Reklama
  • biba522022-09-29 13:27:12

    Mały sypiący łupieżem dyktator pisowski doskonale wie ,że nadchodzące wybory już przegrał i mimo faktu ,że procentowo będzie miał najwięcej to w żadnym wypadku nie będzie rządził krajem. I nic tego faktu już nie zmieni . Nawet te 30 parę procent płatnych klonów ideologii Putina, którzy kupowani kasą przez PIS twardo przy nim stało. Polacy już są maksymalnie wkurwieni tym burdelem prawnym , upadkiem ekonomicznym i zwyczajnym złodziejstwem i pospolitymi przestępcami wśród elit władzy pisowskiej oraz gigantyczną drożyzną . Czarę goryczy wśród Polaków przepełnia fakt ,że w ciągu 7 lat rządów tej bandy z uśmiechem na ustach okłamywali naród prowadząc go do ruiny i biedy marnując dziesiątki lat pracy innych Polaków na rzecz rozwoju kraju narodu. Mały dyktator to wie i to czuje. Zdaje sobie sprawę, że tego już nie zmieni. Kolejne kłamstwa , szukanie kolejnych wyimaginowanych wrogów Polski i Polaków już nie chwyta Ich prawdy tak śmierdzą kłamstwem ,że tego smrodu nie da się już wytrzymać. On i jego tłuste koty stały się symbolem tego co najgorsze mogło ten kraj i naród spotkać. Jedynie podporządkowany aparat ścigania , wymiaru sprawiedliwości , policja i policja polityczna , upolityczniona prokuratura oraz obawa utraty pracy przez rozległy system obsadzonych stołków kierowniczych czyli żrodła utrzymania rodziny powoduje ,ze ludzie boją się otwarcie tak jak za Solidarności wyjść na ulicę i zaprotestować. Mały dyktator wie. że przegrane wybory to utrata władzy a utrata władzy znaczy dla niego i jego tłustych kotów i ich rodzin trybunał stanu , procesy karne , więzienia , konfiskaty majatków , pozbawienie praw publicznych. Perspektywa więc dla tych pisowskich kotów i ich przywódcy jest tragiczna wobec czego nie ma co sie dziwić ,że władzy na bank nie oddadzą. Tak więc najpierw bedą usiłowali dokonać zmiany ordynacji wyborczej, przesunięcia terminów wyborów , zmiany liczenia głosów tak aby stworzyć dogodne warunki do wpływu na wybory i jego wyników. Gdy to nie przyniesie efektu na bank nie uznają wyniku wyborów co spowoduje ,że ludzie masowo wyjda na ulicę. Wówczas pisowcy wyprowadza wojsko i policją na ulice jak to już chcieli robić naprzeciw protestującycm i wprowadza stan wyjątkowy w kraju. Czy spełni się ten czarny scenariusz czy nie, pisowskie tłuste koty zrobią wszystko aby te wybory nie odbyły się spokojnie i demokratycznie tak jak to przez ostatnie lata było.<br Arial, Helvetica, sans-serif; font-size: 13px; background-color: rgb(236, 236, 236);">



Reklama
Reklama
Wróć do