Dlaczego w zambrowskich szkołach podstawowych dzieci selekcjonuje się nie według wiedzy, umiejętności czy zainteresowań ale o od tego kim są ich rodzice i jaką maja zawartość portfela.
nigdzie, a zwlaszcza w szkolach nie powinno byc zadnej selekcji, jako rodzic uwazam,ze w klasie powinny byc dzieci b.zdolne, te średnio i mniej zdolne, wtedy sa normalne warunki dla wszystkich, tworzenie klas "wybranych" jest niewychowawcze, dla wybitnych powinny byc zajecia dodatkowe po lekcjach,
Tym gorzej dla tych dzieci! Przecież jak one przyzwyczają się w podstawówce, że wszystko mają i wszystko im łatwo, to potem sobie nie poradzą w dalszej edukacji, a przecież ona waży na losach osób, a nie szkoła podstawowa. Potem taki to albo wkręcą go znani rodzice gdzieś albo będzie tłumokiem i fizyczną pracą się zajmie.
A czy pracownicy fizyczni czymś ci wadzą? Gdyby nie oni spałbyś dzisiaj w lesie, w szałasie na wyściółce z liści. Miarkuj się kolego, bo w przyszłości ten tłumok może ci budować dom.
To niestety smutna prawda. 29 czerwca skończyłam szkołę SP3 i całe szczęście. Prymusem został chłopak ze średnią 5.75 - mój znajomy i z góry mu gratuluję bo ciężko pracował :) Szkoda tylko, że nagrody rzeczowe jak rowery, drukarki, namioty itd.: rozdają pod względem znajomości. Szkoda mówić nawet o ocenach, przepraszam za wyrażenie ale uczniowie wchodzą po palcu do dupy nauczycielom i żebrają o oceny. Trójka zeszła na psy, kiedyś była przyjemną szkołą nie to co teraz. Uczniowie grupują się na lepszych i gorszych. Sama miałam okazje wpaść do tych ,,najgorszych" grup, a mianowicie kujonów i wieśniaków. I za co ? Bo mieszkam na wsi i mam dobre oceny. Po prostu jeśli chcesz być kimś w tej szkole to miej w niej dobre znajomości, rodzinę, albo bądź menelem. Tyle w temacie.
Paradoks!!!!
Szkoła rozdaje książki dla rodzin mało zrabiających. Myślałem, że moje dzieci dostaną, jednak okazało się, że zarabiam dużo :( Chcąc kupić wyprawkę dla dzieci podjeliśmy się dodatkowych prac. Efekt tego taki, że dzieci gorzej uczą się. Rodzice zapracowani nie mają czasu na pomoc w nauce.
Na koniec roku szkolnego pani wychowawczyni ma czelność powiedzieć, że praca dla rodziców jest ważniejsza niż nauka dziecka? Paradoks!!!! NAUCZYCIELU to ty jesteś od tego żeby nauczyć. Utrzymujesz się z moich podatków. Tworzycie jakieś dziwne zasady nie pojęte dla mnie. Wyróżniacie uczniów bo inny rodzic być może pomógł materialnie.
Z całym szacunkiem dla grona nauczycielskiego, ale w tych szeregach egzystują również ludzie nie zdolni do nauczania. Ta zła opinia o nauczycielach ciąży również na dobrych, dzięki ala pedogogom.
