Strona 3 CZY PAN E. KACZYŃSKI ZMUSZAŁ SZKOŁY DO WYKUPWANIA TALONÓW SOCJALNYCH JAK BYŁ PRZEWODNICZĄCYM KOMISJI OŚWIATOWEJ?

[cytat]Nie wzywał,bo gdybym wezwał,to kol. już by na tym stołku nie siedział.Obciach,kompromitacja dla takiej figury.Skończ i nie wywołuj wilka z lasu,bo wyjdziesz jak Zbawca sponsor biznesmen.Oby nie było tak,,,,,,,,, ze nosił wilk razy kilka i na koniec ponieśli wilka""[/cytat]
Geniu, nie popieram żadnej kradzieży, ale po interwencji policji mogłoby się okazać, że ta kobieta jest np. chora i nie odpowiada za swoje czyny, pomyliła się itp. Nie wzywając policji pozbawiłeś ją możliwości do uczciwej obrony. To ty sam bezprawnie mianowałeś siebie prokuratorem i sędzią w tej sprawie. Adwokata pewnie nie było żadnego, tylko opłacani przez ciebie pracownicy, strach i wstyd tej kobieciny.
Nie wezwałeś Policji, bo nic byś na tym nie zyskał:
"... w razie kradzieży przedmiotu o wartości poniżej 400 zł dochodzi do wykroczenia, za co złodziejowi grozi mandat. Sprawca zostanie zarejestrowany w systemie informatycznym policji, ale nie w rejestrze karnym... a postępowania i tak są często umarzane (ze względu na niską szkodliwość społeczną czynu)..."
Wydałeś wyrok, wziąłeś to co skradziono plus trzysta złotych, możesz udawać łaskawcę na forum i obgadywać konkurenta przez lata za nieudowodnione winy rodziców. I tak miała babcia szczęście, bo mogłeś zamknąć ja w klatce, wystawić na widok publiczny (klatka na złodzieja, która zyskała ogólnopolską sławę) i film puszczać na telebimie.
Sam sobie odpowiedz "łaskawco", czy mogłeś być bezstronnym sędzią w tej sprawie i czy na prawdę masz czym się chwalić?

Czy to nie jest przypadkiem nagranie, o którym piszesz?:
https://www.youtube.com/watch?v=HHIqGvZOn5E

[cite user="U96" date="14.02.2015 11:31"]
Geniu, nie popieram żadnej kradzieży, ale po interwencji policji mogłoby się okazać, że ta kobieta jest np. chora i nie odpowiada za swoje czyny, pomyliła się itp. Nie wzywając policji pozbawiłeś ją możliwości do uczciwej obrony. To ty sam bezprawnie mianowałeś siebie prokuratorem i sędzią w tej sprawie. Adwokata pewnie nie było żadnego, tylko opłacani przez ciebie pracownicy, strach i wstyd tej kobieciny.
Nie wezwałeś Policji, bo nic byś na tym nie zyskał:
"... w razie kradzieży przedmiotu o wartości poniżej 400 zł dochodzi do wykroczenia, za co złodziejowi grozi mandat. Sprawca zostanie zarejestrowany w systemie informatycznym policji, ale nie w rejestrze karnym... a postępowania i tak są często umarzane (ze względu na niską szkodliwość społeczną czynu)..."
Wydałeś wyrok, wziąłeś to co skradziono plus trzysta złotych, możesz udawać łaskawcę na forum i obgadywać konkurenta przez lata za nieudowodnione winy rodziców. I tak miała babcia szczęście, bo mogłeś zamknąć ja w klatce, wystawić na widok publiczny (klatka na złodzieja Kaczyńskiego, która zyskała ogólnopolską sławę) i film puszczać na telebimie.
Sam sobie odpowiedz "łaskawco", czy mogłeś być bezstronnym sędzią w tej sprawie i czy na prawdę masz czym się chwalić?

