Co Wy na to !!!! Moim zdaniem więcej odśnieżają drogę niż chodniki. Mówią wszędzie żeby zostawiać w taką pogodę samochód bo jest zła pogoda. W naszym mieści jest to mało możliwe, gdyż po pierwsze: na chodnikach jest pełno śniegu bo częściej odśnieża ulice niż chodnik bo o pieszych się nie martwią a po drugie u nas komunikacja miejska nie kursuje w weekend !!!!
Poddałem się dziś zimie i zostawiłem auto na parkingu. Trasa z Koszar na Sikorskiego zajęła mi pieszo ponad godzinę, ponieważ chodniki to dziś wąska ścieżka w śniegu.
No niestety, w tym mieście myślą tylko o kierowcach aby im ułatwić poruszanie się samochodem po ulicach. Tylko, że sami namawiają aby w taka pogodę zostawić samochód to niech pomyślą o pieszych dla których nie jest łatwo poruszać się po pełnych śniegu chodnikach . A potem dziwić się że ludzie wolą samochód a tym bardziej że komunikacja miejska u nas kursuje tylko w dni robocze a i w roboty jest autobus który jedzie do i z Laskowca to może niektórzy się zalapia :-)
Wczoraj wieczorem wracałam w miasta na koszary. Chodnik, wydaje się przy jednej z główniejszych ulic - Alei Wojska Polskiego, nie był w ogóle odśnieżony. Szczerze mówiąc wyprowadziło mnie to strasznie z równowagi i zamieżałam zgłosić to do odpowiednich służb, ale niestety nie wiedziałam do kogo ..
Ale dziś już kilka chodników widziałem odśniezonych i posypanych. Co prawda przy tej okazji ciągnik z pługiem całkowicie odciął moje auto od świata, ale cieszę się, że coś wreszcie śmigało. Dziękujemy Wam chłopcy w stalowych rumakach C-360 ;)
z chodnikami tj jest tak, że te które przylegają do jakichkolwiek budynków, posesji itp.-właściciel ma obowiązek odśnieżenia, natomiast gdy jest już oddzielony pasem zieleni tudzież znajduje się w oddaleniu od jakichkolwiek budynków wtedy ten obowiązek jest przypisany właścicielowi drogi(miasto,gmina itp.).prawda jest taka,że ludzie generalnie rzadko kiedy odśnieżają swoje chodniki.weźmy pod uwagę np ul.Kościuszki,mało który właściciel ze znajdujących się tam sklepów kwapi się do zrobienia porządku [:-D] ja tam chodnik przy swoim domu odśnieżyłam, mam czyste sumienie[:-)]
[:-)] Ty się dobrowolnie poddałeś, a przed moim blokiem na Wyszyńskiego sąsiad nie ma wyboru zasypało mu forda kombi na równo z żywopłotem- fakt już parę dni stoi, mnie udało się niechcący w piątek postawić mój kiosk na zawietrznej to dziś wyjechałam.
jest zajefajnie mamy w koncu zime wiec mimo wszystko trzeba sie wyluzowac.wszystko ma swoj urok nawet przedzieranie sie przez zaspy heh. ja tez pol godziny odkopywalem auto aby pojechac do pracy.ciagle pada wiec lepiej nie bedzie.grunt to dobre nastawianie.usmiechnijcie sie troszke w koncu mamy piekna zime wbrew opini o ocieplaniu sie klimatu.lopaty w dlon i do boju.nie mazac mi tu sie
słuszna uwaga ! jest wiosna,lato jesień jest i zima, a każda pora roku ma swój urok ! jest styczeń, więc śnieg i mróz nie powinny być żadnym zaskoczeniem [:-D] ja tam lubię zimę, bo jest piękna ! i to piękno wynagradza mi wszelakie niedogodności ![:-D] łopaty w dłoń i do boju ! [:-D]
Byłabym wdzięczna właścicielom prywatnych posesji aby odśnieżali chodniki. Uważam, że powinno się ich karać, bo lekceważą sobie ten obowiązek i to od zawsze, odkąd pamiętam.
No ja popieram bibi, jeżeli jest już to w naszym prawie, no to za nieprzestrzeganie jego powinny też być jakieś kary. No i miasto,gminia i powiat, powinni troszeczke częściej odśnieżać chodniki, bo ostatnio przedzierałam się przez zaspy do kolan.
Drogowcy odśnieżają ulice ale zawalają parkingi gdzie stoją samochody i nie można wyjechać. Może by ktoś się wzioł za odśnieżenie parkingów na ulicy Ragienisa.
Łatwo powiedzieć- łopaty w dłoń. Tylko, ze ja do drogi mam ponad 0,5km, a do miasta 3km. Zapraszam do pomocy przy odśnieżaniu, bo zarząd dróg już 2 dzień wysyła pług i jakoś go nie widać... I co z tego, ze swoją drogę odśnieżyłam, drogę przy polu(które nie jest moje) też mam w swoim zakresie załatwić???
Co Wy na to !!!!
Moim zdaniem więcej odśnieżają drogę niż chodniki. Mówią wszędzie żeby zostawiać w taką pogodę samochód bo jest zła pogoda. W naszym mieści jest to mało możliwe, gdyż po pierwsze: na chodnikach jest pełno śniegu bo częściej odśnieża ulice niż chodnik bo o pieszych się nie martwią a po drugie u nas komunikacja miejska nie kursuje w weekend !!!!
