[cytat]np. pisze się na forach o pijaństwie w gminie, o złym poziomie edukacji w szkołach; zapominając o mocnych stronach gminy i wielu sukcesach[/cytat]
widocznie cos jest na rzeczy plotki nie robia sie same z siebie tylko zawsze jest w nich ziarno prawdy
Mocne strony Gminy Rutki:
1. Mieszkańcy.
2. Położenie, przy trasie S8.
3. Przyroda, czyste powietrze, Rezerwaty .
4. Rolnictwo, dobrze rozwinięte, zmechanizowane, nowoczesne.
Słabe strony:
1. Władze, niekompetentni ludzie na stanowiskach.
2. Nepotyzm.
3. Brak zajęcia dla młodzieży, nie wszyscy są piłkarzami.
4. Brak kompleksowych rozwiązań komunikacyjnych.
5. Brak pracy na terenie gminy.
6. Słabe wykorzystanie a nawet żadne atutu trasy S8 dla ściągnięcia kapitału i nowych inwestycji.
Obawiam się, że jest zupełnie inaczej. Mieszkam już w Rutkach ponad 50 lat i nie zauważyłam by osób pijących było w nich więcej niż w innych miejscowościach. Myślę nawet, że jest ich dużo więcej (% do ogółu mieszkańców) w mieście. Natomiast poziom edukacji w obecnym modelu kształcenia (nauka rozwiązywania testów) w każdej szkole jest mizerny. Szkoły nie uczą myślenia, a jedynie zapamiętywania regułek. Sądzę, że osoby wypowiadające się na tym forum, krytykujące Rutki, to osoby nieszczęśliwe, byli mieszkańcy gminy. Osądzanie innych jest dla nich formą terapii, oczyszczenia wewnętrznego. Zazwyczaj jest to sposób na to by chociaż przez chwilę poczuć się lepiej, dokopać tym, od których się uciekło, z którymi nie potrafiło się żyć. Wydaje się im przez chwilę, że są idealni. Nie widzą własnych wad. Poprawiają tym własne samopoczucie.
Jestem mieszkanką Rutek i całkiem dobrze mi się tu żyje. Jest cicho, spokojnie. Jest szkoła, przychodnia, wszystkie podstawowe wygody. Szkoła ma dobry poziom, wiem, bo do niej chodziłam. Jedyne, co ludzi frustruje to brak pracy. Nie jakiejkolwiek, ale takiej, która by pozwoliła na normalne życie. Jeśli ta potrzeba jest niezrealizowana, ludzie nigdy nie będą zadowoleni i będą gadać i patrzeć na działania władzy.
Zgadzam się z atomixs, naszą mocną stroną są mieszkańcy, położenie przy trasie S8 i przyroda (unikatowa w skali Europy : Rezerwat Bagno Wizna I i Rezerwat Bagno Wizna II). Największym problemem Gminy jest bezrobocie. Obawiam się, że jednak obecna władza nie rozwiąże problemu bezrobocia. Podczas ostatniej sesji Rady Gminy Rutki przedstawiono planowane inwestycje. Mówiono o planach budowy drogi z ulicy Krótkiej w Rutkach do Ożarek za kwotę 1200000 zł. Moim zdaniem ta inwestycja to kolejny duży wydatek, nawet jeśli w części zostanie sfinansowany ze środków UE to nie przysporzy miejsc pracy, ani nie pobudzi terenów przyległych do drogi do inwestycji. Obawiam się, że władza nie ma strategii rozwoju gminy, która uwzględniałaby problemy społeczne jej mieszkańców. Wydaje się również, że władza nie stara się poznać problemów mieszkańców. Szanowna władzo proszę przyjrzeć się wiodącym miastom i gminom w Polsce. Proszę zauważyć jak te gminy planują i w co inwestują. Nie wystarczy wydawać pieniądze z budżetu, trzeba je wydawać racjonalnie, by przy małych nakładach osiągać jak największe korzyści. W naszej gminie obecnie najgorszym ogniwem jest władza, to ona jest blokadą rozwoju. Gmina ma wielki potencjał.
np. pisze się na forach o pijaństwie w gminie, o złym poziomie edukacji w szkołach; zapominając o mocnych stronach gminy i wielu sukcesach
Najlepszą odpowiedzią będzie cytat Kultu ze starej dobrej piosenki: " Najlepsze jest to co się sprzeda, chu...we to co sprzedać się nie da..."
