Ale się Pan uczepił tych Ukraińców.
Nie trzeba przytaczać czeczenów czy ukraińców.
Mamy w Polsce Tatarów i żyjemy z nimi w zgodzie.
Problem polega na tym, że nikt nie słyszał aby ktoś z 3 grup był terrorystą stąd obawy, bo terroryzm występuje najczęściej na półwyspie arabskim.
Obawy przed islamem może trochę przesadzone, ale o zagrożeniu terroryzmem raczej nie.
Ludzie po prostu się boją, a strach może rodzić niestety nawet nienawiść.
Pozdrawiam.
[cite user="krysiek21a" date="11.09.2015 20:16"]Ale się Pan uczepił tych Ukraińców.
Nie trzeba przytaczać czeczenów czy ukraińców.
Mamy w Polsce Tatarów i żyjemy z nimi w zgodzie.
Problem polega na tym, że nikt nie słyszał aby ktoś z 3 grup był terrorystą stąd obawy, bo terroryzm występuje najczęściej na półwyspie arabskim.
Obawy przed islamem może trochę przesadzone, ale o zagrożeniu terroryzmem raczej nie.
Ludzie po prostu się boją, a strach może rodzić niestety nawet nienawiść.
Pozdrawiam.[/cite]
Nikogo się nie uczepiłem, tylko zastanawiam się skąd bierze się takie selektywne myślenie, to po pierwsze, po drugie, żywa jest tradycja mordu Wołyńskiego, a po trzecie jakbyśmy czepiali się Amerykańskiego bezmózgowia i nie słuchali ich chorej mowy to i na Bliskim Wschodzie i na Ukrainie byłby spokój. Pozdrawiam.
PS
Panie Krzysztofie proszę poczytać o życiu, męczeństwie i śmierci Św. Andrzeja Boboli, zrozumie Pan wtedy, że to nie czepianie, tylko wyciąganie wniosków.
Żeby na Bliskim Wschodzie i Ukrainie był spokój to USA musi zmienić swoje postępowanie, ale oczywiście i to gwarancji pokoju nie daje. Nasz kraj ślepo popiera Amerykanów z obawy przed Rosją, brak nam ciągle własnego zdania.
A co do mordu na Wołyniu, to nie tylko ten mord jest ciągle żywy.
Napisał Pan skąd te selektywne myślenie w naszym społeczeństwie, więc może skoro domagamy się przeprosin od Ukrainy, Rosji, Niemiec a ostatnio przykro jest również słuchać tego co mówią o nas Żydzi. To warto zadać można sobie również pytanie dlaczego w tej wyliczance nie ma Austrii. My ją uchroniliśmy przed wrogiem(celowo nie piszę jakim, z uwagi na obecną sytuację z uchodźcami). A Austria wzięła jednak udział w zaborach. Nie słyszałem aby ktoś z naszego rządu od tego Państwa przeprosin oczekiwał.
Także selekcja jest bardzo powszechna jeżeli chodzi o polską politykę.
Dlaczego uważam, że Pan się czepia ponieważ tematów o Ukrainie założył Pan na tym forum kilka stąd mój wniosek.
Gdyby ktoś ciągle pisał o Rosji, Niemczech czy innym państwie mógłbym wyciągnąć podobne wnioski.
Nie pochwalam tego co się dzieje na Ukrainie, nie uważam, że to tylko i wyłącznie wina Rosji. Niemniej jednak zamiast oskarżać o coś cały naród( czy aby na pewno muzułmanie z Ukrainy mają związek z mordem na Wołyniu?), wolę określenia: Faszyści, Komuniści, terroryści itd.z danego kraju.
Nie obwiniam wszystkim Niemców o II wojnę światową, Rosjan o Katyń, Austrii o zabory, Żydów oto, że próbują zmienić prawdę o obozach koncentracyjnych itp.
[cite user="krysiek21a" date="12.09.2015 20:31"]Żeby na Bliskim Wschodzie i Ukrainie był spokój to USA musi zmienić swoje postępowanie, ale oczywiście i to gwarancji pokoju nie daje. Nasz kraj ślepo popiera Amerykanów z obawy przed Rosją, brak nam ciągle własnego zdania.
