Zacznijcie rozdawać samochody i zapas paliwa na 5 lat. Jeżeli dalej będzie tak prowadzona polityka socjalu to w życiu takie ułomne niemoty, jak te korzystające z MOPSu nie pójdą do pracy, tylko dalej będą się pier*olić, aby napłodzić jak najwięcej pociech i dostawać kolejne zasiłki.
Szlag mnie trafia, gdy ja muszę na wszystko zapracować własnymi rękami, a dziedziczni nieudacznicy życiowi i cwaniacy mają wszystko za DARMO i to z moich podatków. Dość takiej polityki.
Mam wrażenie, że ten sprzęt i internet trafi do starych ramoli i pierdzieli. Moje oczekiwania biegną jednak w stronę dzieci i młodzieży z ubogich rodzin. Oni najbardziej potrzebują zapoznania z cyfryzacją i łączności ze światem, nadążania za światem.
Nie zgodze się z tym. Znam dwie rodziny, które będą korzystać z tej pomocy i żadna do patologicznych nie należy, mają tylko trudną sytuację zyciową. Nie wrzucałabym wszystkich do jednego worka. Choć z pewnością będą i tacy, którym te komputery będą niepotrzebne, ale z tej pomocy skorzystają.
[cytat]Nie zgodze się z tym. Znam dwie rodziny, które będą korzystać z tej pomocy i żadna do patologicznych nie należy, mają tylko trudną sytuację zyciową. Nie wrzucałabym wszystkich do jednego worka. Choć z pewnością będą i tacy, którym te komputery będą niepotrzebne, ale z tej pomocy skorzystają. [/cytat]Dlaczego jesteś przekrętem. Nie mówiłem o patologicznych rodzinach, tylko o ubogich.
[cytat]Nie zgodze się z tym. Znam dwie rodziny, które będą korzystać z tej pomocy i żadna do patologicznych nie należy, mają tylko trudną sytuację zyciową. Nie wrzucałabym wszystkich do jednego worka. Choć z pewnością będą i tacy, którym te komputery będą niepotrzebne, ale z tej pomocy skorzystają. [/cytat]
Trudną sytuację? Czyli co? Nie chce się pracować. Po co? 80% dodatku mieszkaniowego, obiadki w szkole, okresówki etc etc. Na szlugi 600 miesięcznie, piwka kolejne 300 i na komputer dla dzieci już nie starczyło... To jest obraz rodziny ubogiej
Jako osoba pracująca i niekorzystająca z pomocy społecznej, ani niczyjej, czuję się dyskryminowany, bo po prostu nie potrafię kombinować
Moja sasiadka dostanie :)
3 dzieci, w zyciu nie pracowala. Co miesac fryzjerek, tipsy, ciagle w kolejce do badziewiaka stoi po szmaty,
Piwko, papierosek
Mąż w belgi ma ekipę budowlaną. Oczywiscie nie na siebie. Dwa samochody, - mają dom stawiac :) też na teścia.
Trudną sytuację? Czyli co? Nie chce się pracować. Po co? 80% dodatku mieszkaniowego, obiadki w szkole, okresówki etc etc. Na szlugi 600 miesięcznie, piwka kolejne 300 i na komputer dla dzieci już nie starczyło... To jest obraz rodziny ubogiej
Jako osoba pracująca i niekorzystająca z pomocy społecznej, ani niczyjej, czuję się dyskryminowany, bo po prostu nie potrafię kombinować[/cite]
Matka wychowująca niepełnosprawne dziecko i zjamująca się mężem na rencie.
Ale z pewnością masz rację, prócz tego obrazu rodziny ubogiej, bo nie tyczy się on wszystkich rodzin.
Są rodziny, którym się należy, ale niestety nieliczne. Reszta to nieroby, cwaniaki, bo im się wszystko należy. Darmowe obiady, mieszkanie komunalne, podręczniki itd. Dzieciaki się nie uczą,bo po co, przeklinają, dokuczają dzieciakom wyzywając od kujonów. Mama nie pracuje, bo się nie opłaci.Tata czasem coś na lewo. Papieros w zębach, piwo w reku, to obraz moich sąsiadów i śmiech, że ja biegam do pracy jak głupi i na nic nie mam czasu.
