Ludzie co się tam teraz dzieje?Nowa ekipa rządząca nie ma o niczym pojęcia tylko nabijają swoje kabzy.Prawie co miesiąc jakieś obcinki wypłat,urlopy dzielą po tygodniu(nie zgodne z prawem) i wogóle atmosfera jaka tam teraz panuje jest skandaliczna.KACZYŃSCY WRACAJCIE.
zima idzie, to nie największy okres produkcyjny
strajk okupacyjny trzeba zorganizować i zgłosić, nielegalny strajk skutkować będzie zwolnieniami dyscyplinarnymi
Funkcjonuje funkcjonuje :) Ostatnimi czasy sporo słychać bo praktycznie co tydzień jakiś wypadek tam jest. Nie ma co "szwajcarskie" normy 12h dają swoje plony. Tylko czekać aż jakaś gazeta /tv się tym wszystkim zainteresuje.
Nikt na sile was tam nie ciągnie sami podpisaliscie umowy zwilnic mozna sie w kazdej chwili takze skad te żale nie pasuje do widzenia na umowie jest stawka godzinowa i zakres obowiazkow widzialy galy co braly
[cytat]Ludzie co się tam teraz dzieje?Nowa ekipa rządząca nie ma o niczym pojęcia tylko nabijają swoje kabzy.Prawie co miesiąc jakieś obcinki wypłat,urlopy dzielą po tygodniu(nie zgodne z prawem) i wogóle atmosfera jaka tam teraz panuje jest skandaliczna.KACZYŃSCY WRACAJCIE.[/cytat]
elcia, twierdzisz że stara ekipa miała pojęcie o zarządzaniu, wymień może jakieś nazwisko, kto konkretnie miał jakiekolwiek pojęcie, kompetencje i wykształcenie w tym kierunku? to zbieranina niedouczonych amatorów, którym się wydawało, że jak pracowali tam od początku to wiedzą wszystko o produkcji, zarządzaniu ludźmi i funkcjonowaniu nowoczesnego zakładu, w biurze więcej poważania u szefostwa miała sprzątaczka albo pseudosekretarka, z wiadomych względów, tam pracowały całe rodzinne klany(wśród nich także nieodpowiedzialni nieudacznicy) popierające się, niszczące ludzi, przy okazji nimi pomiatając, przyszedł teraz ktoś nowy i ma gdzieś wasze powiązania
elcia, twierdzisz że stara ekipa miała pojęcie o zarządzaniu, wymień może jakieś nazwisko, kto konkretnie miał jakiekolwiek pojęcie, kompetencje i wykształcenie w tym kierunku? to zbieranina niedouczonych amatorów, którym się wydawało, że jak pracowali tam od początku to wiedzą wszystko o produkcji, zarządzaniu ludźmi i funkcjonowaniu nowoczesnego zakładu, w biurze więcej poważania u szefostwa miała sprzątaczka albo pseudosekretarka, z wiadomych względów, tam pracowały całe rodzinne klany(wśród nich także nieodpowiedzialni nieudacznicy) popierające się, niszczące ludzi, przy okazji nimi pomiatając, przyszedł teraz ktoś nowy i ma gdzieś wasze powiązania[/cite]
To jednak poprzednia ekipa stworzyła od zera jeden z największych zakładów w tej branży w Polsce. Jakimi sukcesami może się pochwalić obecna, wykształcona ekipa? Czy firma rozwinęła się za ich rządów? Czy teraz pracownicy mają lepiej, zarabiają więcej, pracują krócej w lepszych warunkach? Według Elci 974 teraz jest gorzej. Kiedyś, ten zakład miał konkretnego właściciela, który dbał o swoje.