[cytat]Tym gorzej dla tych dzieci! Przecież jak one przyzwyczają się w podstawówce, że wszystko mają i wszystko im łatwo, to potem sobie nie poradzą w dalszej edukacji, a przecież ona waży na losach osób, a nie szkoła podstawowa. Potem taki to albo wkręcą go znani rodzice gdzieś albo będzie tłumokiem i fizyczną pracą się zajmie.[/cytat]
[cytat]Tym gorzej dla tych dzieci! Przecież jak one przyzwyczają się w podstawówce, że wszystko mają i wszystko im łatwo, to potem sobie nie poradzą w dalszej edukacji, a przecież ona waży na losach osób, a nie szkoła podstawowa. Potem taki to albo wkręcą go znani rodzice gdzieś albo będzie tłumokiem i fizyczną pracą się zajmie.[/cytat]
A czy Ty uważasz że ci co pracują fizycznie to sa nieuki,pomyśl ze moze ktos ma jakies wykształcenie ale pracuja fizycznie bo musi zapewnic byt rodzinie a nie ma nikogo znajomego kto by go wepchał za biurko.Mam koleżankę ktora skończyła studia i przez jakis czas nie pracowała bo nie było komu ją wepchać za biurko,a do sklepu pracowac to ona nie pójdzie bo nie po to konczyla studia,wiec lepiej siedziec w domu.Pomyśl ze gdyby nie tetłumoki jak to ty twierdzisz to kto by Cię obsłużył w sklepie,pozamiatał przd blokiem,wywiózł smieci,naprawił samochód,upiekł chlep i mogłabym wymieniać w nieskończoność bo tych tłumoków jest więcej niż tych na stanowiskach.ps ja tez jestem tłumokiem,pracuję fizycznie i się tego nie wstydze
Anulka10
zgadzam się z 1- ym członem Twej wypowiedzi w P.S.
Przerzuć się na bułki, najlepiej typu graham.
Albo wzorem Marii Antoniny Habsburg- zaproponuj ciastka. Po co ten "chlep"?
A ty, gdybyś miała zdolne dziecko to czy chciałabyś, żeby chodziło ono do jednej klasy
np. z „dziećmi” xyz ?
Zdolne powinny chodzi ze zdolnymi
a dzieci xyz z lelakami.
To oczywiste.
[/cite]
Właśnie to nie jest oczywiste. Po co grupować dzieciaki, żeby niektórzy uważali się za lepszych bo trafili do innej klasy ? To bezsens. A potem jest narzekanie, że ktoś się wywyższa
nikt nie zaprzeczy, że dzieci nauczycieli mają zawsze lepsze stopnie i wiele przywilejów. Moją siedmioletnią córkę bolał brzuszek więc podeszła do pani, ponieważ widziała jak kilka dni wcześniej wychowawczyni szykowała herbatkę dla córki pani z sali obok bo bolało ją brzuszko. Jaka była odpowiedź nauczycielki?? otóż " mnie też nie raz bolał i co z tego? nie umarłam przecież". Ciało pedagogiczne jest tak ciężko spracowanym narodem, wakacje mają zasłużone bo ciężko pracowali, to słowa dyrekcji szkoły. Pytam kto ma tyle dni wolnych od pracy co taki nauczyciel? Przeciętny pracownik ma ich 26 na cały rok i zarabia 1500 zł brutto i nie strajkuje, nie ma związków zawodowaych a na dodatek utrzymuje tą całą bandę budżetówki, która bawi się np. w Egipcie. Za czyje pieniądze?
[cytat]eena..... ty masz chyba jakiś problem ze sobą, jak nie kiła to morderstwa...haha[/cytat]
Bo zło trzeba napiętnować!
Nie dość, że klechy mają kochanki i je utrzymują z naszej tacy to...
jeszcze je mordują!
Nie dość, że mordują, to jeszcze zabijają w łonie matki Płód!
A potem potępiają aborcję!
I uczą z innych moralności z Ambony!
A do tego jeszcze zbeszczeszają zwłoki! („i pociął na kawałki”)
Więc sama widzisz, że coś z nimi jest nie tak...
Bo zło trzeba napiętnować!
Nie dość, że klechy mają kochanki i je utrzymują z naszej tacy to...
jeszcze je mordują!
Nie dość, że mordują, to jeszcze zabijają w łonie matki Płód!
A potem potępiają aborcję!
I uczą z innych moralności z Ambony!
A do tego jeszcze zbeszczeszają zwłoki! („i pociął na kawałki”)
Więc sama widzisz, że coś z nimi jest nie tak...
P.S.
O pladze pedofilii nawet nie wspominam...
[/cite]
Ena utwórz na to nowy temat, bo nie wiem co zambrowskie podstawówki mają do księży pedofilii... jak chcesz zabłysnąć to wyjdź na ulice i praw te kazania, ale na razie odepnij kabel od internetu. Z pedofilią i tego typu sprawami trzeba walczyć, ale nie przez kabelek od internetu.
tak samo jak
dzieci dentystów mają zdrowsze zęby,
dzieci sędziów niższe wyroki...
