę” unikając kontuzji fizycznych i psychiczny.
Co Was zmotywowało(by) zdopingowało, dało siły by wytrwać ?
Gdzie i w czym znajdujecie wsparcie, gdzie i jak wytwarza się stosowny klimat?

Wiara rodziny i bliskich mi ludzi w to co robię daje mi najpotężniejszą dawkę motywacji ;)

Otóż jeżeli chodzi o sporty walki, to dla starszych ludzi polecałbym karate. Jest to forma ruchu prowadzona dla ludzi w każdym wieku. Obojętnie gdzie wybierzesz trenowanie, czy u pana Więzowskiego czy u pana Lubaka karate stoi na tym samym mniej więcej poziomie ;)

U Shihana Artura Więzowskiego (nie wiem jak u Pana Dariusza Lubaka) jest to styl Karate Kyokushin, najtwardszego z odmian karate, więc nie powiedziałbym, że to jest takie najbardziej odpowiednie dla starszych ludzi, no chyba, że rekreacyjnie, czyli same rozgrzewki, rozciąganie i kata. Co innego jeżeli mówimy o karate tradycyjnym, którego o ile się nie myle w Zambrowie nikt nie prowadzi i nie wiem, czy w ogóle się to jeszcze praktykuje ;)

Pozdrawiam!

Tylko z nazwy jest to najtwardsza odmiana karate ;) na treningach wcale nie jest tak ciężko :)

Zależy, gdzie się trenuje :)

Ile godzin tygodniowo należy poświęcić na treningi z trenerem (mistrzem), ile trenować i w jaki sposób dodatkowo i na czym polega taki trening. Czy trening karate pozwala na zbicie tłuszczu i utrzymanie wagi, jaki rodzaj diety, odżywiania jest zalecany w tej dyscyplinie ? Jakie koszty (orientacyjnie)

Pozdrawiam :)

[cite user="oldi" date="12.12.2011 20:54"]Ile godzin tygodniowo należy poświęcić na treningi z trenerem (mistrzem), ile trenować i w jaki sposób dodatkowo i na czym polega taki trening. Czy trening karate pozwala na zbicie tłuszczu i utrzymanie wagi, jaki rodzaj diety, odżywiania jest zalecany w tej dyscyplinie ? Jakie koszty (orientacyjnie)

Pozdrawiam :)[/cite]
Karate jest to sztuka walki, którą można zastosować w sporcie walki w kilku formułach. Zależy czy chcesz trenować ową sztukę walki czysto rekreacyjnie ? czy na tyle poważnie, że chcesz zająć się rywalizacją sportową?

Pytam z powodów jak w temacie wątku :)
(rekreacja jak dla mnie)
A jednocześnie może ktoś planujący dla siebie, czy swego dziecka zajęcia sportowe ( lub rekreacyjne) będzie wiedział po przeczytaniu na co się decyduje.

Jeśli tylko o rekreację chodzi, to zdecydowanie polecam inne, mniej kontuzjogenne sporty. Sporty walki to przede wszystkim sparingi, w innym wypadku to ściema. Może kurs tańca towarzyskiego? ping pong? tenis?

Jeżeli zależy Ci kolego oldi na sportach w których ciężko o kontuzje to na pewno nie będzie to karate kyokushin. W mojej sekcji przykładowo nie używamy żadnych ochraniaczy, nie licząc suspensora na krocze i szczęki bokserskiej podczas sparingów. Mówię, chyba, że interesuje Cie samo kata, rozgrzewki, rozciąganie, praca na tarczach, elementy techniki, itd. Wcześniej pisałeś czy treningi karate pozwalają zgubić zapas tłuszczu, odpowiedź jest prosta - jasne, że tak! O ile będziesz stosował się do racjonalnej diety i ograniczysz do maksimum spożywanie alkoholi i jedzenia typu "fast food" a najlepiej całkiem zrezygnować z tych "przyjemności" Tak jak kolega gargul wspomniał, karate jak każde inne sporty walki jest bardzo kontuzjogenne, polecam inną dziedzinę sportu jeżeli boisz się o kontuzje :)

Pozdrawiam!