[cite user="U96" date="19.09.2016 06:41"]
To jednak poprzednia ekipa stworzyła od zera jeden z największych zakładów w tej branży w Polsce. Jakimi sukcesami może się pochwalić obecna, wykształcona ekipa? Czy firma rozwinęła się za ich rządów? Czy teraz pracownicy mają lepiej, zarabiają więcej, pracują krócej w lepszych warunkach? Według Elci 974 teraz jest gorzej. Kiedyś, ten zakład miał konkretnego właściciela, który dbał o swoje. [/cite
Dobroplast rozwinął sie tylko dzięki dużemu popytowi na okna w tamtym okresie i ogromnemu szczęściu właścicieli i nieszczęściu ludzi którzy ich dorabiali.
Popyt na okna był (jest) taki sam w całym kraju a firma na szczęście koło Zambrowa. Nikt tam pracowników na siłę nie trzyma. Czy lepiej by było, gdyby wcale go nie było? Wiele lat rozwoju firmy, nie może wynikać tylko ze szczęścia. To nie wygrana na loterii, tylko ciężka praca i poświęcenie wielu ludzi. Tych na górze i tych na szeregowych stanowiskach. Pracownicy oczywiście narzekają na płace, ale czy z inną "górą" wiele się zmieniło? Każdy pracownik mając lepszą propozycję pracy odszedłby bez wahania i ten z dołu i ten z góry. Dlaczego nie odchodzą?
Podzielam w pelni Twoje zdanie.Na całym swiecie jest tak,że bardziej zaradni ,znajdują lepsze warunki,zakładają swoje firmy i odchodzą,mniej zaradni trzymaja sie i pracują,a niezaradni tylko narzekaja i ich zwalniają.
[cite user="Niezależny" date="20.09.2016 07:27"]Podzielam w pelni Twoje zdanie.Na całym swiecie jest tak,że bardziej zaradni ,znajdują lepsze warunki,zakładają swoje firmy i odchodzą,mniej zaradni trzymaja sie i pracują,a niezaradni tylko narzekaja i ich zwalniają.[/cite
do jakiej kategorii zaliczyć twoją osobę? dla mnie osoba co ma ponad tysiąc wypowiedzi na forum to już przypadek psychiatryczny
[cytat]Popyt na okna był (jest) taki sam w całym kraju a firma na szczęście koło Zambrowa. Nikt tam pracowników na siłę nie trzyma. Czy lepiej by było, gdyby wcale go nie było? Wiele lat rozwoju firmy, nie może wynikać tylko ze szczęścia. To nie wygrana na loterii, tylko ciężka praca i poświęcenie wielu ludzi. Tych na górze i tych na szeregowych stanowiskach. Pracownicy oczywiście narzekają na płace, ale czy z inną "górą" wiele się zmieniło? Każdy pracownik mając lepszą propozycję pracy odszedłby bez wahania i ten z dołu i ten z góry. Dlaczego nie odchodzą? [/cytat]
[cytat]Popyt na okna był (jest) taki sam w całym kraju a firma na szczęście koło Zambrowa. Nikt tam pracowników na siłę nie trzyma. Czy lepiej by było, gdyby wcale go nie było? Wiele lat rozwoju firmy, nie może wynikać tylko ze szczęścia. To nie wygrana na loterii, tylko ciężka praca i poświęcenie wielu ludzi. Tych na górze i tych na szeregowych stanowiskach. Pracownicy oczywiście narzekają na płace, ale czy z inną "górą" wiele się zmieniło? Każdy pracownik mając lepszą propozycję pracy odszedłby bez wahania i ten z dołu i ten z góry. Dlaczego nie odchodzą? [/cytat]
Rozsądny człowiek przeczyta Twoje pierwsze zdanie i od razu wie że ma doczynienia z niedouczonym ignorantem, czy w zimę popyt na okna jest taki sam w całym kraju? Odpowiadam, tak, lepiej żeby nie bylo Dobroplastu, który znamy.
[cite user="ciasteczkowy_x" date="19.09.2016 11:25"]
Dobroplast rozwinął sie tylko dzięki dużemu popytowi na okna w tamtym okresie i ogromnemu szczęściu właścicieli i nieszczęściu ludzi którzy ich dorabiali.[/cite]
...Popyt na okna był (jest) taki sam w całym kraju a firma na szczęście koło Zambrowa....
