Polecam - pan Karol Babiel z Łomży. Facet ma talent, robi zdjęcia z zacięciem artystycznym. Spodobał nam się, gdy fotografował ślub znajomych. Potem nasz i siostry. Jesteśmy naprawdę zadowoleni.
[cytat][/cytat]
między "robieniem zdjęć" a robieniem zdjęć jest różnica... :)
Od pstrykania fotek do robienia dobrych zdjęć jest dłuuuga droga[;-P][;-P]
dzisiaj nie trzeba być specjalistą w robieniu zdjęć mając cyfrówkę.Jak nawet jakieś zdjęcie nie wyjdzie to można skasować.Dziś zakłady fotograficzne nie mają klienta gdy powstały aparaty cyfrowe i ratują się jak tylko mogą ale to im i tak nic nie pomoże [:-(r]
Ok, jak zrobi się zdjęcie, to można skasować - tu nie ma problemu.
Tylko jak zrobić dobre zdjęcie? To jest pytanie ;) Sama obsługa aparatu właściwie nic nie znaczy przy fotografii. Dlatego warto zwrócić się do ludzi (z resztą nie tylko w tej dziedzinie), którzy się na tym znają. Bo to, że wujek Staszek z Anglii kupił sobie aparat za 15000zł nie świadczy, że wujek Staszek zrobi dobre, ładne zdjęcia.
Dam Ci aparat za 7 tysiecy....jak zrobisz mi dobre zdjęcie to będzie Twój :)...surowe zdjęcie nawet z najlepszych i najdroższych sprzętów to 10% ostatecznego rezultatu.....efekt końcowy to obróbka Panie kolego. Ludziom się wydaje, że jak kupią sobie lustrzankę to już wszystko gra :)...powodzenia
A jaka obróbka ?
Dziś są gotowe programy które obrabiają zdjęcia i potem można zgrać na cd lub dvd.Nie jestem zawodowym specjalistą a takie coś robię amatorsko na aparacie za 2tys i na pewno nie robię nie gorzej niż u"specjalistów". Nie róbcie speudoreklamy jakiś fachowców.Dzisiaj każdy z nas jest fachowcem a mając komputer sami sobie zrobicie nawet prezentację na cd lub dvd.Czas analogówki się skończył że trzeba było przesłonę ustawić i inne parametry w aparacie.Kupujcie cyfrówki i sami róbcie zdjęcia i to za darmo.
jezeli masz odwage to podejdz do tych osób i podpowiedz co byś chciał jakie zdjęcia żeby zrobiły i daj dyche wiesz że nie stracisz ale jak będziesz odbierać będziesz zachwycony jakie masz super zdjęcia
[cite user="ccc" date="02.03.2013 17:40"]A jaka obróbka ?
Dziś są gotowe programy które obrabiają zdjęcia i potem można zgrać na cd lub dvd.Nie jestem zawodowym specjalistą a takie coś robię amatorsko na aparacie za 2tys i na pewno nie robię nie gorzej niż u"specjalistów". Nie róbcie speudoreklamy jakiś fachowców.Dzisiaj każdy z nas jest fachowcem a mając komputer sami sobie zrobicie nawet prezentację na cd lub dvd.Czas analogówki się skończył że trzeba było przesłonę ustawić i inne parametry w aparacie.Kupujcie cyfrówki i sami róbcie zdjęcia i to za darmo.[/cite]
Ale na co Ci drogi aparat i oprogramowanie, kiedy nie umiesz się tym posługiwać?
Pytam:
Umiesz uchwycić dobry kadr? Znasz zasady kompozycji? Wiesz, co to jest złoty podział? A może doskonale znasz zasady percepcji ludzkiego oka?
Jeśli chociaż na jedno pytanie odpowiedziałeś "tak", to możemy rozmawiać.
Jeśli nie, udowadniasz tylko swoją ignorancję. Bo jedynie WYDAJE CI SIĘ, że dobry aparat załatwia wszystko, a tak naprawdę nie masz zielonego pojęcia na temat fotografii.