A co do mordu na Wołyniu, to nie tylko ten mord jest ciągle żywy.
Napisał Pan skąd te selektywne myślenie w naszym społeczeństwie, więc może skoro domagamy się przeprosin od Ukrainy, Rosji, Niemiec a ostatnio przykro jest również słuchać tego co mówią o nas Żydzi. To warto zadać można sobie również pytanie dlaczego w tej wyliczance nie ma Austrii. My ją uchroniliśmy przed wrogiem(celowo nie piszę jakim, z uwagi na obecną sytuację z uchodźcami). A Austria wzięła jednak udział w zaborach. Nie słyszałem aby ktoś z naszego rządu od tego Państwa przeprosin oczekiwał.
Także selekcja jest bardzo powszechna jeżeli chodzi o polską politykę.
Dlaczego uważam, że Pan się czepia ponieważ tematów o Ukrainie założył Pan na tym forum kilka stąd mój wniosek.
Gdyby ktoś ciągle pisał o Rosji, Niemczech czy innym państwie mógłbym wyciągnąć podobne wnioski.
Nie pochwalam tego co się dzieje na Ukrainie, nie uważam, że to tylko i wyłącznie wina Rosji. Niemniej jednak zamiast oskarżać o coś cały naród( czy aby na pewno muzułmanie z Ukrainy mają związek z mordem na Wołyniu?), wolę określenia: Faszyści, Komuniści, terroryści itd.z danego kraju.
Nie obwiniam wszystkim Niemców o II wojnę światową, Rosjan o Katyń, Austrii o zabory, Żydów oto, że próbują zmienić prawdę o obozach koncentracyjnych itp.
Pozdrawiam Serdecznie
[/cite]
Paradoks z rozbiorami polega na tym, że wszyscy trzej zaborcy w pewnym momencie historii byli od nas zależni, a my nie umieliśmy tego wykorzystać, można powiedzieć wychowaliśmy sobie wrogów na własnej piersi. Ponadto za dużo urósł nam kołtun, i to nie na głowie tyko w głowie i dlatego nas rozebrano. Pozdrawiam.
PS
Ruscy nas przeprosili ustami Jelcyna jeszcze w latach dziewięćdziesiątych tamtego wieku, przeprosin od Niemców i Ukraińców nie mogę sobie przypomnieć, a i niewdzięczność Anglików i Francuzów jest bezgraniczna.
Paradoks z rozbiorami polega na tym, że wszyscy trzej zaborcy w pewnym momencie historii byli od nas zależni, a my nie umieliśmy tego wykorzystać, można powiedzieć wychowaliśmy sobie wrogów na własnej piersi. Ponadto za dużo urósł nam kołtun, i to nie na głowie tyko w głowie i dlatego nas rozebrano. [/cite]
Owszem, ale jednak powinni przeprosić.
Co do reszty się zgadzam.
Owszem, ale jednak powinni przeprosić.
Co do reszty się zgadzam.[/cite]
Przeprosić powinni, ale tego nie zrobią, bo nie stać ich do przyznania się do tego, że są niegodziwcami, niewdzięcznikami i nieudacznikami. Austria, Francja, Anglia, skrzętnie ukrywają niektóre fakty ze swojej historii nawet prze swoimi obywatelami. Młodzi Austriacy nie znają "Kahlenbergu" młodzi Anglicy i Francuzi nie wiedzą co ich rządy zrobiły w 1939 roku, nie wiedzą co to "Enigma", a młodzi Niemcy karmieni są papką o nazistach, szaleństwo, którego nie można dopuścić do Polski. My chyba też powinniśmy przeprosić Irak, Afganistan czy Serbię za to, że weszliśmy do ich krajów bez zaproszenia w brudnych buciorach, a to niegodne. Pozdrawiam.
[cite user="krysiek21a" date="13.09.2015 14:00"]Irak, Afganistan, Serbię i chyba też Czechy.
Co do ukrywania niewygodnych wątków z historii to wiele państw tak czyni.