Szkoda Mi tylko dzieci księży, bo one często nie dożywają porodu, jak np. to dziecko:
[b]1. ksiądz zamordował i pociął na kawałki swoją kochankę w ciąży...[/b]
[/cite]
Ty to jakas nie spelna rozumu jestes:-(Zastanawia mnie czy jestes z grupy xyz czy lelakow?????? na madra to raczej nie wygladasz .Moze ktos w dziecinstwie Cie skrzywdzi np ksiadz ,
Ty to jakas nie spelna rozumu jestes:-(Zastanawia mnie czy jestes z grupy xyz czy lelakow?????? na madra to raczej nie wygladasz .Moze ktos w dziecinstwie Cie skrzywdzi np ksiadz ,[/cite]
RACZEJ PISOWCY JĄ SKRZYWDZILI
Dlaczego w zambrowskich szkołach podstawowych dzieci selekcjonuje się nie według wiedzy, umiejętności czy zainteresowań ale o od tego kim są ich rodzice i jaką maja zawartość portfela.
nigdzie, a zwlaszcza w szkolach nie powinno byc zadnej selekcji, jako rodzic uwazam,ze w klasie powinny byc dzieci b.zdolne, te średnio i mniej zdolne, wtedy sa normalne warunki dla wszystkich, tworzenie klas "wybranych" jest niewychowawcze, dla wybitnych powinny byc zajecia dodatkowe po lekcjach,
Tak powinno być, ale jest inaczej.
Tak było, jest i będzie. Zawsze lepiej miec "ładne" nazwisko
Które to szkoły? Podajcie, to będziemy próbowali na tym forum walczyć z tym procederem.
P.S. Najlepiej zadzwoń do administracji szkoły to udzielą Ci pełnej informacji.
W Zambrowie jest trzy szkoły podstawowe, nie wiem jak jest w innych ale trójce na pewno. Najlepiej być dzieckiem znanej osoby i wszystko jest proste
W SP4 też
Tym gorzej dla tych dzieci! Przecież jak one przyzwyczają się w podstawówce, że wszystko mają i wszystko im łatwo, to potem sobie nie poradzą w dalszej edukacji, a przecież ona waży na losach osób, a nie szkoła podstawowa. Potem taki to albo wkręcą go znani rodzice gdzieś albo będzie tłumokiem i fizyczną pracą się zajmie.
A czy pracownicy fizyczni czymś ci wadzą? Gdyby nie oni spałbyś dzisiaj w lesie, w szałasie na wyściółce z liści. Miarkuj się kolego, bo w przyszłości ten tłumok może ci budować dom.
póki co to dyskryminacja zaczęła sie już tu na forum
To niestety smutna prawda. 29 czerwca skończyłam szkołę SP3 i całe szczęście. Prymusem został chłopak ze średnią 5.75 - mój znajomy i z góry mu gratuluję bo ciężko pracował :) Szkoda tylko, że nagrody rzeczowe jak rowery, drukarki, namioty itd.: rozdają pod względem znajomości. Szkoda mówić nawet o ocenach, przepraszam za wyrażenie ale uczniowie wchodzą po palcu do dupy nauczycielom i żebrają o oceny. Trójka zeszła na psy, kiedyś była przyjemną szkołą nie to co teraz. Uczniowie grupują się na lepszych i gorszych. Sama miałam okazje wpaść do tych ,,najgorszych" grup, a mianowicie kujonów i wieśniaków. I za co ? Bo mieszkam na wsi i mam dobre oceny. Po prostu jeśli chcesz być kimś w tej szkole to miej w niej dobre znajomości, rodzinę, albo bądź menelem. Tyle w temacie.
Paradoks!!!!
Szkoła rozdaje książki dla rodzin mało zrabiających. Myślałem, że moje dzieci dostaną, jednak okazało się, że zarabiam dużo :( Chcąc kupić wyprawkę dla dzieci podjeliśmy się dodatkowych prac. Efekt tego taki, że dzieci gorzej uczą się. Rodzice zapracowani nie mają czasu na pomoc w nauce.