...... darme Twoje gadanie. "ccc" zaraz i tak zignoruje Twój wpis i będzie pisał następne bzdety. Poprostu on jest najmądzejszy, wysoko wykształcony, wyprowadził się do Warszawy a najwięcej wie co dzieje się w Zambrowie
[cite user="ccc" date="02.03.2013 17:40"]A jaka obróbka ?
Dziś są gotowe programy które obrabiają zdjęcia i potem można zgrać na cd lub dvd.Nie jestem zawodowym specjalistą a takie coś robię amatorsko na aparacie za 2tys i na pewno nie robię nie gorzej niż u"specjalistów". Nie róbcie speudoreklamy jakiś fachowców.Dzisiaj każdy z nas jest fachowcem a mając komputer sami sobie zrobicie nawet prezentację na cd lub dvd.Czas analogówki się skończył że trzeba było przesłonę ustawić i inne parametry w aparacie.Kupujcie cyfrówki i sami róbcie zdjęcia i to za darmo.[/cite]
HEHEHEHEHE rozbawiłeś mnie tym postem :)....programy same robia...super dasz mi taki??? bo po co ja sie męcze i zarywam nocki na obróbce ???? fotografowie, którzy mieli takie myślenie jak Ty już dawno nie istnieją. Dziś ludzie mają większe wymagania jak zdjęcia obrobione na jakims programiku co rozjaśni i wykontrastuje... zrób po swojemu i powiedz ze usluga kosztuje 2000zł....zobaczymy czy Ci zaplacą hehehehehe
Dzięki takim ludziom jak Ty ...z takim myśleniem ...." specjaliści" jak to ująłeś właśnie mają pracę. Klient, który płaci...wymaga....a jak wymaga..to musi i zapłacić. Czy zdjęcia czy film muszą być dobrej jakości pod kątem wykonania jak i obróbki. Inaczej nie zabłyśniesz. Spróbuj iść na ślub....gdzie każda ważna chwila trwa sekundę...zrób zdjęcia...a później zacznij je usuwać skoro Ci nie wychodzą hehe. Oj chłopie....nie bierz sie za to nawet :)))))
...............noszę tylko do fotografa pendrive ze zdjęciami na nim nagranymi aby wywoła mi tylko na papierze.Oto jest tylko powód aby chodzić do fotografa.Nie jestem żadnym specjalistą od robienia zdjęć ale zwykłym amatorem i robię zdjęcia amatorsko i porównując np.moje zdjęcia od tych profesjonalnych to stwierdzam że nie odbiegają od moich.Wynika z tego że albo tak dobrze robię albo................[black]
Zachęcam tylko ludzi żeby uwierzyli w siebie i sami robili zdjęcia i nie muszą wcale na aparacie za 10tys zł ale mogą fajne zrobić zdjęcie na aparacie za 1tys zł.Ważne są chęci i satysfakcja że zrobiło się coś samemu i to nawet za darmo [:-)]
[cytat][/cytat]
Wynika z tego, że się nie znasz i zwyczajnie zdaje Ci się, że to są dobre zdjęcia. Poproś kogoś, kto się zna, by porównał zdjęcie twoje i jakiegoś zawodowego fotografa (bez wskazania które jest czyje) i aby wytłumaczył w czym to jedno jest lepsze od drugiego.
Chyba, że masz arcytalent i bez żadnego przygotowania robisz świetne zdjęcia, ale w to raczej nie wierzę [;-P]
@ ccc
Zgodzę się z Tobą tylko w jednej kwestii - każdy powinien wierzyć w siebie i jeśli traktuje fotografię jako hobby, to jest szansa, że przy odrobinie pracy osiągnie jakiś tam poziom wiedzy.
