poniekad juz wydalem ok 150 zł [glownie na siebie :)], ale zamierzam jeszcze ok 50-100 zł wydac. takze w sumie ok. 200 zł pojdzie w te swieta z mojej strony. pozdr :)
Głupota z tymi prezentami. Rozumiem dla dzieciaków, bo to frajda, ale dla starszych koni to już nic fajnego. Nienawidzę dostawać prezentów. Wolę sobie sam sprawić, bo kto wie bardziej niż ja, na co mam ochotę?
Kurcze licząc że 5% z was jest moimi krewnymi lub rodziną(nie licząc oczywiście koszarka bo to kompletnie i 100% nie możliwe biologicznie żeby on był ze mną spokrewniony a tym bardziej żebym go znał i się z nim zadawał :) ) to nie mam chyba na co liczyć, sam sobie sprawie jakieś prezenty :)
Kurcze licząc że 5% z was jest moimi znajomymi lub rodziną(nie licząc oczywiście koszarka bo to kompletnie i 100% nie możliwe biologicznie żeby on był ze mną spokrewniony a tym bardziej żebym go znał i się z nim zadawał :) ) to nie mam chyba na co liczyć, sam sobie sprawie jakieś prezenty :)
u nas nie ma prezentow poprostu w grudniu wybieramy cos co by sie przydalo do domu moze jakis remont cosz agd rtv albo cos wymienic. a przed swietami jedziemy na jakies male zakupy ciuchy itp jakies male przyjemnosci .
pierścionek za 1600 dla kobiety. oddac całą wypłatę na prezent dla ukochanej i jeśc chleb ze smalcem - marzenie;) hehe.. na szczęście nie mam tego honoru jeszcze. pozdro dla zakochanych kenów;)
Tak mniej więcej oczywiście. I czy mniej niż rok, 2 lata temu czy tyle samo a może więcej ?
poniekad juz wydalem ok 150 zł [glownie na siebie :)], ale zamierzam jeszcze ok 50-100 zł wydac. takze w sumie ok. 200 zł pojdzie w te swieta z mojej strony.
pozdr :)
[i]"Milion pićset sto dziwićset."[/i]
nieistotne jak drogi był prezent, liczy się pomysł, a tych pomysłów niestety z każdym rokiem mam coraz mniej [:-P][:-[]
80-100zł dla najbliższych i symboliczne 20-30zł dla dalszych "bliskich" ;)
Głupota z tymi prezentami. Rozumiem dla dzieciaków, bo to frajda, ale dla starszych koni to już nic fajnego. Nienawidzę dostawać prezentów. Wolę sobie sam sprawić, bo kto wie bardziej niż ja, na co mam ochotę?
80-100zł dla najbliższych?Rzuć kilka pomysłów,bo kasy mam niewiele,a chciałabym coś oryginalnego.Sama mam pustkę w głowie i zero pomysłów
Kurcze licząc że 5% z was jest moimi krewnymi lub rodziną(nie licząc oczywiście koszarka bo to kompletnie i 100% nie możliwe biologicznie żeby on był ze mną spokrewniony a tym bardziej żebym go znał i się z nim zadawał :) ) to nie mam chyba na co liczyć, sam sobie sprawie jakieś prezenty :)
Kurcze licząc że 5% z was jest moimi znajomymi lub rodziną(nie licząc oczywiście koszarka bo to kompletnie i 100% nie możliwe biologicznie żeby on był ze mną spokrewniony a tym bardziej żebym go znał i się z nim zadawał :) ) to nie mam chyba na co liczyć, sam sobie sprawie jakieś prezenty :)
heh żebyś się nie zdziwił...;)
..a jak zrobie sobie loda...lekko liczac za stowe...to tez liczyc jako kase wydana na prezent:)
...to do tej pory wydalem 1500...
1500?? to musza być dobre prezenty albo masz duża rodzine:)
zygi
Ajak zrobiłeś sobie loda?
kolega wyćwiczony widocznie, ze sporym doświadczeniem [|-)] [:-D]
albo ma takie "walory", że "te" przy byle jakim podnieceniu wybijają mu zęby [:-P]
u nas nie ma prezentow poprostu w grudniu wybieramy cos co by sie przydalo do domu moze jakis remont cosz agd rtv albo cos wymienic. a przed swietami jedziemy na jakies male zakupy ciuchy itp jakies male przyjemnosci .
podoba mi sie to, co napisales :) zamiast uganianie sie za prezentami, po prostu podchodzisz [podchodzicie?] do tego praktycznie.
pozdr :)
Hehe ależ to romantyczne. Najlepiej podarować sobie pod choinkę koperty z taką samą kwotą pieniędzy. Łatwo, szybko i praktycznie. ;)
5000zł
Można też kupić drylownicę do wiśni.Upragniony prezent dla kobiety
pierścionek za 1600 dla kobiety. oddac całą wypłatę na prezent dla ukochanej i jeśc chleb ze smalcem - marzenie;) hehe.. na szczęście nie mam tego honoru jeszcze. pozdro dla zakochanych kenów;)
Albo elektryczną maszynkę do mięsa. Każda kobieta o niej śni. :)
elektrycznej maszynce...? może i tak ale czy do mięsa??[:-P]
Dobra wieprzowinka zwykle marzy o elektrycznej maszynce do "mięsa". [:-P]