[cite user="ciasteczkowy_x" date="11.12.2016 11:54"]
Rozsądny człowiek przeczyta Twoje pierwsze zdanie i od razu wie że ma doczynienia z niedouczonym ignorantem, czy w zimę popyt na okna jest taki sam w całym kraju? Odpowiadam, tak, lepiej żeby nie bylo Dobroplastu, który znamy.[/cite]
Te rozsądny, wyuczony - gdzie w mojej wypowiedzi jest napisane coś o zimie?
Jak nie będzie tej fabryki, to Zambrów zdziadzieje dramatycznie. Odbije się to na obrotach w sklepach, na hotelach, osobach wynajmujących mieszkania, bezpieczeństwie na ulicach, płynności finansowej wielu rodzin i płacach w innych firmach. Ci, którzy tam pracują, może nie zarabiają kokosów, ale też nie mają żadnych lepszych propozycji (bo by z nich skorzystali). Bez tej firmy wielu z nich nie osiągałoby żadnego dochodu. Cieszmy się, że ta firma jest. Bo tylko istniejąca firma ma szanse zmienić się na lepsze. Lepiej mieć taki wybór, niż żadnego.
Niedługo Ukraińcom mają znieść wizy do krajów UE. Ciekawe jaki to będzie miało wpływ na fabrykę okien?
ci ktorzy pisza o dobroplascie nie maja pojecia przeciez poprzedni wlasciel ryzykowal swoimi pieniedzmi i to czy straci swoje od niego zalezalo ,ze duzo bylo lizusow to wiadomo a teraz najgorszy jest suchy i kadrowa ktorzy liza tylna czesc ciala prezesowi nie mowcie ze tam istnieja jakies zwiazki to banda kolesiow ktora dba o siebie kierowcow i nic nie zrobili dla poprawy ludzi a ci dali sie zlapac ,tam w tej chwili pracuja ludzie ktorzy dbaja o wlasna kase i nic wiecej ludzie sa gnojeni gorzej niz za kaczora a ludzie w zwiazku z brakiem pracy boja sie o swoja prace a klan rodziny jest lepszy niz poprzednio macie najlepszy przyklad ze tutaj sie juz boja pisac ludzie a szwajcarzy maja w nosie naszych ludzi dla nich liczy sie kasa a nie warunki w jakich pracuja ludzie
Remigiusz, jeśli dobrze sie domyślam kim jesteś to nt związków wypowiadać się nie powinienes.
związki są, ale słabną, bo wszyscy by chcieli zeby dla nich coś zrobić, ale zapisac do związków sie nikt nie chce
a czy nic nie robią? nie wiem jak teraz, ale inspekcja pracy nie raz była, tylko nikt sie nie odwazył odezwać, a była nie na zaproszenie dyrektorów, tylko związkowców, ale jak kazdy na produkcji mowi ze jest ok to co maja robić?
Dla każdego pracodawcy liczy się tylko kasa i to jest prawidłowość której się nie zmieni, bo nikt nie jest albo mało kto jest Świętą Matką Teresą ?!
Sam zarząd związku nic nie zdziała. Jeżeli ze strachu boimy się cokolwiek powiedzieć, zastrajkować to nic nie wywalczą w Laskowcu.
A może weźcie przykład z górników! W kupie, petardach i kilofach siła!
Ale najpierw należy rozmawiać, a później podejmować ostrzejsze formy!
Jeżeli myślicie że załatwi to za Was grupka reprezentantów to się mylicie. Oni mają być Wam sterem, ale Wy za nimi macie stać murem, a nie w razie konfrontacji uciekać!
To dotyczy także kontroli z PIP. Co ma zrobić urzędnik jak zgłoszenia nie potwierdzają pracownicy.
A może zarzucie PIP donosami i mogą być anonimowe, z dopiskiem że się boicie restrykcji. Prześlijcie kopie pisma do telewizji, gazet!
Zacznijcie ludzie działać, nie czekajcie że ktoś za Was to zrobi!!!