Jeśli chodzi o pozostałe kwestie, to bez urazy, ale piszesz Kolego bzdury. Fotografię amatorską zaczynałem lat temu...20, bawiąc się jeszcze Zenithami i Smienami. Od kilku lat robię coś na poziomie semi-profi, ale głównie jest to kotleciarnia. I pomimo stosunkowo niewielkiego doświadczenia, powiem Ci, że czymś innym jest posiąść wiedzę nt. ekspozycji, prawidłowego kadrowania, operowania GO, czy też nauczyć się kilku akcji w PS, zupełnie czymś innym potrafić tę wiedzę wykorzystać i robić dobre zdjęcia. Kolejną bzdurą jest to, że aparatem za 2k zrobisz profesjonalne fotki. Powtarzasz marketingowy bełkot rodem z Sony Poland. Takim sprzętem zrobisz jedynie poprawne zdjęcia i nic poza tym. Chcąc fotografować na przyzwoitym poziomie, niezbędny jest co najmniej sprzęt ze średniej półki. Średnia, czyli np. pełna klatka w Canonie + jasne szkła. Chcesz znać ceny? Puszka 5dmkIII - 12k, 35/1.4L - 5.5k, 85/1.2L-7k, jakiś uwa lub rybie oko to ok. 3k. Do tego dolicz sobie lampy systemowe, legalne oprogramowanie, minimum półprofesjonalny monitor (czyli w praktyce jakieś Eizo za 3k). Nie liczę duperałków w postaci akumulatorów, filtrów, kart pamięci itp. Do tego każdy szanujący się fotograf ma jakiś sprzęt backupowy na wypadek awarii. Policzyłeś koszty? Ile wychodzi? A to jest ledwie średnia półka, bo fotograficzny high end, to np. Hasselblad za 50k. Po co taki drogi sprzęt? Bo fotografia to w dużej mierze optyka. A tej nie oszukasz. Nie zrobisz zdjęcia z płytką GO używając kitowego szkła za 500zł. Po prostu praw fizyki nie przeskoczysz. A ludziska pstrykają małpkami lub idiotenkamerami, bez żadenej wiedzy i potem się dziwią, że na zdjęciach amputacje wychodzą lub cienie jak smoła.
Do sprzętu potrzebna jest jeszcze praca,praca i jeszcze raz praca. Siedzisz i podglądasz najlepszych, czyli takiego Adama Trzcionkę, Kalinę Ciesielską, czy Wacka Wantucha. I w koło czytasz jak biblię Scotta Kelbyego.
Jeśli chcesz zobaczyć dobre zdjęcia ślubne/komunijne/narzeczeńskie itp. idź i podejrzyj Andrzeja Tymińskiego, Żanetę Zawistowską, czy Marcina Kośnika. Jeśli sprzętem za 2k zł , z użyciem swojej wiedzy zrobisz podobne fotki, to od ręki daję Ci angaż.
I jeszcze mała uwaga. Aby uświadomić Ci, że nawet ludzie w labach (nie tylko zambrowskich) nie mają pojęcia do końca o tym, co robią, powiem Ci, że istnieje coś takiego jak profil ICC. W skrócie: posiadając profil ICC labu i przyzwoity (czyli skalibrowany monitor) powinieneś otrzymać z labu zdjęcie identyczne kolorystycznie, jak to co widzisz na monitorze (zrób sobie małe doświadczenie: wywołaj zdjęcie i porównaj odbitkę do jej odpowiednika w jpg/raw/nef na swoim monitorze - gwarantuję Ci, że temperatura barwowa i odcienie będziesz miał zupełnie inne). Żaden zambrowski lab nie posiada, bądź też nie udostępnia profilu ICC dla swoich klientów, co wg mnie jest niezbędnym warunkiem uzyskania wiernej odbitki. Podobnie jak i większość labów umiejscowionych w jakichś marketach, centrach handlowych itp. Ot, zwykła masówka, właśnie dla ludzi ze sprzętem za 2k, którym to specjaliści od marketingu wmówili, że są profesjonalistami.
Zazdroszczę tym, którzy twierdzą, że robią dobre zdjęcia, bo ja pomimo kilku lat pstrykania, ciągle widzę w swoich fotkach jakieś braki...
aby zrobić parę zdjęć np.z chrzcin to nie muszę kupować od razu lustrzanki za 15 tys zł ani zamawiać sesji zdjęciowej.Wszystko wiąże się kasą ile zamierzamy wydać aby uwiecznić daną uroczystość.Jeśli nas stać płacić np.za komunijne zdjęcie po 50zł od sztuki wolna wola ale można też zrobić 1tys zdjęć za 0zł."Zwykłym zjadaczom chleba" bardziej zależy na cenie niż na "profesjonalnych zdjęciach".[^)]
[cite user="ccc" date="02.03.2013 17:40"]A jaka obróbka ?