[cite user="Justaa" date="17.01.2014 19:28"]
Matka wychowująca niepełnosprawne dziecko i zjamująca się mężem na rencie.
Ale z pewnością masz rację, prócz tego obrazu rodziny ubogiej, bo nie tyczy się on wszystkich rodzin. [/cite]
[cytat]Są rodziny, którym się należy, ale niestety nieliczne. Reszta to nieroby, cwaniaki, bo im się wszystko należy. Darmowe obiady, mieszkanie komunalne, podręczniki itd. Dzieciaki się nie uczą,bo po co, przeklinają, dokuczają dzieciakom wyzywając od kujonów. Mama nie pracuje, bo się nie opłaci.Tata czasem coś na lewo. Papieros w zębach, piwo w reku, to obraz moich sąsiadów i śmiech, że ja biegam do pracy jak głupi i na nic nie mam czasu.[/cytat]
Wychodzi na to, że dzisiaj, w roszczeniowym, socjalnym społeczeństwie nie warto być uczciwym.
Super propozycja, legaty leżą tyłkiem do góry oglądając tv się nudzą to dostaną kompa żeby się nie nudzić :D
Powinny to być dobrze wybrane rodziny, i do tego jakaś kontrola bo już widzę te oferty na zambrowskim sprzedam komputer...
[cite user="kaskad" date="17.01.2014 17:51"]Zacznijcie rozdawać samochody i zapas paliwa na 5 lat. Jeżeli dalej będzie tak prowadzona polityka socjalu to w życiu takie ułomne niemoty, jak te korzystające z MOPSu nie pójdą do pracy, tylko dalej będą się pier*olić, aby napłodzić jak najwięcej pociech i dostawać kolejne zasiłki.
Szlag mnie trafia, gdy ja muszę na wszystko zapracować własnymi rękami, a dziedziczni nieudacznicy życiowi i cwaniacy mają wszystko za DARMO i to z moich podatków. Dość takiej polityki.[/cite]Popieram w 100%
Jestem za tym, aby BARDZO STARANNIE wybrano te osoby i rodziny, którym będą przekazane komputery. Nie może to być kolejna forma "nagrody" za wyuczoną bezradność i niezaradność.
W moim otoczeniu widzę normalne rodziny, gdzie oboje rodzice pracują, jednakże ich dochody są niskie, bo zarabiają w okolicach najniższej krajowej. Nie proszą litościwie o pomoc. W jednej z tych rodzin rodzice od 2 lat zbierają pieniądze na wymianę łóżka do spania. Niestety, wydatki, m.in. na potrzeby szkolne ich dzieci uniemożliwiają ten zakup. Ich dzieci nie wyjeżdżają na wakacje, bo rodzice nie są w stanie ponieść kosztów wyjazdu.
Według prawa, pomoc im się nie należy, bo ich dochód przekracza aż o 50 zł dochód na członka rodziny.To właśnie także takie rodziny powinno się uwzględnić przy rozdzielaniu komputerów.
KASKAD
w 100%ach zgadzam się i widzę takie rodziny na codzień. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że dzieci tych osobników będą powielały model rodziny wyniesiony z domu i koło się zamyka. Szlag człowieka trafia, kiedy musi rano wstać i iść do roboty za 1200 zł ( na miesiąc) a inni mają lightowe życie bo MOPS da na wszystko. Nie powinni pomagać ludziom przez długie lata, takich jest cała masa. Ta instytucja ma służyć ludziom, którzy nagle i z różnych przyczyn znaleźli się w trudnej sytuacji a nie utrzymywać pasożyty. Jeszcze tylko komputerów im brakuje, bo szmaty metkowe już mają. Burmistrz miał cudowny pomysł. Niedługo będą dawać patolom mieszkania urządzone na tip top, z zapłaconym czynszem na 10 lat. Szok!!!!