Poddałem się dziś zimie i zostawiłem auto na parkingu. Trasa z Koszar na Sikorskiego zajęła mi pieszo ponad godzinę, ponieważ chodniki to dziś wąska ścieżka w śniegu.
W takich warunkach pogodowych nie trudno o jakąkolwiek kolizję. A do tego połowa osób siedzi w domu :)
nooo warunki na chodnikach fatalne zwlaszcza na tych osiedlowych...
idę sobie chodnikiem a tu nagle zaspa o wysokości 0,5 m na środku chodnika... miejscami w ogole nie wiedziałem czy idę chodnikiem..
mogliby trochę to poodśnieżać
No niestety, w tym mieście myślą tylko o kierowcach aby im ułatwić poruszanie się samochodem po ulicach. Tylko, że sami namawiają aby w taka pogodę zostawić samochód to niech pomyślą o pieszych dla których nie jest łatwo poruszać się po pełnych śniegu chodnikach . A potem dziwić się że ludzie wolą samochód a tym bardziej że komunikacja miejska u nas kursuje tylko w dni robocze a i w roboty jest autobus który jedzie do i z Laskowca to może niektórzy się zalapia :-)
Wczoraj wieczorem wracałam w miasta na koszary. Chodnik, wydaje się przy jednej z główniejszych ulic - Alei Wojska Polskiego, nie był w ogóle odśnieżony. Szczerze mówiąc wyprowadziło mnie to strasznie z równowagi i zamieżałam zgłosić to do odpowiednich służb, ale niestety nie wiedziałam do kogo ..
Ale dziś już kilka chodników widziałem odśniezonych i posypanych. Co prawda przy tej okazji ciągnik z pługiem całkowicie odciął moje auto od świata, ale cieszę się, że coś wreszcie śmigało. Dziękujemy Wam chłopcy w stalowych rumakach C-360 ;)
z chodnikami tj jest tak, że te które przylegają do jakichkolwiek budynków, posesji itp.-właściciel ma obowiązek odśnieżenia, natomiast gdy jest już oddzielony pasem zieleni tudzież znajduje się w oddaleniu od jakichkolwiek budynków wtedy ten obowiązek jest przypisany właścicielowi drogi(miasto,gmina itp.).prawda jest taka,że ludzie generalnie rzadko kiedy odśnieżają swoje chodniki.weźmy pod uwagę np ul.Kościuszki,mało który właściciel ze znajdujących się tam sklepów kwapi się do zrobienia porządku [:-D] ja tam chodnik przy swoim domu odśnieżyłam, mam czyste sumienie[:-)]
[:-)] Ty się dobrowolnie poddałeś, a przed moim blokiem na Wyszyńskiego sąsiad nie ma wyboru zasypało mu forda kombi na równo z żywopłotem- fakt już parę dni stoi, mnie udało się niechcący w piątek postawić mój kiosk na zawietrznej to dziś wyjechałam.
A żeby tego było mało, to znowu pada! :/
jest zajefajnie mamy w koncu zime wiec mimo wszystko trzeba sie wyluzowac.wszystko ma swoj urok nawet przedzieranie sie przez zaspy heh.
ja tez pol godziny odkopywalem auto aby pojechac do pracy.ciagle pada wiec lepiej nie bedzie.grunt to dobre nastawianie.usmiechnijcie sie troszke w koncu mamy piekna zime wbrew opini o ocieplaniu sie klimatu.lopaty w dlon i do boju.nie mazac mi tu sie
słuszna uwaga ! jest wiosna,lato jesień jest i zima, a każda pora roku ma swój urok ! jest styczeń, więc śnieg i mróz nie powinny być żadnym zaskoczeniem [:-D]
ja tam lubię zimę, bo jest piękna ! i to piękno wynagradza mi wszelakie niedogodności ![:-D]
łopaty w dłoń i do boju ! [:-D]
Byłabym wdzięczna właścicielom prywatnych posesji aby odśnieżali chodniki. Uważam, że powinno się ich karać, bo lekceważą sobie ten obowiązek i to od zawsze, odkąd pamiętam.
No ja popieram bibi, jeżeli jest już to w naszym prawie, no to za nieprzestrzeganie jego powinny też być jakieś kary. No i miasto,gminia i powiat, powinni troszeczke częściej odśnieżać chodniki, bo ostatnio przedzierałam się przez zaspy do kolan.
Drogowcy odśnieżają ulice ale zawalają parkingi gdzie stoją samochody i nie można wyjechać. Może by ktoś się wzioł za odśnieżenie parkingów na ulicy Ragienisa.
U nas na osiedlu każdy musiał sam odśnieżyć miejsce na parkingu, nie było innego wyjścia.
Łatwo powiedzieć- łopaty w dłoń. Tylko, ze ja do drogi mam ponad 0,5km, a do miasta 3km. Zapraszam do pomocy przy odśnieżaniu, bo zarząd dróg już 2 dzień wysyła pług i jakoś go nie widać... I co z tego, ze swoją drogę odśnieżyłam, drogę przy polu(które nie jest moje) też mam w swoim zakresie załatwić???
jest lipa bo każdy trzęsie się na kasę a za darmo to............[bad]