Skąd te wszystkie inwestycje akurat w tej części miasta, gdzie mieszkają głównie emeryci, a młodszych mieszkańców stanowi tam zambrowska patologia żyjąca z zasiłków w MOPS.
Kto to wymyślił, żeby ładować tam kasę. Z góry wiadomo było, że poniszczą, tak jak poniszczony został nowy blok komunalny, w którym mieszkania dostawano [B]za darmo. [/B]
Dlaczego miasto nie inwestuje w nowe osiedle Pułaskiego, Bema, Kosseckiego. Tu mieszkają młode rodziny. Każdy, kto tu mieszka kupił za własne pieniądze mieszkanie, nikt nikomu nic tu za darmo nie dał, ludzie znają wartość pieniądza, bo wszyscy tu pracują, a nie są klientami MOPS.
Skoro Spółdzielnia Nadzieja poradziła sobie z zakupem od prywatnych inwestorów ziemi pod budowę bloków to tym bardziej Miasto dałoby radę.
Prosimy Burmistrza i Radnych o zauważenie tej części miasta, a nie ciągle kasa idzie w koszary: nowy blok z mieszkaniami za darmo, tzw. Plac Kazika z fontannami i alejkami, komórki lokatorskie dla bloków koszarowych, nowe place zabaw itp itd.
Panie Burmistrzu, nie tylko Koszary na Pana głosowały!
A dla osiedla Bema/Kosseckiego /Pułaskiego - [B]nic, absolutnie nic![/B]
Mamy na wspomnianym osiedlu Kosseckiego /Bema/ Pułaskiego wolne tereny, niezaanektowane przez SM NADZIEJA, można coś kupić, zrobić plany zagospodarowania przestrzennego i coś zorganizować mieszkańcom- alejki, fontanny. Nikt tu nic nie poniszczy, bo tu mieszkają normalni, pracujący zambrowiacy!
Jeden plac zabaw zrobiony przez Nadzieję dwadzieścia lat temu, na obecną ilość bloków to zdecydowanie za mało.
Piszecie o Kosseckiego,Bema I Pułaskiego żeby plac zabaw zrobić,a co Na Sikorskiego dla każdego też jest patologia.Tu nic dzieci nie mają,a dużo dzieci przychodzi się tu bawić.To samo brak parkingów na tym osiedlu
"... utworzenie nowego placu zabaw było zadaniem ściśle związanym z powstałym obok budynków AWP 44-50 blokiem komunalnym, którego budowa wzbudzała wiele protestów okolicznych mieszkańców. Ostatecznie burmistrz doszedł z mieszkańcami do porozumienia, proponując im uporządkowanie i poprawę estetyki terenów przy ich blokach, w zamian za umożliwienie wybudowania tam budynku komunalnego..."
Jeżeli dobrze rozumiem, Ulaa domaga się, żeby następny blok komunalny powstał na osiedlu przy ul. Pułaskiego. Wtedy Burmistrz będzie miał powód, żeby utworzyć tam plac zabaw za miejskie pieniądze. Bloki na koszarach są w dużej mierze komunalne, czyli miejskie. Miasto powinno dbać o lokatorów swoich bloków tworząc im place zabaw i parkingi. Tak jak Spółdzielnie o swoich. Nowi miastowi niech szukają rozwiązania u tego, do kogo trafia płacony przez nich czynsz.
ulaa - zgodnie z umową Burmistrz miał zbudować blok komunalny i poprawić estetyką "koszar". Jakoś chętnych do zlokalizowania bloku komunalnego na swoim osiedlu widać nie było .Każdy zamiar zlokalizowania bloku napotykał się z falą protestów mieszkańców. Bardzo dobrze ,że mali mieszkańcy bloków koszarowych doczekali się placu zabaw z prawdziwego zdarzenia. Odkąd pamiętam zawsze traktowani byli jako mieszkańcy 2 kategorii.
Co do zamieszczonej informacji w artykule ,to wkradł się błąd ,a mianowicie : [B]nikt wcześniej nie naprawiał uszkodzonego ogrodzenia.[/B]
Montaż monitoringu i włączenie oświetlenia placu zabaw z pewnością poprawi poszanowanie wydanych pieniędzy i zapobiegnie dalszej dewastacji .
[cytat]je..ne koszaraczki.jak mozna niszczyc cos co jest dla dzieci..łamcie sie miedzy soba do skutku ale od takich obiektów precz smierdziele patolodzy.. [/cytat]
[B]I oto mamy przykład jak postrzegani są mieszkańcy czerwonych bloków. [/B]Te dewastacje są dziełem przybyszy z innych osiedli ,a nie "patologii z czerwonych bloków".Trzeba było zobaczyć jak dzieciarnia czekała kiedy beton zwiąrze słupki od huśtawek.
W każdym bloku czy osiedlu jest patologia,zawsze znajdzie się jakaś zakała.
[cite user="U96" date="29.03.2016 20:06"]"... utworzenie nowego placu zabaw było zadaniem ściśle związanym z powstałym obok budynków AWP 44-50 blokiem komunalnym, którego budowa wzbudzała wiele protestów okolicznych mieszkańców. Ostatecznie burmistrz doszedł z mieszkańcami do porozumienia, proponując im uporządkowanie i poprawę estetyki terenów przy ich blokach, w zamian za umożliwienie wybudowania tam budynku komunalnego..."
Jeżeli dobrze rozumiem, Ulaa domaga się, żeby następny blok komunalny powstał na osiedlu przy ul. Pułaskiego. Wtedy Burmistrz będzie miał powód, żeby utworzyć tam plac zabaw za miejskie pieniądze. Bloki na koszarach są w dużej mierze komunalne, czyli miejskie. [B]Miasto powinno dbać o lokatorów swoich bloków tworząc im place zabaw i parkingi. Tak jak Spółdzielnie o swoich. [/B]Nowi miastowi niech szukają rozwiązania u tego, do kogo trafia płacony przez nich czynsz.[/cite]
Jak rozumiem, właściciele mieszkań w blokach SM NADZIEJA nie są mieszkańcami miasta Zambrów???