[cite user="kaskad" date="17.01.2014 20:03"]
Wychodzi na to, że dzisiaj, w roszczeniowym, socjalnym społeczeństwie nie warto być uczciwym.[/cite]
Niestety na to wygląda. Tyle tylko, że ten system prędzej czy później padnie. Nie można bez końca doić z tych, którzy pracują i rozdawać na prawo i lewo nierobom. Coraz większe postawy roszczeniowe i poszerzanie socjalu nie tyle hamuje rozwój kraju bądź miasta, a wręcz cofa po prostu.
Niczym nie zawiniły. Po prostu teraz oprócz markowych plecaków piórników i zeszytów będą miały za darmo komputer i dostęp do internetu teraz to dopiero przyszpanują.
Dzieci pracujących rodziców nigdy im nie dorównają.
Precz z pomocą społeczną MOPSami GOPSami i innymi PUPami
[B]Wolsztyn: Dostali laptopy od gminy, teraz próbują je... sprzedać[/B]
Gmina zdobyła unijne pieniądze, na komputery dla biednych mieszkańców. Cel był szczytny: zapobiec cyfrowemu wykluczeniu. Okazuje się jednak, że część z "obdarowanych" wcale nie potrzebuje komputerów. W sprzedaży pojawiły się laptopy "z drugiej" ręki. Dokładnie takie same, jak te rozdawane przez gminę.
Każdy z komputerów (plus jego oprogramowanie) kosztował 5,4 tys. zł. Jeden z nich otrzymał mężczyzna, który słynie w Wolsztynie z zamiłowania do tanich win. Zaraz po wyjściu z ratusza, gdzie otrzymał nowy sprzęt, próbował go sprzedać.
Nie chciał dużo. Zaledwie... 500 zł.
- "Sprzedawca" nie krył, że sprzęt pochodzi z unijnego projektu - mówi wolsztynianin, któremu mężczyzna zaproponował laptopa.
źródło: www.gloswielkopolski.pl
u nas będzie to samo, za grosze będzie można kupić dobry sprzęt. Odnośnie poprzedniej wypowiedzi " co winne dzieci.."- dość wycierania sobie gęby dziećmi! Niedobrze się robi od biadolenia jakie te dzieci są biedne. Moimi nikt się nie przejmuje bo pracuję za minimum socjalne, nic się nie należy bo jakoś sobie radzimy. Te " biedne dzieci" mają lepiej niż pozostałe: stypendia socjalne, rodzinne, dodatki mieszkaniowe, dofinansowania do książek, obiady w szkole i nietykalność bo mamusia zna prawo lepiej niż niejeden prawnik.
[cytat]u nas będzie to samo, za grosze będzie można kupić dobry sprzęt. Odnośnie poprzedniej wypowiedzi " co winne dzieci.."- dość wycierania sobie gęby dziećmi! Niedobrze się robi od biadolenia jakie te dzieci są biedne. Moimi nikt się nie przejmuje bo pracuję za minimum socjalne, nic się nie należy bo jakoś sobie radzimy. Te " biedne dzieci" mają lepiej niż pozostałe: stypendia socjalne, rodzinne, dodatki mieszkaniowe, dofinansowania do książek, obiady w szkole i nietykalność bo mamusia zna prawo lepiej niż niejeden prawnik. [/cytat]
Tego sprzętu nie można sprzedać.
A jeżeli ktoś kupi taki sprzęt to może się z kasą pożegnać.
moim zdanie pomoc socjalna powinna trwać tyle ile zasiłek (i wynosić tyle ile zasiłek i ani grosza więcej)dla bezrobotnych-a przez ten czas tatuś z mamusią maja sobie znaleźć prace-jeśli nie to po zakończonym okresie datkowania Urząd przydziela im etaty-sklep, Laskowiec, budowa itp.-wg.wykształcenia i kwalifikacji.
Dzieci owszem niech maja obiady w szkole, ulgi na książki , czy wycieczki za 50% ceny.
Ale rodzice za otrzymane przez ten okres świadczenie ma zapewnić wszelkie opłaty a nie dostają na wszystko-mieszkanie, życie, książki itp., bez przesady!!!!!!!!!!!!!!!!
Ruszyć dupska i do roboty-śnieg odgarniać z ulic jak się nie chciało uczyć tylko się gzić !!!!!!!!!!!!!!!!