Dzięki za szczere i rzeczowe wypowiedzi.
Generalnie życie jest kontuzjogenne ……….
A parafrazując znane powiedzenie może „lepiej ćwiczyć i żałować niż żałować, że się nie ćwiczyło”
Dzieciaki rozpoczynający kurs karate chyba dość długo nie mają sparingów ( walk) ? a mam nadzieję nabierają dobrych nawyków uprawiania sportu. A na potem zostaje dobry fachowy nawyk rekreacji sportowej.
Dla mnie karate, to już tylko jako ewentualne psychofizyczne doskonalenie w ramach ćwiczeń prozdrowotnych – szkoła dobrze prowadzonej rozgrzewki i ćwiczeń rozciągających po.
Dziś dowiedziałem się, że elementy karate wprowadza trenerka zambrowskiego klubu karate Pani Anna Kaczyńska na zajęciach aerobiku dla kobiet.
Znajome „dojrzałe” Panie które tam ćwiczą są b. zadowolone . Obiecały demo – ale nie wiem czy rozróżniają ciosy pozorowane od full – kontaktu- więc chyba się wymigam :)

Wybór trenera/trenerki pozostawiam już Tobie do wyboru, nie chce być nieobiektywny. Jeżeli chodzi o dzieci, to oczywiście, że nie zostają od razu dopuszczone do jakichkolwiek walk, dopiero po kilkunastu miesiacach treningu, jeżeli trener uzna, że młody człowieczek jest gotowy do sparingów wtedy zostanie dopuszczony, oczywiście we wszystkich możliwych dostępnych ochraniaczach ciała. Co do powiedzenia to w zupełności się zgadzam, chociaż nie wiem czego można żałować zaczynając ćwiczyć, myśle, że można tylko żałować tego, że się nie zaczęło ćwiczyć, przynajmniej z mojego punktu widzenia. Życzę powodzenia w wyborze szkoły karate.

Pozdrawiam!
OSU! :)

[cytat]Wiara rodziny i bliskich mi ludzi w to co robię daje mi najpotężniejszą dawkę motywacji ;) [/cytat]

Czy w Twoim przypadku to Rodzina i bliscy Ci ludzie miał wpływ na wybór sportowej drogi, czy to sport pomógł w kształtowaniu Rodziny w której masz takie wspaniałe wsparcie.
Bo to czym napisałeś jest naprawdę bardzo istotne :)
Pytania jakie zadaję - a raczej odpowiedzi którch oczekuję są istotne dla mnie, ale bardziej dla innych "czytelników" ( patrz temat wątku ). O karate jest ostatnio głośno i na stronie głównej Zambrów.org i dzieki Wam i tu na forum. Owoce przyjdą z czasem :)
A z postami mam to samo - edycja ponowna leci w próżnię- tekst zostaje bez zmian :(

Wybór sportowej drogi był moją inicjatywą i mojego przyjaciela, który też jest fighterem :) Ale trwać w tym pomaga mi rodzina i bliscy. Obserwuję właśnie i widzę, że w Zambrowie co rusz słychać jakieś informacje na temat karate. Moim zdaniem to dobry krok, co niektórzy dalej myślą, że karate to tylko same kata i "bezsensowne wyprowadzanie ciosów lewy prawy, cudaczne pozycje, itp, itd." Ale to zdanie laików, bo Ci co mają pojęcie na ten temat doskonale wiedzą, że wiele pozycji z kata jest stosowane w MMA, tylko oczywiście tego tak nie widać bo jest to walka i ludziom umykają takie szczegóły. Druga sprawa to nie jest przypadkiem, że z karate kyokushin wywodzą się najlepsi zawodnicy K1 i kickboxingu. Może tym postem przetrę oczy innym ludziom, którzy mają dużo do powiedzenia na temat karate a tak naprawdę nic o nim nie wiedzą. Jeżeli uważacie, że to co pisze to moje wymysły, polecam wygoglować owe informacje, może wtedy uwierzycie :)

Trenowałem u obu panów ;) jeżeli człowiek będzie chodził tylko na te treningi, to pozwoli mu to na utrzymanie jako takiej formy, ale nie na duże zbicie tłuszczu, chyba, że ma go baaardzo nadto :)

Ja ze swojej strony podsunę temat speedball"a (paintball sportowy)

Na pewno pomoże odstresować się (sprawność psychiczna) oraz utrzymać sprawność fizyczną.

Trening obywa się 2 razy w tygodniu na własnej hali. Każdy trening zaczynamy od rozgrzewki i rozciągania. W środy ćwiczymy stałe elementy gry (do znudzenia). W Niedziele gramy sparingi między sobą.
Podsumowując jeśli ktoś chce spróbować czegoś nowego, oraz utrzymać sprawność fizyczną na wysokim poziomie zapraszamy na regularne treningi. www.facebook.com/nexxteam/

Kwintesencją treningu sztuk walki jest trening. Trening bez sparingów to ściema. Jak nie chcesz się bić, tylko poruszać to odpuść sobie Karate.