Zgodnie z Twoją logiką, to place zabaw przy blokach komunalnych powinien stawiać Zakład Gospodarki Komunalnej, z zebranych czynszów za mieszkania komunalne, a nie Miasto Zambrów.
Nikt nie planował lokalizacji nowego bloku komunalnego w tej części miasta Bema/ Kosseckiego / Pułaskiego.
Gdybyśmy mieli otrzymać takie profity jak komórki lokatorskie, place zabaw, to z pewnością nikt by tu nie oponował.
Cały problem jest w tym, że jeżeli ludzie dostają coś za darmo całe życie, to nie mają szacunku ani do ludzi, ani do rzeczy, które otrzymali.
Poza tym należy ukarać dewastujących i następni się zastanowią, czy warto. Natomiast, gdy zniszczą nowe mieszkania, to do jakichś baraków wyeksmitować i otworzą im się oczy, a nie w nagrodę dawać następne odnowione.
Z zwiazku z takim poszanowaniem nowych budynkow i placu zabaw ktory po kilku dniach wyglada jak po przejsciu huraganu wlodzarze naszego miasta powinni przemyslec dalsze marnowanie pieniedzy podatnika poprzez inwestycje w ta zdziczala i nie do konca cywilizowana czesc miasta i przeniesc je tak jak bylo pisane we wczesniejszych postach w ta bardziej cywilizowana polnocna wschodnia czesc miasta!!!
Ps:
Tak im dopomoz Bog( radzie miasta i burmistrzowi)
Tak piszecie ze w tej części miasta patologia... Przejdzcie się po Zambrowie na każdym placu coś nie tak... A nad zalewem ile razy widzi się akty wandalizmu.. moim zdaniem dobrze,że powstał tam plac zabaw... Przejeżdżając nie raz widziałam jak dzieci biegaly i ładnie się bawiły. To plac zabaw nie tylko dla najmłodszych z czerwonych bloków ale też okolicznych domów...Lipowa, Ogrodowa, Moniuszki, Chopina i cała reszta... Wandalami jest młodzież która nie umie docenić tego co miasto robi... I sądzę,że zainstalowanie monitoringu w tym miejscu nie jest złym pomysłem.. Może akurat uda się złapać tych debili. Uważam również,że fajnie byłoby też aby powstało więcej miejsc dla dzieci...dlaczego tylko centrum miasta obfituje w atrakcjach dla dzieci.. niestety Zambrów już za domem dziecka nie ma żadnego miejsca gdzie mozna byłoby spędzić miło czas z pociechami.. tutejsi mieszkańcy są zapomniani...
Jak rozumiem, właściciele mieszkań w blokach SM NADZIEJA nie są mieszkańcami miasta Zambrów???
Zgodnie z Twoją logiką, to place zabaw przy blokach komunalnych powinien stawiać Zakład Gospodarki Komunalnej, z zebranych czynszów za mieszkania komunalne, a nie Miasto Zambrów.
Nikt nie planował lokalizacji nowego bloku komunalnego w tej części miasta Bema/ Kosseckiego / Pułaskiego.
Gdybyśmy mieli otrzymać takie profity jak komórki lokatorskie, place zabaw, to z pewnością nikt by tu nie oponował.[/cite]
Nie ma takiej instytucji w Zambrowie jak Zakład Gospodarki Komunalnej. W Zarządzie Mienia Komunalnego Sp. z o.o. 100% udziałów ma Miasto Zambrów. W blokach "komunalnych" około połowy mieszkań jest własnością lokatorów a reszta należy do Miasta Zambrów i jest zarządzana przez ZMK. Miasto dba o bloki komunalne i tereny obok tych bloków, bo są one w dużej mierze jego własnością.
Bloki spółdzielcze są w całości własnościowe, zarządzają nimi Spółdzielnie i zostały zbudowane na terenach należących do ich lokatorów. Mają też swoje fundusze remontowe. Burmistrz nic do nich nie ma. Ma za to obowiązek zapewnić mieszkania socjalne dla tych, którym się należą, np. dla lokatorów z wyrokiem eksmisji (z bloków spółdzielczych też). Dlatego chciał budować bloki socjalne - ale nikt ich nie chciał w swoim sąsiedztwie. Stąd pomysł z blokiem komunalnym i rekompensatą w postaci nowych komórek (w zamian za stare) oraz placem zabaw.
Jak tak bardzo podoba Ci się ten plac zabaw i komórki, to sprzedaj swoje mieszkanie i kup w bloku obok placu zabaw.
" W blokach "komunalnych" około połowy mieszkań jest własnością lokatorów a reszta należy do Miasta Zambrów i jest zarządzana przez ZMK."
Coś koledze się pomyliło.Lokatorzy mają mieszkania komunalne. Lokator nie jest właścicielem.Mieszkania wykupione są własnością i mają właścicieli.Dawne bloki komunalne tworzą dziś Wspólnoty.Jeden blok = jedna wspólnota. ZMK ma procentowy udział we wspólnocie. To właściciele poprzez uchwały decydują o remontach. Na takim zebraniu jest obecny i reprezentuje lokatorów p.Przeździecki zgodnie z udziałami.
Z uwagi na fakt podniesienia kosztów nie będzie teraz dużo chętnych do wykupu.
[cytat]Tak piszecie ze w tej części miasta patologia... Przejdzcie się po Zambrowie na każdym placu coś nie tak... A nad zalewem ile razy widzi się akty wandalizmu...[/cytat]
Jak już koszmaraki rozwala u siebie, idą dalej psuć. Czasem siegają do alejek, a nawet jeszcze dalej. Monopolowych mają po drodze sporo
A ja widzę inne zjawisko. Uczniowie z "czerwoniaka", ale nie tylko tego przybytku nauki, przychodzą na plac zabaw dla dzieci, który jest w pobliżu szkoły. Tam obsiadają możliwe urządzenia do zabaw. Po takich wizytach, niby spokojnych, owe sprzęty są do naprawy, bo nie są przewidziane, by dźwigać ciężary dorosłych osób. Wiec kto psuje? Małe dzieci, które są na placu razem z rodzicami?