Dziś są gotowe programy które obrabiają zdjęcia i potem można zgrać na cd lub dvd.Nie jestem zawodowym specjalistą a takie coś robię amatorsko na aparacie za 2tys i na pewno nie robię nie gorzej niż u"specjalistów". Nie róbcie speudoreklamy jakiś fachowców.Dzisiaj każdy z nas jest fachowcem a mając komputer sami sobie zrobicie nawet prezentację na cd lub dvd.Czas analogówki się skończył że trzeba było przesłonę ustawić i inne parametry w aparacie.Kupujcie cyfrówki i sami róbcie zdjęcia i to za darmo.[/cite]
Odniosłem się do tej wypowiedzi. Dlatego należy ustalić, czy rozmawiamy o amatorskim pstrykaniu "u cioci na imieninach", czy też przynajmniej o półce "semi-pro". Jeśli o tym pierwszym, to każda cyfrówka posiadająca tryby fotografowania różne od automatu może być znakomitym narzędziem dla kreatywnego amatora. Ale historie typu "program sam obrobi", czy opowieści o profesjonalnych aparatach za 2 koła są jakimś nieporozumieniem. Inna sprawa, że dziś podstawowym kryterium, którym kieruje się klient jest cena. I nierzadko woli on zdać się na umiejętności "wujka Józka", który ma cyfrówkę i opstryka imprezę za przysłowiową "flaszkę". Wszystko jest kwestią gustu i oczekiwań.
właśnie wszystko wiąże się z ceną.Gdy robimy chrzciny za 10 tys zł to zamówimy"profesjonalnego"fotografa a jeśli za 4tys zł to i "wujek Józek" nie zrobi zdjęć gorzej.Ale patrząc na zamożność ludzi to pewnie wybiorą "wujka Józka". Tak czy owak róbmy zdjęcia.[:-)]
Zdaniem moim i mojej rodziny, blizszej i dalszej, najlepszy u nas i w obocznych powiatach... zdecydowanie Andrzej Tyminski. Dzieci miały na ślub i chrzty, komunie. Pełen profesjonalizm.
[cytat][/cytat]
jak ktoś będzie szukał mechanika, albo budowlańca, też napiszesz że "wujek Staszek" robi to profesjonalnie i gratisowo? Przecież każdy umie trzymać młotek, bądź włączyć szlifierkę i zmienić wiertło w wiertarce.
............. jak ma wiertarkę w domu to pewnie ja kupił dla tego aby ją mieć ale po to aby jej używać.Nie jeden amator i samouk jest lepszy od "fachowców". Amatorzy często poprawiają pracę po "fachowcach".
Którego z fotografów polecacie na zrobienie zdjęć na Chrzest
polecam Marcina Radomskiego on u nas robił zdjęcia na weselu i chrzcie, profesjonalnie i w dobrej cenie
http://mr03.pl/
tylko Andrzej Tymiński najlepszy ,świetne zdjęcia robi mistrz .Robiłam u niego sesje fotograficzną na komunii ...
Tomasz Kalinowski chyba jako jedyny godny polecenia.
Polecam - pan Karol Babiel z Łomży. Facet ma talent, robi zdjęcia z zacięciem artystycznym. Spodobał nam się, gdy fotografował ślub znajomych. Potem nasz i siostry. Jesteśmy naprawdę zadowoleni.
https://www.facebook.com/pages/MarcinKosnik/181592698538801?ref=ts
Również polecam Tymińskiego. Gość zna się na robocie.
Cóż tu pisać wystarczy obejżeć:
http://www.facebook.com/zaneta.zawistowska.9
Darek Pęski, polecam
.........kogoś z rodziny wziąć z aparatem cyfrowym [:-)]
Polecam P. Tymińskiego.