[cytat]Kwintesencją treningu sztuk walki jest trening. Trening bez sparingów to ściema. Jak nie chcesz się bić, tylko poruszać to odpuść sobie Karate.[/cytat]

Czasami nie jest to kwestia „chcenia” lecz stanu kości, stawów i to niezależnie od wieku. Wasze wypowiedzi pozwalają dokonywać świadomego wyboru – szczególnie dzieciom i rodzicom, oraz innym (niezależnie od wieku) :)
Ale mam wrażenie, że zawsze pozostaje radość z ruchu - wykonanego poprawnie ze świadomością swego ciała. A to chyba świetnie uczą zajęcia karate, tai- czi czy inne zajęcia sportowe, które poznajemy pod profesjonalnym okiem.

No to ja podpowiem jeszcze jeden sposób - dość specyficzny, jednakże na miejskie warunki jak znalazł ;)
Znane mi z autopsji... bieganie po schodach. Naprawdę nic tak nie nastraja jak kilkanaście przebieżek w godzinach porannych po klatce schodowej z dołu do góry i odwrotnie. Z korzyścią z resztą dla nóg - zwłaszcza łydek. Oczywiście są sąsiedzi... dobór odpowiedniego obuwia i odpowiedni bieg nie będzie robił jednak hałasu :)

[cite user="GOsek" date="14.12.2011 10:22"]Ja ze swojej strony podsunę temat speedball"a (paintball sportowy)

Na pewno pomoże odstresować się (sprawność psychiczna) oraz utrzymać sprawność fizyczną.

Trening obywa się 2 razy w tygodniu na własnej hali. Każdy trening zaczynamy od rozgrzewki i rozciągania. W środy ćwiczymy stałe elementy gry (do znudzenia). W Niedziele gramy sparingi między sobą.
Podsumowując jeśli ktoś chce spróbować czegoś nowego, oraz utrzymać sprawność fizyczną na wysokim poziomie zapraszamy na regularne treningi. www.facebook.com/nexxteam/[/cite]

Wasza grupa oprócz niewątpliwych zalet sportowych i rekreacyjnych musi być niezłą szkołą zaradności organizacyjnej i gospodarczej ( od zera do hali). Podziwiam. Gratulacje! I fajne filmiki :)
Czy macie kiedyś tzw. „otwarte drzwi” kiedy zainteresowani mogliby popatrzeć na Wasz trening, sparingi ? Jak trenowaliście na terenach zielonych, kibiców bywało sporo choć „ kulki” straszyły :)

Proponuję iść do rolnika i powywalać gnój z obory, taniej niż na siłowni polecam, zrobisz dobry uczynek i zwiększysz tężyznę fizyczną.

[cytat]Proponuję iść do rolnika i powywalać gnój z obory, taniej niż na siłowni polecam, zrobisz dobry uczynek i zwiększysz tężyznę fizyczną.[/cytat]
Od takiego "treningu" można nabawić sie co najwyżej bólu kręgosłupa.

[cytat]Proponuję iść do rolnika i powywalać gnój z obory, taniej niż na siłowni polecam, zrobisz dobry uczynek i zwiększysz tężyznę fizyczną.[/cytat]

Jedno nie wyklucza drugiego.
Choć jest problem z Twoją propozycją bo „ troszkę” się wieś zmieniła
a) zakaz wstępu osobom postronnym ze względu na stworzenia zagrożenia zdrowia zwierząt (bakterie)
b)wskazana umiejętność obsługi , zgarniaczy, wózków widłowych , ładowarek, ciągników, szambiarek, rozrzutników, dojarek, dozowników pasz i napojów, urządzeń myjących itp. – jedź - odwiedź Gardlin, Czartosy, Grzymały lub wygoogluj gasło usuwanie obornika, ładowania obornika ( fajne filmiki są) :)
Nieumiejętne przemieszczanie wsród tego z widłami , szczotką , grabkami , taczką więcej szkody i niebezpieczeństwa stwarza niż pożytku.
Praca widłami, łopatą znana mi jest co nieco :) – mocno pracują mięśnie łydek i czworogłowe, biceps i triceps „przepalić” można, a kaptury pieką po kilku godzinach pracy. Ćwiczenia są asymetryczne i bez silnych prostowników pleców łatwo o kontuzję kręgosłupa (zwraca na to uwagę [B]qargul)[/B] Więc najpierw siłownia, umiejętność rozgrzewki – a później łopata, widły w ramach rekreacji lub „dobrych uczynków” jak to nazwałeś – by pomóc a nie przeszkadzać i problemów sobie i innym nie tworzyć.