[cytat]np. pisze się na forach o pijaństwie w gminie, o złym poziomie edukacji w szkołach; zapominając o mocnych stronach gminy i wielu sukcesach[/cytat]
widocznie cos jest na rzeczy plotki nie robia sie same z siebie tylko zawsze jest w nich ziarno prawdy
Mocne strony Gminy Rutki:
1. Mieszkańcy.
2. Położenie, przy trasie S8.
3. Przyroda, czyste powietrze, Rezerwaty .
4. Rolnictwo, dobrze rozwinięte, zmechanizowane, nowoczesne.
Słabe strony:
1. Władze, niekompetentni ludzie na stanowiskach.
2. Nepotyzm.
3. Brak zajęcia dla młodzieży, nie wszyscy są piłkarzami.
4. Brak kompleksowych rozwiązań komunikacyjnych.
5. Brak pracy na terenie gminy.
6. Słabe wykorzystanie a nawet żadne atutu trasy S8 dla ściągnięcia kapitału i nowych inwestycji.
Obawiam się, że jest zupełnie inaczej. Mieszkam już w Rutkach ponad 50 lat i nie zauważyłam by osób pijących było w nich więcej niż w innych miejscowościach. Myślę nawet, że jest ich dużo więcej (% do ogółu mieszkańców) w mieście. Natomiast poziom edukacji w obecnym modelu kształcenia (nauka rozwiązywania testów) w każdej szkole jest mizerny. Szkoły nie uczą myślenia, a jedynie zapamiętywania regułek. Sądzę, że osoby wypowiadające się na tym forum, krytykujące Rutki, to osoby nieszczęśliwe, byli mieszkańcy gminy. Osądzanie innych jest dla nich formą terapii, oczyszczenia wewnętrznego. Zazwyczaj jest to sposób na to by chociaż przez chwilę poczuć się lepiej, dokopać tym, od których się uciekło, z którymi nie potrafiło się żyć. Wydaje się im przez chwilę, że są idealni. Nie widzą własnych wad. Poprawiają tym własne samopoczucie.
Jestem mieszkanką Rutek i całkiem dobrze mi się tu żyje. Jest cicho, spokojnie. Jest szkoła, przychodnia, wszystkie podstawowe wygody. Szkoła ma dobry poziom, wiem, bo do niej chodziłam. Jedyne, co ludzi frustruje to brak pracy. Nie jakiejkolwiek, ale takiej, która by pozwoliła na normalne życie. Jeśli ta potrzeba jest niezrealizowana, ludzie nigdy nie będą zadowoleni i będą gadać i patrzeć na działania władzy.
Zgadzam się z atomixs, naszą mocną stroną są mieszkańcy, położenie przy trasie S8 i przyroda (unikatowa w skali Europy : Rezerwat Bagno Wizna I i Rezerwat Bagno Wizna II). Największym problemem Gminy jest bezrobocie. Obawiam się, że jednak obecna władza nie rozwiąże problemu bezrobocia. Podczas ostatniej sesji Rady Gminy Rutki przedstawiono planowane inwestycje. Mówiono o planach budowy drogi z ulicy Krótkiej w Rutkach do Ożarek za kwotę 1200000 zł. Moim zdaniem ta inwestycja to kolejny duży wydatek, nawet jeśli w części zostanie sfinansowany ze środków UE to nie przysporzy miejsc pracy, ani nie pobudzi terenów przyległych do drogi do inwestycji. Obawiam się, że władza nie ma strategii rozwoju gminy, która uwzględniałaby problemy społeczne jej mieszkańców. Wydaje się również, że władza nie stara się poznać problemów mieszkańców. Szanowna władzo proszę przyjrzeć się wiodącym miastom i gminom w Polsce. Proszę zauważyć jak te gminy planują i w co inwestują. Nie wystarczy wydawać pieniądze z budżetu, trzeba je wydawać racjonalnie, by przy małych nakładach osiągać jak największe korzyści. W naszej gminie obecnie najgorszym ogniwem jest władza, to ona jest blokadą rozwoju. Gmina ma wielki potencjał.