Wystarczyło dwa lata rządów Donalda Tuska , by dług wzrósł o 200mld zł i sięgnął astronomicznej kwoty 700mld!!!! Czy Polska zmierza do finansowej katastrofy podobnej jak w Grecji?
Wysokość długu publicznego w Polsce [edytuj] W 1981 roku zadłużenie PRL wynosiło 25,5 miliardów USD oraz 3,1 miliardów rubli transferowych (ok. 2,5 miliard USD)[1]. W tym roku rząd gen. Jaruzelskiego poinformował Klub Paryski o wstrzymaniu spłat długu z powodu niewypłacalności PRL[2]. Na koniec roku 1989 zadłużenie PRL wynosiło ok. 42,2 miliardy USD[1]. W 1993 roku dług publiczny Polski wynosił 51,7 miliardów USD[1]. W 2001 roku dług publiczny Polski wynosił 71,2 miliardów USD[1]. Na koniec roku 2008 polski dług publiczny wynosił ok. 595 mld zł i zbliżał się do granicy 50 proc. PKB[3]. W styczniu 2009 roku dług skarbu państwa wynosił 583,9 mld zł, z czego zagraniczny 209,7 mld zł.[2].
W 2009 roku Polska zakończyła spłacanie pochodzącego z lat 70. zadłużenia wobec Klubu Paryskiego[4]. Według Instytutu Sobieskiego rzeczywista wartość zadłużenia Polski obliczana metodą memoriałową przekracza 200% PKB[5][6].
Może jeszcze powiecie nie tylko o zadłużeniu teraz, w okresie ogólnoświatowego kryzysu, gdy wiele państw wprost zbankrutowało, jak niegdyś Polska socjalistyczna i obecnie Grecja ale [b]dlaczego w latach 2006-2007, latach rządów PISu, które były okresem prosperity gospodarczej w Europie i także w Polsce, rządy Marcinkiewicza i Kaczyńskiego doprowadziły do wzrostu deficytu? [/b](Dług Skarbu Państwa w 2007 wyższy o 4,8 proc. ) To jest dopiero skandal[!]
AlfaŁomega tp chyba jakiś supertajny wysłanniku Pisu... proponuję z szacunkiem i wszelkimi należnymi honorami odnosić się do siewcy propagandy, jaki zawitał na nasze skromne forum[|-)]
Znaczny wzrost poparcia dla PiS. Niecałe 5 procent straty do PO. Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w niedzielę, Platforma Obywatelska dostałaby 39,6 proc. głosów, PiS - 35 proc., SLD - 8,3 proc., zaś PSL - 6,6 proc. Takie są wyniki sondażu Instytutu Homo Homini dla Polskiego Radia.
Poniżej progu wyborczego znalazły się: Prawica Rzeczypospolitej (2,3 proc.), Stronnictwo Demokratyczne (0,8 proc.), Unia Polityki Realnej (0,6 proc.), Socjaldemokracja Polska (0,5 proc.) i Samoobrona (0,3 proc.). Według sondażu zerowe poparcie mają Demokraci.pl, Polska Plus i Liga Polskich Rodzin.
Odsetek uczestników badania, którzy nie wiedzą jeszcze, na jaką partię zagłosują, wynosi 6,3 proc.
Sześciu na dziesięciu (61,3 proc.) ankietowanych zadeklarowało, że wezmą udział w wyborze posłów i senatorów. Głosować nie chce 28,2 proc. uczestników badania, zaś co dziesiąty pytany (10,6 proc.) nie wie jeszcze, czy pójdzie do urn.
Instytut Badania Opinii "Homo Homini" przeprowadził sondaż metodą kwestionariuszowych wywiadów telefonicznych w piątek, 14 maja, na ogólnopolskiej reprezentatywnej próbie 1071 dorosłych mieszkańców Polski. Odpowiedz cytując tą wypowiedź
"Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w niedzielę, Platforma Obywatelska dostałaby 39,6 proc. głosów, PiS - 35 proc., SLD - 8,3 proc., zaś PSL - 6,6 proc. Takie są wyniki sondażu Instytutu Homo Homini dla Polskiego Radia."