[/cite]
[cytat]Połowa Azylantów z Ukrainy to Muzułmanie, czemu nikt nie krzyczał, że terroryści? Pozdrawiam.[/cytat]
W D0br0plascie pracuje i pracowało wielu Ukraińców. Zarabiali na swoje utrzymanie, placili za mieszkania i nie było z nimi problemów. Nie żyli z socjalu, nie mieszkają w Czerwonym Borze, nie starają się o azyl - uczciwie zarabiają na siebie. Niektórzy mają "Kartę Polaka" i polskie korzenie. Ty ich odtrącasz po dziesięcioleciach cierpień w ZSRR, wśród komuchów i Banderowców. Nie afiszowali swojej odmienności religijnej, nie starali się Zambrowiaków nawracać, zmieniać, pracują, zarabiają. Więc w czym problem? A co, jeżeli w konkretnym przypadku ofiarę mylisz z oprawcą?
Jak tacy mają być uchodźcy - to nie widzę problemu. Wielu z nich, to polscy, chrześcijańscy "repatrianci", którzy mogliby się asymilować i pracować na nasze PKB i emerytury. Może niektórzy są bardziej wartościowymi Polakami, niż twój sąsiad zza miedzy.
[cytat]U 96 masz rację, trzeba jak najszybciej i najlepiej wszystkich naszych rodaków sprowadzić do Ojczyzny, to powinien być priorytet Polskich władz nie zależnie od opcji politycznej. Karta Polaka nie powinna być żadnym wyznacznikiem. Handel tym dokumentem był powszechny i śmiem twierdzić,że dostali go w większości "nie Polacy". Trzeba sprowadzić Polaków, a nie posiadaczy Karty Polaka. Pozdrawiam.[/cytat]
Jest jeden problem i to poważny. Bo nie każdy muzułmanin jest terrorystą, za to każdy terrorysta jest muzułmaninem i na pewno jak widać po zachodzie terrorystów i bydła nie brakuje. To że my (Europa, nasza cywilizacja) ich teraz przyjmujemy bezmyślnie i poza jakąkolwiek kontrolą, doprowadzi w rezultacie do tego, że może faktycznie początkowo my ucierpimy, ale w rezultacie jeżeli dojdą do władzy, a dojdą przy tym stanie rzeczy, skrajni nacjonaliści itp to będą muzułmanów wieszać na każdej latarni. Może być też wojna jakaś z krajami bliskiego wschodu, gdzie potencjał militarny jest miażdżący po naszej stronie. Więc może okazać się że za jakieś 20 lat będziemy mieli powrót kolonializmu na bliskim wschodzie. Albo jakąś wojnę poważniejszą z użyciem broni jądrowej, jedna atomówka w Mekkę w czasie ramadanu i i 10 mln muzułmanów mniej na świecie. Kto wie, we Francji (która posiada broń jądrową) coraz więcej poparcia mają partie skrajnie nacjonalistyczne. Nie wiemy co się do końca dzieje na szczycie władz światowych, nie zapominajmy że są świry którzy otwarcie głoszą że wojna jest nam potrzebna, gdyż jest nas za dużo na tej planecie, a wojny od początku istnienia ludzkości oczyszczały nas z tzw. złej krwi. Np Bil Gates otwarcie o tym mówi że jest nas jakieś 2 miliardy za dużo. Wiem że to pachnie teoriami spiskowymi, ale może na prawdę jest jakaś grupa trzymająca władzę, która właśnie w ten sposób chce doprowadzić do kolejnej masakry ludzkości.
Połowa Azylantów z Ukrainy to Muzułmanie, czemu nikt nie krzyczał, że terroryści? Pozdrawiam.
Temu, że z języka używanego w Erytrei jest w Polsce tylko jeden tłumacz.
Państwo nie jest przygotowane na imigrantów z całego świata.
[cite user="pata" date="11.09.2015 16:27"]Temu, że z języka używanego w Erytrei jest w Polsce tylko jeden tłumacz.
Państwo nie jest przygotowane na imigrantów z całego świata.[/cite]
Dobre. Pozdrawiam.
Ale się Pan uczepił tych Ukraińców.
Nie trzeba przytaczać czeczenów czy ukraińców.
Mamy w Polsce Tatarów i żyjemy z nimi w zgodzie.