Dzięki Oldi za słowa uznania, to fakt mamy w drużynie zaradne osoby.
Drzwi otwarte są zawsze kiedy trenujemy i to dosłownie. Zapraszam w środy ok. 19 i niedziele ok. 16, hala znajduje się obok drukarni w hali zamtexu - śmiało można popatrzeć a nawet spróbować zagrać.

1 wieś się dużo nie zmieniła tylko ludzie coraz mniej skłonni do wysiłku

2 bakterie roznoszą lekarze ponieważ w jednych ciuchach chodzą po różnych oborach, ty co najwyżej możesz zauroczyć zwierzęta, poza tym jeżeli zwierze jest dobrze odżywione to układ odpornościowy nie pozwoli na rozprzestrzenianie bakterii czy wirusów w organiźmie


3 umiejętność obsługi maszyn i urządzeń rolniczych można nauczyć się od 5 roku życia dobrze że umiesz je rozrurzniać

4 jeżeli masz problem z widłami i szczotką to na sztandze nie dasz sobie rady o zasadach BHP nie wspominam

5 Po rozgrzewce nie narzekaj że cie bolą plecy rolnicy nie narzekają

gargul - przepraszam za przekręcenie nicka w poprzedniej wypowiedzi :)

[cite user="Majku" date="14.12.2011 15:40"]No to ja podpowiem jeszcze jeden sposób - dość specyficzny, jednakże na miejskie warunki jak znalazł ;)
Znane mi z autopsji... bieganie po schodach. Naprawdę nic tak nie nastraja jak kilkanaście przebieżek w godzinach porannych po klatce schodowej z dołu do góry i odwrotnie. Z korzyścią z resztą dla nóg - zwłaszcza łydek. Oczywiście są sąsiedzi... dobór odpowiedniego obuwia i odpowiedni bieg nie będzie robił jednak hałasu :)[/cite]

Sprawdzona metoda – z lekką modyfikacją – bezpieczniejsza i mniej uciążliwa dla otoczenia- intensywne chodzenie po schodach.
Znajomy w ten sposób zbił wagę ze 140kg do okolic setki, chodząc codziennie po kilkadziesiąt minut po schodach przez ponad rok. Ja odreagowywałem ból i stres podczas pobytu w szpitalu - codziennie po schodach marszem „zaliczając” Pałac Kultury.
A kabaret Ani Mru Mru w skeczu „Otwarcie hipermarketu” pokazuje efektywną i efektowną metodę przemieszczania się np. po schodach „Iiiiiiiii poooooooszszszliiiiiiiii „ – elementy gimnastyki izometrycznej to zapewne :)
http://www.video.banzaj.pl/film/2408/kabaret-ani-mru-mru---otwarcie-hipermarketu/

Gdzie w Zambrowie można zmierzyć ( zbadać) skład organizmu, czy takim urządzeniem dysponuje któraś siłownia, klub fitnes ?

[cite user="oldi" date="16.12.2011 20:42"]Sprawdzona metoda – z lekką modyfikacją – bezpieczniejsza i mniej uciążliwa dla otoczenia- intensywne chodzenie po schodach.
[/cite]
Chodzenie może i jest dobre ale bardziej chyba dla straty wagi własnie, niż dla fizycznego relaksu :) Ja preferuję zdecydowanie bieg. A uciążliwość dla otoczenia? Trzeba przyjąć odpowiednią "technikę", jeśli można w ogóle tak to nazwac, i założyć właściwe buty, które nie będą robiły hałasu. Łydki w oczach rosną :D

Drogi OLDI
z twoich wypowiedzi, oraz z tematu który założyłeś wnioskuję, że coś cię trapi.? Czyż nie? Jeśli nie jesteś zadowolony z siebie i swojego ,,organizmu" to powinieneś mieć dużą motywację do tego - żeby zacząć coś ze sobą robić. A motywacja jest to priorytet, aby później nie okazało się że miałeś słomiany zapał ! Tak jak ci inni doradzali - zacznij od ruchu, treningów (są duże możliwości w zambrowie - wbrew pozorom) - mamy fajny zambrowski paintbaal, sporty walki, karate mma box, siłownie, basen, lodowisko - możesz sobie biegać (mamy w okolicy mnóstwo fajnych szlaków) - albo wsiądź na rower. Zambrów ma dużo możliwości jeśli chodzi o rekreacyjne spędzanie wolnego czasu. Tylko potrzeba motywacji - i myślę że ją w sobie znajdziesz. POWODZENIA !