Polska jest "zieloną wyspą" w Europie, a ten dług to niestety na utrzymanie wyborców PiS czyli bezrobotnych, rencistów, dotacje do KRUS i inne datki dla nieudolnych. Myślisz, że to rząd przejadł te 200 mld ???
tu to akurat same głupoty wypisałeś, jakie kraje ogłosiły bankructwo w ciągu 2 ostatnich lat? gdzie masz wzrost deficytu za rządu Kaczyńskiego/Marcinkiewicza? oczywiście wzrost deficytu ponad dwukrotny w porównaniu z rządami PiS"u, to wina tego je.... kryzysu, którego przecież nie było?! [|-)]
Nic nie wiesz o zrzutce jaką europejskie rządy robiły na ratowanie finansów niektórych zbankrutowanych krajów - choćby Islandii (nawet Polska się dołożyła), a dzisiaj Grecji? I nie wiesz, że mimo prosperity w latach 2006-2007 PIS zadłużał kraj? To poczytaj: http://zaprasza.net/a_y.php?PHPSESSID=lhssalesty&articlesPage=103&mid=17336&PHPSESSID=lhssalesty: [i]Zadłużenie sektora finansów publicznych w 2006 roku wzrosło o 8,2 proc., czyli o 38.323,8 mln zł do 504.924,1 mln zł i wyniosło 48,0 proc. PKB - podało w komunikacie Ministerstwo Finansów.[/i] [i]Międzynarodowy Fundusz Walutowy informował, że mimo dobrej koniunktury wciąż powiększa się dług publiczny Polski. Według prognoz resortu finansów, w 2006 r. dług wyniesie 49,2 proc. PKB, w 2007 r. 50,6 proc. PKB, w 2008 r. 50,9 proc. PKB, a w 2009 r. osiągnie poziom 51 proc. PKB. [b]Zadłużenie krajowe w ciągu minionego roku wzrosło o 10,7 proc.,[/b] czyli o 36.463,7 mln zł do 376.036,4 mln zł.Zadłużenie zagraniczne wzrosło o 1,5 proc., czyli o 1.860,2 mln zł do 128.887,7 mln zł. [/i] http://forum.tfi.pl/dlug-publiczny-2007-2010-prognozy-i-koszty-obslugi-t957.html [i]Zadłużenie krajowe w ciągu I kwartału 2007r. wzrosło o 1,6 proc., czyli o 6.130,4 mln zł do 382.234,4 mln zł. Zadłużenie zagraniczne wzrosło o 4,7 proc., czyli o 5.996,6 mln zł do 134.884,0 mln zł[/i]
Od 30 lat nie słucham innych patriotycznych plotek, jak właśnie tych o zadłużeniu Państwa Polskiego. Za komuny pożyczki brali towarzysze, dziś biorą je kolejne rządy - nie ma znaczenia kto akurat jest u steru. Taki urok rozwoju w dobie wszechobecnej lichwy. Idź zapytaj jednego z drugim za co postawili to czy inne centrum handlowe, tę czy inną stację paliw itd., itp.? Wierzysz w to, że za gotówkę? Przyzwyczaj się, że bez ryzyka nie ma zysku - tylko ten "nie da ciała", kto nic nie robi.
Były prezes Banku Narodowego obronił Polskę przed kryzysem , bo nie brał pożyczek w bankach zachodnich. Co będzie teraz - strach pomyśleć[!][!][!][!][!]
Wystarczyło dwa lata rządów Donalda Tuska , by dług wzrósł o 200mld zł i sięgnął astronomicznej kwoty 700mld!!!!
Czy Polska zmierza do finansowej katastrofy podobnej jak w Grecji?
Można prosić o źródło tych danych
Dlaczego alfaomega nie napisał na forum żadnej sensownej wypowiedzi tylko zawsze SAME GŁUPOTY BEZ SENSU[?]