Na koniec roku szkolnego pani wychowawczyni ma czelność powiedzieć, że praca dla rodziców jest ważniejsza niż nauka dziecka? Paradoks!!!! NAUCZYCIELU to ty jesteś od tego żeby nauczyć. Utrzymujesz się z moich podatków. Tworzycie jakieś dziwne zasady nie pojęte dla mnie. Wyróżniacie uczniów bo inny rodzic być może pomógł materialnie.
Z całym szacunkiem dla grona nauczycielskiego, ale w tych szeregach egzystują również ludzie nie zdolni do nauczania. Ta zła opinia o nauczycielach ciąży również na dobrych, dzięki ala pedogogom.
[cytat]Tym gorzej dla tych dzieci! Przecież jak one przyzwyczają się w podstawówce, że wszystko mają i wszystko im łatwo, to potem sobie nie poradzą w dalszej edukacji, a przecież ona waży na losach osób, a nie szkoła podstawowa. Potem taki to albo wkręcą go znani rodzice gdzieś albo będzie tłumokiem i fizyczną pracą się zajmie.[/cytat]
[cytat]Tym gorzej dla tych dzieci! Przecież jak one przyzwyczają się w podstawówce, że wszystko mają i wszystko im łatwo, to potem sobie nie poradzą w dalszej edukacji, a przecież ona waży na losach osób, a nie szkoła podstawowa. Potem taki to albo wkręcą go znani rodzice gdzieś albo będzie tłumokiem i fizyczną pracą się zajmie.[/cytat]
A czy Ty uważasz że ci co pracują fizycznie to sa nieuki,pomyśl ze moze ktos ma jakies wykształcenie ale pracuja fizycznie bo musi zapewnic byt rodzinie a nie ma nikogo znajomego kto by go wepchał za biurko.Mam koleżankę ktora skończyła studia i przez jakis czas nie pracowała bo nie było komu ją wepchać za biurko,a do sklepu pracowac to ona nie pójdzie bo nie po to konczyla studia,wiec lepiej siedziec w domu.Pomyśl ze gdyby nie tetłumoki jak to ty twierdzisz to kto by Cię obsłużył w sklepie,pozamiatał przd blokiem,wywiózł smieci,naprawił samochód,upiekł chlep i mogłabym wymieniać w nieskończoność bo tych tłumoków jest więcej niż tych na stanowiskach.ps ja tez jestem tłumokiem,pracuję fizycznie i się tego nie wstydze
Anulka10
zgadzam się z 1- ym członem Twej wypowiedzi w P.S.
Przerzuć się na bułki, najlepiej typu graham.
Albo wzorem Marii Antoniny Habsburg- zaproponuj ciastka. Po co ten "chlep"?
[cytat]..w klasie powinny byc dzieci b.zdolne, te średnio i mniej zdolne, ....[/cytat]
A ty, gdybyś miała zdolne dziecko to czy chciałabyś, żeby chodziło ono do jednej klasy
np. z „dziećmi” xyz ?
Zdolne powinny chodzi ze zdolnymi
a dzieci xyz z lelakami.
To oczywiste.
[cite user="eena2012" date="03.07.2012 09:58"]
A ty, gdybyś miała zdolne dziecko to czy chciałabyś, żeby chodziło ono do jednej klasy
np. z „dziećmi” xyz ?
Zdolne powinny chodzi ze zdolnymi
a dzieci xyz z lelakami.
To oczywiste.