PIP było nie raz i powiedziało że może co tydzien wracać, laskowiec miał przemielone papiery przez pip na wszystkie sposoby, ale jak na hali wszyscy mowia że dobrze to co oni moga zrobić? nic nie mogą
z Laskowcem nie wygrasz nieszczęsny człowieku ,nikogo nie obchodzą ludzie tam pracujący, wszyscy przymykają oko miej osób w kolejce po zasiłki.Dla urzędu pracy bezrobocie spada ,bo odmowa pracy wiąże się z utrato statusu bezrobotnego.A w sądzie usłyszysz ze praca po 12 godz jest już wszechstronnie stosowana .Sytuacja beznadziejna ,doba ma 24 godz więc więcej niż 12 nie będzie .
Legendarna kadrowa, nie miałam nigdy z nią do czynienia i mam nadzieje że nie będę musiała. Ale ta kobieta jest owiana milionem historii, zawsze w negatywnym świetle. Dlaczego? Intrygujące.. Ktoś może się więcej o niej wypowiedzieć?
Wiecznie narzekacie na pracę w Laskowcu !
Już raz pisałem co powinniście zrobić, a nie czekacie że to inni za Was zrobią.
List do PIP Łomża, ale do wiadomości w Białymstoku lub nawet w Warszawie, z informacją do TVN - Uwaga, Polsat Interwencja, a potem nie kryć się za plecami innych !
Jak mi jest źle to walczę ! A jaką bronią, to zależy ...
Ludzie co się tam teraz dzieje?Nowa ekipa rządząca nie ma o niczym pojęcia tylko nabijają swoje kabzy.Prawie co miesiąc jakieś obcinki wypłat,urlopy dzielą po tygodniu(nie zgodne z prawem) i wogóle atmosfera jaka tam teraz panuje jest skandaliczna.KACZYŃSCY WRACAJCIE.
dawajta bo mało
podobno mają związki zawodowe, może czas ruszyć dupę i wspólnie zawalczyć o to co się należy?
Zwalniają ludzi a następnego dnia dają ogłoszenie że poszukują pracowników
w największym momencie produkcji strajk okupacyjny załóżcie
zima idzie, to nie największy okres produkcyjny
strajk okupacyjny trzeba zorganizować i zgłosić, nielegalny strajk skutkować będzie zwolnieniami dyscyplinarnymi
Czy Dobroplast jeszcze funkcjonuje ? Ostatnio nic nie słychać .
Funkcjonuje funkcjonuje :) Ostatnimi czasy sporo słychać bo praktycznie co tydzień jakiś wypadek tam jest. Nie ma co "szwajcarskie" normy 12h dają swoje plony. Tylko czekać aż jakaś gazeta /tv się tym wszystkim zainteresuje.
Nikt na sile was tam nie ciągnie sami podpisaliscie umowy zwilnic mozna sie w kazdej chwili takze skad te żale nie pasuje do widzenia na umowie jest stawka godzinowa i zakres obowiazkow widzialy galy co braly
jest taka instytucja jak sąd pracy
[cytat]Ludzie co się tam teraz dzieje?Nowa ekipa rządząca nie ma o niczym pojęcia tylko nabijają swoje kabzy.Prawie co miesiąc jakieś obcinki wypłat,urlopy dzielą po tygodniu(nie zgodne z prawem) i wogóle atmosfera jaka tam teraz panuje jest skandaliczna.KACZYŃSCY WRACAJCIE.[/cytat]