Czy to nie jest przypadkiem nagranie, o którym piszesz?:
https://www.youtube.com/watch?v=HHIqGvZOn5E[/cite] Obejrzłeś,co Ty na to ? Pouczeń dostawałem wiele,żadne nie zostało zastosowane,mój interes,moje decyzje,ja ponosze konsekwencje.Policja ma wiele więcej do roboty,aby takimi sprawami sobie zabierać czas.Jak kogoś skrzywdzę/złodzieja/ ma możliwość dochodzenia swoich roszczeń w sadzie. Co do klatki,nie masz pełnej wiedzy,nikt nie zmusił mnie do jej zlikwidowania, była to moja piaskownica i moje zabawki,a Tobie wara od tego,bo klatke oglądano w USA,a nawet w Australii.Co Ty byś przyjacielu robił będąc na moim miejscu jak by Ciebie żule okradali,albo mamusia miejscowego prominenta partyjnego.Mamusia od tego momentu nie pojawiła się więcej u mnie w obiekcie. Przeniosła się do Biedronki

[cytat][/cytat]
Jak ta Pani nie okrada "twojego obiektu", tylko Biedronkę, to wszystko jest w porządku? Gdybyś nie poszedł z tym groźnym kisielkowym przestępcą na układy, może przeszłaby proces resocjalizacji i zeszła z drogi przestępstwa? Dzięki Panu Radnemu babcia nauczyła się, że można łamać prawo a w razie wpadki wystarczy omijając prawo dogadać się z poszkodowanym (zapłacić haracz). W najgorszym razie właściciel dokona samosądu i sam wymierzy sprawiedliwość. Jak zobaczę, że ktoś włamał się do FJ, też będę miał to w nosie. Przecież to nie moje. Ważne to je, co je moje.

[cite user="U96" date="14.02.2015 15:38"]
Jak ta Pani nie okrada "twojego obiektu", tylko Biedronkę, to wszystko jest w porządku? Gdybyś nie poszedł z tym groźnym kisielkowym przestępcą na układy, może przeszłaby proces resocjalizacji i zeszła z drogi przestępstwa? Dzięki Panu Radnemu babcia nauczyła się, że można łamać prawo a w razie wpadki wystarczy omijając prawo dogadać się z poszkodowanym (zapłacić haracz). W najgorszym razie właściciel dokona samosądu i sam wymierzy sprawiedliwość. Jak zobaczę, że ktoś włamał się do FJ, też będę miał to w nosie. Przecież to nie moje. Ważne to je, co je moje.
[/cite Kolega myśli i rozumuje jak kołtuneria partyjna. Babcia jak raz zapłaciła i obejrzała na ekranie swoje postepowanie i dostała wykład wielogodzinny,to zapamięta sobie do końca swojego życia przykazanie boże,,NIE KRADNIJ"" I NIE KRADNIE,A ZAKUPY ROBI W biedronce,bo jej wstyd w Lewiatanie. Jak ktoś się będzie włamywał wdo FJ. to Ty na pewno udasz że nic nie widziałeś ,bo to nie Twoje,a ja bez względu czyje to jest wykręcę nr 997 i pomoge namierzyć złodzieja.RÓŻNIMY SIE W POGLĄDACH,ALE TAK MUSI BYĆ.

Jak Pan Radny potraktował babcię tak, jak zapowiadał w Gazecie Współczesnej, to się nie dziwię:
"... [B]Wiadro wody na łeb, „gumowanie”, ręce do tyłu i do klatki, żeby na policję poczekała – tak Eugeniusz Kaczyński z Zambrowa zamierzał potraktować kobietę[/B], przyłapaną w jego sklepie na kradzieży kawy i bielizny. Nie zdążył, bo wcześniej przyjechali policjanci. Ekscentryczny przedsiębiorca klatkę dla złodziei przed swym sklepem postawił już pięć lat temu. Wzorował się przy tym na tajlandzkich bazarach, gdzie takie rozwiązanie jest stosowane z sukcesem. W Zambrowie na
złodziejaszków czekają ponadto dyby, kajdanki i umieszczenie zdjęcia na sklepowej galerii. [B]"Działam bezprawnie" – przyznaje Kaczyński[/B] bez cienia skruchy. – "Niech mnie pozwą! Ale jak na razie nikt się nie poskarżył. A klatki boją się jak ognia. Złodzieje omijają sklep".
Więcej o pomysłowym przedsiębiorcy z Zambrowa i jego sposobach na walkę z przestępcami - w dzisiejszej "Gazecie Współczesnej"..."
http://www.wiadomosci.bstok.pl/?prasa=4374