Problem polega na tym, że nikt nie słyszał aby ktoś z 3 grup był terrorystą stąd obawy, bo terroryzm występuje najczęściej na półwyspie arabskim.
Obawy przed islamem może trochę przesadzone, ale o zagrożeniu terroryzmem raczej nie.
Ludzie po prostu się boją, a strach może rodzić niestety nawet nienawiść.
Pozdrawiam.
[cite user="krysiek21a" date="11.09.2015 20:16"]Ale się Pan uczepił tych Ukraińców.
Nie trzeba przytaczać czeczenów czy ukraińców.
Mamy w Polsce Tatarów i żyjemy z nimi w zgodzie.
Problem polega na tym, że nikt nie słyszał aby ktoś z 3 grup był terrorystą stąd obawy, bo terroryzm występuje najczęściej na półwyspie arabskim.
Obawy przed islamem może trochę przesadzone, ale o zagrożeniu terroryzmem raczej nie.
Ludzie po prostu się boją, a strach może rodzić niestety nawet nienawiść.
Pozdrawiam.[/cite]
Nikogo się nie uczepiłem, tylko zastanawiam się skąd bierze się takie selektywne myślenie, to po pierwsze, po drugie, żywa jest tradycja mordu Wołyńskiego, a po trzecie jakbyśmy czepiali się Amerykańskiego bezmózgowia i nie słuchali ich chorej mowy to i na Bliskim Wschodzie i na Ukrainie byłby spokój. Pozdrawiam.
PS
Panie Krzysztofie proszę poczytać o życiu, męczeństwie i śmierci Św. Andrzeja Boboli, zrozumie Pan wtedy, że to nie czepianie, tylko wyciąganie wniosków.
Żeby na Bliskim Wschodzie i Ukrainie był spokój to USA musi zmienić swoje postępowanie, ale oczywiście i to gwarancji pokoju nie daje. Nasz kraj ślepo popiera Amerykanów z obawy przed Rosją, brak nam ciągle własnego zdania.
A co do mordu na Wołyniu, to nie tylko ten mord jest ciągle żywy.
Napisał Pan skąd te selektywne myślenie w naszym społeczeństwie, więc może skoro domagamy się przeprosin od Ukrainy, Rosji, Niemiec a ostatnio przykro jest również słuchać tego co mówią o nas Żydzi. To warto zadać można sobie również pytanie dlaczego w tej wyliczance nie ma Austrii. My ją uchroniliśmy przed wrogiem(celowo nie piszę jakim, z uwagi na obecną sytuację z uchodźcami). A Austria wzięła jednak udział w zaborach. Nie słyszałem aby ktoś z naszego rządu od tego Państwa przeprosin oczekiwał.
Także selekcja jest bardzo powszechna jeżeli chodzi o polską politykę.
Dlaczego uważam, że Pan się czepia ponieważ tematów o Ukrainie założył Pan na tym forum kilka stąd mój wniosek.
Gdyby ktoś ciągle pisał o Rosji, Niemczech czy innym państwie mógłbym wyciągnąć podobne wnioski.
Nie pochwalam tego co się dzieje na Ukrainie, nie uważam, że to tylko i wyłącznie wina Rosji. Niemniej jednak zamiast oskarżać o coś cały naród( czy aby na pewno muzułmanie z Ukrainy mają związek z mordem na Wołyniu?), wolę określenia: Faszyści, Komuniści, terroryści itd.z danego kraju.
Nie obwiniam wszystkim Niemców o II wojnę światową, Rosjan o Katyń, Austrii o zabory, Żydów oto, że próbują zmienić prawdę o obozach koncentracyjnych itp.
Pozdrawiam Serdecznie
[cite user="krysiek21a" date="12.09.2015 20:31"]Żeby na Bliskim Wschodzie i Ukrainie był spokój to USA musi zmienić swoje postępowanie, ale oczywiście i to gwarancji pokoju nie daje. Nasz kraj ślepo popiera Amerykanów z obawy przed Rosją, brak nam ciągle własnego zdania.
A co do mordu na Wołyniu, to nie tylko ten mord jest ciągle żywy.
