Dlaczego w Zambrowie nie można się dostać do endokrynologa? . Zapisy w szpitalu są ( po co ? ) skoro się przychodzi i nic . Może ktoś się za to zajmie bo za chwile nie będzie i pielęgniarek .
Ja wizytę u dr Dziemianowicza miałam na 10 lutego i zaszłam do szpitala a tam kartka na drzwiach, że dziś przychodnia nie czynna. Więc na następny dzień dzwonie do rejestracji bo jestem w ciąży i nie mogę za długo być bez kontroli lekarza a oni mi mówią, że doktor chory i aby zadzwonić na początku marca.. A więc na początku marca dzwonie i oni mi mówią, że doktora Dziemianowicza nie będzie na pewno cały marzec i może i kwiecień. A 8 kwietnia miałam następną wizytę zapisaną. I co do czego przepisali mnie teraz do dr Olszewskiej. I to tak jest traktowany pacjent w poradni endokrynologicznej.
To ciesz się, że jesteś u dr Olszewskiej. Ona jest dobra w stawianiu diagnozy, zleca potrzebne badania i wiesz co konkretnie tobie dolega. Natomiast dr Dziemianowicz przez rok wypisuje pojedyncze badania, które można zrobić za jednym pobraniem krwi, zanim stwierdzi co pacjentowi dolega. Tak było z bliską mi osobą z rodziny, ale to nie był pojedynczy przypadek, wiele osób może potwierdzić taki sposób leczenia tego lekarza. Ze skierowaniem na cito tez nie przyjmie, choćbyś umierała, bo najpierw trzeba zaliczyć prywatną wizytę u niego a potem dopiero przyjmuje na NFZ. Opisałam własne doświadczenia i wiedzę przekazywaną przez pacjentów spod gabinetu endokrynologicznego.
Ja jestem bardzo zadowolona z wizyt i leczenia dr Dziemianowicza. A jego nieobecnośc jest spowodowana jego bardzo ciężko chorobą. Więc zanim ktoś skrytykuje, powinien zrozumieć, że czasami dzieją się rzeczy niezależne od niego
B. Pękała przyjmujący w przychodni też jest endokrynologiem i ginekologiem. Więc zamiast chodzić do2 lekarzy lepiej do 1. Ja jestem z niego zadowolona.
Dlaczego w Zambrowie nie można się dostać do endokrynologa? . Zapisy w szpitalu są ( po co ? ) skoro się przychodzi i nic . Może ktoś się za to zajmie bo za chwile nie będzie i pielęgniarek .
Ja wizytę u dr Dziemianowicza miałam na 10 lutego i zaszłam do szpitala a tam kartka na drzwiach, że dziś przychodnia nie czynna. Więc na następny dzień dzwonie do rejestracji bo jestem w ciąży i nie mogę za długo być bez kontroli lekarza a oni mi mówią, że doktor chory i aby zadzwonić na początku marca.. A więc na początku marca dzwonie i oni mi mówią, że doktora Dziemianowicza nie będzie na pewno cały marzec i może i kwiecień. A 8 kwietnia miałam następną wizytę zapisaną. I co do czego przepisali mnie teraz do dr Olszewskiej. I to tak jest traktowany pacjent w poradni endokrynologicznej.
To ciesz się, że jesteś u dr Olszewskiej. Ona jest dobra w stawianiu diagnozy, zleca potrzebne badania i wiesz co konkretnie tobie dolega. Natomiast dr Dziemianowicz przez rok wypisuje pojedyncze badania, które można zrobić za jednym pobraniem krwi, zanim stwierdzi co pacjentowi dolega. Tak było z bliską mi osobą z rodziny, ale to nie był pojedynczy przypadek, wiele osób może potwierdzić taki sposób leczenia tego lekarza. Ze skierowaniem na cito tez nie przyjmie, choćbyś umierała, bo najpierw trzeba zaliczyć prywatną wizytę u niego a potem dopiero przyjmuje na NFZ. Opisałam własne doświadczenia i wiedzę przekazywaną przez pacjentów spod gabinetu endokrynologicznego.
Ja jestem bardzo zadowolona z wizyt i leczenia dr Dziemianowicza. A jego nieobecnośc jest spowodowana jego bardzo ciężko chorobą. Więc zanim ktoś skrytykuje, powinien zrozumieć, że czasami dzieją się rzeczy niezależne od niego
Przecież można się umówić do endokrynologa przez internet (B. Pekała)
http://ulubionylekarz.pl/
A może ja też mam bardzo ciężką sytuacje zdrowotną związaną z endokrynologiem i nie mogę sobie pozwolić na tracenie swojej kolejki i wizyty u lekarza.
B. Pękała przyjmujący w przychodni też jest endokrynologiem i ginekologiem. Więc zamiast chodzić do2 lekarzy lepiej do 1. Ja jestem z niego zadowolona.
No i idzie z duchem technologi od niedawna udostępnia na stronie rejestrację przez internet - wygodny sposób bo sms-em przypomina o wizycie.
Polecam.
Tylko zapisy i chodzenie . Wizyt brak . Może za 10 razem się uda .
Czy doktor Dziemianowicz jeszcze przyjmuję w Zambrowie.?
juz nie zyje