Przecież zaklina się że nie ma żadnego sklepu ,że poprzepisyał

pewnie zapomniał podobnie jakw oświadczeniu lustracyjnym

Panowie, bądźmy sprawiedliwi. To artykuł sprzed dziesięciu lat i nawet klatki chyba już niema. Zacytowałem go, bo afera z kisielkami (którą Genio tak lubi wspominać), też miała miejsce w odległej przeszłości.

[cite user="U96" date="14.02.2015 17:05"]Jak Pan Radny potraktował babcię tak, jak zapowiadał w Gazecie Współczesnej, to się nie dziwię:
"... [B]Wiadro wody na łeb, „gumowanie”, ręce do tyłu i do klatki, żeby na policję poczekała – tak Eugeniusz Kaczyński z Zambrowa zamierzał potraktować kobietę[/B], przyłapaną w jego sklepie na kradzieży kawy i bielizny. Nie zdążył, bo wcześniej przyjechali policjanci. Ekscentryczny przedsiębiorca klatkę dla złodziei przed swym sklepem postawił już pięć lat temu. Wzorował się przy tym na tajlandzkich bazarach, gdzie takie rozwiązanie jest stosowane z sukcesem. W Zambrowie na
złodziejaszków czekają ponadto dyby, kajdanki i umieszczenie zdjęcia na sklepowej galerii. [B]"Działam bezprawnie" – przyznaje Kaczyński[/B] bez cienia skruchy. – "Niech mnie pozwą! Ale jak na razie nikt się nie poskarżył. A klatki boją się jak ognia. Złodzieje omijają sklep".
Więcej o pomysłowym przedsiębiorcy z Zambrowa i jego sposobach na walkę z przestępcami - w dzisiejszej "Gazecie Współczesnej"..."
http://www.wiadomosci.bstok.pl/?prasa=4374
[/cit.......................................KĄKOL,XYZ.BADR,JARO ITP psy szczekaja ,a karawana jedzie dalej,co jeszcze wymyślicie,co jeszcze napiszecie,,ale niedługo im się uprzykrzy i ta psiarnia zmieni swoje pisanie na forum Zapraszam anonimowych przeciwnikow na spotkanie ze mną i porozmawianie,wy wszyscy nikt nie będzie wiedział kto jest kto,a ja jeden. Lokal mam dostępny,termin wyznaczcie Wy. Panie U96 to raz piszesz.że było to pięć lat wstecz,drugi raz ,że 10 lat wstecz,a to już 13 lat wstecz.podejrzewam,że z Pana też może być kołun partyjny.OBY DO LATA

[cytat].KĄKOL,XYZ.BADR,JARO ITP psy szczekaja ,a karawana jedzie dalej,co jeszcze wymyślicie,co jeszcze napiszecie,,ale niedługo im się uprzykrzy i ta psiarnia zmieni swoje pisanie na forum Zapraszam anonimowych przeciwnikow na spotkanie ze mną i porozmawianie,wy wszyscy nikt nie będzie wiedział kto jest kto,a ja jeden. Lokal mam dostępny,termin wyznaczcie Wy. Panie U96 to raz piszesz.że było to pięć lat wstecz,drugi raz ,że 10 lat wstecz,a to już 13 lat wstecz.podejrzewam,że z Pana też może być kołun partyjny.OBY DO LATA[/cytat]
Odważne twierdzenie:
5+10=13
Potrafisz to udowodnić?
Nie potrafisz też udowodnić, że należę (należałem) do partii. Ja natomiast potrafię udowodnić, że należałeś do partii PZPR, a nawet brałeś za to pieniądze:
http://www.wspolczesna.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20080812/REG24/431101444
Zacytowałem artykuł sprzed dziesięciu (2005r.) lat, w którym autor napisał, że klatkę ustawiłeś pięć lat przed napisaniem tego artykułu.
http://www.wiadomosci.bstok.pl/?prasa=4374
10+5=15 (albo -10-5=-15)