Opinię też można popsuć mieszkańcom Koszar w inny sposób. Młodzież ucząca się nad pocztą na przerwach czasem spożywa trunek z kilkuprocentowym alkoholem. Robi to najczęściej w ukryciu, którym są klatki schodowe najbliższych bloków. Po tym spożyciu, na parapetach przy wejściach do klatek, pozostawiane są puszki i butelki. Każdy przechodzący pod tymi blokami oczywiście oceni ( Bogu ducha winnych starszych ludzi, bo głownie tacy tam mieszkają), że straszni pijacy są w tych blokach.
Oceniając Koszary trzeba widzieć prawdę z wielu stron, a nie kierować się mitem z lat 70- i 80-tych.
Można również zwrócić uwagę rodzicom tych dzieci co zamiast do szkoły to przebywają w klatkach ,chodzą i dewastują z nadmiaru czasu.I zazwyczaj jest to młodzież z "dobrych" domów ,ponieważ mama z tata nie mają czasu żeby przypilnować swoje pociechy a jak już się zwróci uwagę to reakcja jest rozbrajająca:"Niemożliwe żeby moje dziecko paliło albo zażywało narkotyki"Pomysł z monitoringiem jest jak najbardziej na miejscu.Popieram
[cytat]Można również zwrócić uwagę rodzicom tych dzieci co zamiast do szkoły to przebywają w klatkach ,chodzą i dewastują z nadmiaru czasu.I zazwyczaj jest to młodzież z "dobrych" domów ,ponieważ mama z tata nie mają czasu żeby przypilnować swoje pociechy a jak już się zwróci uwagę to reakcja jest rozbrajająca:"Niemożliwe żeby moje dziecko paliło albo zażywało narkotyki"Pomysł z monitoringiem jest jak najbardziej na miejscu.Popieram[/cytat]
rybciu,
w tych szkołach uczy się młodzież z całego Zambrowa i okolic. Jedynie szkoły mają możliwość kontaktu z ich rodzicami. Mieszkańcy mogą jedynie poprosić o interwencję policję, która (jeśli) spisze delikwentów, to niczym to nie skutkuje. Czyli jest to problem wiecznie do rozwiązania.
Samen dlaczego uważasz że tylko "koszmaraki" są winni każdej zdewastowanej rzeczy? Czy tylko w tej części miasta żyją wandale? Uwierz ze sa również prawi ludzie, którzy cenią porządek i spokój. Umia zachowywać się w kulturalny sposób nie wyklinaja każdej przechodzącej osoby. To że znajdą się jakieś patalachy to nie jest wina reszty mieszkańców... Elementy takie znajdziesz i na Bema i na sadowej, PJP... Ale oczywiście to my , ludzie mieszkający już za zalewem jesteśmy źli i niedobrzy...
Śmiech na sali mieszkańcy SM Nadzieja żądają placów zabaw od burmistrza.
Żądać pobudowania placów zabaw to Wy możecie ale od prezesa Waszej śmiesznej spółdzielni. Wprowadzaliście się na te osiedla to widzieliście co Wam wybudowali - bloki bez parkingów i placów zabaw. Godziliście się na taki szajs. To teraz sobie w nich żyjcie.
Dodatkowo ZSM powinno zamknąć na klucz swoje place zabaw żebyście z nadziei na nie przychodzili i nie używali sprzętu zakupionego przez naszą spółdzielnię.
Ruszcie tyłki i zróbcie w SM Nadzieja porządek - to Wasza a nie nasza spółdzielnia.
Na zdjęciach, te zdewastowane ogrodzenia nie wyglądają zbyt solidnie. Kiedyś płoty były takie, że można było przez nie przełazić. Teraz próba wejścia na takie ogrodzenie, może skończyć się uszkodzeniem płota i potencjalnego wandala. Wiem, wiem, nie należy przechodzić przez płoty. Czy jest jednak ktoś, kto nigdy nie przełaził przez żaden płot? Dzieci mają to do siebie, że zakazy słabo do nich docierają i wiele rzeczy muszą same wypróbować. Ciemno widzę przyszłość tych płotków.
Dlaczego urzędnicy magistratu każą stawiać na koszarach atrapy ogrodzeń? Może chcą oduczyć młodzież przełażenia przez płoty - żeby nie wychował się wśród nich nowy Wałęsa.[:-b]
[cite user="primavera" date="01.04.2016 08:36"]Jakie to forum to źródło wiedzy dla mieszkańców!
[B]Teraz wszyscy już wiedzą, że mieszkańcy bloków w SM NADZIEJA to gorszy sort zambrowiaków! [/B][/cite]
Zbyt daleko idący wniosek!
Jednakże kupujący mieszkanie w SM Nadzieja nie myślą o tym, w jakim otoczeniu będą mieszkać. Zadowoleni, ze udało się im kupić wymarzone mieszkanie, dopiero przeglądają na oczy kiedy im pod oknami budują garaże dla kilkorga lokatorów, zamiast zieleni i ławeczek dla wszystkich. Pazerność kierujących spółdzielnią chyba zaślepia, bo są niepomni na potrzeby i prawa mieszkańców do spokoju i odpoczynku. Zacznijcie się domagać własnych praw!
[cite user="primavera" date="01.04.2016 08:36"]Jakie to forum to źródło wiedzy dla mieszkańców!
[B]Teraz wszyscy już wiedzą, że mieszkańcy bloków w SM NADZIEJA to gorszy sort zambrowiaków! [/B][/cite]
Na pewno gorszy sort mózgu mają skoro kupują mieszkanie na osiedlu gdzie nie ma wystarczająco dużo miejsc parkingowych, terenów zielonych, placów zabaw a wykonanie bloków to fuszerka pierwszej klasy.
Na pewno gorszy sort mózgu mają skoro kupują mieszkanie na osiedlu gdzie nie ma wystarczająco dużo miejsc parkingowych, terenów zielonych, placów zabaw a wykonanie bloków to fuszerka pierwszej klasy.[/cite]Jakbyś wychował się na wsi, to też nie od razu wiedziałbyś co jest ważne do wygodnego życia w mieście. "Koszmaraki" wiedzą, bo większość to tubylcy. W nowych blokach większość to przyjezdni [;-P].
Zbyt daleko idący wniosek!