Napisał Pan skąd te selektywne myślenie w naszym społeczeństwie, więc może skoro domagamy się przeprosin od Ukrainy, Rosji, Niemiec a ostatnio przykro jest również słuchać tego co mówią o nas Żydzi. To warto zadać można sobie również pytanie dlaczego w tej wyliczance nie ma Austrii. My ją uchroniliśmy przed wrogiem(celowo nie piszę jakim, z uwagi na obecną sytuację z uchodźcami). A Austria wzięła jednak udział w zaborach. Nie słyszałem aby ktoś z naszego rządu od tego Państwa przeprosin oczekiwał.
Także selekcja jest bardzo powszechna jeżeli chodzi o polską politykę.
Dlaczego uważam, że Pan się czepia ponieważ tematów o Ukrainie założył Pan na tym forum kilka stąd mój wniosek.
Gdyby ktoś ciągle pisał o Rosji, Niemczech czy innym państwie mógłbym wyciągnąć podobne wnioski.
Nie pochwalam tego co się dzieje na Ukrainie, nie uważam, że to tylko i wyłącznie wina Rosji. Niemniej jednak zamiast oskarżać o coś cały naród( czy aby na pewno muzułmanie z Ukrainy mają związek z mordem na Wołyniu?), wolę określenia: Faszyści, Komuniści, terroryści itd.z danego kraju.
Nie obwiniam wszystkim Niemców o II wojnę światową, Rosjan o Katyń, Austrii o zabory, Żydów oto, że próbują zmienić prawdę o obozach koncentracyjnych itp.
Pozdrawiam Serdecznie
[/cite]
Paradoks z rozbiorami polega na tym, że wszyscy trzej zaborcy w pewnym momencie historii byli od nas zależni, a my nie umieliśmy tego wykorzystać, można powiedzieć wychowaliśmy sobie wrogów na własnej piersi. Ponadto za dużo urósł nam kołtun, i to nie na głowie tyko w głowie i dlatego nas rozebrano. Pozdrawiam.
PS
Ruscy nas przeprosili ustami Jelcyna jeszcze w latach dziewięćdziesiątych tamtego wieku, przeprosin od Niemców i Ukraińców nie mogę sobie przypomnieć, a i niewdzięczność Anglików i Francuzów jest bezgraniczna.
[cite user="cheftain" date="12.09.2015 20:59"]
Paradoks z rozbiorami polega na tym, że wszyscy trzej zaborcy w pewnym momencie historii byli od nas zależni, a my nie umieliśmy tego wykorzystać, można powiedzieć wychowaliśmy sobie wrogów na własnej piersi. Ponadto za dużo urósł nam kołtun, i to nie na głowie tyko w głowie i dlatego nas rozebrano. [/cite]
Owszem, ale jednak powinni przeprosić.
Co do reszty się zgadzam.
[cite user="krysiek21a" date="12.09.2015 21:07"]
Owszem, ale jednak powinni przeprosić.
Co do reszty się zgadzam.[/cite]
Przeprosić powinni, ale tego nie zrobią, bo nie stać ich do przyznania się do tego, że są niegodziwcami, niewdzięcznikami i nieudacznikami. Austria, Francja, Anglia, skrzętnie ukrywają niektóre fakty ze swojej historii nawet prze swoimi obywatelami. Młodzi Austriacy nie znają "Kahlenbergu" młodzi Anglicy i Francuzi nie wiedzą co ich rządy zrobiły w 1939 roku, nie wiedzą co to "Enigma", a młodzi Niemcy karmieni są papką o nazistach, szaleństwo, którego nie można dopuścić do Polski. My chyba też powinniśmy przeprosić Irak, Afganistan czy Serbię za to, że weszliśmy do ich krajów bez zaproszenia w brudnych buciorach, a to niegodne. Pozdrawiam.
Irak, Afganistan, Serbię i chyba też Czechy.
Co do ukrywania niewygodnych wątków z historii to wiele państw tak czyni.
[cite user="krysiek21a" date="13.09.2015 14:00"]Irak, Afganistan, Serbię i chyba też Czechy.
Co do ukrywania niewygodnych wątków z historii to wiele państw tak czyni.
[/cite]
Czechy też. Pozdrawiam.