Ci, którzy dostaną te komputery z darmowym dostępem do internetu, opłacanym przez jedyne 5 lat, mogą, a nawet powinni, rozwinąć swoją postawę roszczeniową wobec miasta, gdy "wyguglają" taką informację :
Ci, którzy dostaną te komputery z darmowym dostępem do internetu, opłacanym przez jedyne 5 lat, mogą, a nawet powinni, rozwinąć swoją postawę roszczeniową wobec miasta, gdy "wyguglają" taką informację :
[cite user="goldstan25" date="18.01.2014 09:46"]kupie komputer z dostępem do internetu na 5 lat za 500 zł:) nic wiecej nie potrzeba tym rodzinom tylko komputra
[/cite]
Mnie tam drażni taka pomoc.
Jak miałem 10 lat to straciłem ojca i z kilkoro rodzeństwa przez tyle lat nauczyliśmy się sami na siebie zarabiać. UCZCIWĄ PRACĄ i uczeniem się. Jak ten kraj ma być normalny skoro zamiast "leczyć - chorych" to dajemy im "leki przeciwbólowe" ?
Dziś rano czytałem, na Wielkopolsce już rozdano komputery - 1 przyłapany na próbie odsprzedania za 500zł , a 4 JUŻ ZNALEZIONE W LOMBRADZIE !!! Komputery przy tym wycenione na ponad 5 tys zlotych... CO ONE MAJĄ W SOBIE JA SIĘ PYTAM ZA BEBECHY?
To są wechikuły czasu dla graczy maniakalnych, a nie laptopy do internetu !
Zacznijcie rozdawać samochody i zapas paliwa na 5 lat. Jeżeli dalej będzie tak prowadzona polityka socjalu to w życiu takie ułomne niemoty, jak te korzystające z MOPSu nie pójdą do pracy, tylko dalej będą się pier*olić, aby napłodzić jak najwięcej pociech i dostawać kolejne zasiłki.
Szlag mnie trafia, gdy ja muszę na wszystko zapracować własnymi rękami, a dziedziczni nieudacznicy życiowi i cwaniacy mają wszystko za DARMO i to z moich podatków. Dość takiej polityki.
Mam wrażenie, że ten sprzęt i internet trafi do starych ramoli i pierdzieli. Moje oczekiwania biegną jednak w stronę dzieci i młodzieży z ubogich rodzin. Oni najbardziej potrzebują zapoznania z cyfryzacją i łączności ze światem, nadążania za światem.
Nie zgodze się z tym. Znam dwie rodziny, które będą korzystać z tej pomocy i żadna do patologicznych nie należy, mają tylko trudną sytuację zyciową. Nie wrzucałabym wszystkich do jednego worka. Choć z pewnością będą i tacy, którym te komputery będą niepotrzebne, ale z tej pomocy skorzystają.
[cytat]Nie zgodze się z tym. Znam dwie rodziny, które będą korzystać z tej pomocy i żadna do patologicznych nie należy, mają tylko trudną sytuację zyciową. Nie wrzucałabym wszystkich do jednego worka. Choć z pewnością będą i tacy, którym te komputery będą niepotrzebne, ale z tej pomocy skorzystają. [/cytat]Dlaczego jesteś przekrętem. Nie mówiłem o patologicznych rodzinach, tylko o ubogich.
[cytat]Dlaczego jesteś przekrętem. Nie mówiłem o patologicznych rodzinach, tylko o ubogich.[/cytat]
A ja do Ciebie nie pisałam :)
[cytat]Nie zgodze się z tym. Znam dwie rodziny, które będą korzystać z tej pomocy i żadna do patologicznych nie należy, mają tylko trudną sytuację zyciową. Nie wrzucałabym wszystkich do jednego worka. Choć z pewnością będą i tacy, którym te komputery będą niepotrzebne, ale z tej pomocy skorzystają. [/cytat]
Trudną sytuację? Czyli co? Nie chce się pracować. Po co? 80% dodatku mieszkaniowego, obiadki w szkole, okresówki etc etc. Na szlugi 600 miesięcznie, piwka kolejne 300 i na komputer dla dzieci już nie starczyło... To jest obraz rodziny ubogiej
Jako osoba pracująca i niekorzystająca z pomocy społecznej, ani niczyjej, czuję się dyskryminowany, bo po prostu nie potrafię kombinować
[cite user="Justaa" date="17.01.2014 18:54"]
A ja do Ciebie nie pisałam :)[/cite]Przepraszam za pośpiech.