elcia, twierdzisz że stara ekipa miała pojęcie o zarządzaniu, wymień może jakieś nazwisko, kto konkretnie miał jakiekolwiek pojęcie, kompetencje i wykształcenie w tym kierunku? to zbieranina niedouczonych amatorów, którym się wydawało, że jak pracowali tam od początku to wiedzą wszystko o produkcji, zarządzaniu ludźmi i funkcjonowaniu nowoczesnego zakładu, w biurze więcej poważania u szefostwa miała sprzątaczka albo pseudosekretarka, z wiadomych względów, tam pracowały całe rodzinne klany(wśród nich także nieodpowiedzialni nieudacznicy) popierające się, niszczące ludzi, przy okazji nimi pomiatając, przyszedł teraz ktoś nowy i ma gdzieś wasze powiązania
[cite user="ciasteczkowy_x" date="18.09.2016 21:43"]
elcia, twierdzisz że stara ekipa miała pojęcie o zarządzaniu, wymień może jakieś nazwisko, kto konkretnie miał jakiekolwiek pojęcie, kompetencje i wykształcenie w tym kierunku? to zbieranina niedouczonych amatorów, którym się wydawało, że jak pracowali tam od początku to wiedzą wszystko o produkcji, zarządzaniu ludźmi i funkcjonowaniu nowoczesnego zakładu, w biurze więcej poważania u szefostwa miała sprzątaczka albo pseudosekretarka, z wiadomych względów, tam pracowały całe rodzinne klany(wśród nich także nieodpowiedzialni nieudacznicy) popierające się, niszczące ludzi, przy okazji nimi pomiatając, przyszedł teraz ktoś nowy i ma gdzieś wasze powiązania[/cite]
To jednak poprzednia ekipa stworzyła od zera jeden z największych zakładów w tej branży w Polsce. Jakimi sukcesami może się pochwalić obecna, wykształcona ekipa? Czy firma rozwinęła się za ich rządów? Czy teraz pracownicy mają lepiej, zarabiają więcej, pracują krócej w lepszych warunkach? Według Elci 974 teraz jest gorzej. Kiedyś, ten zakład miał konkretnego właściciela, który dbał o swoje.
[cite user="U96" date="19.09.2016 06:41"]
To jednak poprzednia ekipa stworzyła od zera jeden z największych zakładów w tej branży w Polsce. Jakimi sukcesami może się pochwalić obecna, wykształcona ekipa? Czy firma rozwinęła się za ich rządów? Czy teraz pracownicy mają lepiej, zarabiają więcej, pracują krócej w lepszych warunkach? Według Elci 974 teraz jest gorzej. Kiedyś, ten zakład miał konkretnego właściciela, który dbał o swoje. [/cite
Dobroplast rozwinął sie tylko dzięki dużemu popytowi na okna w tamtym okresie i ogromnemu szczęściu właścicieli i nieszczęściu ludzi którzy ich dorabiali.
Popyt na okna był (jest) taki sam w całym kraju a firma na szczęście koło Zambrowa. Nikt tam pracowników na siłę nie trzyma. Czy lepiej by było, gdyby wcale go nie było? Wiele lat rozwoju firmy, nie może wynikać tylko ze szczęścia. To nie wygrana na loterii, tylko ciężka praca i poświęcenie wielu ludzi. Tych na górze i tych na szeregowych stanowiskach. Pracownicy oczywiście narzekają na płace, ale czy z inną "górą" wiele się zmieniło? Każdy pracownik mając lepszą propozycję pracy odszedłby bez wahania i ten z dołu i ten z góry. Dlaczego nie odchodzą?
Podzielam w pelni Twoje zdanie.Na całym swiecie jest tak,że bardziej zaradni ,znajdują lepsze warunki,zakładają swoje firmy i odchodzą,mniej zaradni trzymaja sie i pracują,a niezaradni tylko narzekaja i ich zwalniają.