[cytat]Połowa Azylantów z Ukrainy to Muzułmanie, czemu nikt nie krzyczał, że terroryści? Pozdrawiam.[/cytat]
W D0br0plascie pracuje i pracowało wielu Ukraińców. Zarabiali na swoje utrzymanie, placili za mieszkania i nie było z nimi problemów. Nie żyli z socjalu, nie mieszkają w Czerwonym Borze, nie starają się o azyl - uczciwie zarabiają na siebie. Niektórzy mają "Kartę Polaka" i polskie korzenie. Ty ich odtrącasz po dziesięcioleciach cierpień w ZSRR, wśród komuchów i Banderowców. Nie afiszowali swojej odmienności religijnej, nie starali się Zambrowiaków nawracać, zmieniać, pracują, zarabiają. Więc w czym problem? A co, jeżeli w konkretnym przypadku ofiarę mylisz z oprawcą?
Jak tacy mają być uchodźcy - to nie widzę problemu. Wielu z nich, to polscy, chrześcijańscy "repatrianci", którzy mogliby się asymilować i pracować na nasze PKB i emerytury. Może niektórzy są bardziej wartościowymi Polakami, niż twój sąsiad zza miedzy.
U 96 masz rację. Pozdrawiam.
[cytat]U 96 masz rację. Pozdrawiam.[/cytat]
PS
Niektórzy z redaktorów "Daily Telegraph" mają dokumenty świadczące o tym, że są uciekinierami z Syrii. Masz rację, U96.
[cytat]U 96 masz rację, trzeba jak najszybciej i najlepiej wszystkich naszych rodaków sprowadzić do Ojczyzny, to powinien być priorytet Polskich władz nie zależnie od opcji politycznej. Karta Polaka nie powinna być żadnym wyznacznikiem. Handel tym dokumentem był powszechny i śmiem twierdzić,że dostali go w większości "nie Polacy". Trzeba sprowadzić Polaków, a nie posiadaczy Karty Polaka. Pozdrawiam.[/cytat]
W Syrii dokumenty świadczące o zdobyciu karty azylanta w EUROPIE kosztują nie całą godzinę pracy
[cytat]W Syrii dokumenty świadczące o zdobyciu karty azylanta w EUROPIE kosztują nie całą godzinę pracy[/cytat]
Na tej samej zasadzie była nabywana " Karta Polaka" na Ukrainie czy Białorusi. Bardzo dużo tych dokumentów trafiało do nie Polaków. Pozdrawiam.
Jest jeden problem i to poważny. Bo nie każdy muzułmanin jest terrorystą, za to każdy terrorysta jest muzułmaninem i na pewno jak widać po zachodzie terrorystów i bydła nie brakuje. To że my (Europa, nasza cywilizacja) ich teraz przyjmujemy bezmyślnie i poza jakąkolwiek kontrolą, doprowadzi w rezultacie do tego, że może faktycznie początkowo my ucierpimy, ale w rezultacie jeżeli dojdą do władzy, a dojdą przy tym stanie rzeczy, skrajni nacjonaliści itp to będą muzułmanów wieszać na każdej latarni. Może być też wojna jakaś z krajami bliskiego wschodu, gdzie potencjał militarny jest miażdżący po naszej stronie. Więc może okazać się że za jakieś 20 lat będziemy mieli powrót kolonializmu na bliskim wschodzie. Albo jakąś wojnę poważniejszą z użyciem broni jądrowej, jedna atomówka w Mekkę w czasie ramadanu i i 10 mln muzułmanów mniej na świecie. Kto wie, we Francji (która posiada broń jądrową) coraz więcej poparcia mają partie skrajnie nacjonalistyczne. Nie wiemy co się do końca dzieje na szczycie władz światowych, nie zapominajmy że są świry którzy otwarcie głoszą że wojna jest nam potrzebna, gdyż jest nas za dużo na tej planecie, a wojny od początku istnienia ludzkości oczyszczały nas z tzw. złej krwi. Np Bil Gates otwarcie o tym mówi że jest nas jakieś 2 miliardy za dużo. Wiem że to pachnie teoriami spiskowymi, ale może na prawdę jest jakaś grupa trzymająca władzę, która właśnie w ten sposób chce doprowadzić do kolejnej masakry ludzkości.