[/cite]
Właśnie to nie jest oczywiste. Po co grupować dzieciaki, żeby niektórzy uważali się za lepszych bo trafili do innej klasy ? To bezsens. A potem jest narzekanie, że ktoś się wywyższa
nikt nie zaprzeczy, że dzieci nauczycieli mają zawsze lepsze stopnie i wiele przywilejów. Moją siedmioletnią córkę bolał brzuszek więc podeszła do pani, ponieważ widziała jak kilka dni wcześniej wychowawczyni szykowała herbatkę dla córki pani z sali obok bo bolało ją brzuszko. Jaka była odpowiedź nauczycielki?? otóż " mnie też nie raz bolał i co z tego? nie umarłam przecież". Ciało pedagogiczne jest tak ciężko spracowanym narodem, wakacje mają zasłużone bo ciężko pracowali, to słowa dyrekcji szkoły. Pytam kto ma tyle dni wolnych od pracy co taki nauczyciel? Przeciętny pracownik ma ich 26 na cały rok i zarabia 1500 zł brutto i nie strajkuje, nie ma związków zawodowaych a na dodatek utrzymuje tą całą bandę budżetówki, która bawi się np. w Egipcie. Za czyje pieniądze?
[cytat]nikt nie zaprzeczy, że dzieci nauczycieli mają zawsze lepsze stopnie i wiele przywilejów. [/cytat]
tak samo jak
dzieci dentystów mają zdrowsze zęby,
dzieci sędziów niższe wyroki...
Szkoda Mi tylko dzieci księży, bo one często nie dożywają porodu, jak np. to dziecko:
[b]1. ksiądz zamordował i pociął na kawałki swoją kochankę w ciąży...[/b]
eena..... ty masz chyba jakiś problem ze sobą, jak nie kiła to morderstwa...haha
[cytat]eena..... ty masz chyba jakiś problem ze sobą, jak nie kiła to morderstwa...haha[/cytat]
Bo zło trzeba napiętnować!
Nie dość, że klechy mają kochanki i je utrzymują z naszej tacy to...
jeszcze je mordują!
Nie dość, że mordują, to jeszcze zabijają w łonie matki Płód!
A potem potępiają aborcję!
I uczą z innych moralności z Ambony!
A do tego jeszcze zbeszczeszają zwłoki! („i pociął na kawałki”)
Więc sama widzisz, że coś z nimi jest nie tak...
P.S.
O pladze pedofilii nawet nie wspominam...
[cite user="eena2012" date="03.07.2012 21:03"]
Bo zło trzeba napiętnować!
Nie dość, że klechy mają kochanki i je utrzymują z naszej tacy to...
jeszcze je mordują!
Nie dość, że mordują, to jeszcze zabijają w łonie matki Płód!
A potem potępiają aborcję!
I uczą z innych moralności z Ambony!
A do tego jeszcze zbeszczeszają zwłoki! („i pociął na kawałki”)
Więc sama widzisz, że coś z nimi jest nie tak...
P.S.
O pladze pedofilii nawet nie wspominam...
[/cite]
Ena utwórz na to nowy temat, bo nie wiem co zambrowskie podstawówki mają do księży pedofilii... jak chcesz zabłysnąć to wyjdź na ulice i praw te kazania, ale na razie odepnij kabel od internetu. Z pedofilią i tego typu sprawami trzeba walczyć, ale nie przez kabelek od internetu.
ena uwazaj tworczy xyz zalozyl nowy temat widac ze gostek kuty jest na cztery lapy wie co w trawie piszczy a prywatnie to pozdrawiam Ciebie
[cite user="eena2012" date="03.07.2012 20:52"]
tak samo jak
dzieci dentystów mają zdrowsze zęby,
dzieci sędziów niższe wyroki...
Szkoda Mi tylko dzieci księży, bo one często nie dożywają porodu, jak np. to dziecko:
[b]1. ksiądz zamordował i pociął na kawałki swoją kochankę w ciąży...[/b]
[/cite]
Ty to jakas nie spelna rozumu jestes:-(Zastanawia mnie czy jestes z grupy xyz czy lelakow?????? na madra to raczej nie wygladasz .Moze ktos w dziecinstwie Cie skrzywdzi np ksiadz ,
[cite user="misia28" date="07.07.2012 20:54"]
Ty to jakas nie spelna rozumu jestes:-(Zastanawia mnie czy jestes z grupy xyz czy lelakow?????? na madra to raczej nie wygladasz .Moze ktos w dziecinstwie Cie skrzywdzi np ksiadz ,[/cite]
RACZEJ PISOWCY JĄ SKRZYWDZILI
najlepiej to posłać tam TVN i się doigrają skączy się to kolesiostwo