[cite user="Niezależny" date="20.09.2016 07:27"]Podzielam w pelni Twoje zdanie.Na całym swiecie jest tak,że bardziej zaradni ,znajdują lepsze warunki,zakładają swoje firmy i odchodzą,mniej zaradni trzymaja sie i pracują,a niezaradni tylko narzekaja i ich zwalniają.[/cite
do jakiej kategorii zaliczyć twoją osobę? dla mnie osoba co ma ponad tysiąc wypowiedzi na forum to już przypadek psychiatryczny
ten zakład pracy to jest jedna wielka pomyłka, jeśli jeszcze można go nazwać zakładem pracy płaca dramat a wymagań coraz więcej
a to novum
[cytat]Popyt na okna był (jest) taki sam w całym kraju a firma na szczęście koło Zambrowa. Nikt tam pracowników na siłę nie trzyma. Czy lepiej by było, gdyby wcale go nie było? Wiele lat rozwoju firmy, nie może wynikać tylko ze szczęścia. To nie wygrana na loterii, tylko ciężka praca i poświęcenie wielu ludzi. Tych na górze i tych na szeregowych stanowiskach. Pracownicy oczywiście narzekają na płace, ale czy z inną "górą" wiele się zmieniło? Każdy pracownik mając lepszą propozycję pracy odszedłby bez wahania i ten z dołu i ten z góry. Dlaczego nie odchodzą? [/cytat]
[cytat]Popyt na okna był (jest) taki sam w całym kraju a firma na szczęście koło Zambrowa. Nikt tam pracowników na siłę nie trzyma. Czy lepiej by było, gdyby wcale go nie było? Wiele lat rozwoju firmy, nie może wynikać tylko ze szczęścia. To nie wygrana na loterii, tylko ciężka praca i poświęcenie wielu ludzi. Tych na górze i tych na szeregowych stanowiskach. Pracownicy oczywiście narzekają na płace, ale czy z inną "górą" wiele się zmieniło? Każdy pracownik mając lepszą propozycję pracy odszedłby bez wahania i ten z dołu i ten z góry. Dlaczego nie odchodzą? [/cytat]
Rozsądny człowiek przeczyta Twoje pierwsze zdanie i od razu wie że ma doczynienia z niedouczonym ignorantem, czy w zimę popyt na okna jest taki sam w całym kraju? Odpowiadam, tak, lepiej żeby nie bylo Dobroplastu, który znamy.
[cite user="ciasteczkowy_x" date="19.09.2016 11:25"]
Dobroplast rozwinął sie tylko dzięki dużemu popytowi na okna w tamtym okresie i ogromnemu szczęściu właścicieli i nieszczęściu ludzi którzy ich dorabiali.[/cite]
...Popyt na okna był (jest) taki sam w całym kraju a firma na szczęście koło Zambrowa....
[cite user="ciasteczkowy_x" date="11.12.2016 11:54"]
Rozsądny człowiek przeczyta Twoje pierwsze zdanie i od razu wie że ma doczynienia z niedouczonym ignorantem, czy w zimę popyt na okna jest taki sam w całym kraju? Odpowiadam, tak, lepiej żeby nie bylo Dobroplastu, który znamy.[/cite]
Te rozsądny, wyuczony - gdzie w mojej wypowiedzi jest napisane coś o zimie?
Jak nie będzie tej fabryki, to Zambrów zdziadzieje dramatycznie. Odbije się to na obrotach w sklepach, na hotelach, osobach wynajmujących mieszkania, bezpieczeństwie na ulicach, płynności finansowej wielu rodzin i płacach w innych firmach. Ci, którzy tam pracują, może nie zarabiają kokosów, ale też nie mają żadnych lepszych propozycji (bo by z nich skorzystali). Bez tej firmy wielu z nich nie osiągałoby żadnego dochodu. Cieszmy się, że ta firma jest. Bo tylko istniejąca firma ma szanse zmienić się na lepsze. Lepiej mieć taki wybór, niż żadnego.
Niedługo Ukraińcom mają znieść wizy do krajów UE. Ciekawe jaki to będzie miało wpływ na fabrykę okien?
ci ktorzy pisza o dobroplascie nie maja pojecia przeciez poprzedni wlasciel ryzykowal swoimi pieniedzmi i to czy straci swoje od niego zalezalo ,ze duzo bylo lizusow to wiadomo a teraz najgorszy jest suchy i kadrowa ktorzy liza tylna czesc ciala prezesowi nie mowcie ze tam istnieja jakies zwiazki to banda kolesiow ktora dba o siebie kierowcow i nic nie zrobili dla poprawy ludzi a ci dali sie zlapac ,tam w tej chwili pracuja ludzie ktorzy dbaja o wlasna kase i nic wiecej ludzie sa gnojeni gorzej niz za kaczora a ludzie w zwiazku z brakiem pracy boja sie o swoja prace a klan rodziny jest lepszy niz poprzednio macie najlepszy przyklad ze tutaj sie juz boja pisac ludzie a szwajcarzy maja w nosie naszych ludzi dla nich liczy sie kasa a nie warunki w jakich pracuja ludzie
Remigiusz, jeśli dobrze sie domyślam kim jesteś to nt związków wypowiadać się nie powinienes.