Jednakże kupujący mieszkanie w SM Nadzieja nie myślą o tym, w jakim otoczeniu będą mieszkać. Zadowoleni, ze udało się im kupić wymarzone mieszkanie, dopiero przeglądają na oczy kiedy im pod oknami budują garaże dla kilkorga lokatorów, zamiast zieleni i ławeczek dla wszystkich. Pazerność kierujących spółdzielnią chyba zaślepia, bo są niepomni na potrzeby i prawa mieszkańców do spokoju i odpoczynku. Zacznijcie się domagać własnych praw![/cite]
popieram!!
mieszkałam tam [bema/pułaskiego],dość krótko. i zawsze głośno mówiłam że nigdy w życiu nie kupie tam mieszkania.
czy właściciele owego pięknego osiedla z niepatologicznymi rodzinami wiedzeli że nie bedzie tam placow zabaw? że z każdej str garaż za garażem garażem pogania?
ja rozumiem że nadzieja musi zarobić, ale bez przesady.
dzieciaki bawiące się na dachach garażów (o zgrozo!) to kiepski pomysł.
popieram budowe placu przy nowym bloku komunalnym.
nadmienie jeszcze jedno- co za inteligent wymyślił plac zabaw nad zalewem z takim "podłożem"?? jasny kamień/grys. dzieciak wychodzi ufajdolony. rodzic ciut mniej. tragicznie po tym chodzić. gratuluje pomysłu! i już wiadomo dlaczego wieksze tłumy na grunwaldzkiej skoro nawet z bema tam jeżdża:P
[cite user="urodzony_zambrowiak" date="31.03.2016 15:48"]Śmiech na sali mieszkańcy SM Nadzieja żądają placów zabaw od burmistrza.
Żądać pobudowania placów zabaw to Wy możecie ale od prezesa Waszej śmiesznej spółdzielni. Wprowadzaliście się na te osiedla to widzieliście co Wam wybudowali - bloki bez parkingów i placów zabaw. Godziliście się na taki szajs. To teraz sobie w nich żyjcie.
Dodatkowo ZSM powinno zamknąć na klucz swoje place zabaw żebyście z nadziei na nie przychodzili i nie używali sprzętu zakupionego przez naszą spółdzielnię.
Ruszcie tyłki i zróbcie w SM Nadzieja porządek - to Wasza a nie nasza spółdzielnia.
[/cite]
Super pomysł! Zamknijcie jeszcze ten park przy ,,Gregorku,, bo tam pełno ,,obszczymurków,, siedzących od rana na ławkach, pijących, palących, ćpających, obsikujących krzaki, bloki i klatki! Trawniki,,zasrane,, przez psy też pozamykajcie!
A DLACZEGO NADAL MA MIASTO INWESTOWAĆ TYLKO TAM GDZIE MIESZKA ,,SZLACHTA;; HA HA SKOŃCZYŁY SIĘ TE CZASY ,...CZYM JESTEŚCIE LEPSI OD LUDZI MIESZKAJĄCYCH NA KOSZARACH !!WIDAĆ KTO TU JEST TĄ PATOLOGIĄ PO KULTURALNYCH WPISACH...NIE OCENIAJCIE LUDZI WSZYSTKICH JEDNAKOWĄ MIARĄ ,...TE WSPANIAŁE OSIEDLA TO SKUPISKO PEŁNE ATRAKCJI WIECZORNYCH ...DZIEJE SIĘ TAM OJ DZIEJE...SAMI WIECIE ..NIE CHOWAJCIE SWEGO GÓWNA POD DYWAN ...BO ŚMIERDZI ,OJ ŚMIERDZI!!!!!!!!!!!!
Ja mieszkałem kilka lat na osiedlu Kosseckiego/Puławskiego i w sumie to było ok. Nie ma ławek parku to i nie ma opszczymurków,
A plac zabaw miał byc, tylko SM bardziej się opłacało postawić i sprzedac garaże niż dotrzymać słowa i zrobić plac dla dzieci.
[cite user="darek123" date="04.04.2016 12:41"]
A plac zabaw miał byc, tylko SM bardziej się opłacało postawić i sprzedac garaże niż dotrzymać słowa i zrobić plac dla dzieci.
Pozdr[/cite]
Buehehe, czyli w stylu przemówienia pierwszego sekretarza: "Gdybyśmy mieli blachy do konserw to zasypalibyśmy świat konserwami ale nie mamy mięsa." :D
Darku rozśmiesza mnie to jak swoich lokatorów traktuje SM Nadzieja no i rozśmieszają mnie sami lokatorzy, którzy nie potrafią sobie wybrać lepszych władz spółdzielni.
[cite user="Kaczyński" date="29.03.2016 19:31"]Wandali trzeba zneutralizować.Tata i mama niech odpracują straty wyhodowanego bezstresowo synalka. Panowie radni miasta,czas przetrzeć oczy i podjąc kroki przeciwko wandalizmowi.Radni PIS ,jest dobra zmiana,wiec warto wykazać się pomysłem,a nie tylko dietka i pierdołki na sesji.
[cytat]Wandali trzeba zneutralizować.Tata i mama niech odpracują straty wyhodowanego bezstresowo synalka. Panowie radni miasta,czas przetrzeć oczy i podjąc kroki przeciwko wandalizmowi.Radni PIS ,jest dobra zmiana,wiec warto wykazać się pomysłem,a nie tylko dietka i pierdołki na sesji.[/cytat]
Zgadzam sie z postem genio masz racje dzialac(radni) a nie tylko dietke brac
Skąd te wszystkie inwestycje akurat w tej części miasta, gdzie mieszkają głównie emeryci, a młodszych mieszkańców stanowi tam zambrowska patologia żyjąca z zasiłków w MOPS.
Kto to wymyślił, żeby ładować tam kasę. Z góry wiadomo było, że poniszczą, tak jak poniszczony został nowy blok komunalny, w którym mieszkania dostawano [B]za darmo. [/B]
Dlaczego miasto nie inwestuje w nowe osiedle Pułaskiego, Bema, Kosseckiego. Tu mieszkają młode rodziny. Każdy, kto tu mieszka kupił za własne pieniądze mieszkanie, nikt nikomu nic tu za darmo nie dał, ludzie znają wartość pieniądza, bo wszyscy tu pracują, a nie są klientami MOPS.