Prawdziwy polski patriota, powinien być dumny z nazwania go "kołtunem"[;-P].
Kołtun, to nasz wkład w dziedzictwo europejskie. Łacińska nazwa kołtuna brzmi: [I]Plica [B]polonica[/B][/I].
"Kołtun (łac. Plica polonica – kołtun polski, Plica neuropathica, ang. [B][U]Polish[/U] plait[/B]), zwany także gwoźdźcem, goźdźcem, („warkoczem znad Wisły”) lub pliką – sklejony łojem i wydzieliną wysiękową (np. z powodu wszawicy) pęk włosów na głowie, powstały na skutek braku higieny lub niekorzystania ze szczotki bądź grzebienia..."

[cytat] Czy to prawda ze szkoly byly zmuszane przez p Gienia do tego procederu??? I czy trwa to dalej???[/cytat]Tak prawda,zmusza i teraz,a ludzie chodza gdzie chcą

[cite user="U96" date="16.02.2015 15:44"]
Odważne twierdzenie:
5+10=13
Potrafisz to udowodnić?
Nie potrafisz też udowodnić, że należę (należałem) do partii. Ja natomiast potrafię udowodnić, że należałeś do partii PZPR, a nawet brałeś za to pieniądze:
http://www.wspolczesna.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20080812/REG24/431101444
Zacytowałem artykuł sprzed dziesięciu (2005r.) lat, w którym autor napisał, że klatkę ustawiłeś pięć lat przed napisaniem tego artykułu.
http://www.wiadomosci.bstok.pl/?prasa=4374
10+5=15 (albo -10-5=-15)

Prawdziwy polski patriota, powinien być dumny z nazwania go "kołtunem"[;-P].
Kołtun, to nasz wkład w dziedzictwo europejskie. Łacińska nazwa kołtuna brzmi: [I]Plica [B]polonica[/B][/I].
"Kołtun (łac. Plica polonica – kołtun polski, Plica neuropathica, ang. [B][U]Polish[/U] plait[/B]), zwany także gwoźdźcem, goźdźcem, („warkoczem znad Wisły”) lub pliką – sklejony łojem i wydzieliną wysiękową (np. z powodu wszawicy) pęk włosów na głowie, powstały na skutek braku higieny lub niekorzystania ze szczotki bądź grzebienia..." [/cite]
-
W jednym z kalendarzy gospodarskich wydanych pod koniec XVIII w.: „Primo: z wydry wyjęte wnętrzności ususzyć w ciepłym piecu i na proch je starłszy, w piwie codziennie pić, aż kołtun z głowy spadnie. Secundo: jeża ugotowawszy jeść albo też go całkiem na popiół spalić i ług z tego zrobiwszy głowę kołtunową myć. Tertio: sadłem bocianim albo też jeżowym głowę smarować”.
Takie tam, mniamniusie.

[cite user="r61" date="17.02.2015 21:36"]
-
W jednym z kalendarzy gospodarskich wydanych pod koniec XVIII w.: „Primo: z wydry wyjęte wnętrzności ususzyć w ciepłym piecu i na proch je starłszy, w piwie codziennie pić, aż kołtun z głowy spadnie. Secundo: jeża ugotowawszy jeść albo też go całkiem na popiół spalić i ług z tego zrobiwszy głowę kołtunową myć. Tertio: sadłem bocianim albo też jeżowym głowę smarować”.
Takie tam, mniamniusie.
[/cite]Nie każdą partię stać na tak drogą kurację

Zapewne, ale bywają pokusy, którym niekiedy człowiek najuczciwszy oprzeć się nie może..;)

[cytat]Zapewne, ale bywają pokusy, którym niekiedy człowiek najuczciwszy oprzeć się nie może..[/cytat]

[cytat]Zapewne, ale bywają pokusy, którym niekiedy człowiek najuczciwszy oprzeć się nie może..[/cytat]