Ja nie mam pojęcia skąd on dojeżdża i gdzie rower zostawia... ;|
A ja chyba wiem skąd on "dojeżdża", ale do Grecji ma jeszcze bardzo daleko !
Wysokość długu publicznego w Polsce [edytuj]
W 1981 roku zadłużenie PRL wynosiło 25,5 miliardów USD oraz 3,1 miliardów rubli transferowych (ok. 2,5 miliard USD)[1]. W tym roku rząd gen. Jaruzelskiego poinformował Klub Paryski o wstrzymaniu spłat długu z powodu niewypłacalności PRL[2].
Na koniec roku 1989 zadłużenie PRL wynosiło ok. 42,2 miliardy USD[1].
W 1993 roku dług publiczny Polski wynosił 51,7 miliardów USD[1].
W 2001 roku dług publiczny Polski wynosił 71,2 miliardów USD[1].
Na koniec roku 2008 polski dług publiczny wynosił ok. 595 mld zł i zbliżał się do granicy 50 proc. PKB[3].
W styczniu 2009 roku dług skarbu państwa wynosił 583,9 mld zł, z czego zagraniczny 209,7 mld zł.[2].
W 2009 roku Polska zakończyła spłacanie pochodzącego z lat 70. zadłużenia wobec Klubu Paryskiego[4]. Według Instytutu Sobieskiego rzeczywista wartość zadłużenia Polski obliczana
metodą memoriałową przekracza 200% PKB[5][6].
proszę [:-)]
Może jeszcze powiecie nie tylko o zadłużeniu teraz, w okresie ogólnoświatowego kryzysu, gdy wiele państw wprost zbankrutowało, jak niegdyś Polska socjalistyczna i obecnie Grecja ale [b]dlaczego w latach 2006-2007, latach rządów PISu, które były okresem prosperity gospodarczej w Europie i także w Polsce, rządy Marcinkiewicza i Kaczyńskiego doprowadziły do wzrostu deficytu? [/b](Dług Skarbu Państwa w 2007 wyższy o 4,8 proc. ) To jest dopiero skandal[!]
AlfaŁomega tp chyba jakiś supertajny wysłanniku Pisu... proponuję z szacunkiem i wszelkimi należnymi honorami odnosić się do siewcy propagandy, jaki zawitał na nasze skromne forum[|-)]
Znaczny wzrost poparcia dla PiS. Niecałe 5 procent straty do PO.
Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w niedzielę, Platforma Obywatelska dostałaby 39,6 proc. głosów, PiS - 35 proc., SLD - 8,3 proc., zaś PSL - 6,6 proc. Takie są wyniki sondażu Instytutu Homo Homini dla Polskiego Radia.
Poniżej progu wyborczego znalazły się: Prawica Rzeczypospolitej (2,3 proc.), Stronnictwo Demokratyczne (0,8 proc.), Unia Polityki Realnej (0,6 proc.), Socjaldemokracja Polska (0,5 proc.) i Samoobrona (0,3 proc.). Według sondażu zerowe poparcie mają Demokraci.pl, Polska Plus i Liga Polskich Rodzin.
Odsetek uczestników badania, którzy nie wiedzą jeszcze, na jaką partię zagłosują, wynosi 6,3 proc.
Sześciu na dziesięciu (61,3 proc.) ankietowanych zadeklarowało, że wezmą udział w wyborze posłów i senatorów. Głosować nie chce 28,2 proc. uczestników badania, zaś co dziesiąty pytany (10,6 proc.) nie wie jeszcze, czy pójdzie do urn.
Instytut Badania Opinii "Homo Homini" przeprowadził sondaż metodą kwestionariuszowych wywiadów telefonicznych w piątek, 14 maja, na ogólnopolskiej reprezentatywnej próbie 1071 dorosłych mieszkańców Polski.
Odpowiedz cytując tą wypowiedź
"Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w niedzielę, Platforma Obywatelska dostałaby 39,6 proc. głosów, PiS - 35 proc., SLD - 8,3 proc., zaś PSL - 6,6 proc. Takie są wyniki sondażu Instytutu Homo Homini dla Polskiego Radia."