Skoro Spółdzielnia Nadzieja poradziła sobie z zakupem od prywatnych inwestorów ziemi pod budowę bloków to tym bardziej Miasto dałoby radę.
Prosimy Burmistrza i Radnych o zauważenie tej części miasta, a nie ciągle kasa idzie w koszary: nowy blok z mieszkaniami za darmo, tzw. Plac Kazika z fontannami i alejkami, komórki lokatorskie dla bloków koszarowych, nowe place zabaw itp itd.
Panie Burmistrzu, nie tylko Koszary na Pana głosowały!
A dla osiedla Bema/Kosseckiego /Pułaskiego - [B]nic, absolutnie nic![/B]
Mamy na wspomnianym osiedlu Kosseckiego /Bema/ Pułaskiego wolne tereny, niezaanektowane przez SM NADZIEJA, można coś kupić, zrobić plany zagospodarowania przestrzennego i coś zorganizować mieszkańcom- alejki, fontanny. Nikt tu nic nie poniszczy, bo tu mieszkają normalni, pracujący zambrowiacy!
Jeden plac zabaw zrobiony przez Nadzieję dwadzieścia lat temu, na obecną ilość bloków to zdecydowanie za mało.
Wandali trzeba zneutralizować.Tata i mama niech odpracują straty wyhodowanego bezstresowo synalka.
Piszecie o Kosseckiego,Bema I Pułaskiego żeby plac zabaw zrobić,a co Na Sikorskiego dla każdego też jest patologia.Tu nic dzieci nie mają,a dużo dzieci przychodzi się tu bawić.To samo brak parkingów na tym osiedlu
"... utworzenie nowego placu zabaw było zadaniem ściśle związanym z powstałym obok budynków AWP 44-50 blokiem komunalnym, którego budowa wzbudzała wiele protestów okolicznych mieszkańców. Ostatecznie burmistrz doszedł z mieszkańcami do porozumienia, proponując im uporządkowanie i poprawę estetyki terenów przy ich blokach, w zamian za umożliwienie wybudowania tam budynku komunalnego..."
Jeżeli dobrze rozumiem, Ulaa domaga się, żeby następny blok komunalny powstał na osiedlu przy ul. Pułaskiego. Wtedy Burmistrz będzie miał powód, żeby utworzyć tam plac zabaw za miejskie pieniądze. Bloki na koszarach są w dużej mierze komunalne, czyli miejskie. Miasto powinno dbać o lokatorów swoich bloków tworząc im place zabaw i parkingi. Tak jak Spółdzielnie o swoich. Nowi miastowi niech szukają rozwiązania u tego, do kogo trafia płacony przez nich czynsz.
ulaa - zgodnie z umową Burmistrz miał zbudować blok komunalny i poprawić estetyką "koszar". Jakoś chętnych do zlokalizowania bloku komunalnego na swoim osiedlu widać nie było .Każdy zamiar zlokalizowania bloku napotykał się z falą protestów mieszkańców. Bardzo dobrze ,że mali mieszkańcy bloków koszarowych doczekali się placu zabaw z prawdziwego zdarzenia. Odkąd pamiętam zawsze traktowani byli jako mieszkańcy 2 kategorii.
Co do zamieszczonej informacji w artykule ,to wkradł się błąd ,a mianowicie : [B]nikt wcześniej nie naprawiał uszkodzonego ogrodzenia.[/B]
Montaż monitoringu i włączenie oświetlenia placu zabaw z pewnością poprawi poszanowanie wydanych pieniędzy i zapobiegnie dalszej dewastacji .
Wszędzie zdarzają się dewastacje; nie tylko na "koszarach", wystarczy pochodzić i się trochę popatrzeć na te "lepsze" osiedla..
je..ne koszaraczki.jak mozna niszczyc cos co jest dla dzieci..łamcie sie miedzy soba do skutku ale od takich obiektów precz smierdziele patolodzy..
[cytat]je..ne koszaraczki.jak mozna niszczyc cos co jest dla dzieci..łamcie sie miedzy soba do skutku ale od takich obiektów precz smierdziele patolodzy.. [/cytat]
[B]I oto mamy przykład jak postrzegani są mieszkańcy czerwonych bloków. [/B]Te dewastacje są dziełem przybyszy z innych osiedli ,a nie "patologii z czerwonych bloków".Trzeba było zobaczyć jak dzieciarnia czekała kiedy beton zwiąrze słupki od huśtawek.
W każdym bloku czy osiedlu jest patologia,zawsze znajdzie się jakaś zakała.
[cite user="U96" date="29.03.2016 20:06"]"... utworzenie nowego placu zabaw było zadaniem ściśle związanym z powstałym obok budynków AWP 44-50 blokiem komunalnym, którego budowa wzbudzała wiele protestów okolicznych mieszkańców. Ostatecznie burmistrz doszedł z mieszkańcami do porozumienia, proponując im uporządkowanie i poprawę estetyki terenów przy ich blokach, w zamian za umożliwienie wybudowania tam budynku komunalnego..."
Jeżeli dobrze rozumiem, Ulaa domaga się, żeby następny blok komunalny powstał na osiedlu przy ul. Pułaskiego. Wtedy Burmistrz będzie miał powód, żeby utworzyć tam plac zabaw za miejskie pieniądze. Bloki na koszarach są w dużej mierze komunalne, czyli miejskie. [B]Miasto powinno dbać o lokatorów swoich bloków tworząc im place zabaw i parkingi. Tak jak Spółdzielnie o swoich. [/B]Nowi miastowi niech szukają rozwiązania u tego, do kogo trafia płacony przez nich czynsz.[/cite]
Jak rozumiem, właściciele mieszkań w blokach SM NADZIEJA nie są mieszkańcami miasta Zambrów???
Zgodnie z Twoją logiką, to place zabaw przy blokach komunalnych powinien stawiać Zakład Gospodarki Komunalnej, z zebranych czynszów za mieszkania komunalne, a nie Miasto Zambrów.