związki są, ale słabną, bo wszyscy by chcieli zeby dla nich coś zrobić, ale zapisac do związków sie nikt nie chce
a czy nic nie robią? nie wiem jak teraz, ale inspekcja pracy nie raz była, tylko nikt sie nie odwazył odezwać, a była nie na zaproszenie dyrektorów, tylko związkowców, ale jak kazdy na produkcji mowi ze jest ok to co maja robić?
Dla każdego pracodawcy liczy się tylko kasa i to jest prawidłowość której się nie zmieni, bo nikt nie jest albo mało kto jest Świętą Matką Teresą ?!
Sam zarząd związku nic nie zdziała. Jeżeli ze strachu boimy się cokolwiek powiedzieć, zastrajkować to nic nie wywalczą w Laskowcu.
A może weźcie przykład z górników! W kupie, petardach i kilofach siła!
Ale najpierw należy rozmawiać, a później podejmować ostrzejsze formy!
Jeżeli myślicie że załatwi to za Was grupka reprezentantów to się mylicie. Oni mają być Wam sterem, ale Wy za nimi macie stać murem, a nie w razie konfrontacji uciekać!
To dotyczy także kontroli z PIP. Co ma zrobić urzędnik jak zgłoszenia nie potwierdzają pracownicy.
A może zarzucie PIP donosami i mogą być anonimowe, z dopiskiem że się boicie restrykcji. Prześlijcie kopie pisma do telewizji, gazet!
Zacznijcie ludzie działać, nie czekajcie że ktoś za Was to zrobi!!!
o jeden który mowi normalnie
PIP było nie raz i powiedziało że może co tydzien wracać, laskowiec miał przemielone papiery przez pip na wszystkie sposoby, ale jak na hali wszyscy mowia że dobrze to co oni moga zrobić? nic nie mogą
z Laskowcem nie wygrasz nieszczęsny człowieku ,nikogo nie obchodzą ludzie tam pracujący, wszyscy przymykają oko miej osób w kolejce po zasiłki.Dla urzędu pracy bezrobocie spada ,bo odmowa pracy wiąże się z utrato statusu bezrobotnego.A w sądzie usłyszysz ze praca po 12 godz jest już wszechstronnie stosowana .Sytuacja beznadziejna ,doba ma 24 godz więc więcej niż 12 nie będzie .
Podobno dużo lepiej jest w kilajcie.
Legendarna kadrowa, nie miałam nigdy z nią do czynienia i mam nadzieje że nie będę musiała. Ale ta kobieta jest owiana milionem historii, zawsze w negatywnym świetle. Dlaczego? Intrygujące.. Ktoś może się więcej o niej wypowiedzieć?
O która kadrowa Ci chodzi?
Wiecznie narzekacie na pracę w Laskowcu !
Już raz pisałem co powinniście zrobić, a nie czekacie że to inni za Was zrobią.
List do PIP Łomża, ale do wiadomości w Białymstoku lub nawet w Warszawie, z informacją do TVN - Uwaga, Polsat Interwencja, a potem nie kryć się za plecami innych !
Jak mi jest źle to walczę ! A jaką bronią, to zależy ...
co wy gadacie ze ciężko teraz w laskowcu wystarczy ze umiesz zamiatac bo produkcja zeszła na drugi plan ma być czysto :)
[cytat]O która kadrowa Ci chodzi?[/cytat]
Nie wiem, słyszałem że jest jakaś legendarna dlatego pytam.
Ale chodzi o kadrowa z Dobroplastu czy Keylite?