A ja polecam Pana Marcin
www.marcinkosnik.pl
A ja polecam Pana Marcina
www.marcinkosnik.pl
Polecam pracę tego Pana
www.kuciszmarek.com
[cytat][/cytat]
między "robieniem zdjęć" a robieniem zdjęć jest różnica... :)
Od pstrykania fotek do robienia dobrych zdjęć jest dłuuuga droga[;-P][;-P]
dzisiaj nie trzeba być specjalistą w robieniu zdjęć mając cyfrówkę.Jak nawet jakieś zdjęcie nie wyjdzie to można skasować.Dziś zakłady fotograficzne nie mają klienta gdy powstały aparaty cyfrowe i ratują się jak tylko mogą ale to im i tak nic nie pomoże [:-(r]
Ok, jak zrobi się zdjęcie, to można skasować - tu nie ma problemu.
Tylko jak zrobić dobre zdjęcie? To jest pytanie ;) Sama obsługa aparatu właściwie nic nie znaczy przy fotografii. Dlatego warto zwrócić się do ludzi (z resztą nie tylko w tej dziedzinie), którzy się na tym znają. Bo to, że wujek Staszek z Anglii kupił sobie aparat za 15000zł nie świadczy, że wujek Staszek zrobi dobre, ładne zdjęcia.
[cite user="krajcys" date="22.08.2012 19:46"]https://www.facebook.com/pages/MarcinKosnik/181592698538801?ref=ts
[/cite]
[:-)]
Nigdy nie zawiodłem się na Panu Dariuszu Pęskim. Cała rodzina korzysta z jego usług i mamy jak najlepsze opinie.
Oglądałem zdjęcia P Tomka Kalinowskiego. Robią wrażenie- polecam
Polecam Kubę z Ostrołęki.
Robi naprawdę dobre zdjęcia.
http://www.kubadebek.com/
[cytat][/cytat]
Dam Ci aparat za 7 tysiecy....jak zrobisz mi dobre zdjęcie to będzie Twój :)...surowe zdjęcie nawet z najlepszych i najdroższych sprzętów to 10% ostatecznego rezultatu.....efekt końcowy to obróbka Panie kolego. Ludziom się wydaje, że jak kupią sobie lustrzankę to już wszystko gra :)...powodzenia
Pozdrawiam
ccc ceni się za bardzo mądrego i wykształconego człowieka, wszystko wszechwiedzący.
Wystarczy poczytac jego głupie wypowiedzi
A jaka obróbka ?
Dziś są gotowe programy które obrabiają zdjęcia i potem można zgrać na cd lub dvd.Nie jestem zawodowym specjalistą a takie coś robię amatorsko na aparacie za 2tys i na pewno nie robię nie gorzej niż u"specjalistów". Nie róbcie speudoreklamy jakiś fachowców.Dzisiaj każdy z nas jest fachowcem a mając komputer sami sobie zrobicie nawet prezentację na cd lub dvd.Czas analogówki się skończył że trzeba było przesłonę ustawić i inne parametry w aparacie.Kupujcie cyfrówki i sami róbcie zdjęcia i to za darmo.
jezeli masz odwage to podejdz do tych osób i podpowiedz co byś chciał jakie zdjęcia żeby zrobiły i daj dyche wiesz że nie stracisz ale jak będziesz odbierać będziesz zachwycony jakie masz super zdjęcia
[cite user="ccc" date="02.03.2013 17:40"]A jaka obróbka ?
Dziś są gotowe programy które obrabiają zdjęcia i potem można zgrać na cd lub dvd.Nie jestem zawodowym specjalistą a takie coś robię amatorsko na aparacie za 2tys i na pewno nie robię nie gorzej niż u"specjalistów". Nie róbcie speudoreklamy jakiś fachowców.Dzisiaj każdy z nas jest fachowcem a mając komputer sami sobie zrobicie nawet prezentację na cd lub dvd.Czas analogówki się skończył że trzeba było przesłonę ustawić i inne parametry w aparacie.Kupujcie cyfrówki i sami róbcie zdjęcia i to za darmo.[/cite]
Ale na co Ci drogi aparat i oprogramowanie, kiedy nie umiesz się tym posługiwać?