Moja sasiadka dostanie :)
3 dzieci, w zyciu nie pracowala. Co miesac fryzjerek, tipsy, ciagle w kolejce do badziewiaka stoi po szmaty,
Piwko, papierosek
Mąż w belgi ma ekipę budowlaną. Oczywiscie nie na siebie. Dwa samochody, - mają dom stawiac :) też na teścia.
WYJEBAĆ W POWIETRZE TEN CAŁY MOPS
[cite user="kaskad" date="17.01.2014 19:05"]
Trudną sytuację? Czyli co? Nie chce się pracować. Po co? 80% dodatku mieszkaniowego, obiadki w szkole, okresówki etc etc. Na szlugi 600 miesięcznie, piwka kolejne 300 i na komputer dla dzieci już nie starczyło... To jest obraz rodziny ubogiej
Jako osoba pracująca i niekorzystająca z pomocy społecznej, ani niczyjej, czuję się dyskryminowany, bo po prostu nie potrafię kombinować[/cite]
Matka wychowująca niepełnosprawne dziecko i zjamująca się mężem na rencie.
Ale z pewnością masz rację, prócz tego obrazu rodziny ubogiej, bo nie tyczy się on wszystkich rodzin.
Są rodziny, którym się należy, ale niestety nieliczne. Reszta to nieroby, cwaniaki, bo im się wszystko należy. Darmowe obiady, mieszkanie komunalne, podręczniki itd. Dzieciaki się nie uczą,bo po co, przeklinają, dokuczają dzieciakom wyzywając od kujonów. Mama nie pracuje, bo się nie opłaci.Tata czasem coś na lewo. Papieros w zębach, piwo w reku, to obraz moich sąsiadów i śmiech, że ja biegam do pracy jak głupi i na nic nie mam czasu.
[cite user="Justaa" date="17.01.2014 19:28"]
Matka wychowująca niepełnosprawne dziecko i zjamująca się mężem na rencie.
Ale z pewnością masz rację, prócz tego obrazu rodziny ubogiej, bo nie tyczy się on wszystkich rodzin. [/cite]
Przypadek 1 na 100
[cytat]Są rodziny, którym się należy, ale niestety nieliczne. Reszta to nieroby, cwaniaki, bo im się wszystko należy. Darmowe obiady, mieszkanie komunalne, podręczniki itd. Dzieciaki się nie uczą,bo po co, przeklinają, dokuczają dzieciakom wyzywając od kujonów. Mama nie pracuje, bo się nie opłaci.Tata czasem coś na lewo. Papieros w zębach, piwo w reku, to obraz moich sąsiadów i śmiech, że ja biegam do pracy jak głupi i na nic nie mam czasu.[/cytat]
Wychodzi na to, że dzisiaj, w roszczeniowym, socjalnym społeczeństwie nie warto być uczciwym.
Super propozycja, legaty leżą tyłkiem do góry oglądając tv się nudzą to dostaną kompa żeby się nie nudzić :D
Powinny to być dobrze wybrane rodziny, i do tego jakaś kontrola bo już widzę te oferty na zambrowskim sprzedam komputer...
[cite user="kaskad" date="17.01.2014 17:51"]Zacznijcie rozdawać samochody i zapas paliwa na 5 lat. Jeżeli dalej będzie tak prowadzona polityka socjalu to w życiu takie ułomne niemoty, jak te korzystające z MOPSu nie pójdą do pracy, tylko dalej będą się pier*olić, aby napłodzić jak najwięcej pociech i dostawać kolejne zasiłki.