Nikt nie planował lokalizacji nowego bloku komunalnego w tej części miasta Bema/ Kosseckiego / Pułaskiego.
Gdybyśmy mieli otrzymać takie profity jak komórki lokatorskie, place zabaw, to z pewnością nikt by tu nie oponował.
Cały problem jest w tym, że jeżeli ludzie dostają coś za darmo całe życie, to nie mają szacunku ani do ludzi, ani do rzeczy, które otrzymali.
Poza tym należy ukarać dewastujących i następni się zastanowią, czy warto. Natomiast, gdy zniszczą nowe mieszkania, to do jakichś baraków wyeksmitować i otworzą im się oczy, a nie w nagrodę dawać następne odnowione.
Z zwiazku z takim poszanowaniem nowych budynkow i placu zabaw ktory po kilku dniach wyglada jak po przejsciu huraganu wlodzarze naszego miasta powinni przemyslec dalsze marnowanie pieniedzy podatnika poprzez inwestycje w ta zdziczala i nie do konca cywilizowana czesc miasta i przeniesc je tak jak bylo pisane we wczesniejszych postach w ta bardziej cywilizowana polnocna wschodnia czesc miasta!!!
Ps:
Tak im dopomoz Bog( radzie miasta i burmistrzowi)
Tak piszecie ze w tej części miasta patologia... Przejdzcie się po Zambrowie na każdym placu coś nie tak... A nad zalewem ile razy widzi się akty wandalizmu.. moim zdaniem dobrze,że powstał tam plac zabaw... Przejeżdżając nie raz widziałam jak dzieci biegaly i ładnie się bawiły. To plac zabaw nie tylko dla najmłodszych z czerwonych bloków ale też okolicznych domów...Lipowa, Ogrodowa, Moniuszki, Chopina i cała reszta... Wandalami jest młodzież która nie umie docenić tego co miasto robi... I sądzę,że zainstalowanie monitoringu w tym miejscu nie jest złym pomysłem.. Może akurat uda się złapać tych debili. Uważam również,że fajnie byłoby też aby powstało więcej miejsc dla dzieci...dlaczego tylko centrum miasta obfituje w atrakcjach dla dzieci.. niestety Zambrów już za domem dziecka nie ma żadnego miejsca gdzie mozna byłoby spędzić miło czas z pociechami.. tutejsi mieszkańcy są zapomniani...
[cite user="ulaa" date="30.03.2016 18:12"]
Jak rozumiem, właściciele mieszkań w blokach SM NADZIEJA nie są mieszkańcami miasta Zambrów???
Zgodnie z Twoją logiką, to place zabaw przy blokach komunalnych powinien stawiać Zakład Gospodarki Komunalnej, z zebranych czynszów za mieszkania komunalne, a nie Miasto Zambrów.
Nikt nie planował lokalizacji nowego bloku komunalnego w tej części miasta Bema/ Kosseckiego / Pułaskiego.
Gdybyśmy mieli otrzymać takie profity jak komórki lokatorskie, place zabaw, to z pewnością nikt by tu nie oponował.[/cite]
Nie ma takiej instytucji w Zambrowie jak Zakład Gospodarki Komunalnej. W Zarządzie Mienia Komunalnego Sp. z o.o. 100% udziałów ma Miasto Zambrów. W blokach "komunalnych" około połowy mieszkań jest własnością lokatorów a reszta należy do Miasta Zambrów i jest zarządzana przez ZMK. Miasto dba o bloki komunalne i tereny obok tych bloków, bo są one w dużej mierze jego własnością.
Bloki spółdzielcze są w całości własnościowe, zarządzają nimi Spółdzielnie i zostały zbudowane na terenach należących do ich lokatorów. Mają też swoje fundusze remontowe. Burmistrz nic do nich nie ma. Ma za to obowiązek zapewnić mieszkania socjalne dla tych, którym się należą, np. dla lokatorów z wyrokiem eksmisji (z bloków spółdzielczych też). Dlatego chciał budować bloki socjalne - ale nikt ich nie chciał w swoim sąsiedztwie. Stąd pomysł z blokiem komunalnym i rekompensatą w postaci nowych komórek (w zamian za stare) oraz placem zabaw.
Jak tak bardzo podoba Ci się ten plac zabaw i komórki, to sprzedaj swoje mieszkanie i kup w bloku obok placu zabaw.
" W blokach "komunalnych" około połowy mieszkań jest własnością lokatorów a reszta należy do Miasta Zambrów i jest zarządzana przez ZMK."
Coś koledze się pomyliło.Lokatorzy mają mieszkania komunalne. Lokator nie jest właścicielem.Mieszkania wykupione są własnością i mają właścicieli.Dawne bloki komunalne tworzą dziś Wspólnoty.Jeden blok = jedna wspólnota. ZMK ma procentowy udział we wspólnocie. To właściciele poprzez uchwały decydują o remontach. Na takim zebraniu jest obecny i reprezentuje lokatorów p.Przeździecki zgodnie z udziałami.
Z uwagi na fakt podniesienia kosztów nie będzie teraz dużo chętnych do wykupu.
Przepraszam, masz rację. "Lokatorem jest najemca lokalu lub osoba używająca lokalu na podstawie innego tytułu prawnego niż prawo własności."
[cytat]Tak piszecie ze w tej części miasta patologia... Przejdzcie się po Zambrowie na każdym placu coś nie tak... A nad zalewem ile razy widzi się akty wandalizmu...[/cytat]
Jak już koszmaraki rozwala u siebie, idą dalej psuć. Czasem siegają do alejek, a nawet jeszcze dalej. Monopolowych mają po drodze sporo
A ja widzę inne zjawisko. Uczniowie z "czerwoniaka", ale nie tylko tego przybytku nauki, przychodzą na plac zabaw dla dzieci, który jest w pobliżu szkoły. Tam obsiadają możliwe urządzenia do zabaw. Po takich wizytach, niby spokojnych, owe sprzęty są do naprawy, bo nie są przewidziane, by dźwigać ciężary dorosłych osób. Wiec kto psuje? Małe dzieci, które są na placu razem z rodzicami?