Pytam:
Umiesz uchwycić dobry kadr? Znasz zasady kompozycji? Wiesz, co to jest złoty podział? A może doskonale znasz zasady percepcji ludzkiego oka?
Jeśli chociaż na jedno pytanie odpowiedziałeś "tak", to możemy rozmawiać.
Jeśli nie, udowadniasz tylko swoją ignorancję. Bo jedynie WYDAJE CI SIĘ, że dobry aparat załatwia wszystko, a tak naprawdę nie masz zielonego pojęcia na temat fotografii.
...... darme Twoje gadanie. "ccc" zaraz i tak zignoruje Twój wpis i będzie pisał następne bzdety. Poprostu on jest najmądzejszy, wysoko wykształcony, wyprowadził się do Warszawy a najwięcej wie co dzieje się w Zambrowie
[cite user="ccc" date="02.03.2013 17:40"]A jaka obróbka ?
Dziś są gotowe programy które obrabiają zdjęcia i potem można zgrać na cd lub dvd.Nie jestem zawodowym specjalistą a takie coś robię amatorsko na aparacie za 2tys i na pewno nie robię nie gorzej niż u"specjalistów". Nie róbcie speudoreklamy jakiś fachowców.Dzisiaj każdy z nas jest fachowcem a mając komputer sami sobie zrobicie nawet prezentację na cd lub dvd.Czas analogówki się skończył że trzeba było przesłonę ustawić i inne parametry w aparacie.Kupujcie cyfrówki i sami róbcie zdjęcia i to za darmo.[/cite]
HEHEHEHEHE rozbawiłeś mnie tym postem :)....programy same robia...super dasz mi taki??? bo po co ja sie męcze i zarywam nocki na obróbce ???? fotografowie, którzy mieli takie myślenie jak Ty już dawno nie istnieją. Dziś ludzie mają większe wymagania jak zdjęcia obrobione na jakims programiku co rozjaśni i wykontrastuje... zrób po swojemu i powiedz ze usluga kosztuje 2000zł....zobaczymy czy Ci zaplacą hehehehehe
pozdrawiam
[cytat][/cytat]
Dzięki takim ludziom jak Ty ...z takim myśleniem ...." specjaliści" jak to ująłeś właśnie mają pracę. Klient, który płaci...wymaga....a jak wymaga..to musi i zapłacić. Czy zdjęcia czy film muszą być dobrej jakości pod kątem wykonania jak i obróbki. Inaczej nie zabłyśniesz. Spróbuj iść na ślub....gdzie każda ważna chwila trwa sekundę...zrób zdjęcia...a później zacznij je usuwać skoro Ci nie wychodzą hehe. Oj chłopie....nie bierz sie za to nawet :)))))
...............noszę tylko do fotografa pendrive ze zdjęciami na nim nagranymi aby wywoła mi tylko na papierze.Oto jest tylko powód aby chodzić do fotografa.Nie jestem żadnym specjalistą od robienia zdjęć ale zwykłym amatorem i robię zdjęcia amatorsko i porównując np.moje zdjęcia od tych profesjonalnych to stwierdzam że nie odbiegają od moich.Wynika z tego że albo tak dobrze robię albo................[black]
Zachęcam tylko ludzi żeby uwierzyli w siebie i sami robili zdjęcia i nie muszą wcale na aparacie za 10tys zł ale mogą fajne zrobić zdjęcie na aparacie za 1tys zł.Ważne są chęci i satysfakcja że zrobiło się coś samemu i to nawet za darmo [:-)]
[cytat][/cytat]
Wynika z tego, że się nie znasz i zwyczajnie zdaje Ci się, że to są dobre zdjęcia. Poproś kogoś, kto się zna, by porównał zdjęcie twoje i jakiegoś zawodowego fotografa (bez wskazania które jest czyje) i aby wytłumaczył w czym to jedno jest lepsze od drugiego.
Chyba, że masz arcytalent i bez żadnego przygotowania robisz świetne zdjęcia, ale w to raczej nie wierzę [;-P]
@ ccc
Zgodzę się z Tobą tylko w jednej kwestii - każdy powinien wierzyć w siebie i jeśli traktuje fotografię jako hobby, to jest szansa, że przy odrobinie pracy osiągnie jakiś tam poziom wiedzy.