Szlag mnie trafia, gdy ja muszę na wszystko zapracować własnymi rękami, a dziedziczni nieudacznicy życiowi i cwaniacy mają wszystko za DARMO i to z moich podatków. Dość takiej polityki.[/cite]Popieram w 100%
Jestem za tym, aby BARDZO STARANNIE wybrano te osoby i rodziny, którym będą przekazane komputery. Nie może to być kolejna forma "nagrody" za wyuczoną bezradność i niezaradność.
W moim otoczeniu widzę normalne rodziny, gdzie oboje rodzice pracują, jednakże ich dochody są niskie, bo zarabiają w okolicach najniższej krajowej. Nie proszą litościwie o pomoc. W jednej z tych rodzin rodzice od 2 lat zbierają pieniądze na wymianę łóżka do spania. Niestety, wydatki, m.in. na potrzeby szkolne ich dzieci uniemożliwiają ten zakup. Ich dzieci nie wyjeżdżają na wakacje, bo rodzice nie są w stanie ponieść kosztów wyjazdu.
Według prawa, pomoc im się nie należy, bo ich dochód przekracza aż o 50 zł dochód na członka rodziny.To właśnie także takie rodziny powinno się uwzględnić przy rozdzielaniu komputerów.
kupie komputer z dostępem do internetu na 5 lat za 500 zł:) nic wiecej nie potrzeba tym rodzinom tylko komputra
KASKAD
w 100%ach zgadzam się i widzę takie rodziny na codzień. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że dzieci tych osobników będą powielały model rodziny wyniesiony z domu i koło się zamyka. Szlag człowieka trafia, kiedy musi rano wstać i iść do roboty za 1200 zł ( na miesiąc) a inni mają lightowe życie bo MOPS da na wszystko. Nie powinni pomagać ludziom przez długie lata, takich jest cała masa. Ta instytucja ma służyć ludziom, którzy nagle i z różnych przyczyn znaleźli się w trudnej sytuacji a nie utrzymywać pasożyty. Jeszcze tylko komputerów im brakuje, bo szmaty metkowe już mają. Burmistrz miał cudowny pomysł. Niedługo będą dawać patolom mieszkania urządzone na tip top, z zapłaconym czynszem na 10 lat. Szok!!!!
[cite user="kaskad" date="17.01.2014 20:03"]
Wychodzi na to, że dzisiaj, w roszczeniowym, socjalnym społeczeństwie nie warto być uczciwym.[/cite]
Niestety na to wygląda. Tyle tylko, że ten system prędzej czy później padnie. Nie można bez końca doić z tych, którzy pracują i rozdawać na prawo i lewo nierobom. Coraz większe postawy roszczeniowe i poszerzanie socjalu nie tyle hamuje rozwój kraju bądź miasta, a wręcz cofa po prostu.
a czym do jasnej anielki zawinily dzieci z rodzin w ktorych rodzice sa takimi nierobami ktorzy wola wziac zasilek niz isc do normalnej pracy????
Niczym nie zawiniły. Po prostu teraz oprócz markowych plecaków piórników i zeszytów będą miały za darmo komputer i dostęp do internetu teraz to dopiero przyszpanują.
Dzieci pracujących rodziców nigdy im nie dorównają.
Precz z pomocą społeczną MOPSami GOPSami i innymi PUPami
[B]Wolsztyn: Dostali laptopy od gminy, teraz próbują je... sprzedać[/B]
Gmina zdobyła unijne pieniądze, na komputery dla biednych mieszkańców. Cel był szczytny: zapobiec cyfrowemu wykluczeniu. Okazuje się jednak, że część z "obdarowanych" wcale nie potrzebuje komputerów. W sprzedaży pojawiły się laptopy "z drugiej" ręki. Dokładnie takie same, jak te rozdawane przez gminę.
Każdy z komputerów (plus jego oprogramowanie) kosztował 5,4 tys. zł. Jeden z nich otrzymał mężczyzna, który słynie w Wolsztynie z zamiłowania do tanich win. Zaraz po wyjściu z ratusza, gdzie otrzymał nowy sprzęt, próbował go sprzedać.
Nie chciał dużo. Zaledwie... 500 zł.
- "Sprzedawca" nie krył, że sprzęt pochodzi z unijnego projektu - mówi wolsztynianin, któremu mężczyzna zaproponował laptopa.