Lubię ludzi, którym ”chce się chcieć „ - zauważyłem, że Ci, którzy maja kontakt ze sportem, a nawet „tylko„ z rekreacją, są częściej ludźmi odstresowanymi, kontaktowymi, mają dystans do siebie i innych, są otwarci, gotowi do współpracy. Łatwiej im nawiązywać kontakty i pracować w zespołach, (choć oczywiście są wyjątki). Chyba częściej mają przeciwnika, adwersarza, rywala, konkurenta, a nie wroga – nie tylko w sporcie, ale i w „cywilnym” życiu w tym i w dyskusji.
Dlatego założyłem ten temat, bo liczę, że dzięki Waszym wypowiedziom, informacjom ktoś inny też zacznie robić to, co mi radzicie i takich fajnych ludzi nie tylko w moim otoczeniu będzie więcej :)

Wszystkim, którym „chce się chcieć” w dziedzinie sportu, rekreacji ( i w całym życiu), życzę pozytywnego działania, pogodnego myślenia, życzliwości i tolerancji wobec siebie i innych, oraz radości z bycia z bliskimi nie tylko w czasie Świąt Bożego Narodzenia, smacznego i zdrowego jedzenia, ambitnych, realnych i satysfakcjonujących postanowień Świąteczno –Noworocznych z dziedziny sportu i rekreacji( i nie tylko), chęci do dzielenia się radością i doświadczeniami z ćwiczeń, wyrabiania takich cech charakteru, o jakich mówili dyskutanci w tym wątku.
Dzięki za udział w dyskusji i dzielenie się serdecznością, doświadczeniami i przemyśleniami - liczę na więcej - w tym od przedstawicieli innych form sportu i rekreacji.
Radosnych, Szczęśliwych i Pogodnych Świąt Bożego Narodzenia Wszystkim.! :)
[serce]

OLDI - WIELKI UKŁON I SZACUN [|-()]
I też pozdrawiam wszystkich, którym ,,chce się chcieć"

orientujecie sie ile moze kosztowac teraz karnet na zachodniak?(silka)[;-b]

Dziękujemy Drogi kolego OLDI i życzymy tego samego z podwójną mocą w imieniu wszystkich prawdziwych karateków. Wyrazu szacunku!

OSU!

orientujecie sie ile moze kosztowac teraz karnet na zachodniak?(silka)

[cytat]orientujecie sie ile moze kosztowac teraz karnet na zachodniak?(silka)[/cytat]

Na pasku u góry jest reklama siłowni „nad Zachodniakiem” i tam jest telefon chyba do właścicielki „Effeckt „ Fitness Klubu :)

Gdzie w Zambrowie można zmierzyć (zbadać) skład organizmu (tłuszcz, mięśnie, woda, kości) czy jakimś profesjonalnym urządzeniem do tego celu dysponuje któraś siłownia, klub fitness, lekarz, dietetyk? Gdzie można przeprowadzić diagnostykę dietetyczno - zdrowotną, diagnostykę wydolnościową?

a może po prostu regularne haratanie w gałę na orliku lub jakiejś hali ( sp. 4, gimnazjum itd.)?

[cytat]orientujecie sie ile moze kosztowac teraz karnet na zachodniak?(silka)[/cytat]
70

podrożało 10zł ze względu na remont, ale po nim ani widu ani słychu...
no może poszła jedna puszka białej farby w ruch [lol]

edycja postu nie chce działać ;

No to jeszcze dziś pływalnia, sauny, masaże wodne; od jutra nadal intensywne długie spacery, marsze, bieganie ( truchtanie), pompki, granie w piłkę, ćwiczenia rozciągające, kata, aerobik, tańce, siłownia, pływalnia i jeszcze, co kto lubi; w trakcie zimy -akcja łopata- śnieg, na wiosnę- szpadel- działka, a potem roooweeerrrr i Przyroda. [B]A wszystko to w towarzystwie sympatycznych, życzliwych, wyrozumiałych, pozytywnie nastawionych i często uśmiechających się ludzi :) i Życie może być piękne!! - Czego Państwu i sobie życzę :)[/B]