Kto zgodził się na likwidację linii kolejowej Czerwony Bór - Zambrów. Jakie siły polityczne przyłożyły do tego swoje parszywe rączki ? Z ostatnich doniesień wiadomo, że Łomża po remoncie linii kolejowej Łapy - Ostrołęka będzie miała połączenie kolejowe z całą Polską. Zambrów pozostanie na peryferiach.
Najgorsze jest to, że sklerotyki myślą wyjątkowo dalekowzrocznie o sobie, o swoich wysokich emeryturach, o ścieżkach rowerowych i spokoju. Zapominają o następnych pokoleniach, które chcą rozwoju, pracy i polepszania bytu.
Podstawą rozwoju gospodarczego na dzień dzisiejszy jest elektryczna kolej i w pierwszym rzędzie o to należy zabiegać. U nas były szczątki kolei i bezmyślnie je zniszczono.
[cytat]To była towarówka Logicznym jest, jak padł zakład który z niej korzystał stała się zbędna[/cytat]A ile Ty masz lat,że nie wiesz co PKS robiła ?odwrotnie było około 40 autobusów marki San,wszędzie kursowały autobusy,a dziś ? Towarowkę zastąpiły tiry wożące po 28 ton,a nje Jelcze wożące 6 ton.
Ponawiam pytanie; kto zgodził się na likwidację linii kolejowej Zambrów - Czerwony Bór ? Ten, kto przyłożył do tego parszywe łapy powinien być wyeliminowany na zawsze z polityki. Tacy ludzie szkodzą mieszkańcom Zambrowa i przeszkadzają w rozwoju.
[cytat]Ponawiam pytanie; kto zgodził się na likwidację linii kolejowej Zambrów - Czerwony Bór ? Ten, kto przyłożył do tego parszywe łapy powinien być wyeliminowany na zawsze z polityki. Tacy ludzie szkodzą mieszkańcom Zambrowa i przeszkadzają w rozwoju.[/cytat]
Odpowiadam: rachunek ekonomiczny[/cite] O których rachunkach mówisz ? Rachunek w powiązaniu z ekonomią od podstaw staje się wielkością względną, nierealną, po rozbiórce istniejących torów coraz bardziej ulatującą w nieznane.
Do puki były tory była szansa na wznowienie ruchu pociągów i rozbudowy infrastruktury kolejowej. Teraz pieniążki pójdą na rozbudowę innych inwestycji, prawdopodobnie na wspieranie przemysłu obronnego Francji i Niemiec.
nie było żadnej linii kolejowej Zambrów-Czerwony Bór, tylko bocznica kolejowa do Zambrowskich Zakładów Przemysłu Bawełnianego im. Rewolucji Październikowej, które zostały zlikwidowane przez rządy solidarnościowe.
Oprócz dwóch bab z jajkami ja podróżowałem i wiele innych osób. W tym temacie chodzi jednak o coś innego. PKP nie posiada w tej chwili w Zambrowie żadnego interesu, nie musi inwestować, unowocześniać, przedłużać istniejącej linii kolejowej. Posłużyło się parszywymi rączkami miejscowych samorządów i ma teoretycznie problem z głowy.
Mówię po raz ostatni, by była linia kolejowa musi być wjazd i wyjazd, mówiąc jak chłopu na rowie pociągi przyjeżdżają i odjeżdżają. Zwracam uwagę na słowo pociągi, a nie pociąg.
Kto zgodził się na likwidację linii kolejowej Czerwony Bór - Zambrów. Jakie siły polityczne przyłożyły do tego swoje parszywe rączki ? Z ostatnich doniesień wiadomo, że Łomża po remoncie linii kolejowej Łapy - Ostrołęka będzie miała połączenie kolejowe z całą Polską. Zambrów pozostanie na peryferiach.
głównie lokalne samorządy
Najgorsze jest to, że sklerotyki myślą wyjątkowo dalekowzrocznie o sobie, o swoich wysokich emeryturach, o ścieżkach rowerowych i spokoju. Zapominają o następnych pokoleniach, które chcą rozwoju, pracy i polepszania bytu.
Podstawą rozwoju gospodarczego na dzień dzisiejszy jest elektryczna kolej i w pierwszym rzędzie o to należy zabiegać. U nas były szczątki kolei i bezmyślnie je zniszczono.
Pekaesy puste jeżdżą a ty chcesz pociąg?
To była towarówka Logicznym jest, jak padł zakład który z niej korzystał stała się zbędna
[cytat]To była towarówka Logicznym jest, jak padł zakład który z niej korzystał stała się zbędna[/cytat]A ile Ty masz lat,że nie wiesz co PKS robiła ?odwrotnie było około 40 autobusów marki San,wszędzie kursowały autobusy,a dziś ? Towarowkę zastąpiły tiry wożące po 28 ton,a nje Jelcze wożące 6 ton.
Ponawiam pytanie; kto zgodził się na likwidację linii kolejowej Zambrów - Czerwony Bór ? Ten, kto przyłożył do tego parszywe łapy powinien być wyeliminowany na zawsze z polityki. Tacy ludzie szkodzą mieszkańcom Zambrowa i przeszkadzają w rozwoju.
[cytat]Ponawiam pytanie; kto zgodził się na likwidację linii kolejowej Zambrów - Czerwony Bór ? Ten, kto przyłożył do tego parszywe łapy powinien być wyeliminowany na zawsze z polityki. Tacy ludzie szkodzą mieszkańcom Zambrowa i przeszkadzają w rozwoju.[/cytat]
Odpowiadam: rachunek ekonomiczny
[cite user="KrzysiekBukowski" date="08.05.2015 15:42"]
Odpowiadam: rachunek ekonomiczny[/cite] O których rachunkach mówisz ? Rachunek w powiązaniu z ekonomią od podstaw staje się wielkością względną, nierealną, po rozbiórce istniejących torów coraz bardziej ulatującą w nieznane.
Do puki były tory była szansa na wznowienie ruchu pociągów i rozbudowy infrastruktury kolejowej. Teraz pieniążki pójdą na rozbudowę innych inwestycji, prawdopodobnie na wspieranie przemysłu obronnego Francji i Niemiec.
nie było żadnej linii kolejowej Zambrów-Czerwony Bór, tylko bocznica kolejowa do Zambrowskich Zakładów Przemysłu Bawełnianego im. Rewolucji Październikowej, które zostały zlikwidowane przez rządy solidarnościowe.
Mało wiesz. Była stacja kolejowa i odchodziły pociągi osobowe. Osobiście korzystałem.
Zgadza się, doczepiali jeden wagon osobowy, w piątki jeździły dwie baby z jajkami, ale jak zmarły to zlikwidowali ten wagon osobowy.
Oprócz dwóch bab z jajkami ja podróżowałem i wiele innych osób. W tym temacie chodzi jednak o coś innego. PKP nie posiada w tej chwili w Zambrowie żadnego interesu, nie musi inwestować, unowocześniać, przedłużać istniejącej linii kolejowej. Posłużyło się parszywymi rączkami miejscowych samorządów i ma teoretycznie problem z głowy.
Mówię po raz ostatni, by była linia kolejowa musi być wjazd i wyjazd, mówiąc jak chłopu na rowie pociągi przyjeżdżają i odjeżdżają. Zwracam uwagę na słowo pociągi, a nie pociąg.
Na odcinki kolejowe zwyczajowo mówi się również linia.
Do pendolino ta linia się nie nadawała
[cytat]Do pendolino ta linia się nie nadawała [/cytat]Masz rację ,ta linia nadawała się tylko do parowozów
W Polsce kolej obsługiwana jest w większości prze Niemców