Prokuratura zdecydowała się na kontrowersyjne posunięcie. Nie chciała przesłuchiwać Jarosława Kaczyńskiego, więc do postępowania z zawiadomienia Geralda Birgfellnera dołączyła zeznania prezesa PiS z zupełnie innej sprawy. Dzisiaj Ziobro powiedział, że prokurator jeszcze raz przejrzy sprawę, ale tam nic, niema. Akta potopiono w wannie tak jak laptopy?
Tak Szczepanie,ale czyj sedzia wydawał wyrok ?Prokurator nie ma pojecia co to sa Srebrne wieże.Pokłócili sie obaj kuzyni w rodzinie o co ,o kasę,a lapowka 50 000 to maly pryszcz przy takich wieżach.Nie zapytasz skąd te miliony miały pochodzic na ich budowę,przecież partia takiej kasy nie ma do finansowania swojej spółki.Domyślam się,że pewnie z odpisu 1% podatku przez Szcczepana.
czyżby wydał y się jakieś nowe okoliczności o jakich 50 000 ty pierdzielisz jak nawet z łapówka warszawska wadza z powodów politycznych nie wyda pozwolenia na budowę dwóch wierz co publicznie oświadczło PO
O tych pińdziesięciu tysiacach co to biznesmen przekazał Kaczyńskiemu, a ten księdzu. 50 tys. zł to kwota, jaką miał biznesmen przekazać prezesowi PiS w kopercie dla ks. Rafała Sawicza z rady fundacji im. Lecha Kaczyńskiego. Miała być to zapłata za podpis pod uchwałą rady.
<br><br><br>towarzyszu Baran, łapówka jest łapówką, chyba, że była to darowizna DLA PREZESA aby zwiększył dzietność w kraju, jak dotychczas to się nie zdarzyło eunuchowi, czyli wziął łapówkę.<br>
O tych pińdziesięciu tysiacach co to biznesmen przekazał Kaczyńskiemu, a ten księdzu.&nbsp;50 tys. zł to kwota, jaką miał biznesmen przekazać prezesowi PiS w kopercie dla ks. Rafała Sawicza z rady fundacji im. Lecha Kaczyńskiego. Miała być to zapłata za podpis pod uchwałą rady.<br><br>oprócz bajki a właściwie łgarstwa wymyślonego przez adwokata zwanego potocznie kuniem nie ma na to dowodów i dowodu nie przestaw kłamczuch jak i jego adwokaciny a sąd przychylił się do ustaleń prokuratury ż takiego faktu nie było A Obajtek przedstawił papiery i pyskaczom kopary poopadały
bo podejrzanego nie stwierdzono a materiały przekazane przez oszczercę i jego adwokaciny wskazuje przecież że prezes odsyła oszczercę do sądu jeśli nie pamięta jak się umawiali
Prokuratura zdecydowała się na kontrowersyjne posunięcie. Nie chciała przesłuchiwać Jarosława Kaczyńskiego, więc do postępowania z zawiadomienia Geralda Birgfellnera dołączyła zeznania prezesa PiS z zupełnie innej sprawy. Dzisiaj Ziobro powiedział, że prokurator jeszcze raz przejrzy sprawę, ale tam nic, niema. Akta potopiono w wannie tak jak laptopy?
tak jak utopiono w wannie .tonie ma jak sprawdzić
pewnie prokuratura nie ma co robić jeśli znowu chce grzebać w sprawie w której decyzję już podjął sąd
Tak Szczepanie,ale czyj sedzia wydawał wyrok ?Prokurator nie ma pojecia co to sa Srebrne wieże.Pokłócili sie obaj kuzyni w rodzinie o co ,o kasę,a lapowka 50 000 to maly pryszcz przy takich wieżach.Nie zapytasz skąd te miliony miały pochodzic na ich budowę,przecież partia takiej kasy nie ma do finansowania swojej spółki.Domyślam się,że pewnie z odpisu 1% podatku przez Szcczepana.
czyżby wydał y się jakieś nowe okoliczności o jakich 50 000 ty pierdzielisz jak nawet z łapówka warszawska wadza z powodów politycznych nie wyda pozwolenia na budowę dwóch wierz co publicznie oświadczło PO
O tych pińdziesięciu tysiacach co to biznesmen przekazał Kaczyńskiemu, a ten księdzu. 50 tys. zł to kwota, jaką miał biznesmen przekazać prezesowi PiS w kopercie dla ks. Rafała Sawicza z rady fundacji im. Lecha Kaczyńskiego. Miała być to zapłata za podpis pod uchwałą rady.
<br><br><br>towarzyszu Baran, łapówka jest łapówką, chyba, że była to darowizna DLA PREZESA aby zwiększył dzietność w kraju, jak dotychczas to się nie zdarzyło eunuchowi, czyli wziął łapówkę.<br>
To nie łapówka,to darowizna za dobry uczynek przez kurdupla. Prawo stworzone dla Jarka i Obajtka oraz karierowiczów dobrej zmiany.
O tych pińdziesięciu tysiacach co to biznesmen przekazał Kaczyńskiemu, a ten księdzu.&nbsp;50 tys. zł to kwota, jaką miał biznesmen przekazać prezesowi PiS w kopercie dla ks. Rafała Sawicza z rady fundacji im. Lecha Kaczyńskiego. Miała być to zapłata za podpis pod uchwałą rady.<br><br>oprócz bajki a właściwie łgarstwa wymyślonego przez adwokata zwanego potocznie kuniem nie ma na to dowodów i dowodu nie przestaw kłamczuch jak i jego adwokaciny a sąd przychylił się do ustaleń prokuratury ż takiego faktu nie było A Obajtek przedstawił papiery i pyskaczom kopary poopadały
Jak nie było przestępstwa, to dlaczego nie przesłuchano głównego podejrzanego?
bo podejrzanego nie stwierdzono a materiały przekazane przez oszczercę i jego adwokaciny wskazuje przecież że prezes odsyła oszczercę do sądu jeśli nie pamięta jak się umawiali
Ze mna też sie umawiała taka jdna z PIS,ze Scepanowi doleje oleju do głowy. Twierdzi że dolała , a efektu nie widac