źródło: www.gloswielkopolski.pl
u nas będzie to samo, za grosze będzie można kupić dobry sprzęt. Odnośnie poprzedniej wypowiedzi " co winne dzieci.."- dość wycierania sobie gęby dziećmi! Niedobrze się robi od biadolenia jakie te dzieci są biedne. Moimi nikt się nie przejmuje bo pracuję za minimum socjalne, nic się nie należy bo jakoś sobie radzimy. Te " biedne dzieci" mają lepiej niż pozostałe: stypendia socjalne, rodzinne, dodatki mieszkaniowe, dofinansowania do książek, obiady w szkole i nietykalność bo mamusia zna prawo lepiej niż niejeden prawnik.
[cytat]u nas będzie to samo, za grosze będzie można kupić dobry sprzęt. Odnośnie poprzedniej wypowiedzi " co winne dzieci.."- dość wycierania sobie gęby dziećmi! Niedobrze się robi od biadolenia jakie te dzieci są biedne. Moimi nikt się nie przejmuje bo pracuję za minimum socjalne, nic się nie należy bo jakoś sobie radzimy. Te " biedne dzieci" mają lepiej niż pozostałe: stypendia socjalne, rodzinne, dodatki mieszkaniowe, dofinansowania do książek, obiady w szkole i nietykalność bo mamusia zna prawo lepiej niż niejeden prawnik. [/cytat]
Tego sprzętu nie można sprzedać.
A jeżeli ktoś kupi taki sprzęt to może się z kasą pożegnać.
moim zdanie pomoc socjalna powinna trwać tyle ile zasiłek (i wynosić tyle ile zasiłek i ani grosza więcej)dla bezrobotnych-a przez ten czas tatuś z mamusią maja sobie znaleźć prace-jeśli nie to po zakończonym okresie datkowania Urząd przydziela im etaty-sklep, Laskowiec, budowa itp.-wg.wykształcenia i kwalifikacji.
Dzieci owszem niech maja obiady w szkole, ulgi na książki , czy wycieczki za 50% ceny.
Ale rodzice za otrzymane przez ten okres świadczenie ma zapewnić wszelkie opłaty a nie dostają na wszystko-mieszkanie, życie, książki itp., bez przesady!!!!!!!!!!!!!!!!
Ruszyć dupska i do roboty-śnieg odgarniać z ulic jak się nie chciało uczyć tylko się gzić !!!!!!!!!!!!!!!!
Ci, którzy dostaną te komputery z darmowym dostępem do internetu, opłacanym przez jedyne 5 lat, mogą, a nawet powinni, rozwinąć swoją postawę roszczeniową wobec miasta, gdy "wyguglają" taką informację :
http://www.radio.bialystok.pl/wiadomosci/index/id/103604
Ci, którzy dostaną te komputery z darmowym dostępem do internetu, opłacanym przez jedyne 5 lat, mogą, a nawet powinni, rozwinąć swoją postawę roszczeniową wobec miasta, gdy "wyguglają" taką informację :
http://www.radio.bialystok.pl/wiadomosci/index/id/103604
[cite user="goldstan25" date="18.01.2014 09:46"]kupie komputer z dostępem do internetu na 5 lat za 500 zł:) nic wiecej nie potrzeba tym rodzinom tylko komputra
[/cite]
Mnie tam drażni taka pomoc.
Jak miałem 10 lat to straciłem ojca i z kilkoro rodzeństwa przez tyle lat nauczyliśmy się sami na siebie zarabiać. UCZCIWĄ PRACĄ i uczeniem się. Jak ten kraj ma być normalny skoro zamiast "leczyć - chorych" to dajemy im "leki przeciwbólowe" ?
Dziś rano czytałem, na Wielkopolsce już rozdano komputery - 1 przyłapany na próbie odsprzedania za 500zł , a 4 JUŻ ZNALEZIONE W LOMBRADZIE !!! Komputery przy tym wycenione na ponad 5 tys zlotych... CO ONE MAJĄ W SOBIE JA SIĘ PYTAM ZA BEBECHY?
To są wechikuły czasu dla graczy maniakalnych, a nie laptopy do internetu !