Opinię też można popsuć mieszkańcom Koszar w inny sposób. Młodzież ucząca się nad pocztą na przerwach czasem spożywa trunek z kilkuprocentowym alkoholem. Robi to najczęściej w ukryciu, którym są klatki schodowe najbliższych bloków. Po tym spożyciu, na parapetach przy wejściach do klatek, pozostawiane są puszki i butelki. Każdy przechodzący pod tymi blokami oczywiście oceni ( Bogu ducha winnych starszych ludzi, bo głownie tacy tam mieszkają), że straszni pijacy są w tych blokach.
Oceniając Koszary trzeba widzieć prawdę z wielu stron, a nie kierować się mitem z lat 70- i 80-tych.
Można również zwrócić uwagę rodzicom tych dzieci co zamiast do szkoły to przebywają w klatkach ,chodzą i dewastują z nadmiaru czasu.I zazwyczaj jest to młodzież z "dobrych" domów ,ponieważ mama z tata nie mają czasu żeby przypilnować swoje pociechy a jak już się zwróci uwagę to reakcja jest rozbrajająca:"Niemożliwe żeby moje dziecko paliło albo zażywało narkotyki"Pomysł z monitoringiem jest jak najbardziej na miejscu.Popieram
[cytat]Można również zwrócić uwagę rodzicom tych dzieci co zamiast do szkoły to przebywają w klatkach ,chodzą i dewastują z nadmiaru czasu.I zazwyczaj jest to młodzież z "dobrych" domów ,ponieważ mama z tata nie mają czasu żeby przypilnować swoje pociechy a jak już się zwróci uwagę to reakcja jest rozbrajająca:"Niemożliwe żeby moje dziecko paliło albo zażywało narkotyki"Pomysł z monitoringiem jest jak najbardziej na miejscu.Popieram[/cytat]
rybciu,
w tych szkołach uczy się młodzież z całego Zambrowa i okolic. Jedynie szkoły mają możliwość kontaktu z ich rodzicami. Mieszkańcy mogą jedynie poprosić o interwencję policję, która (jeśli) spisze delikwentów, to niczym to nie skutkuje. Czyli jest to problem wiecznie do rozwiązania.
Samen dlaczego uważasz że tylko "koszmaraki" są winni każdej zdewastowanej rzeczy? Czy tylko w tej części miasta żyją wandale? Uwierz ze sa również prawi ludzie, którzy cenią porządek i spokój. Umia zachowywać się w kulturalny sposób nie wyklinaja każdej przechodzącej osoby. To że znajdą się jakieś patalachy to nie jest wina reszty mieszkańców... Elementy takie znajdziesz i na Bema i na sadowej, PJP... Ale oczywiście to my , ludzie mieszkający już za zalewem jesteśmy źli i niedobrzy...
Śmiech na sali mieszkańcy SM Nadzieja żądają placów zabaw od burmistrza.
Żądać pobudowania placów zabaw to Wy możecie ale od prezesa Waszej śmiesznej spółdzielni. Wprowadzaliście się na te osiedla to widzieliście co Wam wybudowali - bloki bez parkingów i placów zabaw. Godziliście się na taki szajs. To teraz sobie w nich żyjcie.
Dodatkowo ZSM powinno zamknąć na klucz swoje place zabaw żebyście z nadziei na nie przychodzili i nie używali sprzętu zakupionego przez naszą spółdzielnię.
Ruszcie tyłki i zróbcie w SM Nadzieja porządek - to Wasza a nie nasza spółdzielnia.
Na zdjęciach, te zdewastowane ogrodzenia nie wyglądają zbyt solidnie. Kiedyś płoty były takie, że można było przez nie przełazić. Teraz próba wejścia na takie ogrodzenie, może skończyć się uszkodzeniem płota i potencjalnego wandala. Wiem, wiem, nie należy przechodzić przez płoty. Czy jest jednak ktoś, kto nigdy nie przełaził przez żaden płot? Dzieci mają to do siebie, że zakazy słabo do nich docierają i wiele rzeczy muszą same wypróbować. Ciemno widzę przyszłość tych płotków.
Dlaczego urzędnicy magistratu każą stawiać na koszarach atrapy ogrodzeń? Może chcą oduczyć młodzież przełażenia przez płoty - żeby nie wychował się wśród nich nowy Wałęsa.[:-b]
Jakie to forum to źródło wiedzy dla mieszkańców!
[B]Teraz wszyscy już wiedzą, że mieszkańcy bloków w SM NADZIEJA to gorszy sort zambrowiaków! [/B]
[cite user="primavera" date="01.04.2016 08:36"]Jakie to forum to źródło wiedzy dla mieszkańców!
[B]Teraz wszyscy już wiedzą, że mieszkańcy bloków w SM NADZIEJA to gorszy sort zambrowiaków! [/B][/cite]
Zbyt daleko idący wniosek!
Jednakże kupujący mieszkanie w SM Nadzieja nie myślą o tym, w jakim otoczeniu będą mieszkać. Zadowoleni, ze udało się im kupić wymarzone mieszkanie, dopiero przeglądają na oczy kiedy im pod oknami budują garaże dla kilkorga lokatorów, zamiast zieleni i ławeczek dla wszystkich. Pazerność kierujących spółdzielnią chyba zaślepia, bo są niepomni na potrzeby i prawa mieszkańców do spokoju i odpoczynku. Zacznijcie się domagać własnych praw!
[cite user="primavera" date="01.04.2016 08:36"]Jakie to forum to źródło wiedzy dla mieszkańców!
[B]Teraz wszyscy już wiedzą, że mieszkańcy bloków w SM NADZIEJA to gorszy sort zambrowiaków! [/B][/cite]
Na pewno gorszy sort mózgu mają skoro kupują mieszkanie na osiedlu gdzie nie ma wystarczająco dużo miejsc parkingowych, terenów zielonych, placów zabaw a wykonanie bloków to fuszerka pierwszej klasy.
[cite user="urodzony_zambrowiak" date="01.04.2016 12:56"]
Na pewno gorszy sort mózgu mają skoro kupują mieszkanie na osiedlu gdzie nie ma wystarczająco dużo miejsc parkingowych, terenów zielonych, placów zabaw a wykonanie bloków to fuszerka pierwszej klasy.[/cite]Jakbyś wychował się na wsi, to też nie od razu wiedziałbyś co jest ważne do wygodnego życia w mieście. "Koszmaraki" wiedzą, bo większość to tubylcy. W nowych blokach większość to przyjezdni [;-P].