Jeśli chodzi o pozostałe kwestie, to bez urazy, ale piszesz Kolego bzdury. Fotografię amatorską zaczynałem lat temu...20, bawiąc się jeszcze Zenithami i Smienami. Od kilku lat robię coś na poziomie semi-profi, ale głównie jest to kotleciarnia. I pomimo stosunkowo niewielkiego doświadczenia, powiem Ci, że czymś innym jest posiąść wiedzę nt. ekspozycji, prawidłowego kadrowania, operowania GO, czy też nauczyć się kilku akcji w PS, zupełnie czymś innym potrafić tę wiedzę wykorzystać i robić dobre zdjęcia. Kolejną bzdurą jest to, że aparatem za 2k zrobisz profesjonalne fotki. Powtarzasz marketingowy bełkot rodem z Sony Poland. Takim sprzętem zrobisz jedynie poprawne zdjęcia i nic poza tym. Chcąc fotografować na przyzwoitym poziomie, niezbędny jest co najmniej sprzęt ze średniej półki. Średnia, czyli np. pełna klatka w Canonie + jasne szkła. Chcesz znać ceny? Puszka 5dmkIII - 12k, 35/1.4L - 5.5k, 85/1.2L-7k, jakiś uwa lub rybie oko to ok. 3k. Do tego dolicz sobie lampy systemowe, legalne oprogramowanie, minimum półprofesjonalny monitor (czyli w praktyce jakieś Eizo za 3k). Nie liczę duperałków w postaci akumulatorów, filtrów, kart pamięci itp. Do tego każdy szanujący się fotograf ma jakiś sprzęt backupowy na wypadek awarii. Policzyłeś koszty? Ile wychodzi? A to jest ledwie średnia półka, bo fotograficzny high end, to np. Hasselblad za 50k. Po co taki drogi sprzęt? Bo fotografia to w dużej mierze optyka. A tej nie oszukasz. Nie zrobisz zdjęcia z płytką GO używając kitowego szkła za 500zł. Po prostu praw fizyki nie przeskoczysz. A ludziska pstrykają małpkami lub idiotenkamerami, bez żadenej wiedzy i potem się dziwią, że na zdjęciach amputacje wychodzą lub cienie jak smoła.
Do sprzętu potrzebna jest jeszcze praca,praca i jeszcze raz praca. Siedzisz i podglądasz najlepszych, czyli takiego Adama Trzcionkę, Kalinę Ciesielską, czy Wacka Wantucha. I w koło czytasz jak biblię Scotta Kelbyego.
Jeśli chcesz zobaczyć dobre zdjęcia ślubne/komunijne/narzeczeńskie itp. idź i podejrzyj Andrzeja Tymińskiego, Żanetę Zawistowską, czy Marcina Kośnika. Jeśli sprzętem za 2k zł , z użyciem swojej wiedzy zrobisz podobne fotki, to od ręki daję Ci angaż.
Pozdr.
I jeszcze mała uwaga. Aby uświadomić Ci, że nawet ludzie w labach (nie tylko zambrowskich) nie mają pojęcia do końca o tym, co robią, powiem Ci, że istnieje coś takiego jak profil ICC. W skrócie: posiadając profil ICC labu i przyzwoity (czyli skalibrowany monitor) powinieneś otrzymać z labu zdjęcie identyczne kolorystycznie, jak to co widzisz na monitorze (zrób sobie małe doświadczenie: wywołaj zdjęcie i porównaj odbitkę do jej odpowiednika w jpg/raw/nef na swoim monitorze - gwarantuję Ci, że temperatura barwowa i odcienie będziesz miał zupełnie inne). Żaden zambrowski lab nie posiada, bądź też nie udostępnia profilu ICC dla swoich klientów, co wg mnie jest niezbędnym warunkiem uzyskania wiernej odbitki. Podobnie jak i większość labów umiejscowionych w jakichś marketach, centrach handlowych itp. Ot, zwykła masówka, właśnie dla ludzi ze sprzętem za 2k, którym to specjaliści od marketingu wmówili, że są profesjonalistami.