Od kiedy to pisowcy wierzą w sondaże?
Polska jest "zieloną wyspą" w Europie, a ten dług to niestety na utrzymanie wyborców PiS czyli bezrobotnych, rencistów, dotacje do KRUS i inne datki dla nieudolnych. Myślisz, że to rząd przejadł te 200 mld ???
Cukier z nimieckich koncernów , wieprzowina z Hiszpanii, zboże z Ukrainy. Cudów nie ma. Jest walka o przetrwanie[!][!][!][!][!][!]
Że co?
[b][http]tinyurl.com/39vg7zk[/http][/b]
Myślisz, że to rząd przejadł te 200 mld ???
rozdał je swoim czyli ukradł
tu to akurat same głupoty wypisałeś, jakie kraje ogłosiły bankructwo w ciągu 2 ostatnich lat? gdzie masz wzrost deficytu za rządu Kaczyńskiego/Marcinkiewicza? oczywiście wzrost deficytu ponad dwukrotny w porównaniu z rządami PiS"u, to wina tego je.... kryzysu, którego przecież nie było?! [|-)]
Nic nie wiesz o zrzutce jaką europejskie rządy robiły na ratowanie finansów niektórych zbankrutowanych krajów - choćby Islandii (nawet Polska się dołożyła), a dzisiaj Grecji?
I nie wiesz, że mimo prosperity w latach 2006-2007 PIS zadłużał kraj? To poczytaj:
http://zaprasza.net/a_y.php?PHPSESSID=lhssalesty&articlesPage=103&mid=17336&PHPSESSID=lhssalesty:
[i]Zadłużenie sektora finansów publicznych w 2006 roku wzrosło o 8,2 proc., czyli o 38.323,8 mln zł do 504.924,1 mln zł i wyniosło 48,0 proc. PKB - podało w komunikacie Ministerstwo Finansów.[/i]
[i]Międzynarodowy Fundusz Walutowy informował, że mimo dobrej koniunktury wciąż powiększa się dług publiczny Polski. Według prognoz resortu finansów, w 2006 r. dług wyniesie 49,2 proc. PKB, w 2007 r. 50,6 proc. PKB, w 2008 r. 50,9 proc. PKB, a w 2009 r. osiągnie poziom 51 proc. PKB.
[b]Zadłużenie krajowe w ciągu minionego roku wzrosło o 10,7 proc.,[/b] czyli o 36.463,7 mln zł do 376.036,4 mln zł.Zadłużenie zagraniczne wzrosło o 1,5 proc., czyli o 1.860,2 mln zł do 128.887,7 mln zł.
[/i]
http://forum.tfi.pl/dlug-publiczny-2007-2010-prognozy-i-koszty-obslugi-t957.html
[i]Zadłużenie krajowe w ciągu I kwartału 2007r. wzrosło o 1,6 proc., czyli o 6.130,4 mln zł do 382.234,4 mln zł. Zadłużenie zagraniczne wzrosło o 4,7 proc., czyli o 5.996,6 mln zł do 134.884,0 mln zł[/i]
Od 30 lat nie słucham innych patriotycznych plotek, jak właśnie tych o zadłużeniu Państwa Polskiego. Za komuny pożyczki brali towarzysze, dziś biorą je kolejne rządy - nie ma znaczenia kto akurat jest u steru. Taki urok rozwoju w dobie wszechobecnej lichwy. Idź zapytaj jednego z drugim za co postawili to czy inne centrum handlowe, tę czy inną stację paliw itd., itp.? Wierzysz w to, że za gotówkę? Przyzwyczaj się, że bez ryzyka nie ma zysku - tylko ten "nie da ciała", kto nic nie robi.
Były prezes Banku Narodowego obronił Polskę przed kryzysem , bo nie brał pożyczek w bankach zachodnich. Co będzie teraz - strach pomyśleć[!][!][!][!][!]
zmierza razem z resztą euro-sojuza
na szczęście nie mamy jeszcze pseudo waluty jakim jest euro