[cite user="malutka_91" date="01.04.2016 10:54"]
Zbyt daleko idący wniosek!
Jednakże kupujący mieszkanie w SM Nadzieja nie myślą o tym, w jakim otoczeniu będą mieszkać. Zadowoleni, ze udało się im kupić wymarzone mieszkanie, dopiero przeglądają na oczy kiedy im pod oknami budują garaże dla kilkorga lokatorów, zamiast zieleni i ławeczek dla wszystkich. Pazerność kierujących spółdzielnią chyba zaślepia, bo są niepomni na potrzeby i prawa mieszkańców do spokoju i odpoczynku. Zacznijcie się domagać własnych praw![/cite]
popieram!!
mieszkałam tam [bema/pułaskiego],dość krótko. i zawsze głośno mówiłam że nigdy w życiu nie kupie tam mieszkania.
czy właściciele owego pięknego osiedla z niepatologicznymi rodzinami wiedzeli że nie bedzie tam placow zabaw? że z każdej str garaż za garażem garażem pogania?
ja rozumiem że nadzieja musi zarobić, ale bez przesady.
dzieciaki bawiące się na dachach garażów (o zgrozo!) to kiepski pomysł.
popieram budowe placu przy nowym bloku komunalnym.
nadmienie jeszcze jedno- co za inteligent wymyślił plac zabaw nad zalewem z takim "podłożem"?? jasny kamień/grys. dzieciak wychodzi ufajdolony. rodzic ciut mniej. tragicznie po tym chodzić. gratuluje pomysłu! i już wiadomo dlaczego wieksze tłumy na grunwaldzkiej skoro nawet z bema tam jeżdża:P
[cite user="urodzony_zambrowiak" date="31.03.2016 15:48"]Śmiech na sali mieszkańcy SM Nadzieja żądają placów zabaw od burmistrza.
Żądać pobudowania placów zabaw to Wy możecie ale od prezesa Waszej śmiesznej spółdzielni. Wprowadzaliście się na te osiedla to widzieliście co Wam wybudowali - bloki bez parkingów i placów zabaw. Godziliście się na taki szajs. To teraz sobie w nich żyjcie.
Dodatkowo ZSM powinno zamknąć na klucz swoje place zabaw żebyście z nadziei na nie przychodzili i nie używali sprzętu zakupionego przez naszą spółdzielnię.
Ruszcie tyłki i zróbcie w SM Nadzieja porządek - to Wasza a nie nasza spółdzielnia.
[/cite]
Super pomysł! Zamknijcie jeszcze ten park przy ,,Gregorku,, bo tam pełno ,,obszczymurków,, siedzących od rana na ławkach, pijących, palących, ćpających, obsikujących krzaki, bloki i klatki! Trawniki,,zasrane,, przez psy też pozamykajcie!
To chyba tylko Twoje dzieci tam piją, ćpają i dymaja się po kątach bo moje i moich sąsiadów grają tam w piłkę z rówieśnikami.
A DLACZEGO NADAL MA MIASTO INWESTOWAĆ TYLKO TAM GDZIE MIESZKA ,,SZLACHTA;; HA HA SKOŃCZYŁY SIĘ TE CZASY ,...CZYM JESTEŚCIE LEPSI OD LUDZI MIESZKAJĄCYCH NA KOSZARACH !!WIDAĆ KTO TU JEST TĄ PATOLOGIĄ PO KULTURALNYCH WPISACH...NIE OCENIAJCIE LUDZI WSZYSTKICH JEDNAKOWĄ MIARĄ ,...TE WSPANIAŁE OSIEDLA TO SKUPISKO PEŁNE ATRAKCJI WIECZORNYCH ...DZIEJE SIĘ TAM OJ DZIEJE...SAMI WIECIE ..NIE CHOWAJCIE SWEGO GÓWNA POD DYWAN ...BO ŚMIERDZI ,OJ ŚMIERDZI!!!!!!!!!!!!
Ja mieszkałem kilka lat na osiedlu Kosseckiego/Puławskiego i w sumie to było ok. Nie ma ławek parku to i nie ma opszczymurków,
A plac zabaw miał byc, tylko SM bardziej się opłacało postawić i sprzedac garaże niż dotrzymać słowa i zrobić plac dla dzieci.
Pozdr
[cite user="darek123" date="04.04.2016 12:41"]
A plac zabaw miał byc, tylko SM bardziej się opłacało postawić i sprzedac garaże niż dotrzymać słowa i zrobić plac dla dzieci.
Pozdr[/cite]
Buehehe, czyli w stylu przemówienia pierwszego sekretarza: "Gdybyśmy mieli blachy do konserw to zasypalibyśmy świat konserwami ale nie mamy mięsa." :D
nie rozumiem tego buhehehe, ale fajnie ze cię rozweseliło
Darku rozśmiesza mnie to jak swoich lokatorów traktuje SM Nadzieja no i rozśmieszają mnie sami lokatorzy, którzy nie potrafią sobie wybrać lepszych władz spółdzielni.
[cite user="Kaczyński" date="29.03.2016 19:31"]Wandali trzeba zneutralizować.Tata i mama niech odpracują straty wyhodowanego bezstresowo synalka. Panowie radni miasta,czas przetrzeć oczy i podjąc kroki przeciwko wandalizmowi.Radni PIS ,jest dobra zmiana,wiec warto wykazać się pomysłem,a nie tylko dietka i pierdołki na sesji.
[cytat]Wandali trzeba zneutralizować.Tata i mama niech odpracują straty wyhodowanego bezstresowo synalka. Panowie radni miasta,czas przetrzeć oczy i podjąc kroki przeciwko wandalizmowi.Radni PIS ,jest dobra zmiana,wiec warto wykazać się pomysłem,a nie tylko dietka i pierdołki na sesji.[/cytat]
Zgadzam sie z postem genio masz racje dzialac(radni) a nie tylko dietke brac