Zazdroszczę tym, którzy twierdzą, że robią dobre zdjęcia, bo ja pomimo kilku lat pstrykania, ciągle widzę w swoich fotkach jakieś braki...
aby zrobić parę zdjęć np.z chrzcin to nie muszę kupować od razu lustrzanki za 15 tys zł ani zamawiać sesji zdjęciowej.Wszystko wiąże się kasą ile zamierzamy wydać aby uwiecznić daną uroczystość.Jeśli nas stać płacić np.za komunijne zdjęcie po 50zł od sztuki wolna wola ale można też zrobić 1tys zdjęć za 0zł."Zwykłym zjadaczom chleba" bardziej zależy na cenie niż na "profesjonalnych zdjęciach".[^)]
[cite user="ccc" date="02.03.2013 17:40"]A jaka obróbka ?
Dziś są gotowe programy które obrabiają zdjęcia i potem można zgrać na cd lub dvd.Nie jestem zawodowym specjalistą a takie coś robię amatorsko na aparacie za 2tys i na pewno nie robię nie gorzej niż u"specjalistów". Nie róbcie speudoreklamy jakiś fachowców.Dzisiaj każdy z nas jest fachowcem a mając komputer sami sobie zrobicie nawet prezentację na cd lub dvd.Czas analogówki się skończył że trzeba było przesłonę ustawić i inne parametry w aparacie.Kupujcie cyfrówki i sami róbcie zdjęcia i to za darmo.[/cite]
Odniosłem się do tej wypowiedzi. Dlatego należy ustalić, czy rozmawiamy o amatorskim pstrykaniu "u cioci na imieninach", czy też przynajmniej o półce "semi-pro". Jeśli o tym pierwszym, to każda cyfrówka posiadająca tryby fotografowania różne od automatu może być znakomitym narzędziem dla kreatywnego amatora. Ale historie typu "program sam obrobi", czy opowieści o profesjonalnych aparatach za 2 koła są jakimś nieporozumieniem. Inna sprawa, że dziś podstawowym kryterium, którym kieruje się klient jest cena. I nierzadko woli on zdać się na umiejętności "wujka Józka", który ma cyfrówkę i opstryka imprezę za przysłowiową "flaszkę". Wszystko jest kwestią gustu i oczekiwań.
właśnie wszystko wiąże się z ceną.Gdy robimy chrzciny za 10 tys zł to zamówimy"profesjonalnego"fotografa a jeśli za 4tys zł to i "wujek Józek" nie zrobi zdjęć gorzej.Ale patrząc na zamożność ludzi to pewnie wybiorą "wujka Józka". Tak czy owak róbmy zdjęcia.[:-)]
.... podaj swoje namiary to ciebie cymbale wybiorą
Zdaniem moim i mojej rodziny, blizszej i dalszej, najlepszy u nas i w obocznych powiatach... zdecydowanie Andrzej Tyminski. Dzieci miały na ślub i chrzty, komunie. Pełen profesjonalizm.
.................nie robić reklamy.Każdy jest dobry,który umie robić zdjęcia i ma sprzęt aby je wywołać na papierze lub nagrać na cd lub dvd [:-b]
zgadzam sie ja tego pana też polecam
Ja rowniez polecam Pana Marcina Kośnik :) Nie widzialam jeszcze tak pieknych zdjęć :)
.............. a ja polecam "wujka Józka". Robi profesjonalnie i gratisowo[crazy]
[cytat][/cytat]
jak ktoś będzie szukał mechanika, albo budowlańca, też napiszesz że "wujek Staszek" robi to profesjonalnie i gratisowo? Przecież każdy umie trzymać młotek, bądź włączyć szlifierkę i zmienić wiertło w wiertarce.
............. jak ma wiertarkę w domu to pewnie ja kupił dla tego aby ją mieć ale po to aby jej używać.Nie jeden amator i samouk jest lepszy od "fachowców". Amatorzy często poprawiają pracę po "fachowcach".